Odpowiedzi ‘z wolnej ręki’ nie udzielam

Dziś chciałem zadać pewne pytanie Panu byłemu radnemu i Państwu rzecz jasna. Zastanawia mnie bowiem fakt dlaczego nowy burmistrz tak bardzo chroni informacje o poprzedniej kadencji? W dniu 9 kwietnia złożyłem wniosek o udzielenie informacji dotyczącej tak zwanych zamówień z wolnej ręki w którym zwróciłem się o informacje za okres od 1 stycznia 2016 do chwili obecnej. Wnioskowałem o wskazanie wszystkich zamówień w tym trybie na kwotę powyżej 10 tys zł. I co otrzymałem?

Sporządzone nie wiem przez kogo pismo w którym ze względu na jak czytamy “zaktualizowanie się przesłanek”, powołując się na te zaktualizowane przepisy odmawia się udzielenia odpowiedzi. Moi drodzy. Najwidoczniej ktoś w tym urzędzie próbuje udawać prawnika i podsuwa burmistrzowi do podpisu coś co ośmiesza ten urząd. W piśnie na które powołuje się Pan Burmistrz a konkretnie na zapis artykułu 16 ustęp 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 1330, 1669.), którego brzmienie cytuję, czytany że:

Art. 16. 1. Odmowa udostępnienia informacji publicznej oraz umorzenie postępowania o udostępnienie informacji w przypadku określonym w art. 14 ust. 2 przez organ władzy publicznej następują w drodze decyzji.

Zatem przywołany artykuł wskazuje wprost, że odmowa udostępnienia informacji publicznej oraz umorzenie postępowania o udostępnienie informacji przez organ władzy publicznej następują w drodze decyzji w przypadku określonym w art. 14 ust. 2 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 1330, 1669.)

A zatem jak brzmi wspomniany Artykuł 14. 2 ?

Art. 14. 2. Jeżeli informacja publiczna nie może być udostępniona w sposób lub w formie określonych we wniosku, podmiot obowiązany do udostępnienia powiadamia pisemnie wnioskodawcę o przyczynach braku możliwości udostępnienia informacji zgodnie z wnioskiem i wskazuje, w jaki sposób lub w jakiej formie informacja może być udostępniona niezwłocznie. W takim przypadku, jeżeli w terminie 14 dni od powiadomienia wnioskodawca nie złoży wniosku o udostępnienie informacji w sposób lub w formie wskazanych w powiadomieniu, postępowanie o udostępnienie informacji umarza się.

Należy zatem rozumieć, że zgodnie Art. 14. 2. powiadomienie o przyczynach odmowy udostępnienia informacji należy przesłać wnioskodawcy w trybie i formie “zgodnie z wnioskiem”, jakiego odmowa dotyczy czyli w tym przypadku emailem. A zatem na tym etapie i w oparciu o wskazane w piśmie K.1431.8.19 przepisy, ze względu na ich niedopełnienie nie ma żadnych przesłanek do zastosowania Art.64 ust.1. Kodeksu postępowania administracyjnego.

Z uwagi na powyższe, w odniesieniu do pisma K.1431.8.19 wezwałem Pana Burmistrza do:

Niezwłocznego poinformowania mnie o przyczynach braku możliwości udostępnienia informacji zgodnie z wnioskiem i wskazanie w jaki sposób lub w jakiej formie informacja może być udostępniona.

Jednocześnie należy podkreślić, że dopiero po 14 dniach od powiadomienia mnie o powodach odmowy udzielenia informacji oraz w przypadku nie złożeniu wniosku o udostępnienie informacji w sposób lub w formie wskazanych w powiadomieniu, zaistnieje przesłanka by w drodze Art. 16. 1. umorzyć postępowanie.

Bardzo zastanawiają mnie te powody dla, których burmistrz nie może udzielić informacji komu, co i za ile zlecano do wykonania w drodze bezprzetargowej. Niestety mimo powoływania się na konkretne przepisy, w piśmie sformułowanym w trybie odpowiedzi na wniosek nie ma wynikającej z nich informacji o powodach odmowy udzielenia odpowiedzi. Ciekaw jestem Waszej a zwłaszcza byłego radnego opinii na ten temat.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Twitter
  • Blogger.com

Permalink do tego artykułu: https://lepszeryglice.cba.pl/odpowiedzi-z-wolnej-reki-nie-udzielam/

21 Komentarzy

Skip to comment form

  1. umarł , PIS rządzi ?

  2. Ten temat jest coś słabo komentowany a zasługuje na szczególne zainteresowanie.

  3. To chyba już kary naliczane są za brak odpowiedzi.

  4. i nic dalej w tym temacie ?

    1. Arogancja władzy. Niestety.

    • brakuje on 29 kwietnia 2019 at 21:39
    • Odpowiedz

    artykułu “Niewiadomski lutuj” na gminnej witrynie . byłby komplet

    1. W tej sprawie zdecydowała głębokość portfela, lepszy adwokat i byłby wieczny samorządowy wakat a udał się krótki comeback.

      1. szanowny Pan chyba sie w tych wywodach Po co na co i dlaczego pyta Pan urzad o rzeczy i sprawy mało istotne Trzeba i nalezy spytac Burmistrza o program wyborczy o obietnice bo 100 dni luzu i oczekiwania szybko upłyneło yo wazne a nie tam jakies zamowienia z wolnej ręki

        1. oczywiscie nie yo ale to wazne

  5. To lekceważenie wyborców staje się już bardzo niesmaczne

    1. przykre zaskoczenie

    2. Nie chcę spekulować o powodach ale wydaje mi się, że urząd jest zbyt tajemniczy a przez przypadek dowiedziałem się, że jest tego zbyt dużo żeby można udostępnić. No ale o czym to może świadczyć? Że małą łyżeczką można karmić wszystkich do woli i nikt się do tego nie przy…….i. Jeżeli faktycznie jest tego tyle to ja mogę poczekać miesiąc albo i dwa na te informacje niech tylko podadzą konkretną datę do kiedy mam czekać.

        • Były radny on 29 kwietnia 2019 at 20:08
        • Odpowiedz

        Przypominam sobie jak Andrzej Jezior jako radny wnioskowal o różne informacje w drodze dostępu to też jak mówił “olewano” go. Czyli wszystko po staremu poza decydentem ktory się podporządkowal.

        1. Czego oczekiwać gdy wszystko co tak krytykował Augustyn nagle stało się cacy, fałsz bije po oczach a pycha kroczy przed upadkiem.

            1. Wnioski o dostęp do informacji są składane w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej a udzielenie odpowiedzi nie wiąże się z wszczęciem postępowania administracyjnego. Jeżeli coś jest informacją publiczną, to powinno być udostępniane bez względu na to, kim jest człowiek, który jej żąda, i dlaczego ustawodawca w art. 10 ustawy u.d.i.p. nie określił wymagań formalnych dotyczących wniosku o udostępnienie informacji poza utrwaleniem go w formie pisemnej. Dopiero odmowa udostępnienia informacji publicznej bądź umorzenie postępowania o udostępnienie informacji na podstawie art. 14 ust. 2 u.d.i.p. wymagają wydania decyzji. W orzecznictwie przyjmuje się, że dopiero w takich sytuacjach ma zastosowanie art. 63 § 3a kodeksu postępowania administracyjnego. Tak więc informacje podane w linku zastosowanie mają jedynie wówczas, gdy wniosek składany poprzez pocztę elektroniczną skutkować ma wszczęciem postępowania administracyjnego w drodze art. 63 § 1 k.p.a.

              • anonim on 29 kwietnia 2019 at 21:15

              Tak też tam pisze w tym linku tylko w 2 części.

              “Odformalizowana postać wniosku o udostępnienie informacji publicznej

              Ustawa z 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (dalej: ustawa o dostępie do informacji publicznej) wprowadziła odformalizowany tryb postępowania przy wnoszeniu wniosków o udostępnienie informacji publicznej. Informacja publiczna, która nie została udostępniona w Biuletynie Informacji Publicznej (BIP), jest udostępniania na wniosek (art. 10 ustawy o dostępie do informacji publicznej). Ustawa nie określiła żadnych wymagań formalnych dotyczących wniosku. Tym samym wniosek może być wniesiony również za pomocą e-maila. E-mail ten nie musi być podpisany elektronicznie. Skoro bowiem cechą dostępu do informacji publicznej jest dążenie do odformalizowania trybu wnioskowego, żądanie podpisu elektronicznego należy uznać za nadmiarowe.”

          1. Największym pyszalkiem gminnym jestes Ty A skoro nie umiesz poradzić sobie z takim pismem to upadek mamy już tu i teraz.

            1. Urząd ma tylko jedną przewagę, że z oczywistego powodu nie są kierowane skargi do SKO i Sadów Administracyjnych, ale co się stanie gdy zdejmę moje zapierdziałe Ferdkowe dresy, ubiorę te wyjściowe i przyje do urzędu? Czy wciąż urzędnicy będą odpowiadać w ten sam sposób?

              • Anonim on 29 kwietnia 2019 at 21:18

              Kiepski nie stać Cię na to. Ty umiesz tylko gadać. Nie radzisz sobie.

            2. Obyś się nie przekonał, bo o uniewinnienie może być trudniej niż w sprawie mostka w Joninach i tu nawet kolega były minister może nie wystarczyć, ale graj w banbuko i przyzwyczajaj dupę do bata bo siedzenie nawet na wygodnym stołku może okazać się ponad siły.

Skomentuj niewiadomski Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie będzie publikowany.

Optionally add an image (JPEG only)