Kandydaci PiS do Parlamentu -15 okręg

Słuchaj. Idzie kryzys gospodarczy. Gospodarka Niemiec „siada” jak i gospodarka światowa. Zaczyna się duży kryzys. Firmy zagraniczne już go odczuwają (patrz Tamel, i kilka innych firm produkujących na rynek światowy). Ten kryzys uderzy i w Polskę. Młodzi może i patrzą inaczej są bardziej „otwarci na Świat” i nie przywiązują się do miejsca. Z drugiej strony co młodych ma zatrzymać w takich Ryglicach? Tylko osoby mało ambitne tutaj zostają i pracują za marne grosze w budżetówce, która jest głównym pracodawcą. Inni bardziej ambitni uciekają i dobrze – przynajmniej się rozwijają a nie stoją w miejscu za najniższą krajową. Polska gospodarka trzyma się jeszcze (takie jest moje zdanie) dzięki mocnemu wsparciu Ukrainie.
Co do pracy w niedzielę, jestem za. Lepiej płacą a w tygodniu dzień wolny kiedy można pozałatwiać inne sprawy. Wolny wybór. Nikt nikogo nie zmusza. Ale jeżeli mam do wyboru lepiej płatną niedzielę – to wybieram niedzielę.
A tak teraz mamy w niedzielę i sklepy puste i kościoły puste. Porażka.
No i najważniejsze – dobrobyt i brak biedy bierze się z pracy. Bo nawet jak państwo daje to nie daje swoje tylko to co inni ludzie wypracują. Dlatego rząd powinien wspierać jedynie tych co nie mogą sobie dać rady (niepełnosprawni itd.) a nie nierobów i „madki”, które uważają, że urodzenie dziecka i gotowanie obiadów to „biznes”. W tej chwili pracy nie brakuje. I bieda wynika jedynie z lenistwa.