/Podstrona w budowie/
Tutaj umieszczajmy nasze propozycje na rozwój gminy.
Z encyklopedii:
Burza mózgów – technika wywodząca się z psychologii społecznej, która ma na celu doskonalenie decyzji grupowych. Burza mózgów jest również formą dyskusji dydaktycznej, wykorzystywaną jako jedna z metod nauczania. Zalicza się ją wówczas do metod aktywizujących, która stanowi podgrupę metod problemowych. Jedna z tak zwanych metod heurystycznych.
az
298 comments
Skip to comment form
Wszystko ok tylko czemu tak drogo ??
Rozbudowa sieci to dodatkowa infrastruktura do utrzymania. Czy będą na to fundusze i kadry?
A kiedy Franek idzie na emeryturę? Kiedy rozpocznie się odbudowa wspólnoty. Młodych brak!!!
Szykują się duże zmiany w finansowaniu samorządów – w budżecie gmin ma być więcej dochodów własnych a mniej dotacji i subwencji centralnych. Jak to wpłynie na kondycję finansową gminy Ryglice?
https://www.gov.pl/web/finanse/ministerstwo-finansow-zaprezentowalo-projekt-nowej-ustawy-o-dochodach-jednostek-samorzadu-terytorialnego
Chyba tak wpłynie, że zamiast imprezować i sie fotografować nagminnie zaczną może co robić dla gminy
To mi wyrośnie na dłoni prędzej niz z Augustynem ktoś wygra. WO ? W życiu
Jakby był drugi kandydat z Lubczy i jeden z Ryglic to WO z tym z Ryglic do drugiej tury mogą wejść.
Proponuję
https://zielonyogrodek.pl/dom-i-balkon/rosliny-w-mieszkaniu/784-kaktusy-idealne-dla-poczatkujacych
bo po wyborach możesz mieć problem z kaktusami haha.
Średni nawet w Lubczy przegra.
W radzie jest emerytowany policjant . Już dawno powinien zająć się świadectwem średniego, ale nie on teraz idzie z nim w jednej drużynie. Panie Pawlik pokaz że potrafisz , bo to wstyd trochę być tak biernym
Co wy macie z tym świadectwem? Zachowanie, wiedza, sposób wypowiedzi, itd – czy macie jakieś wątpliwości co do wykształcenia?
Dlatego mamy wątpliwości czy skończył w ogóle podstawówkę
Polska opanowana przez bandę folksdojcza ,dzieje się historia ,waży się nasz los a tu dyskusje o dupie Maryni.
Zamiast zajmować się propagandą polecam pooglądać jakieś materiały edukacyjne żeby lepiej rozumieć i oceniać decyzje podejmowane przez rządzących oraz ich długotrwałe skutki. Z tego materiału można się wiele dowiedzieć o tym jak w ostatnich latach naruszano zasady budżetowe:
Author
Za rządów PiS w latach 2005 – 2007 i ostatnich ośmiu latach zrobiono dużo ważnych i strategicznych dla Polski rzeczy. Czy będą kontynuowane? Czy powinny być kontynuowane?
Proszę obejrzeć:
Ja w te ich ogromne projekty strategiczne niezbyt wierzę. Oglądałem ostatnio kilka wywiadów z Tomaszem Kaczmarkiem który był agentem CBA za czasów Kamińskiego i Wąsika i to co tam się działo jest przerażające. Teraz PiS w zaparte ich broni i próbuje zrobić męczenników. Za kilka miesięcy gdy ludzie zobaczą że ekonomicznie nic nie stracili poparcie PiSu spadnie do 10-15%.
Author
Co do projektów, przyjemniej tych zrealizowanych czyli związanych z magazynowaniem i transportem gazu to już nie jest kwestia wiary a faktów. Inwestycje Terminal LNG i rurociąg z Norwegii już funkcjonują sprawnie. Co do CPK i elektrowni atomowej to sprawy (dokumentacja, pozwolenia, itd), jak słyszymy zaszły bardzo daleko i głupotą byłoby rezygnować z tych inwestycji zwłaszcza, że są o znaczeniu strategicznym. No, ale ok. tutaj jest jakaś przestrzeń do traktowania tematu w kategoriach wiary.
To prawda że niektóre projekty udało się skutecznie zrealizować – w PiS są też zaangażowani politycy i samorządowcy którzy dobrze działają. Ale ilość nachalnego i prymitywnego marketingu politycznego jaki widzieliśmy sprawił że w niektóre zapewnienia ciężko uwierzyć, a zweryfikować faktów bez wiedzy eksperckiej i dostępu do dokumentów nie da się.
Jeżeli widzimy ile publicznych pieniędzy szło na takie projekty jak puszcza.tv Pana Sakiewicza, jakie projekty były finansowane z Funduszu Sprawiedliwości, ile pieniędzy poszło na komisję podsmoleńską która nic nie wyjaśniła to wiarygodność tej ekipy spada do zera i można odnieść wrażenie że CPK to kolejny marketingowy produkt na wyciąganie publicznych pieniędzy (nie przesądzam że tak jest)
Cóż, jak wszystkie komisje zaczną działać – to tak zgadzam się z Tobą – marny Wasz los.
Idzie nowe . wiecej na fb Średniaka . C
Czyj to pomysł
to jest po prostu kiczowate !!!
nie ma autobusów do Ryglic,
ludzie nie mają jeszcze wszędzie wody,
a Ci co mają zamiast tanieć mają drożej,
zero zakupów nieruchomości pod inwestycje,
budżet bez pieniędzy
Sredni na toki i won do Lubczy
Tylko że pan kicz może mieć kolejną kadencję. Najdziwniejsze jest to, że będzie miał na listach do rady osoby które szły z BK i Jedności. Oględnie ujmując ludzie PO a dziś idą z PiSowcem. Czy ktoś to ogarnia JESZCZE? CZY TO TYLKO O DIETY CHODZI?
I dlatego przegra. ludzie mają dość tych niezaradnych
Niekoniecznie . Zobacz na dyskusję na fb średniego . Krytyka po Jeziorze, bo coś tam napisał.
P Radny napisz im tam o świadectwie Średniego to może im rura zmięknie
Nie pisz, że mają dość tylko weź to zmień i wystartuj w wyborach! Jeszcze z tego „super kasa” będzie.
Z jakim pisowcem idą, popatrzcie na życiorys średniego z której partii jeszcze nie startował. Ludzie związani z Pisem teraz go nie poprą bo zostali oszukani w wielu tematach, pierwsze świadectwo , drugie nie zrealizowanie obietnic i ustaleń przedwyborczych jak pisze Pan Jezior. Co mu pozostało , łapać się wszystkich kogo się da a że niektórzy nie mają honoru to mamy to co mamy.
Po raz kolejny okazuje się, że ludziom nie dogodzi. Niektórzy chwalą pomysł, inni że są inne potrzeby a jeszcze ktoś chce dwa takie napisy. Więc sami widzicie, że kto by nie rządził i co by nie robił wszystkich nie zadowoli i zawsze będzie krytykowany.
Owsze ten napis to z kategorii pierdółki. Gdzie realizacja obietnic z kampanii ???
Author
Na profilu FB Pana Burmistrza dość duża dyskusja pod pomysłem dużego napisu na Rynku w Ryglicach.
Pan Burmistrz w dyskusji dotyczacej zegara na Ratuszu pisze tak: Zegar nie tylko jest naprawiony to jeszcze gra i proszę sobie nie drwić z mieszkańców Lubczy ponad to Pan nie jest rodowitym Rygliczaninem.
Jedna z osób dyskutujących nie zgadza się z tym stwierdzeniem i na dodatek zamieszcza fotografię.
Dlaczego akurat ten wątek mnie zainteresował? Ano dlatego, że Burmistrz nie powinien mówić, że coś jest naprawione skoro nie jest. 😉
Miłego dnia i tygodnia.
Kłamie w żywe oczy a ludzie i tak mu polubiają te kłamliwe wpisy. Zaprawdę dziwni ci ludzie albo kupieni, powiązani. Kto temu zada kres?
Adam, nie to jest istotne w tej dyskusji. Mieszkańcy mają prawo zabierać głos a nawet powiem więcej krytykować władzę. Ale popatrz na to jak ta władza reaguje. Ma w d…. zdanie mieszkańców a dyskusję odbiera jako atak na swoją „boską” nieomylną osobę. Przecież wystarczyło napisać rozumiem Pana zdanie natomiast spotkałem się z opinią mieszkańców, którzy chwalą pomysł. To samo co do zegara, wystarczyło napisać sprawdzę i jak coś to poprawimy/naprawimy. A tu cyk jedna fotka i pokazuje niekompetencję tej władzy. Jeżeli w tak błahych sprawach jesteśmy oszukiwani to co z tematami ważnymi, istotnymi? Mając do dyspozycji różne formy kontaktu z mieszkańcami jakim problemem jest przed podjęciem decyzji rozpocząć dyskusję na FB?
Wiecie kiedy Średni kłamie??
Mnie najbardziej zastanawia dlaczego takie błahe tematy wzbudzają tak rozbudowaną dyskusję. Jak tak dalej pójdzie to niedługo spór polityczny będzie toczył się o to czy muzyka na dożynkach była dobrze dobrana a piwo wystarczająco zimne.
Ja wiem, przeważnie zawsze.
Author
Może w tej dyskusji nie jest to istotne, ale istotne jest jacy są politycy. Powinni być przede wszystkim słowni i wiarygodni.
Też mamy przecież nie do końca dla wszystkich wyjaśnioną sprawę wykształcenia Pana Burmistrza. Niby są dokumenty potwierdzające wykształcenie a chciałoby się, by np. na swoim FB zamieścił foto świadectwa i sporawa wyjaśniona raz na zawsze.
Gdzie są te dokumenty???
Author
Jak gdzie? Tu na blogu. Były zapytania w drodze dostępu do informacji publicznej i Pan Burmistrz odpowiadał.
Mieszkańcy mają prawo znać wykształcenie burmistrza. Osobiście byłbym za tym żeby był ustawowy wymóg ukończenia studiów z zakresu administracji publicznej dla osób pretendujących o takie stanowisko. Z tego co widzę w programie takich studiów jest sporo zajęć które ułatwiają później zarządzanie samorządem:
https://anstar.edu.pl/wydzialy/wydzial-administracyjno-ekonomiczny/kierunki/administracja/rozklad-zajec/
Author
No to pewnie, że mają prawo wiedzieć a jest zamieszanie, gdzieś od pięciu lat. Wyjaśnienie w rękach zainteresowanego lub organów ścigania. Druga opcja wymaga determinacji, bo z urzędu jakby niewykonalne, a szkoda.
Czemu organy ścigania? Jest jakieś prawo które obliguje burmistrza do ujawnienia takiej informacji? Ja raczej zakładałem że to kwestia uczciwości wobec wyborców a nie wymóg formalno-prawny.
Author
Temu, że Pan Burmistrz podawał poziom wykształcenia choćby, gdy kandydował a jest podejrzenie, że informacja ta nie była prawdziwa.
OK, ale chyba samo zatajenie wykształcenia nie jest przestępstwem? Rozumiem że wyborcy mogą to oceniać negatywnie ale paragrafu (chyba) na to nie ma.
Author
Hm?
Pan kandydował do Sejmu. Ja swego czasu do rady gminy. Był wymóg podania w dokumentach urzędowych poziomu wykształcenia. Co jeślibyśmy podali ten poziom niezgodnie z prawdą? Na 100% są paragrafy za poświadczenie nieprawdy.
Do sejmu nie było wymogu podania wykształcenia, jedynie zawód. Tu jest link do formularza który uzupełniałem:
https://przetargi.kbw.gov.pl/uploaded_files/1456215092_cb1788cfa4bb0c31f85ba345dfb1e288.pdf
Author
Aha. Jeśli dobrze pamiętam podawałem poziom wykształcenia. Może zmieniły się przepisy …
dokument
No i to jest informacja którą każdy wyborca może ocenić dokonując wyboru przy urnie ale chyba nic ponad to bo pod względem formalno-prawnym nie ma się do czego doczepić.
Panie Łukaszu widzę, że dotychczas nie interesowała się Pan tematami gminnymi, więc Pan nie zna sprawy, a jest ona dość ciekawa i wciąż niezamknięta. W związku, z tym że pojawiały się informacje o tym, że pan Augustyn nie ma wykształcenia, jakie podaje, postanowiłem zapytać o tę kwestię burmistrza Augustyna jako osobę publiczną w drodze dostępu do informacji publicznej. Niestety na proste pytanie o sprawę tak przyziemną i chyba niebudzącą u nikogo wstydu zamiast odpowiedzi otrzymałem bardzo pokrętną i niepełną odpowiedz. Proszę zwrócić uwagę, że zamiast burmistrza, do którego kierowałem pytanie, odpowiada mi Urząd Miejski, a w piśmie czytamy, że urząd jest w posiadaniu przedmiotowego świadectwa. Pytanie tylko dlaczego ? Przecież burmistrz jest osobą wybraną w wyborach powszechnych i przed nikim nie musi się legitymować świadectwem potwierdzającym wykształcenie. Jeszcze śmieszniej robi się, gdy pod pismem, w którym zamiast pytanego o wykształcenie burmistrza Urząd Miejski odpowiada, że nie wie, bo na świadectwie nie pisze, podpisuje się posiadający wiedzę na temat własnego wykształcenia burmistrz. Przecież to jest, czysta kpina a nie odpowiedz.
Może to tak zwane świadectwo kolekcjonerskie, jakie bez większego problemu można chyba kupić w internecie. Poniżej przykładowy link.
https://dyplomykolekcjonerskie.com/
Ale to chodzi o to że są wątpliwości czy burmistrz ma nawet średnie wykształcenie?
Wiem, że są wątpliwości to do średniego wykształcenia burmistrza. Teoretycznie można kupić takie świadectwo . Dopóki się nim nie posługujemy to niby nie łamiemy prawa. W internecie też bez większego problemu znajdziemy oferty świadectw „nie kolekcjonerskich” i dyplomów „z wpisem” do na listę uczniów lub studentów danej uczelni. Poniżej lik do artykułu opisującego ten proceder.
https://www.fakt.pl/pieniadze/falszywe-akty-zgonu-i-swiadectwa-ukonczenia-szkoly-oto-ceny-i-kary/ljkkl3v
Wow, to aż takich cyrków to się nie spodziewałem…
Napiszę więcej. Dziś już może nikt o tym nie pamięta, ale gdzieś u schyłku lat 90 ubiegłego wieku w Zakładzie Karnym w Tarnowie wybuchła afera. Okazało się, że chyba kilkunastu funkcjonariuszy służby więziennej kupiło świadectwa ukończenia szkoły średniej. Niektórzy z tych funkcjonariuszy na podstawie kupionych świadectw dostali się na studia i je ukończyli. Średnie wykształcenie to był jeden z wymogów podjęcia pracy w służbie więziennej. Jak sprawa się rypła to funkcjonariusze ci zostali zwolnieni dyscyplinarnie i ponieśli konsekwencje karne. Było to wówczas dość głośna sprawa. Mówiono o tym w lokalnym radiu. Internet wówczas raczkował, więc w internecie chyba na ten temat nic nie znajdziemy.
Więc z tym kupowaniem i załatwianiem sobie świadectw ukończenia szkół średnich i innych uczelni to nie taka plotka jakby się mogło wydawać. W latach 90 komputery nie były powszechne i zdecydowana większość dokumentacji była papierowa. Odszukanie w niej potrzebnej informacji może być czasochłonne. Szczególnie jak uczelnia znajduje się 200 km od miejsca mieszkania.
Władek powinien pojechać do Tychów i odszukać archiwum tej szkoły.
Jest obowiązek przechowywania takich dokumentów.
Ta sprawa śmierdzi na odległość. ….. odległość 200 km
Na Śląsk jechało się wtedy czasem 5 h w jedną stronę.
Musiał to być wybitnie pilny uczeń z Lubczy z zacięciem podróżnika.
Władek wiele się nie dowie bo pewnie RODO zabrania. Jednak prokuratura nie powinna mieć problemów z ustaleniem czy burmistrz uczęszczał do szkoły w Tychach. Zresztą jeśli burmistrz faktycznie uczęszczał do tej szkoły to powinien znać jej adres. Powinien znać nazwiska koleżanek i kolegów z którymi chodził do klasy. Powinien pamiętać nazwiska nauczycieli, wychowawcy, dyrekcji. Rozkład pomieszczeń w szkole. Może jakieś zdjęcie klasowe się zachowało? Jak wiem, że trochę czasu już upłynęło, ale chyba wszystkiego nie zapomniał. Ja też sporo czasu temu kończyłem szkołę, i pomimo upływu czasu jeszcze dość dużo pamiętam z czasów szkolnych. Nawet zdjęcie klasowe się zachowało.
Zresztą wszelkie spekulacje ucięła by oficjalna odpowiedź burmistrza w tym temacie i okazanie świadectwa. Tylko może nie może okazać tego świadectwa. Bo jeśli to świadectwo „kolekcjonerskie” to posługiwanie się nim i oficjalna prezentacja stanowi przestępstwo. Nie można posługiwać nie nieoryginalnym dokumentem jako autentycznym.
W każdym razie dziwnie wygląda uczęszczanie do „zwykłej” szkoły odległej o 200 km od miejsca zamieszkania. W Tarnowie nie było odpowiedniej szkoły? Miało by to sens jedynie w przypadku gdyby to była jakaś wybitna uczelnia jak np. Sorobona, Oxford, Cambridge, itp.
W kwestii wypowiedzi Pana Niewiadomskiego, ciekawie brzmi odpowiedź Urzędu Miejskiego w Ryglicach, że świadectwem tym dysponuje Urząd Miejski w Ryglicach. Kto więc uczęszczał do tego liceum w Tychach? Urząd Miejski w Ryglicach czy Burmistrz?
Każdy uczciwy człowiek w takiej sytuacji okazał by świadectwo i określił się do jakiej szkoły uczęszczał. Chyba, że jest co do ukrycia. Na przykład nieoryginalne świadectwo. Wówczas jego okazane to posłużenie się sfałszowanym dokumentem jako autentycznym. Stąd może taki problem z okazaniem tego świadectwa.
Z jakiej elektrowni dostarczany jest prąd do naszej gminy?