Chcę Państwu za pośrednictwem tego bloga coś zakomunikować. Dziękuję „Jakościomierzowi” za taką możliwość.
Ponieważ sprawy naszej gminy nie są mi obce ani obojętne postanowiłem ożywić swoją stronę internetową http://www.lepszejutroryglic.pl, którą założyłem na potrzeby kampanii wyborczej w 2010 r. Oczywiście temat kampanii zniknie a pojawią się na niej nowe treści. Noszę się z zamiarem, by rejestrować sesje rady miasta i na owej stronie umieszczać pliki audiowizualne z obrad Rady Miejskiej w Ryglicach. Z tego co wiem, na sesje rady prawie nikt z obserwatorów nie chodzi. Umożliwienie wyborcom / mieszkańcom takiej formy przekazu z obrad spowoduje większą aktywność oraz zainteresowanie mieszkańców naszymi lokalnymi sprawami. W niedalekiej przyszłości zamierzam porozmawiać na ten temat z Przewodniczącym Rady oraz Panią Burmistrz. Chciałbym, by urząd miasta bądź dom kultury udostępnił potrzebny sprzęt do rejestracji obrazu, resztą zajmę się sam. Gdyby urząd miasta zechciał sam zająć się tą sprawą i umieszczać na stronie internetowej gminy pliki wideo z obrad rady to bardzo chętnie oddam pracownikom urzędu mój pomysł, niech się tym zajmą. Może mają Państwo jakieś sugestie co do tego pomysłu, chętnie skorzystam.
Pozdrawiam, Adam Zieliński
31 comments
Skip to comment form
Wypadało by wypunktować przy tej okazji te plusy które spowodowały że nasza gmina tym nagrywaniem wybiła sie na lepsze pozycje niż te które nie nagrywały . To żart oczywiście ,nagrywanie miało służyć do łatwiejszego atakowania Połoskowej i tamtej ekipy .Nie żeby mi było ich bardzo żal , ale nie dorabiajmy jakiś szczytnych celów do tej agitki pożal sie Boże jakościomierza.
Zieliński grał w drużynie Połoskowj i PiSu już w tedy czyli dekadę temu. Zaproponował nagrywanie obrad celem wzmocnienia dobrej rady i jej promocji. Teresa nie umiała zagospodarować tematu i opozycja skrzętnie zaczęła nagrywać i skutecznie robić politykę pod siebie. Ot cała prawda prosta jak cepa budowa.
Co wiecej. Terrsa zamiast z mediami i nowym blogiem czyli było nie było medium mieć co najmniej relacje neutralne to miała wrogie usposobienie . Który mądry polityk szuka wroga w mediach? Glupota się przebiła wtedy. Pani Teresa mogła w sumie do dziś być burmistrzem. No ale cóż.
Tak Teresa tak. Było dać Zielińskiemu fuchę np. promotora gminy i do dziś byś sobie królowała.
W drużynie PiSu to ja już gram od wczesnych lat dwutysięcznych. A pochwalę się. W 2004 r. wygrałem konkurs organizowany przez Temi na opis – Co nam dało przystąpienie do UE? W nagrodę pojechałem zwiedzić Europarlament podczas obrad. Fundatorem wyjazdu był europoseł Adam Bielan. No i tak już została ta sympatia względem PiS do dziś i raczej na zmianę nie zanosi się. Oczywiście po drodze zahaczenie o PSL. Wszyscy wiemy przecież, że w 2010 r. lokalne PSL grało w drużynie Pani Teresy Połoska kandydata PiS na burmistrza. Zdaje się, że w 2014 r. PSL też wspierało reelekcję Pani Burmistrz.
Co do zaproponowania ówczesnej władzy nagrywania sesji to tak było i oczywiście, że ówczesna opozycja złapała temat jak michę miodu.
Miłej niedzieli. 🙂
Same sukcesy jednym słowem . Wycieczka .
Ale kąsnołeś w nogawkę jak szczeniaczek.
No sorry ,zapomniałem podziękować za wyjaśnienie wątpliwości z wykształceniem .
Przecież sprawa jest wyjaśniona. Nie śledzisz chyba dokładnie spraw
Niby kiedy i przez kogo ?
Przez burmistrza . Podał co kończył i kiedy skończył. Poszukaj sobie.
Był Adaś w Brukseli tylko w kiepskim towarzystwie 😉
Do anonim 13 lutego 2021 at 17:18
Odnośnie stwierdzenia „Wypadało by wypunktować przy tej okazji te plusy które spowodowały że nasza gmina tym nagrywaniem wybiła się na lepsze pozycje niż te które nie nagrywały .” spróbuję coś na obronę napisać.
Warto zauważyć, że nagrywanie sesji z inicjatywy oddolnej miało już miejsce z początkiem 2011 r. Trochę przepychanek przy tym było, ale koniec końcem pod koniec roku urząd zdecydował się na nagrywanie i publikowanie sesji na stronie urzędu. Przez kilka sesji jeszcze jeździłem nagrywać sesję i dwaj Adamy nagrywały obrady. Oczywiście zaczął jeździć i nagrywać Krzysztof Groch a ja czasami mu towarzyszyłem, ale potem pojechał do pracy za granicę i dlatego ja. Następny etap to kontynuowanie nagrywań przez zwycięzców wyborów w 2014 r. Nie musieli przecież tego robić. Byłem nawet przygotowany jeździć i nagrywać, ale zrobili. Poszli nawet o krok dalej, bo nagrywali i puszczali w sieci zebrania sołeckie. Jak wiemy od 2018 r. nagrywania obrad rad są z mocy ustawy obligatoryjne w całym kraju. Też trzeba przyznać, że aktualna władza nie musiałby np. nagrywać i upubliczniać zebrań sołeckich, no ale to robią. Przypomnę, że nagrywanie zebrań soleckich to już pomysł Krzysztofa Grocha.
Ale dlaczego ten wywód nieco też historyczny?
Można pokusić się o stwierdzenie, że zarówno kamera jak i blogowanie czyli duża doza kontroli władzy powoduje u władzy i kandydatów do władzy pewnego rodzaju zahartowanie. Tu bym upatrywał plusów z nagrywania, że tak wcześnie w stosunku do innych gmin zaczęliśmy.
I Właśnie Paweł dowiedział się że nie musi nagrywać zebrań i nie będzie więcej nagrywała gmina. Ludziska szykują się na te zebrania , huczy o tym. Po co rozgłos
Więc może sam w drodze dostępu do informacji publicznej spróbuj, uzyskać odpowiedz na jakiś interesujący ludzi temat?
Wtedy się przekonasz, jak to wygląda w praktyce.
Bardzo chętnie zobaczyłbym wszystkie faktury urzędu za ostatnie 2 lata.
Może zawnioskujesz i wstawisz, tu odpowiedz?
Jan nie mam ambicji i za autorytet tu nie robię.
To nie krytykuj tych którym się chce coś robić
Jak będą chcieli naprawdę to mają mój głos i pewnie nie tylko mój.
Plusy które nic nie dają pozytywnego to się minusy nazywają .
Więc po co od 10 lat władza te minusy wprowadza
Inicjatywa to byłego była ,cel wiadomy, a tu jakieś dorabianie martyrologii.
Widać , że przegrywać nie umiesz anonimku. Kury idź macać
Mi prywatnie raczej o prawdę chodzi i nic ani nie wygrałem ani nie przegrałem . Admin pod rękę z jakościomierzem specjalistą od języka (był taki kretyński artykuł) atakowali Jeziora bo ten namieszał byłemu. Teraz można zakłamywać i być pisiorem co nic nie może .
dwa telefony i wszystko wie , hahahahaha
Ale zmyślasz . Przedstaw się może z imienia i nazwiska to poznamy czyś taki wiarygodny. Anonimowo to se możesz pisać do wieczora
Do ps
Po co niby miałbym zmyślać i pisać nieprawdę narażając się tym samym na określenie mnie jako podkradającego komuś pomysły czy inicjatywy?
Bardzo proszę o minimum uczciwości.
Kawal czasu
Jak mi się zdaje to zgoda nie jest potrzebna nie ma żadnych prawnych przeszkód żeby coś takiego zrobić,inna sprawa nagrać inna skutecznie opublikować może się uda jeżeli nie Adamowi bo to jego pomysł to może znajdzie się ktoś kto zechce to zarejestrować ja opublikuję dajcie tylko znać . Własnie po to spędziłem dzisiejszy dzień przed kompem żeby było to możliwe . Po co to ? nie mylcie informacji jak rządzi nowa władza z walka o władze choć pewnie wielu chciało by tak to widzieć .
Pozdrawiam mam nadzieje że się uda i wreszcie zapanuje rzetelna informacja .
Zgadzam się że zgodnie z obowiązującym prawem żadna zgoda nie jest potrzebna, ale co do pomysłu pana Zielińskiego mam kilka uwag
1. Władzy (ktokolwiek by to nie był) nie ufam z zasady i niechciałbym żeby rejestracją i montażem materiałów z obrad rady zajmował się urząd lub jednostka od niego zależna.
2. Pan Zieliński w tym wypadku nie jest dla mnie wiarygodny gdyż startował w wyborach z listy Nowej Jakości. Dla mnie ważne jest jak nasi wybrańcy zabierają głos, jak budują zdania na sesjach bo to obrazuje ich poziom intelektualny i niefortunne wypowiedzi nie powinny być wycinane.
3. Problem sprzętowy wydaje mi się naciągany. Dziś takie nagranie można wykonać średniej klasy aparatem cyfrowym lub komórką i przekonwertować programem freewerowym.
Osobiście nie mam czasu iść i przyglądać się obradom Rady bo muszę zarabiać pieniądze, ale chętni obejrzał bym to w sieci nawet gdyby wiązało się to z jakąś niewielką odpłatnością i byłoby to bez „retuszu”
ad 2. rzeczywiście „społecznikowstwo” kogoś kto wydawać by się mogło kumplom pożycza na procent jest wysoce wątpliwe. Nie może być niezależny ktoś na kogo są „haki”.
Odnośnie pk. 2 P. Zieliński nie startował z komitetu Nowa Jakość tylko Lepsze Jutro, który sobie sam stworzył i był jedynym kandydatem tego komitetu w wyborach. Mandatu nie uzyskał, ale zdobył 249 głosów co nie jest mało. 4 lata wstecz i dawniej z gorszymi wynikami wchodziło się do rady. Jeśli ktoś śledził jego kampanię wyborczą to wie, że był to majstersztyk. Wykorzystał sieć maksymalnie a z tego co mi mówił koszt całej kampanii to 500 zł + poświęcony temu czas. Słyszałem opinię, że dzięki kampanii w internecie zmotywował do wyborów młodzież stąd większa niż dawniej frekwencja. Może tak , może nie tego się nie da definitywnie stwierdzić. Tak, że ….
Bardzo się cieszę ja jak i moi znajomi ale czy to będzie wykonalne czy będzie zgoda magistratu to już nie jest takie oczywiste.No tak powinno być w demokracji -wszystko co robi władza jawne ale czemu nie ma do wglądu Uchwał Rady a jeżeli są to zawsze z opóźnieniem ? Kto zaniedbuje tak oczywiste sprawy i komu na tym zależy ?Czy brzmienie tych uchwał są tak tak nieporadne i nieskładne jak te na stronie Gminy? czy to tylko jakieś skróty myślowe?Czy u nas nikt nie wie co powinna zawierać Uchwała zanim tak się nazwie jakieś coś napisane !!!!