do Powiec-a :Leming (osoba) (Homo lemmus) – ohydne określenie rodowitego mieszkańca dużego miasta, urodzonego na wsi. Używane jest najczęściej przez starsze pokolenie- nie ładnie tak mówić, nie szlachetnie i ogólnie zepsułeś sobie u mnie reputację, wiem,że nie duzo straciłeś .. ale po co ?
Zawsze myslałem ze my tu pozostali bez wzglegu na miejsce urodzenie pochodzenie jestesmy z Ryglic z tej gminy i to nasze najwazniejsze jedyne i niepowtrzalne miejsce na swiecie tu nasze korzenie tu nadzieja dziedzictwo kultury tradycji To moj i Twoj swiat zamkniety w ryzach pogoza Ciezkowic
Osoby, które nie mają czasu zajmować się sprawami gminnymi nie powinny ubiegać się o funkcję radnego….dzwoni się nikt nie odbiera, a jak już uda sie rozmawiać to słyszy się, że…nie ma czasu.. żal
niestety ,ale radni oprócz bycia radnym mają również pracę na etat…. spróbujcie w pracy odbierać telefony … oczywiście jak coś się dzieje ważnego i pilnego to rozumiem. Nie jestem radnym ale jak ludzie potrafią umilić życie to wiem… więc może troszku zrozumienia ????
Też tak myślę, radny musi mieć świadomość, że jest do dyspozycji mieszkańców . Po co na litość boską startował. Nie ma czasu- siedzi w pracy, w domu, bawi dzieci , dorabia się. Praca społeczna to nie przelewki, to odpowiedzialność za innych ludzi.
Oj, ludzie ludzie… Spróbuj jeden z drugim porzucić pracę za którą utrzymujesz rodzinę, i być do dyspozycji ludzi, wyżywić rodzinę za dietę radnego. Być do dyspozycji całą dobę, bo akurat ktoś z drugiego końca wsi zechce donieść na sąsiadkę, z którą jest skłócony że ta wywiesiła pranie- majtki, a jej dzieci bawiące się na podwórku obok doznają zgorszenia i potrzebna natychmiastowa interwencja radnego,policji. Poza tym posłowie wykonując pracę na rzecz wyborców 😀 mają takie pensje że mogą swobodnie poświęcić czas i zrezygnować z innej pracy. Tylko spróbujcie mieć ich na każde zawołanie, hahaha 😀
są takie, że niektórzy radni są aktywni, działają mimo, że pracują zawodowo. W dzisiejszych czasach przy obecnej technologii (telefonia komórkowa) wiele informacji można załatwić właśnie poprzez telefon. Skoro jedni mogą to dlaczego inni nie?Z tego co obserwuje na własnym podwórku to osoby, które pracują już kilka lat „społecznie” z roku na rok coraz mniej się angażują. Zmiana jest widoczna szczególnie to tych wyborach.
Po pobieżnej lekturze komentarzy mam kilka myśli, pytań…
Po pierwsze….
Po co taka dyskusja w sprawie oświetlenia noca? Sprawa może ważna, ale mam wrażenie że pomijany jest temat ważniejszy, o ktorym już pisałem. Temat zastępczy robicie.
Jak Dudowicz pyta na sesji „ile kosztuje” to oświetlenie, to szanowny burmistrz, urząd nie odpowiada. Nie chce? Nie może? Nie umie?
Dupkow sobie z nas nie róbcie!
Proste pytanie i tyle… i szybka odpowiedź powinna być, ale widocznie władzy chodzi o jedzenie marchewki a nie o marchewke. Zwykłe urzędasy i karierowicze!
Gdzie jest ta jawność? konsultacje społeczne zapowiadane? Oj będzie wam cięzko z nami obywatelami…
po drugie….
Pytalem Jakościowatego- jaki ma interes w prowadzeniu tego bloga?
Odpowiedz panie zatem skąd ta obrona zaślepiona nową władzą?
– czy dlatego bronisz władzy bo ją lubisz?
– a może masz w tym jakiś interes?
– a może jesteś z tych co srają jak dają?
– a może nienawiść do ludzi z innymi poglądami?
– może pustka, że się ni nie umi tylko na innych srać? tyle to każdy umie akurat.
– a może inna odpowiedź?
Odpowiedz po prostu i będzie po sprawie.
po trz3cie…
zadałem pytanie burmistrzowi o szkoły. Zostało ono usunięte, potem znów się ukazało. Tak! Widzę to! To widać po ilości komentarzy…. tego nie ukryjesz panie. Stało się.
Potem wrzucielem to pytanie do kontenera na pytanka…. no i jest odpowiedź?
nie ma… oj łoj oj…
trudne te moje pytania….
więc jak będzie trzeba, to zadam jeszcze trudniejsze i będzie sraczka panowie…. dlaczego będzie sraczka? bo sraczkę lubicie, więc wg upodobań.
Z zainteresowaniem czytam te komentarze dotyczące sołtysów. Temat ważny i ciekawy. Moim zdaniem sołtys na wsi powinien więcej znaczyć niż radny z tej wsi. Radny to typowa maszynka do głosowania a sołtys POWINIEN BYĆ NAJWAŻNIEJSZY NA WSI!!! Taki wódz wioski z którego zdaniem radny, wójt, burmistrz. prezydent czy starosta POWINIEN SIĘ LICZYĆ!!! Więc jeśli WŁODARZE chcą aby wyborcy ich szanowali niech podzielą się władzą (obowiązkami) z sołtysami. W latach 70-tych czy 80-tych, gdy mieszkałem w Joninach podatki, kartki na mięso paszporty na sprzedaż krowy czy inne ważne dla rolnika sprawy ZAWSZE było domeną sołtysa (z młodości pamiętam, że był to chyba pan Wójcik do którego latałem po kartki na cukier – jeśli się mylę co do nazwiska to przepraszam. Pamięć już szwankuje.)
PS
POZDROWIENIA DLA SOŁTYSÓW Z CAŁEJ GMINY! BĄDŹCIE WODZAMI A NIE PŁATNYMI URZĘDNIKAMI!!!
Rzucacie pomówienia, pastwicie się nad poszczególnymi osobami, a tymczasem nie zauważyliście jak zrobiono Was w balona, bo zaślepiły Was nienawiść i prostactwo. Otóż przegłosowana została uchwała o włączeniu Zalasowej, z tytułu odbioru nieczystości i zasilania w wodę, do aglomeracji Tarnów co oznacza, że Zalasowa, a wkrótce pewnie Wola Lubecka i część Lubczy zostaną przyłączone w kwestii wodociągu i kanalizacji do sieci tarnowskiej. Pozostała część gminy pozostanie w Dorzeczu Białej ponosząc coraz wyższe koszty działalności tej spółki. Co wtedy powiesz jeden z drugim gdy Jędrusiak będzie plądrował Twój portfel? Do kogo polecisz na skargę, a kogo będziesz hołubił? Inkaso podatku to tzw. temat zastępczy by przykryć inny. PO w tym jest mistrzem.
Pewnie że będzie drożej, Ryglice ostatnio wywyższają się ponad Zalasową jako wielkie „miasto” – więc chociaż w kwestii cen za media będą wyżej 😀 gratuluje
Bo Ryglice są miastem ” Anonimie” . Problemem jest kompleks Zalasowian , którzy chcieliby być miastem a nigdy nie będą. Stolica jest jedna – w Ryglicach, niestety wcześniej czy później musi to do nich dotrzeć, wszak to inteligentny naród.
Rygliczanie nie znają pojęcia solidarności, stąd rządzi wami nasz chłop. A niby czemu burmistrz ma być z Ryglic? Ryglice to tylko „miasto” czy cała gmina? Zbyt ciency w uszach widocznie jesteście na burmistrzowanie 😉
Dobra, przestańcie się kłucić, kto ważniejszy Zalasowa czy Ryglice. Radźcie jak tu Dorzecze Białej połączyć z Tarnowskimi Wodociągami. W przeciwnym razie będzie zawsze zajebiście drogo. Jeżeli to potwierdzone to gratuluję Zalasowej, że się wyrwała spod tego buta. Pora na resztę. Łatwo nie będzie, bo prezes straci posadę i dobrą pensję, a więc będzie rzucał kłody pod nogi jak będzie mógł. A i tarnowskie Wodociągi nie wiadomo jak się na to zapatrują. Ale to jedyna droga żeby obniżyć koszty.
Może i mieliście hrabinę, ale co to ma teraz do rzeczy? Teraz nie macie nic – ani solidarności mieszkańców, ani nic do gadania w radzie gminy, ani nawet słynnego „miejskiego” placu targowego 🙂 może stolica jest tylko jedna, ale podobnie jest z burmistrzem 😀
23 rację ma. Zieliński pisał o tarnowskich wodociągach, Augustyn w kampanii hasło, ale niestety nie wyszło bo Zalasowa przegłosowała, a teraz jak się tu czyta ma zalasowa korzystać z tarnowskich , reszta niech się papla w w wodzie z białej za dużą , dużą kasę
plac tagowy przy dorzeczu białej to pikuś bez znaczenia ,pomysł żebysmy byli w dorzeczu to wkopanie nas na lata w bagno ,mało ludzi duże koszty . i uciec od tego nie sposób . obecny burmistrz za to odpowiada .
Wieśniaki? Mówią że atak jest ostatnią formą ratunku i wygląda na to że to prawda – „mieszczaninie” 😀 To wasze „miasto” szczególnie dobitnie widać przy wjeździe do tej „metropolii” od strony Bistuszowej 😀 Widoki godne uwagi, poważnie. Chłop ze wsi (Ryglice były wsią) wyjedzie, ale wieś z chłopa nigdy – jesteś chodzącym przykładem tego twierdzenia Panie „miastowy”.
Jedno jest pewne – Zalasowa sie liczy dla tego badziewia panoszącego się i tyle.
Ale nie do konca liczy się Zalasowa. Ta POprawna się jakos tam licz, ale reszta POpłynie w ściekach jak trza… Ludziska w gminie to też lemingi niestety!
Taki pomysł w sprawie inkaso. Podatnicy, ci którzy by chcieli mogliby przychodzić do sołtysa zapłacić podatek, zostawialiby u niego pieniądze oraz druki wpłat, które otrzymają z urzędu. Następnie sołtys z tymi drukami i pieniędzmi szedłby do banku i wpłacał hurtem. Potwierdzenie dla podatnika jak do tej pory – od sołtysa. Tym sposobem urząd odciążony i kontakt z mieszkańcem sołtys by miał. O ile ten kontakt faktycznie taki ważny jest
Doskonały pomysł!!!!!!! w ten sposób sołtys będzie miał kontakt z mieszkańcami i popracuje za friko bo jeżeli wpłaci w imieniu płatnika w banku żegnaj prowizjo.
A ja jestem zwolennikiem płacenia podatku u sołtysa i innych do tego zachęcam. Może ktoś na fejsie lub innym portalu zrobi akcję „Płacę podatek u sołtysa”, a bank niech sobie radzi w inny sposób nie muszę go utrzymywać.
Może ktoś wie jak to jest z nakazami podatkowymi. Dlaczego moja siostra w Krakowie dostaje nakaz pocztą do domu a ja muszę iść odebrać do sołtysa i dlaczego sołtys ma wgląd w mój nakaz.
No właśnie, to dziwne zwyczaje w Gminie Ryglice i tutejszym Urzędzie. Ja też stoczyłem kilkuletni bój o przesyłanie mi na adres zamieszkania znajdujący się poza gminą moich wymiarów podatku rolnego. Wreszcie po 3 latach otrzymałem listem poleconym te nakazy. Nie wiem czy to zła wola czy jakiś inny zaściankowy czynnik to sprawia. Każdy kto wyrazi taką wolę ma prawo dostać wymiar podatkowy osobiście do domu bez pośrednictwa sołtysa. Tu prośba do Burmistrza by pochylił się nad tym problemem i wprowadził jakieś sensowne zarządzenie w tej sprawie. Skoro mogę podatek opłacić w banku, to jaki sens ma odbiór kwitka u sołtysa?
A to niech kosztuje te 7 zł. Gmina chciała by rzeźbić owieczki bez ponoszenia kosztów? Przecież już zlikwidowali punkt kasowy w Ryglicach to oszczędności mają, niech wydadzą teraz na znaczki skoro nie chcieli człowiekowi dać pracy w kasie.
Ciekawe czy będzie taki prosty dla Burmistrza, bo jak widać Bochenkowa promuje stare pomimo że jest droższe, uzasadniając to jakimiś niedorzecznymi bzdurami kontaktu sołtysa z chłopkiem. Takie to widać jej średniowieczne wyobrażenie społeczeństwa, że zgięty w pół, uciemiężony chłopek niesie daninę do urzędu lub sołtysa by przy okazji zobaczyć ich zacne twarze.
Z tego co pisze Bochenkowa to nie zaniesie bo jako radna nie może rozdawać nakazów więc po co te złośliwości? A tak przy okazji okaż anonimie trochę szacunku dla rolników, bo to nie chłopek.
Jeśli dobrze rozumię to co mówi Gieracka na sesji to każdy dostanie nakaz i gotowy kwit na wpłate podatku. To po co mam iść do sołtysa. Idę do banku i zapłace tak jak prąd czy gaz albo śmieci, do tego wtedy kiedy mi będzie pasowało.
Kolejne przekłamanie. Radny będący sołtysem bierze dwie diety w przypadku Bochenkowej to pewnie z 1200 zł. na miesiąc . Do tego pewnie z 300 zł średnio na miesiąc za inkaso podatku i do tego roznoszenie nakazów w Ryglicach to ok 3000 zł na rok czyli 250 na miesiąc średnio zliczając wszystko to lekko licząc waha się pomiędzy 1500 do 1800 zł. miesięcznie .Niech mi ktoś powie że ta pani jest społecznie działającą dla dobra Ryglic – kpina!.
To już nie jest paranoja wobec takiego stanu kretynizmu nawet psychologia jest bezradna. W takiej arytmetyce jesteście wstanie wmówić jej nawet to, że bierze nawet 3000 miesięcznie hi hi hi:)
Był stan uśpienia(czyt, Adam Zieliński) teraz jest stan pełnej gotowości (czyt. Jakościomierz uaktywniony] -wybory Sołtysów. Robimy wszystko aby niewygodni nie przeszli. Wszelkie sposoby niedozwolone.
odp na nowy woon…..k
Co za podnieta prawie orgazm KB co za doświadczenie co za uwielbienie chyba za te fotografie z pszennej… Jeżeli gmina zrobi ulicę pszenną to osobiście złożę doniesienie do prokuratury. Trzeba było walczyć z połoskową żeby nie robiła zygłowiczowi asfaltu tylko na całej długości dała solidną warstwe kamienia. Takiś mądry a takiś głupi że aż żal
Za wszelką cenę należy utrzymać kurs – Rada wyznacza zadania Burmistrzom, sekretarzom, prawnikom, księgowym, urzędnikom oraz kontroluje wykonanie tych zadań. Tu po cichu liczyć można na doświadczenie pani radnej KB. A jak głosował pan Wojtanowski?
podniecacie sie sprawami soltysow a to tylko wypustka aby ludzie niewygodni dla wladzy zniechecili sie do kandydowania i jak wygraja swoi to nic sie nie zmieni PO patrzy i realizuje wiele spraw z wyprzedzeniem tak ze spokojnie
jeżeli Ktoś-Podatnik dojdzie do sołtysa to dojdzie i na poczte i do banku, może nawet bardziej odpowiednie godziny urzędowania, chore jakieś z czasów komuny,że sołtysi zbierali podatek, jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o prowizję,….
nie przeceniaj tego sołtysa jego dni sołtysowania i tak są policzone. Od płacenia są banki a nie sołtyska i sołtysi, co było dobre 20 lat temu nie koniecznie jest dobre dziś .
Co ty pierdzielisz troblodyto. Mam możliwość opłaty podatku przez internet to to robię, po ch…. mi oglądać zakazaną gębę sołtysa? A ty jak chcesz, to możesz mu nawet obciągać.
Pytanie do radnych, którzy czytają na pewno komentarze. Czy wiecie ile gmina rocznie zapłaci więcej za włączone oświetlenie na całą noc. Podpowiadam, łatwo to sprawdzić porównując rok w tamtej kadencji kiedy lampy świeciły cały cas i rok kiedy były wyłączane.
A jak nie chcesz skorzystać z formy którą proponuje strona urzędu i blog to idź i zapytaj osobiście i tam też Cię spotkają jakieś zasady. Ktoś powie Ci kogo i gdzie możesz zapytać.
A ja będę usuwał aż zadasz zgodnie z tym co jest ustalone nie ze złośliwości ale z zasady. Jak burmistrz Połoskowa ustaliła zapisy na audiencje to się dostosowałem i zapisywałem się na wizytę.
Z powyższej wymiany zdań (a raczej tego co zostalo po usunieciu wpisów) widać jak na dloni że JAkosciowaty cenzuruje 🙂 Skoro mozna tu pisać duperele o ludziach i chamskie słowa, to ja kulturalnie POjeżdżam PO jakościowatej rzeczywistości 🙂 I świetnie się przy tym bawię 🙂 Tylko coś nie mam czasu na wejścia tu… 🙁
Zgodnie z kartą nauczyciela każdy zatrudniony nauczyciel ma otrzymać miesięcznie określona kwotę pieniędzy przypisaną do stopnia kwalifikacji w zawodnie nauczyciela czyli stażysta, mianowany i dyplomowany. Płaca miesięczna składa się z kilku składników różnie w szkołach wypłacanych. Na koniec roku dyrektor liczy czy w danym roku nauczyciel zarobił ustawową kwotę czy nie. Jeśli nie to wypłaca mu tak zwane wyrównanie, a nie 14 pensję.
ty kmiocie to nie średniowiecze ,żeby było im ciemniej to przyjemniej , tylko 21 wiek , po to są lampy by świeciły , nie za dnia tylko nocą , a może coś po ciemku robisz nocą , a chcesz być niewidoczny wsiowy ekonomisto.
Pan Karasiewicz pięknie mówi o oglądaniu każdej złotówki, a tu lekką reką jak sam szybko pi razy oko policzył, wyrzucił w błoto 60 000 złotówek. Tak tak w błoto, bo nie wiem komu te latarnie świecą między 0:30, a 4:30. przypuszczam, że owa suma, którą naprędce wyliczył Burmistrz jest znacznie większa bo wziął on pod uwagę zimę, a pominą fakt, że w letnim okresie te lampy świeciłyby 3-4 godz na dobę a nie 6-7, czyli w okresie letnim mamy 50 % oszczedności. Jak już pani Turczyn tak strasznie zależy na bezpieczeństwie mieszkańców, to chyba lepiej żeby pieniądze z oświetlania drogi w nocy lisom i zającom przeznaczyć na budowę chodników przy owych drogach. Panie „nie radny” komu te lampy świecą w nocy? Jeśli twój argument jest taki, że jest 21 wiek to trzeba las vegas robić bo prąd to postęp, to żal, mówiąc krótko
chodnika nie masz mule – anonimie i długo nie będziesz miał , ciesz się ,że gęby nie obijesz na ciemnej drodze gdy będziesz wracał bogaczu auciarzu i gdy kopyrtniesz na wyboju drogi , tyle w temacie
adres ,wyśle ci latarkę (to takie urządzenie z bateryjką i żarówką) to się nie wykopyrtniesz , na razie rozumiem że popierasz naszą władzę ,ale zauważ że czasem są alternatywy tańsze i skuteczne 🙂
Za pieniądze które zaoszczędziła na wyłączaniu lamp trzeba było wymienić żarówki na energooszczędne, ktoś tutaj wspomniał o kwocie 60 tyś zł rocznie myślę że za taką kwotę można by wymienić wiele żarówek na nowoczesne a tym samym zmniejszyć użycie energii często więcej niż o 50 % Takie działanie miało by sens i warte jest poparcia, wydano te zaoszczędzonych na oświetleniu pieniędzy na oświetlenie gwiazd Polskiej muzyki na jakie nie stać corocznie nawet gmin takich jak Tarnów. Czy to jest jakaś oszczędność???
Gdzie Ty pracujesz? Ostatni autobus z Tarnowa jest o północy a latarnie gasły 00:30. Za 30 minut chociaż byś mieszkał w największym zadupiu to do domu dojdziesz.
Do Jakościomierz. Żeby kupić takie lampy, trzeba mieć za co, a żeby mieć za co, to trzeba na razie nie świecić bez potrzeby. Przypuszczam że jeszcze z 5-10 lat trzeba poczekać żeby takie ledowe lampy były standardem.
Jakościomierz jak zwykle filozofuje z dużej odległości. Część lamp na gminie jest własnością zakładu energetycznego, część gminy. Żarówki są sodowe- takie co świecą na pomarańczowo i to są żarówki oszczędne w stosunku do poprzednich – rtęciowych. Ledowe tak ale jak stanieją bo wszystko co nowe kiedyś tanieje.
Imprezy w gminie Tarnów są zawsze z markowymi zespołami.
Pytanie kto i ile mieszkańców pozwoliłoby sobie na zakup biletu na występ markowego zespołu na imprezie zamkniętej. Ceny zaczynają się od 100 zł. Mieszkańcom się też coś od gminy należy na to płacą podatki.
Czasem z tej odległości i perspektywy widać więcej i dokładniej, dużo łatwiej jest też „filozofować” patrząc na to jak robią to inni mądrzejsi. Szanowny anonimie zechciej zauważyć że lampy w godzinach nocnych były wyłączane od niemal 3 lat jak ktoś tutaj podał przynosiło to oszczędności w wysokości około 60 tyś zł w skali roku co dało 140-150 tyś zł oszczędności w okresie kiedy lampy gasły. Pytam więc gdzie są te pieniądze na co zostały wydane? Przecież gdyby zainwestować te pieniądze w wymianę na nowoczesne i bardzo oszczędne żarówki ledowe dziś nie wyłączając oświetlenia nocą mieli byśmy oszczędności wyższe niż te notowane dzięki wyłączaniu oświetlenia. Takie działanie ma sens a każda zainwestowana złotówka bardzo szybko się zwraca. No ale to chyba przerasta twoją zdolność racjonalnego myślenia, według ciebie lepiej wyłączyć oświetlenie a za zaoszczędzone pieniądze zaprosić gwiazdy muzyki i w tę jedną noc rozświetlić naszą gminę a gdy już ucichną dźwięki topowej kapeli niech mieszkańcom świecą gwiazdy lub niech oświetlają sobie drogę latarką. Ot masz i to swoje widzenie spraw z bliska, szkoda tylko żeś ślepy…
Słyszałem z wiarygodnego źródła, że tych oszczędności jest 150 tyś rocznie. Co do imprez ciekawe gdybyś pracował w Polsce to czy stać by cię było na zakup biletów dla całej rodziny na taki koncert. Trzeba patrzeć przez taki pryzmat, a nie pieprzyć z za koła podbiegunowego. Rozumiem, że tam teraz jest noc i świecić trzeba cały czas. Stąd chyba taka twoja frustracja z powodu braku słońca. Proponuje solarium na odstresowanie.
Tym bardziej trzeba było wydać te 150 tys zł na zakup żarówek a za reszte promować przy uciesze i aprobacie rady połoskowa. Co do koncertów to każdy ma wybór chce to idzie się bawić i płaci ….nie uszczęśliwiaj ludzi na siłę kto się bawił to się bawił muzyka gra jeden raz w roku a lampy świeca co noc…. Twoje dygresje o braku słońca przyjmuje z uśmiechem ty zaś moje komentarze przyjmujesz z ciśnieniem zagrażajacym zyciu. Polecam odwiedzić lekarza.
Anonimie , możeś wampirem co tylko księżycówkę uznaje a światła się boi , mniemam ,że po nocy wnyki na zające i lisy zastawiasz , a co najmniej ich bobki zbierasz i chcesz być niewidoczny.
Pragnę odnieść się do wpisów, które pojawiają się pod moim adresem, zarzucających mi działanie we własnym interesie poprzez głosowanie na Sesji za odrzuceniem punktu pozbawiającego sołtysów prawa poboru podatku rolnego.
Zapewne niewielu z Was wie, że jestem Prezesem Gminnego Koła Sołtysów. Zanim przystąpiłam do głosowania, zrobiłam zebranie sołtysów z terenu Gminy z udziałem Burmistrza, w którym uczestniczyło 7 z 8 sołtysów. Sołtysi zobligowali mnie do wystąpienia z wnioskiem o odrzucenie tej uchwały.
Przystępując do głosowania miałam świadomość, że jako Przewodnicząca Zarządu Miasta i jednocześnie radna nie mogę pobierać w drodze inkasa podatku rolnego, gdyż nie pozwalają na to przepisy, o czym poinformował mnie również Burmistrz. Zatem zarzut, że działałam we własnym interesie jest bezpodstawny.
Zanim rozpoczęła się sesja, jako Radni prosiliśmy panią V-ce Burmistrz i Burmistrza o zdjęcie tego punktu z porządku obrad i spokojne przedyskutowanie wszystkich aspektów, bo być może takie rozwiązanie tj. płatność podatku w banku będzie w przyszłości dobrym rozwiązaniem, ale wymaga to konsultacji z mieszkańcami Gminy. Nie uzyskaliśmy na to zgody. Dlatego na sesji odrzuciliśmy tę uchwałę. Nadmienić należy, że od 1 lutego kasa w Urzędzie Miejskim została zamknięta i mieszkańcom Gminy pozostaje możliwość bezprowizyjnej wpłaty w 3 oddziałach BSR w Ryglicach, Lubczy i Zalasowej oraz oddziałach BSR na terenie całego kraju, przez internet lub też wpłaty na poczcie i w innych punktach bankowych oczywiście odpłatnie. Dla ludzi młodych ta forma płatności (internet, bank) nie stanowi problemu. Starsze pokolenie może mieć z tym jednak pewne trudności. Nie umniejszałabym też aspektu bezpośredniego kontaktu na linii sołtys-mieszkaniec. Pracując w Kole Powiatowym Małopolskiego Stowarzyszenia Sołtysów i w Małopolskim Stowarzyszeniu Sołtysów jako członek Komisji Rewizyjnej nie słyszałam o sytuacji, w której sołtys pozbawiony byłby prawa poboru inkasa od podatku rolnego i leśnego.
O, wygląda na to, że w Radzie jest na tyle skuteczna większość, że może decydować o tym co ma robić urząd a dokładnie Burmistrz i v.ce Burmistrz. I tak ma być, bo to Rada jest od wyznaczania zadań a nie odwrotnie. Tak trzymać. Rada jest najważniejsza.
Szanowna Pani Krystyno, najważniejsi są mieszkańcy, a nie sołtysi. Nie dziwi chyba nikogo, że na spotkaniu sołtysów głosy były przeciwko proponowanej uchwale. To co Pani napisała jasno pokazuje, że nie liczy się interes mieszkańca tylko i wyłącznie sołtysa, a tłumaczenie, że zbieranie wpłat to okazja do poświęcenia czasu mieszkańcowi pokazuje Wasze intencje. Czy nie można poświęcić czasu na problem mieszkańca nie zawracając sobie głowy wypisywaniem pokwitowania? Czy oszacowała Pani koszty? Czy za to nie można odśnieżać np. chodników? Wielu ludzi starszych nie ma siły na to aby utrzymać chodnik w należytym stanie? Ośmiu radnych pokazało, że najważniejszy jest interes jednostki a nie społeczności, a pani się teraz pod tym podpisała. Brawo.
Radny, sołtys to powinna być funkcja społeczna, pieniądze otrzymywane w postaci diet miesięcznych powinny pokrywać wydatki tych osób. W obecnej sytuacji jednoznacznie widać, że finanse sołtysów nie są takie małe. Miesięczna dieta, inkaso podatków oraz roznoszenie nakazów podatkowych.
Pani Krystyno ciekawy jestem ile osób w skali gminy płaci podatek u sołtysów?? Jeżeli jest to minimum 50 %- jestem w stanie zgodzić się z Panią, że odebranie tego zadania sołtysom wpłynie na ograniczenie kontaktu. Ale jeżeli podatki u sołtysów płaci mniej niż 50% mieszkańców gminy to Pani argumenty uważam za BEZZASADNE. uważam również, że jeżeli ja miałbym jakaś sprawę do sołtysa czy radnego to nie będę czekam na dzień poboru podatku tylko chwytam za telefon i dzwonię.
Czekam na odpowiedź jeżeli ma ktoś takie dane szacunkowe.
A jaka jest rola sołtysa? Czy tylko zbieranie podatków? Czy fundusz sołecki to środki na kamień i kopanie rowów?
Zgodnie z art. 36 ust. 1 Ustawy o samorządzie gminnym (usg) w sołectwie są dwa organy: uchwałodawczy, jakim jest zebranie wiejskie oraz wykonawczy – sołtys. W cytowanym wyżej przepisie wskazany został również charakter prawny rady sołeckiej, która posiada jedynie charakter doradczy i nie jest organem jednostki pomocniczej (m. in. wyrok WSA w Lublinie z dnia 7 października 2010 r. w sprawie o sygn. akt III SA/Lu 193/10).
W art. 35 ust. 3 pkt 3 usg określono, że zadania organów jednostki pomocniczej uregulowane muszą być w jej statucie. Wykonywanie przez sołtysa określonych zadań wskazanych w statucie sołectwa wynikać będzie z zadań rzeczywiście przekazanych przez gminę do sołectwa jako jednostki pomocniczej. Sołtys przede wszystkim będzie organem wykonawczym uchwał zebrania wiejskiego oraz realizował będzie zadania wynikające z przepisów prawa.
Poniżej omówione zostaną wybrane zadania i uprawnienia sołtysa, wynikające z przepisów powszechnie obowiązującego prawa, które to wpływają na funkcjonowanie sołtysów.
Statut gminy
Bardzo często sołtys pełni funkcję pośrednika pomiędzy organami gminy, a mieszkańcami. Przepis art. 37a usg wskazuje, że współpraca ta odbywa się na zasadach określonych w statucie gminy. W zakres tego udziału nie może wchodzić możliwość głosowania podczas posiedzeń rady gminy. W grę może wchodzić możliwość uczestniczenia w posiedzeniach rady gminy z prawem zabierania głosu, jednak bez prawa udziału w głosowaniu.
Zgodnie z art. 61 ust. 2 Konstytucji RP wstęp na posiedzenia rady gminy ma każdy zainteresowany. Dlatego też przepisy statutów wskazujące wyłącznie na możliwość udziału w pracach rady gminy przez sołtysa w formie wstępu na sesję rady gminy wydają się zbędne. Możliwość udziału sołtysa w pracach rady gminy nie może zostać uregulowana w statucie jako obowiązek. Regulacje takie są niezgodne z prawem. WSA we Wrocławiu wyrokiem z dnia 9 marca 2010 r. (sygn. akt III SA/Wr 857/09) uchylił przepisy obligujące sołtysa do udziału w sesjach rady.
Natomiast z przepisu art. 37a usg zdanie drugie wynika obowiązek zawiadamiania sołtysa na takich samych zasadach jak radnych o sesjach rady gminy. Jeżeli ze statutu gminy wynika obowiązek zawiadomienia radnych o sesji i dostarczeniu im określonych dokumentów, to identyczny obowiązek ciąży na przewodniczącym rady gminy w stosunku do sołtysów.
Ustawodawca w przepisie art. 37b usg przewidział możliwość ustalenia przez radę gminy zasad na jakich sołtysowi będzie przysługiwała dieta oraz zwrot kosztów podróży. Przez pojęcie diety należy rozumieć wyrównanie finansowe odpowiednio do kosztów poniesionych w związku z wykonywaniem mandatu (tak art. 7 ust. 2 Europejskiej Karty Samorządu Terytorialnego). Natomiast za zwrot kosztów podróży służbowej uznaje się koszty związane z wyjazdem podjętym w celu realizacji zadań wynikających z pełnionej funkcji. Diety i zwrotu kosztów podróży nie można utożsamiać, ani nie mogą być wspólnie wyliczone i przyznane w formie zryczałtowanej (tak wyrok WSA w Opolu z dnia 30 października 2010 r. w sprawie o sygn. akt II SA/Op 362/07).
Art. 39 ust. 4 usg przewiduje możliwość załatwiania indywidualnych spraw z zakresu administracji publicznej z mocy upoważnienia przyznanego przez radę gminy. Upoważnienie to może zostać dokonane tylko w drodze uchwały rady gminy (tak postanowienie SN z dnia 5 czerwca 2003 r., sygn. akt II CK 193/01). W tym wypadku sołtys może zostać upoważniony do załatwiania określonych czynności, w tym w formie decyzji administracyjnej.
Ustawa o funduszu sołeckim
Do ważnych zadań sołtysów zaliczyć należy czynności, które muszą podejmować na gruncie Ustawy o funduszu sołeckim. Do dnia 31 lipca dostają o wójtów (burmistrzów) informacje o rzeczywistej kwocie funduszu sołeckiego. Kwota funduszu powinna być podana do wiadomości mieszkańców, ponieważ inicjatywa zgłaszania wniosku zawierającego przedsięwzięcia przysługuje sołtysowi, radzie sołeckiej i 15 mieszkańcom. Nieprzekazanie informacji o kwocie wyliczonego funduszu może pozbawić możliwości inicjatywy podmioty wymienione w Ustawie. Dlatego też regulacja odnośnie przekazywania tej informacji powinna być zapisana w statutach sołectw. Oczywiście z żądaniem podania kwoty funduszu sołeckiego przez wójta (burmistrza) może zwrócić się każdy w trybie Ustawy o dostępie do informacji publicznej.
Zgodnie z art. 4 ust. 4 Ustawy o funduszu sołeckim sołtys ma obowiązek przekazania uchwalonego wniosku do dnia 30 września wójtowi (burmistrzowi). Niedochowanie tego terminu powoduje odrzucenie wniosku sołectwa. Dlatego też sołtysi winni bezwzględnie przestrzegać tego terminu. W przypadku odrzucenia wniosku przez wójta (burmistrza) sołtys ma wyłączne prawo podtrzymania go (w terminie 7 dni) i skierowania do rady gminy. W tym wypadku ustawodawca przewidział możliwość podjęcia decyzji o podtrzymaniu wniosku wyłącznie przez sołtysa, bez zajęcia stanowiska przez zebranie wiejskie.
W zakresie procedury aplikacyjnej o fundusz sołecki zadania sołtysa są istotne, a jego zaniechanie może prowadzić do zaprzepaszczenia funduszu sołeckiego.
Sołtys funkcjonariuszem publicznym
Należy pamiętać, że w przepisie art. 36 ust. 3 usg wskazano, iż sołtys korzysta z ochrony prawnej przysługującej funkcjonariuszom publicznym. Pojęcie funkcjonariusza publicznego zostało zdefiniowane w art. 115 § 13 kodeksu karnego. Jak słusznie zauważył Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 29 października 2002 r., sygn. akt II AKA 258/02 sołtys nie jest funkcjonariuszem państwowym, jednakże przysługuje mu taka sama ochrona prawno-karna, jaka przysługuje funkcjonariuszowi państwowemu.
Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych w opinii odpowiadającej na pytanie czy sołtys jest osobą publiczną w rozumieniu Ustawy o ochronie danych osobowych i czy jego dane osobowe podlegają ochronie przewidzianej jej przepisami stwierdził, powołując się na art. 61 Konstytucji oraz Ustawę o dostępie do informacji publicznej, że dane osobowe sołtysa, o ile ściśle wiążą się z pełnioną przez sołtysa rolą publiczną i nie wkraczają w jego prywatność, podlegają ograniczonej ochronie prawnej. Sołtys bądź urząd gminy winien je zatem udostępnić osobom zainteresowanym, zaś sam sołtys powinien mieć świadomość zastosowania przepisów Ustawy o dostępie do informacji publicznej.
Statut sołectwa
Kształt statutu jednostki pomocniczej ma zasadnicze znaczenie dla funkcjonowania wspólnoty samorządowej znajdującej się w jej obrębie i bezpośrednio wiąże się z ideą funkcjonowania jednostek pomocniczych gminy. Szczegółowa analiza zakresu materii statutowej wraz ze wskazaniem obligatoryjnego zakresu statutów dotyczącego zadań organów wykonawczych zasługuje na osobne omówienie. W tym miejscu należy wspomnieć, że katalog zadań organu wykonawczego, wyznaczony jest przez radę gminy w statucie sołectwa i powinien korespondować z oczekiwaniami i potrzebami mieszkańców jednostki pomocniczej. Zwyczajowo obejmuje on, między innymi, reprezentowanie sołectwa na zewnątrz oraz inicjowanie działań społecznych na jego obszarze.
Jednak współcześnie pełnienie funkcji sołtysa wymaga nie tylko zacięcia społecznikowskiego, lecz coraz częściej konkretnej wiedzy służącej lepszemu wykonywaniu zadań. Jednym z obowiązków sołtysa niewymienianych w statutach sołectw, na który zwracają uwagę sołtysi jest konieczność stałego podnoszenia swoich kwalifikacji – także w obszarze uregulowań prawnych.
Nadzór i kontrola nad działalnością organu wykonawczego sołectwa uregulowany winien być w statucie sołectwa zgodnie z art. 35 ust. 3 pkt 5 usg. Wykonywanie czynności nadzoru i kontroli przypisane zostało tylko i wyłącznie organom gminy. Organy gminy nie mogą upoważnić w tym zakresie żadnego innego podmiotu.
Inkaso
Często w statutach sołectw wśród zadań sołtysa błędnie wymienia się zbieranie podatków. Należy zaznaczyć, iż tzw. inkaso nie należy do obowiązków sołtysa, tak wyrok NSA z dnia 11 stycznia 2008 roku (sygn. akt II FSK 1526/06). Powierzenie inkasa powinno mieć formę uchwały rady gminy wskazującej imiennie osobę inkasenta. Przed podjęciem uchwały rada gminy winna jest uzyskać zgodę inkasenta, w tym przypadku sołtysa. Zgodnie z przywołanym orzeczeniem NSA uchwała organu stanowiącego gminy nie może być uzupełniana dodatkowymi umowami cywilno-prawnymi, nie mają one bowiem podstawy prawnej.
Sołectwo nie ma osobowości prawnej, a co za tym idzie samodzielnej zdolności do czynności materialnoprawnych. Ustawa o funduszu sołeckim reguluje wiele kwestii związanych z czynnościami podejmowanymi przez sołtysa w związku z przedsięwzięciami mającymi miejsce na obszarze sołectwa. Przepisy statutów sołectw regulują kwestie szczegółowe dotyczące obowiązków sołtysa, do których może należeć również sprawowanie zarządu i gospodarowanie składnikami mienia, które gmina przekazała sołectwu do wykorzystania.
Powyższe, jak i pozostałe kwestie dotyczące praw i obowiązków sołtysa regulują akty prawa miejscowego i wyłącznie w ich zakresie mogą występować organy jednostki pomocniczej. Aby rzetelnie wykonywać obowiązki organu wykonawczego jednostki pomocniczej gminy, osoba sprawująca funkcję sołtysa winna znać oba wymienione akty prawne. Zasada pomocniczości zawarta w Konstytucji RP wskazuje, że przy wykonywaniu zadań sołtys ma prawo liczyć na pomoc organów gminy, zaś w jego bieżącej pracy funkcję doradczą pełni rada sołecka. http://funduszesoleckie.pl/13,260,prawa_i_obowiazki_soltysa.html
Dokładnie, tylko u naszej gminie ZEBRANIA SOŁECKIE organizowane są rzadko, najczęściej wtedy kiedy jest zebranie z burmistrzem i wtedy jest za późno na omawianie spraw, ponieważ wtedy trzeba dysponować juz odpowiednimi propozycjami rozwiazań gdzie jest możliwość konsultacji z radnymi i burmistrzem.
Obecnie zebrania organizowane są tylko po to aby wypełnić zapisy w statucie sołectwa, a przecież to jest właśnie sens działań sołtysa który występuje w imieniu mieszkańców wykonując podjętą przez zebranie uchwałę. To właśnie powinna być forma kontaktu z mieszkańcami, forma której efektem jest wyrażenie bądź nie wyrażenie woli mieszkańców w danej sprawie. Nie telefonowanie, nie zbieranie podatku ale zebranie sołeckie, nie tylko wtedy gdy to jest konieczne bo wymagają tego przepisy prawa.
„§ 13.
1. Zebranie Wiejskie zwoływane jest przez Sołtysa w miarę potrzeb, nie rzadziej jednak niż
dwa razy w roku. Zebranie sprawozdawcze powinno być zwołane do końca kwietnia danego
roku. Drugie zebranie winno odbyć się w terminie do końca września danego roku.
2. Sołtys zobowiązany jest również zwołać zebranie na wniosek Rady Miejskiej, Burmistrza,
Rady Sołeckiej lub na pisemny wniosek co najmniej 1/30 mieszkańców uprawnionych do
udziału w zebraniu. W takim przypadku zebranie powinno być zwołane w terminie 14 dni od
daty złożenia wniosku.
3. O zwołaniu Zebrania Wiejskiego Sołtys zawiadamia Radę Miejską i Burmistrza, podając
miejsce i termin Zebrania oraz dołączając projektowany porządek obrad.
4. Projekt porządku obrad opracowuje inicjator zwołania zebrania.”
Proponuję P. Grocha na sołtysa do wyboru jedna z 8 miejscowości. Po 4 latach podyskutujemy o sołtysowaniu. To tak jak ze studiami, pełna głowa ale praktyki nul.
A może tak jak z byciem radnym tyle lat i wciąż bezradny. Czy rolą sołtysa jest mówić ludziom że podatek można zapłacić tylko u niego a jak płacisz w banku to idź ze swoimi sprawami do banku niech bank ci pomoże? Czy sołtys to funkcja społeczna czy forma dorabiania do pensji,emerytury? Z argumentacji sołtysów wynika że tylko w czasie zbierania podatków sołtys ma kontakt z mieszkańcami. Sugerujesz że sołtys powinien mieć w głowie „nul” i wiele lat praktyki?
Trzeba czytać ze zrozumieniem. Pani radna pisze, że proponowano dyskusje i oddalenie glosowania. Nie zastosowano się do tych rad. Burmistrz i V.ce sa od słuchania Rady i stosowania się do tego co chce rada, co chce i co uchwali. Proste i logiczne. Daj Boże żeby ta rada taka właśnie była.
A ilu z Was tu komentujących bierze udział w zebraniach wiejskich. Ja staram się bywać na każdym i z zażenowaniem patrzę na niesamowicie spadającą frekwencję. Ilu z Was podejmuje się jakiejkolwiek dyskusji na tych zebraniach? Nawet teraz piszecie, że powinny być nagrywane bo nie trzeba będzie na nie chodzić żeby wiedzieć o czym było. A praca społeczna to niekoniecznie praca za darmo lub taka, do której trzeba dopłacać.
Widocznie Jakościomierz umie kopiuj wklej. Za to mu widocznie płacą. A właśnie. Zadałem kiedyś pytanie Jakościowi, czy blog taka darmocha czy może za kasę. Pytanie to zniknęło, no bo trudne na mózg POJakościowany. Jak usuwa komenty to dziennikarstwo obywatelskie to nie jest. Więc co to niby jest? No i tu J.E.Ja-kościowatość się napewno obrazi, jak zadaje pytania… wtedy usunął pare tekstów bo były do niego, 🙂
Witam, wypowiem się na temat kwestii inkasa, które miało być odebrane sołtysom. Szczerze, to dziwię się, że sołtyska z Ryglic argumentowała na sesji tym, jeżeli sołtys nie będzie pobierał podatku to nie będzie miał kontaktu z mieszkańcami…. W moim przypadku kiedy pracuje, dla mnie zysk kilku stówek na tych podatkach jest nieefektywny. A z ludźmi jeżeli jest potrzeba to i tak znajdę kontakt. A zamiast siedzieć i czekać na te kilka osób to mogę inne rzeczy załatwiać. Idźmy z duchem postępu. Radni w swojej kampanii obiecywali wszelkiego rodzaju usprawnienia pracy urzędu itd…
Tak. Opisze jak zmarnowali gminne pieniądze. Opisze zapewne plac targowy, orlika, przełomy, które dziwnym zbiegiem okoliczności wykonywała firma, ta która u radnego robiła kostkę, teraz nie będzie mówił że nie był u władzy. Był i jak widać wszystko zepsuł. Ale powoli mieszkańcy będą się dowiadywać o wspaniałych rządach Radno Jeziora z bylejakości która upadła po 4 latach
16. Podjęcie uchwały w sprawie ogłoszenia tekstu jednolitego uchwały Nr XXXVIII/276/13 Rady Miejskiej w Ryglicach z dnia 25 września 2013 r. w sprawie przyjęcia Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Gminy Ryglice.
Powinno być na terenie Gminy i P A R A F I I Ryglice. Co z kibelkami podkościelnymi? Syfi nadal pod domem Franciszka oraz Domem Bożym. W S T Y D !!!!!!
168 comments
Skip to comment form
dotyczy nazewnictwa ulic-
mamy w powiecie jedyna sygnalizację świetlną na wsi
to i możemy mieć całą gminę z nazwami ulic
Dwa krótkie pytanie do rygliczan i nie tylko:
1. Co będzie tam gdzie był młyn?
2. Co będzie tam gdzie był bank?
To są nieruchomości prywatne. Nie sądzę żeby właściciele chcieli opowiadać co tam zamierzają robić.
do Powiec-a :Leming (osoba) (Homo lemmus) – ohydne określenie rodowitego mieszkańca dużego miasta, urodzonego na wsi. Używane jest najczęściej przez starsze pokolenie- nie ładnie tak mówić, nie szlachetnie i ogólnie zepsułeś sobie u mnie reputację, wiem,że nie duzo straciłeś .. ale po co ?
Poziom dyskusji jest żenujący.
Nawet by to „g ..o” nie popłynęło tą kanalizacją doliny białej
Zawsze myslałem ze my tu pozostali bez wzglegu na miejsce urodzenie pochodzenie jestesmy z Ryglic z tej gminy i to nasze najwazniejsze jedyne i niepowtrzalne miejsce na swiecie tu nasze korzenie tu nadzieja dziedzictwo kultury tradycji To moj i Twoj swiat zamkniety w ryzach pogoza Ciezkowic
Osoby, które nie mają czasu zajmować się sprawami gminnymi nie powinny ubiegać się o funkcję radnego….dzwoni się nikt nie odbiera, a jak już uda sie rozmawiać to słyszy się, że…nie ma czasu.. żal
niestety ,ale radni oprócz bycia radnym mają również pracę na etat…. spróbujcie w pracy odbierać telefony … oczywiście jak coś się dzieje ważnego i pilnego to rozumiem. Nie jestem radnym ale jak ludzie potrafią umilić życie to wiem… więc może troszku zrozumienia ????
Dlatego uwazam, że osoby które nie maja na to czasu nie powinny startować. Wiadomo jacy są ludzie, ale funkcja radnego też zobowiązuje….
Też tak myślę, radny musi mieć świadomość, że jest do dyspozycji mieszkańców . Po co na litość boską startował. Nie ma czasu- siedzi w pracy, w domu, bawi dzieci , dorabia się. Praca społeczna to nie przelewki, to odpowiedzialność za innych ludzi.
Oj, ludzie ludzie… Spróbuj jeden z drugim porzucić pracę za którą utrzymujesz rodzinę, i być do dyspozycji ludzi, wyżywić rodzinę za dietę radnego. Być do dyspozycji całą dobę, bo akurat ktoś z drugiego końca wsi zechce donieść na sąsiadkę, z którą jest skłócony że ta wywiesiła pranie- majtki, a jej dzieci bawiące się na podwórku obok doznają zgorszenia i potrzebna natychmiastowa interwencja radnego,policji. Poza tym posłowie wykonując pracę na rzecz wyborców 😀 mają takie pensje że mogą swobodnie poświęcić czas i zrezygnować z innej pracy. Tylko spróbujcie mieć ich na każde zawołanie, hahaha 😀
są takie, że niektórzy radni są aktywni, działają mimo, że pracują zawodowo. W dzisiejszych czasach przy obecnej technologii (telefonia komórkowa) wiele informacji można załatwić właśnie poprzez telefon. Skoro jedni mogą to dlaczego inni nie?Z tego co obserwuje na własnym podwórku to osoby, które pracują już kilka lat „społecznie” z roku na rok coraz mniej się angażują. Zmiana jest widoczna szczególnie to tych wyborach.
Zasłyszane na Wsi!!!!! Podobno hrabina też była z rodem z Zalasowej
Witam wszystkich.
Po pobieżnej lekturze komentarzy mam kilka myśli, pytań…
Po pierwsze….
Po co taka dyskusja w sprawie oświetlenia noca? Sprawa może ważna, ale mam wrażenie że pomijany jest temat ważniejszy, o ktorym już pisałem. Temat zastępczy robicie.
Jak Dudowicz pyta na sesji „ile kosztuje” to oświetlenie, to szanowny burmistrz, urząd nie odpowiada. Nie chce? Nie może? Nie umie?
Dupkow sobie z nas nie róbcie!
Proste pytanie i tyle… i szybka odpowiedź powinna być, ale widocznie władzy chodzi o jedzenie marchewki a nie o marchewke. Zwykłe urzędasy i karierowicze!
Gdzie jest ta jawność? konsultacje społeczne zapowiadane? Oj będzie wam cięzko z nami obywatelami…
po drugie….
Pytalem Jakościowatego- jaki ma interes w prowadzeniu tego bloga?
Odpowiedz panie zatem skąd ta obrona zaślepiona nową władzą?
– czy dlatego bronisz władzy bo ją lubisz?
– a może masz w tym jakiś interes?
– a może jesteś z tych co srają jak dają?
– a może nienawiść do ludzi z innymi poglądami?
– może pustka, że się ni nie umi tylko na innych srać? tyle to każdy umie akurat.
– a może inna odpowiedź?
Odpowiedz po prostu i będzie po sprawie.
po trz3cie…
zadałem pytanie burmistrzowi o szkoły. Zostało ono usunięte, potem znów się ukazało. Tak! Widzę to! To widać po ilości komentarzy…. tego nie ukryjesz panie. Stało się.
Potem wrzucielem to pytanie do kontenera na pytanka…. no i jest odpowiedź?
nie ma… oj łoj oj…
trudne te moje pytania….
więc jak będzie trzeba, to zadam jeszcze trudniejsze i będzie sraczka panowie…. dlaczego będzie sraczka? bo sraczkę lubicie, więc wg upodobań.
Jedność łączy… ale tylko to co w kiblu na denku….
odpowiem wieczorem jakosciomierz.
Z zainteresowaniem czytam te komentarze dotyczące sołtysów. Temat ważny i ciekawy. Moim zdaniem sołtys na wsi powinien więcej znaczyć niż radny z tej wsi. Radny to typowa maszynka do głosowania a sołtys POWINIEN BYĆ NAJWAŻNIEJSZY NA WSI!!! Taki wódz wioski z którego zdaniem radny, wójt, burmistrz. prezydent czy starosta POWINIEN SIĘ LICZYĆ!!! Więc jeśli WŁODARZE chcą aby wyborcy ich szanowali niech podzielą się władzą (obowiązkami) z sołtysami. W latach 70-tych czy 80-tych, gdy mieszkałem w Joninach podatki, kartki na mięso paszporty na sprzedaż krowy czy inne ważne dla rolnika sprawy ZAWSZE było domeną sołtysa (z młodości pamiętam, że był to chyba pan Wójcik do którego latałem po kartki na cukier – jeśli się mylę co do nazwiska to przepraszam. Pamięć już szwankuje.)
PS
POZDROWIENIA DLA SOŁTYSÓW Z CAŁEJ GMINY! BĄDŹCIE WODZAMI A NIE PŁATNYMI URZĘDNIKAMI!!!
odpowiem anonimowi wieczorem
Rzucacie pomówienia, pastwicie się nad poszczególnymi osobami, a tymczasem nie zauważyliście jak zrobiono Was w balona, bo zaślepiły Was nienawiść i prostactwo. Otóż przegłosowana została uchwała o włączeniu Zalasowej, z tytułu odbioru nieczystości i zasilania w wodę, do aglomeracji Tarnów co oznacza, że Zalasowa, a wkrótce pewnie Wola Lubecka i część Lubczy zostaną przyłączone w kwestii wodociągu i kanalizacji do sieci tarnowskiej. Pozostała część gminy pozostanie w Dorzeczu Białej ponosząc coraz wyższe koszty działalności tej spółki. Co wtedy powiesz jeden z drugim gdy Jędrusiak będzie plądrował Twój portfel? Do kogo polecisz na skargę, a kogo będziesz hołubił? Inkaso podatku to tzw. temat zastępczy by przykryć inny. PO w tym jest mistrzem.
Czyli co będzie jeszcze drożej?
Dla Zalasowian to dobra wiadomość, wreszcie odłączymy się od tego krwiopijcy z Tuchowa.
Pewnie że będzie drożej, Ryglice ostatnio wywyższają się ponad Zalasową jako wielkie „miasto” – więc chociaż w kwestii cen za media będą wyżej 😀 gratuluje
Bo Ryglice są miastem ” Anonimie” . Problemem jest kompleks Zalasowian , którzy chcieliby być miastem a nigdy nie będą. Stolica jest jedna – w Ryglicach, niestety wcześniej czy później musi to do nich dotrzeć, wszak to inteligentny naród.
Stolica? No zmiłuj się 😉
Popatrz jak wygląda ta „stolica” 😉 Może prawa miejskie macie, ale do mieszczan wam daleko.
Tak nas urządza wasz rodak. Burmistrz Ryglic musi być z Ryglic. Nasi mieszkańcy to powinni zrozumieć.
A może odpowiedz sobie przez kogo? Wszak z przerwą 4 -ro letnią rządził jeden i ten sam włodarz:)
Rygliczanie nie znają pojęcia solidarności, stąd rządzi wami nasz chłop. A niby czemu burmistrz ma być z Ryglic? Ryglice to tylko „miasto” czy cała gmina? Zbyt ciency w uszach widocznie jesteście na burmistrzowanie 😉
Zalasowa i tak zostanie wsią, a Ryglice… już się budzą, przecierają oczy i …widzą kogo wybrały – niestety.
Może się i budzą ale czy wyciągną wnioski? Wszak mają v-ce, który jest im „przychylny”.
Ależ Zalasowa ma serdecznie w tyle to że wy jesteście – jak wy to mówicie – „miastem”.
Lepiej być wsią z tradycjami niż miastem z nazwy 🙂
Nadal przypominam że taki upadek zawdzięczamy jednej i tylko jednej osobie, Miło czytać że Zalasowa też zauważyła jakiego mamy(Ryglice) wlodarza
Dobra, przestańcie się kłucić, kto ważniejszy Zalasowa czy Ryglice. Radźcie jak tu Dorzecze Białej połączyć z Tarnowskimi Wodociągami. W przeciwnym razie będzie zawsze zajebiście drogo. Jeżeli to potwierdzone to gratuluję Zalasowej, że się wyrwała spod tego buta. Pora na resztę. Łatwo nie będzie, bo prezes straci posadę i dobrą pensję, a więc będzie rzucał kłody pod nogi jak będzie mógł. A i tarnowskie Wodociągi nie wiadomo jak się na to zapatrują. Ale to jedyna droga żeby obniżyć koszty.
Tak, tak z tradycjami gdzie przodków na pal nadziewano.
A myśmy w Ryglicach hrabinę mieli. To było coś, a Zalasowa folwarkiem Ryglic.
A tak – Różę Czajkowską
Może i mieliście hrabinę, ale co to ma teraz do rzeczy? Teraz nie macie nic – ani solidarności mieszkańców, ani nic do gadania w radzie gminy, ani nawet słynnego „miejskiego” placu targowego 🙂 może stolica jest tylko jedna, ale podobnie jest z burmistrzem 😀
23 rację ma. Zieliński pisał o tarnowskich wodociągach, Augustyn w kampanii hasło, ale niestety nie wyszło bo Zalasowa przegłosowała, a teraz jak się tu czyta ma zalasowa korzystać z tarnowskich , reszta niech się papla w w wodzie z białej za dużą , dużą kasę
z zalasowj nie napinajcie się bo i tak na zawsze zostaniecie tatarską wiochą ,a czemu tatarską ,to może anomim błyśnie wiedzą
plac tagowy przy dorzeczu białej to pikuś bez znaczenia ,pomysł żebysmy byli w dorzeczu to wkopanie nas na lata w bagno ,mało ludzi duże koszty . i uciec od tego nie sposób . obecny burmistrz za to odpowiada .
Zarówno wiosenne jak i jesienne wybory pokażą kogo Rygliczanie mają w d…e. Nie damy się po raz kolejny zmanipulować.
Wieśniaki? Mówią że atak jest ostatnią formą ratunku i wygląda na to że to prawda – „mieszczaninie” 😀 To wasze „miasto” szczególnie dobitnie widać przy wjeździe do tej „metropolii” od strony Bistuszowej 😀 Widoki godne uwagi, poważnie. Chłop ze wsi (Ryglice były wsią) wyjedzie, ale wieś z chłopa nigdy – jesteś chodzącym przykładem tego twierdzenia Panie „miastowy”.
Jedno jest pewne – Zalasowa sie liczy dla tego badziewia panoszącego się i tyle.
Ale nie do konca liczy się Zalasowa. Ta POprawna się jakos tam licz, ale reszta POpłynie w ściekach jak trza… Ludziska w gminie to też lemingi niestety!
Taki pomysł w sprawie inkaso. Podatnicy, ci którzy by chcieli mogliby przychodzić do sołtysa zapłacić podatek, zostawialiby u niego pieniądze oraz druki wpłat, które otrzymają z urzędu. Następnie sołtys z tymi drukami i pieniędzmi szedłby do banku i wpłacał hurtem. Potwierdzenie dla podatnika jak do tej pory – od sołtysa. Tym sposobem urząd odciążony i kontakt z mieszkańcem sołtys by miał. O ile ten kontakt faktycznie taki ważny jest
Doskonały pomysł!!!!!!! w ten sposób sołtys będzie miał kontakt z mieszkańcami i popracuje za friko bo jeżeli wpłaci w imieniu płatnika w banku żegnaj prowizjo.
Myślę, że prowizję mógłby mieć jak do tej pory. Miałby dodatkowe zajęcie, bo jeszcze z pieniędzmi do banku iść.
Żal mi Ciebie patrzysz na sołtysa przez pryzmat jak tu się zemścić na Władku.
A ja jestem zwolennikiem płacenia podatku u sołtysa i innych do tego zachęcam. Może ktoś na fejsie lub innym portalu zrobi akcję „Płacę podatek u sołtysa”, a bank niech sobie radzi w inny sposób nie muszę go utrzymywać.
Bank nie pobiera prowizji od płatności UM w Ryglicach. Wiec nie mijaj się z prawdą
Bank na razie nie pobiera prowizji, ale to się może w każdej chwili zmienić. Inne punkty kasowe prowizję pobierają.
Sołtys bierze 5-6 % od każdej wpłaty.
No i co z tego? Są wybory , kandyduj na sołtysa i weż sobie te procenty i Kasę, wielką Kaasę
Znam takie punkty kasowe co biorą 8 % prowizji, a obroty mają ogromne.
Soltys obrotów ogromnych nie posiada, ale jest zawsze jest i niech tak zostanie
tam czekam aż admin na wniosek „właściciela” bloga zrobi reportaż z parafialnej wygódki
Może ktoś wie jak to jest z nakazami podatkowymi. Dlaczego moja siostra w Krakowie dostaje nakaz pocztą do domu a ja muszę iść odebrać do sołtysa i dlaczego sołtys ma wgląd w mój nakaz.
No właśnie, to dziwne zwyczaje w Gminie Ryglice i tutejszym Urzędzie. Ja też stoczyłem kilkuletni bój o przesyłanie mi na adres zamieszkania znajdujący się poza gminą moich wymiarów podatku rolnego. Wreszcie po 3 latach otrzymałem listem poleconym te nakazy. Nie wiem czy to zła wola czy jakiś inny zaściankowy czynnik to sprawia. Każdy kto wyrazi taką wolę ma prawo dostać wymiar podatkowy osobiście do domu bez pośrednictwa sołtysa. Tu prośba do Burmistrza by pochylił się nad tym problemem i wprowadził jakieś sensowne zarządzenie w tej sprawie. Skoro mogę podatek opłacić w banku, to jaki sens ma odbiór kwitka u sołtysa?
Sens jest taki, że jak chcesz kamień na droge to płać podatek u sołtysa bo bank ci kamienia nie da.
no niestety ale prawda
Sołtys ci też kamienia nie da, wiec nie pierdziel głupot bo to całkiem bez sensu.
Burmistrz a jakże pochyli się. Przesłanie nakazu pocztą {list polecony} kosztuje ponad 7 zł, a Sołtys doręcza go za 3.50 zł
A to niech kosztuje te 7 zł. Gmina chciała by rzeźbić owieczki bez ponoszenia kosztów? Przecież już zlikwidowali punkt kasowy w Ryglicach to oszczędności mają, niech wydadzą teraz na znaczki skoro nie chcieli człowiekowi dać pracy w kasie.
Poczta dostarcza przesyłkę za potwierdzeniem odbioru czyli nakaz płatniczy za 3,2 zł. a sołtysi chcą 3.5 zł wybór jest prosty.
Ciekawe czy będzie taki prosty dla Burmistrza, bo jak widać Bochenkowa promuje stare pomimo że jest droższe, uzasadniając to jakimiś niedorzecznymi bzdurami kontaktu sołtysa z chłopkiem. Takie to widać jej średniowieczne wyobrażenie społeczeństwa, że zgięty w pół, uciemiężony chłopek niesie daninę do urzędu lub sołtysa by przy okazji zobaczyć ich zacne twarze.
Z tego co pisze Bochenkowa to nie zaniesie bo jako radna nie może rozdawać nakazów więc po co te złośliwości? A tak przy okazji okaż anonimie trochę szacunku dla rolników, bo to nie chłopek.
Jeśli dobrze rozumię to co mówi Gieracka na sesji to każdy dostanie nakaz i gotowy kwit na wpłate podatku. To po co mam iść do sołtysa. Idę do banku i zapłace tak jak prąd czy gaz albo śmieci, do tego wtedy kiedy mi będzie pasowało.
Kolejne przekłamanie. Radny będący sołtysem bierze dwie diety w przypadku Bochenkowej to pewnie z 1200 zł. na miesiąc . Do tego pewnie z 300 zł średnio na miesiąc za inkaso podatku i do tego roznoszenie nakazów w Ryglicach to ok 3000 zł na rok czyli 250 na miesiąc średnio zliczając wszystko to lekko licząc waha się pomiędzy 1500 do 1800 zł. miesięcznie .Niech mi ktoś powie że ta pani jest społecznie działającą dla dobra Ryglic – kpina!.
To już nie jest paranoja wobec takiego stanu kretynizmu nawet psychologia jest bezradna. W takiej arytmetyce jesteście wstanie wmówić jej nawet to, że bierze nawet 3000 miesięcznie hi hi hi:)
Był stan uśpienia(czyt, Adam Zieliński) teraz jest stan pełnej gotowości (czyt. Jakościomierz uaktywniony] -wybory Sołtysów. Robimy wszystko aby niewygodni nie przeszli. Wszelkie sposoby niedozwolone.
Zieliński na Sołtysa ma czas i wiedzę to najlepszy kandydat. Ja go popieram tylko niech wystartuje.
chciałbym poczta
odp na nowy woon…..k
Co za podnieta prawie orgazm KB co za doświadczenie co za uwielbienie chyba za te fotografie z pszennej… Jeżeli gmina zrobi ulicę pszenną to osobiście złożę doniesienie do prokuratury. Trzeba było walczyć z połoskową żeby nie robiła zygłowiczowi asfaltu tylko na całej długości dała solidną warstwe kamienia. Takiś mądry a takiś głupi że aż żal
Nie pajacuj. Obejrzyj seksmisje. Tam też rada rządziła hi
Za wszelką cenę należy utrzymać kurs – Rada wyznacza zadania Burmistrzom, sekretarzom, prawnikom, księgowym, urzędnikom oraz kontroluje wykonanie tych zadań. Tu po cichu liczyć można na doświadczenie pani radnej KB. A jak głosował pan Wojtanowski?
KB to nie CAŁA rada a gmina to nie tylko RYGLICE- o tym warto pamiętać.
BK również nie cała gmina. Cała gmina to Rada a najważniejsza osobą w gminie jest Przewodniczący Rady, potem jego zastępca czyli KB
nagranie
https://www.youtube.com/user/RMRyglice
podniecacie sie sprawami soltysow a to tylko wypustka aby ludzie niewygodni dla wladzy zniechecili sie do kandydowania i jak wygraja swoi to nic sie nie zmieni PO patrzy i realizuje wiele spraw z wyprzedzeniem tak ze spokojnie
Ktos wie jacy kandydaci a sołtysa w Ryglicach?
jeżeli Ktoś-Podatnik dojdzie do sołtysa to dojdzie i na poczte i do banku, może nawet bardziej odpowiednie godziny urzędowania, chore jakieś z czasów komuny,że sołtysi zbierali podatek, jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o prowizję,….
życie to chodzi o to żeby sołtys z Zalasowej stracił
nie przeceniaj tego sołtysa jego dni sołtysowania i tak są policzone. Od płacenia są banki a nie sołtyska i sołtysi, co było dobre 20 lat temu nie koniecznie jest dobre dziś .
A może konkurencja chce wykosić inkasentów? A może konkurencja boi się rozmów ludzi z sołtysami?
A kto ci broni rozmawiać z sołtysem
A kto ci broni iśc zapłacić podatek do sołtysa? 🙂
Hahaha do sołtysa tylko z kasą inaczej ani rusz, nawet nie podchodź bo nic nie wskórasz. Zrozumiano.
Co ty pierdzielisz troblodyto. Mam możliwość opłaty podatku przez internet to to robię, po ch…. mi oglądać zakazaną gębę sołtysa? A ty jak chcesz, to możesz mu nawet obciągać.
Pytanie do radnych, którzy czytają na pewno komentarze. Czy wiecie ile gmina rocznie zapłaci więcej za włączone oświetlenie na całą noc. Podpowiadam, łatwo to sprawdzić porównując rok w tamtej kadencji kiedy lampy świeciły cały cas i rok kiedy były wyłączane.
pytania zadajemy tu http://lepszeryglice.cba.pl/?page_id=6387 lub tu http://www.ryglice.pl/mieszkam-6/samorzad/pytania-do-burmistrza-i-radnych.html więc jak się dostosujesz i je zadasz to zapewne dostaniesz odpowiedz
Ciekawe. Jak się dostosujesz to dostaniesz odpowiedź . A jak nie to co.
A jak nie chcesz skorzystać z formy którą proponuje strona urzędu i blog to idź i zapytaj osobiście i tam też Cię spotkają jakieś zasady. Ktoś powie Ci kogo i gdzie możesz zapytać.
ale to już anonimowo i pod sesją lub gdzie indziej, to nie można ? 🙂 ja bede zadawała sobie tam gdzie bede chciała
A ja będę usuwał aż zadasz zgodnie z tym co jest ustalone nie ze złośliwości ale z zasady. Jak burmistrz Połoskowa ustaliła zapisy na audiencje to się dostosowałem i zapisywałem się na wizytę.
Z powyższej wymiany zdań (a raczej tego co zostalo po usunieciu wpisów) widać jak na dloni że JAkosciowaty cenzuruje 🙂 Skoro mozna tu pisać duperele o ludziach i chamskie słowa, to ja kulturalnie POjeżdżam PO jakościowatej rzeczywistości 🙂 I świetnie się przy tym bawię 🙂 Tylko coś nie mam czasu na wejścia tu… 🙁
14 pensja dla nauczycieli będzie nas kosztować 320 tys. zł.
io są pieniądze państwowe, ministerialne nie z gminy. Nie pisz jak się nie znasz nieuku.
Nie ma co nazywać kogoś nieukiem, bo pieniądze idą z gminy i dostają je najmniej efektywni nauczyciele, na zasadzie czy się stoi czy się leży.
Zgodnie z kartą nauczyciela każdy zatrudniony nauczyciel ma otrzymać miesięcznie określona kwotę pieniędzy przypisaną do stopnia kwalifikacji w zawodnie nauczyciela czyli stażysta, mianowany i dyplomowany. Płaca miesięczna składa się z kilku składników różnie w szkołach wypłacanych. Na koniec roku dyrektor liczy czy w danym roku nauczyciel zarobił ustawową kwotę czy nie. Jeśli nie to wypłaca mu tak zwane wyrównanie, a nie 14 pensję.
Czyli sprawa jest prosta – zlikwidować kartę nauczyciela. A nauczyciele którym to nie pasuje mogą udać się na spoczynek na zieloną trawkę.
Nie takie głowy już nad tym myślały. Sprawa wielce polityczna bo nauczycieli w Polsce jest ok.600 tyś, a z rodzinami to jest dopiero elektorat.
ty kmiocie to nie średniowiecze ,żeby było im ciemniej to przyjemniej , tylko 21 wiek , po to są lampy by świeciły , nie za dnia tylko nocą , a może coś po ciemku robisz nocą , a chcesz być niewidoczny wsiowy ekonomisto.
Komu świecą lampy między 24.00. a 4.30. Chyba zającom.
Pan Karasiewicz pięknie mówi o oglądaniu każdej złotówki, a tu lekką reką jak sam szybko pi razy oko policzył, wyrzucił w błoto 60 000 złotówek. Tak tak w błoto, bo nie wiem komu te latarnie świecą między 0:30, a 4:30. przypuszczam, że owa suma, którą naprędce wyliczył Burmistrz jest znacznie większa bo wziął on pod uwagę zimę, a pominą fakt, że w letnim okresie te lampy świeciłyby 3-4 godz na dobę a nie 6-7, czyli w okresie letnim mamy 50 % oszczedności. Jak już pani Turczyn tak strasznie zależy na bezpieczeństwie mieszkańców, to chyba lepiej żeby pieniądze z oświetlania drogi w nocy lisom i zającom przeznaczyć na budowę chodników przy owych drogach. Panie „nie radny” komu te lampy świecą w nocy? Jeśli twój argument jest taki, że jest 21 wiek to trzeba las vegas robić bo prąd to postęp, to żal, mówiąc krótko
Słusznie, o tej porze nikt nie chodzi, a jak komuś coś wypadnie to jedzie samochodem i ma światło. To wyrzucanie pieniędzy w błoto.
rzecz szczególnie jak trzeba brać kredyty , a pomysły jak wydać kase to fajnie mieć
chodnika nie masz mule – anonimie i długo nie będziesz miał , ciesz się ,że gęby nie obijesz na ciemnej drodze gdy będziesz wracał bogaczu auciarzu i gdy kopyrtniesz na wyboju drogi , tyle w temacie
adres ,wyśle ci latarkę (to takie urządzenie z bateryjką i żarówką) to się nie wykopyrtniesz , na razie rozumiem że popierasz naszą władzę ,ale zauważ że czasem są alternatywy tańsze i skuteczne 🙂
Za pieniądze które zaoszczędziła na wyłączaniu lamp trzeba było wymienić żarówki na energooszczędne, ktoś tutaj wspomniał o kwocie 60 tyś zł rocznie myślę że za taką kwotę można by wymienić wiele żarówek na nowoczesne a tym samym zmniejszyć użycie energii często więcej niż o 50 % Takie działanie miało by sens i warte jest poparcia, wydano te zaoszczędzonych na oświetleniu pieniędzy na oświetlenie gwiazd Polskiej muzyki na jakie nie stać corocznie nawet gmin takich jak Tarnów. Czy to jest jakaś oszczędność???
Gdzie Ty pracujesz? Ostatni autobus z Tarnowa jest o północy a latarnie gasły 00:30. Za 30 minut chociaż byś mieszkał w największym zadupiu to do domu dojdziesz.
A po co gasić gdy można osiągnąć ten sam efekt wymieniając żarówki zerknij tutaj ile można zaoszczędzić http://ekotaniej.pl/oswietlenie-led/oswietlenie-uliczne-ogrodowe-budynki
nikomu niepotrzebne,gdy nikt nie chodzi , to trzeba gasić i tyle
latarką to sobie oświeć swoja babę
Do Jakościomierz. Żeby kupić takie lampy, trzeba mieć za co, a żeby mieć za co, to trzeba na razie nie świecić bez potrzeby. Przypuszczam że jeszcze z 5-10 lat trzeba poczekać żeby takie ledowe lampy były standardem.
Jakościomierz jak zwykle filozofuje z dużej odległości. Część lamp na gminie jest własnością zakładu energetycznego, część gminy. Żarówki są sodowe- takie co świecą na pomarańczowo i to są żarówki oszczędne w stosunku do poprzednich – rtęciowych. Ledowe tak ale jak stanieją bo wszystko co nowe kiedyś tanieje.
Imprezy w gminie Tarnów są zawsze z markowymi zespołami.
Pytanie kto i ile mieszkańców pozwoliłoby sobie na zakup biletu na występ markowego zespołu na imprezie zamkniętej. Ceny zaczynają się od 100 zł. Mieszkańcom się też coś od gminy należy na to płacą podatki.
Czasem z tej odległości i perspektywy widać więcej i dokładniej, dużo łatwiej jest też „filozofować” patrząc na to jak robią to inni mądrzejsi. Szanowny anonimie zechciej zauważyć że lampy w godzinach nocnych były wyłączane od niemal 3 lat jak ktoś tutaj podał przynosiło to oszczędności w wysokości około 60 tyś zł w skali roku co dało 140-150 tyś zł oszczędności w okresie kiedy lampy gasły. Pytam więc gdzie są te pieniądze na co zostały wydane? Przecież gdyby zainwestować te pieniądze w wymianę na nowoczesne i bardzo oszczędne żarówki ledowe dziś nie wyłączając oświetlenia nocą mieli byśmy oszczędności wyższe niż te notowane dzięki wyłączaniu oświetlenia. Takie działanie ma sens a każda zainwestowana złotówka bardzo szybko się zwraca. No ale to chyba przerasta twoją zdolność racjonalnego myślenia, według ciebie lepiej wyłączyć oświetlenie a za zaoszczędzone pieniądze zaprosić gwiazdy muzyki i w tę jedną noc rozświetlić naszą gminę a gdy już ucichną dźwięki topowej kapeli niech mieszkańcom świecą gwiazdy lub niech oświetlają sobie drogę latarką. Ot masz i to swoje widzenie spraw z bliska, szkoda tylko żeś ślepy…
Słyszałem z wiarygodnego źródła, że tych oszczędności jest 150 tyś rocznie. Co do imprez ciekawe gdybyś pracował w Polsce to czy stać by cię było na zakup biletów dla całej rodziny na taki koncert. Trzeba patrzeć przez taki pryzmat, a nie pieprzyć z za koła podbiegunowego. Rozumiem, że tam teraz jest noc i świecić trzeba cały czas. Stąd chyba taka twoja frustracja z powodu braku słońca. Proponuje solarium na odstresowanie.
Tym bardziej trzeba było wydać te 150 tys zł na zakup żarówek a za reszte promować przy uciesze i aprobacie rady połoskowa. Co do koncertów to każdy ma wybór chce to idzie się bawić i płaci ….nie uszczęśliwiaj ludzi na siłę kto się bawił to się bawił muzyka gra jeden raz w roku a lampy świeca co noc…. Twoje dygresje o braku słońca przyjmuje z uśmiechem ty zaś moje komentarze przyjmujesz z ciśnieniem zagrażajacym zyciu. Polecam odwiedzić lekarza.
Powiedzmy, że masz samochód i staniała benzyna, masz oszczędności na co wydasz zaoszczędzone pieniądze. Na remont samochodu?
Anonimie , możeś wampirem co tylko księżycówkę uznaje a światła się boi , mniemam ,że po nocy wnyki na zające i lisy zastawiasz , a co najmniej ich bobki zbierasz i chcesz być niewidoczny.
że ktoś zakłada wnyki na drodze ? oryginalne rozumowanie
@nie_oświetlony I co w związku z tym?
Ciekawe jak radna KB zagłosowała w sprawie inkasenta sołtysa ??\
No ciekawe czy radni faktycznie sa zainteresowani cieciem kosztów i usprawnieniem działania urzędu, czy tez własnymi interesami ..
O jakich oszczędnościach mówisz, kilkanaście tysięcy rocznie? Popracuj trochę społecznie, a dopiero później zabieraj zdanie. Sto dni szybko upłynie.
Drodzy Mieszkańcy Gminy Ryglice,
Pragnę odnieść się do wpisów, które pojawiają się pod moim adresem, zarzucających mi działanie we własnym interesie poprzez głosowanie na Sesji za odrzuceniem punktu pozbawiającego sołtysów prawa poboru podatku rolnego.
Zapewne niewielu z Was wie, że jestem Prezesem Gminnego Koła Sołtysów. Zanim przystąpiłam do głosowania, zrobiłam zebranie sołtysów z terenu Gminy z udziałem Burmistrza, w którym uczestniczyło 7 z 8 sołtysów. Sołtysi zobligowali mnie do wystąpienia z wnioskiem o odrzucenie tej uchwały.
Przystępując do głosowania miałam świadomość, że jako Przewodnicząca Zarządu Miasta i jednocześnie radna nie mogę pobierać w drodze inkasa podatku rolnego, gdyż nie pozwalają na to przepisy, o czym poinformował mnie również Burmistrz. Zatem zarzut, że działałam we własnym interesie jest bezpodstawny.
Zanim rozpoczęła się sesja, jako Radni prosiliśmy panią V-ce Burmistrz i Burmistrza o zdjęcie tego punktu z porządku obrad i spokojne przedyskutowanie wszystkich aspektów, bo być może takie rozwiązanie tj. płatność podatku w banku będzie w przyszłości dobrym rozwiązaniem, ale wymaga to konsultacji z mieszkańcami Gminy. Nie uzyskaliśmy na to zgody. Dlatego na sesji odrzuciliśmy tę uchwałę. Nadmienić należy, że od 1 lutego kasa w Urzędzie Miejskim została zamknięta i mieszkańcom Gminy pozostaje możliwość bezprowizyjnej wpłaty w 3 oddziałach BSR w Ryglicach, Lubczy i Zalasowej oraz oddziałach BSR na terenie całego kraju, przez internet lub też wpłaty na poczcie i w innych punktach bankowych oczywiście odpłatnie. Dla ludzi młodych ta forma płatności (internet, bank) nie stanowi problemu. Starsze pokolenie może mieć z tym jednak pewne trudności. Nie umniejszałabym też aspektu bezpośredniego kontaktu na linii sołtys-mieszkaniec. Pracując w Kole Powiatowym Małopolskiego Stowarzyszenia Sołtysów i w Małopolskim Stowarzyszeniu Sołtysów jako członek Komisji Rewizyjnej nie słyszałam o sytuacji, w której sołtys pozbawiony byłby prawa poboru inkasa od podatku rolnego i leśnego.
Pozdrawiam Krystyna Bochenek.
O, wygląda na to, że w Radzie jest na tyle skuteczna większość, że może decydować o tym co ma robić urząd a dokładnie Burmistrz i v.ce Burmistrz. I tak ma być, bo to Rada jest od wyznaczania zadań a nie odwrotnie. Tak trzymać. Rada jest najważniejsza.
Pani KB to taka nieformalna przewodnicząca rady okaże się być.
Szanowna Pani Krystyno, najważniejsi są mieszkańcy, a nie sołtysi. Nie dziwi chyba nikogo, że na spotkaniu sołtysów głosy były przeciwko proponowanej uchwale. To co Pani napisała jasno pokazuje, że nie liczy się interes mieszkańca tylko i wyłącznie sołtysa, a tłumaczenie, że zbieranie wpłat to okazja do poświęcenia czasu mieszkańcowi pokazuje Wasze intencje. Czy nie można poświęcić czasu na problem mieszkańca nie zawracając sobie głowy wypisywaniem pokwitowania? Czy oszacowała Pani koszty? Czy za to nie można odśnieżać np. chodników? Wielu ludzi starszych nie ma siły na to aby utrzymać chodnik w należytym stanie? Ośmiu radnych pokazało, że najważniejszy jest interes jednostki a nie społeczności, a pani się teraz pod tym podpisała. Brawo.
trzeba ale jak ktoś ma takie plany to od siebie powinien zaczynać .
Pani Krystyna miała odwagę podpisać się pod swoim wpisem czego nie można powiedzieć o Anonimie. Brawo Pani Krystyno.
Jakoś u Ciebie też tej odwagi nie widzę. Za to jej płacą. Szkoda tylko że 7 sołtysów jest ważniejsze od 11 tyś mieszkańców.
ponoć tych ośmiu radnych to nie Zuchy Burmistrza , tylko dzieci gorszego Boga
He he
Chyba Jeziora Który dyktuje co mają robić
o kiedyś dzieci straszono Baby- Jagą , widzę teraz że radnych straszy Pan Jezior , tych ośmiu nie udanych
Radny, sołtys to powinna być funkcja społeczna, pieniądze otrzymywane w postaci diet miesięcznych powinny pokrywać wydatki tych osób. W obecnej sytuacji jednoznacznie widać, że finanse sołtysów nie są takie małe. Miesięczna dieta, inkaso podatków oraz roznoszenie nakazów podatkowych.
Pani Krystyno ciekawy jestem ile osób w skali gminy płaci podatek u sołtysów?? Jeżeli jest to minimum 50 %- jestem w stanie zgodzić się z Panią, że odebranie tego zadania sołtysom wpłynie na ograniczenie kontaktu. Ale jeżeli podatki u sołtysów płaci mniej niż 50% mieszkańców gminy to Pani argumenty uważam za BEZZASADNE. uważam również, że jeżeli ja miałbym jakaś sprawę do sołtysa czy radnego to nie będę czekam na dzień poboru podatku tylko chwytam za telefon i dzwonię.
Czekam na odpowiedź jeżeli ma ktoś takie dane szacunkowe.
nie pytaj Pani Krysi tylko Pana Młynarskiego o Panią Krysię
A jaka jest rola sołtysa? Czy tylko zbieranie podatków? Czy fundusz sołecki to środki na kamień i kopanie rowów?
Zgodnie z art. 36 ust. 1 Ustawy o samorządzie gminnym (usg) w sołectwie są dwa organy: uchwałodawczy, jakim jest zebranie wiejskie oraz wykonawczy – sołtys. W cytowanym wyżej przepisie wskazany został również charakter prawny rady sołeckiej, która posiada jedynie charakter doradczy i nie jest organem jednostki pomocniczej (m. in. wyrok WSA w Lublinie z dnia 7 października 2010 r. w sprawie o sygn. akt III SA/Lu 193/10).
W art. 35 ust. 3 pkt 3 usg określono, że zadania organów jednostki pomocniczej uregulowane muszą być w jej statucie. Wykonywanie przez sołtysa określonych zadań wskazanych w statucie sołectwa wynikać będzie z zadań rzeczywiście przekazanych przez gminę do sołectwa jako jednostki pomocniczej. Sołtys przede wszystkim będzie organem wykonawczym uchwał zebrania wiejskiego oraz realizował będzie zadania wynikające z przepisów prawa.
Poniżej omówione zostaną wybrane zadania i uprawnienia sołtysa, wynikające z przepisów powszechnie obowiązującego prawa, które to wpływają na funkcjonowanie sołtysów.
Statut gminy
Bardzo często sołtys pełni funkcję pośrednika pomiędzy organami gminy, a mieszkańcami. Przepis art. 37a usg wskazuje, że współpraca ta odbywa się na zasadach określonych w statucie gminy. W zakres tego udziału nie może wchodzić możliwość głosowania podczas posiedzeń rady gminy. W grę może wchodzić możliwość uczestniczenia w posiedzeniach rady gminy z prawem zabierania głosu, jednak bez prawa udziału w głosowaniu.
Zgodnie z art. 61 ust. 2 Konstytucji RP wstęp na posiedzenia rady gminy ma każdy zainteresowany. Dlatego też przepisy statutów wskazujące wyłącznie na możliwość udziału w pracach rady gminy przez sołtysa w formie wstępu na sesję rady gminy wydają się zbędne. Możliwość udziału sołtysa w pracach rady gminy nie może zostać uregulowana w statucie jako obowiązek. Regulacje takie są niezgodne z prawem. WSA we Wrocławiu wyrokiem z dnia 9 marca 2010 r. (sygn. akt III SA/Wr 857/09) uchylił przepisy obligujące sołtysa do udziału w sesjach rady.
Natomiast z przepisu art. 37a usg zdanie drugie wynika obowiązek zawiadamiania sołtysa na takich samych zasadach jak radnych o sesjach rady gminy. Jeżeli ze statutu gminy wynika obowiązek zawiadomienia radnych o sesji i dostarczeniu im określonych dokumentów, to identyczny obowiązek ciąży na przewodniczącym rady gminy w stosunku do sołtysów.
Ustawodawca w przepisie art. 37b usg przewidział możliwość ustalenia przez radę gminy zasad na jakich sołtysowi będzie przysługiwała dieta oraz zwrot kosztów podróży. Przez pojęcie diety należy rozumieć wyrównanie finansowe odpowiednio do kosztów poniesionych w związku z wykonywaniem mandatu (tak art. 7 ust. 2 Europejskiej Karty Samorządu Terytorialnego). Natomiast za zwrot kosztów podróży służbowej uznaje się koszty związane z wyjazdem podjętym w celu realizacji zadań wynikających z pełnionej funkcji. Diety i zwrotu kosztów podróży nie można utożsamiać, ani nie mogą być wspólnie wyliczone i przyznane w formie zryczałtowanej (tak wyrok WSA w Opolu z dnia 30 października 2010 r. w sprawie o sygn. akt II SA/Op 362/07).
Art. 39 ust. 4 usg przewiduje możliwość załatwiania indywidualnych spraw z zakresu administracji publicznej z mocy upoważnienia przyznanego przez radę gminy. Upoważnienie to może zostać dokonane tylko w drodze uchwały rady gminy (tak postanowienie SN z dnia 5 czerwca 2003 r., sygn. akt II CK 193/01). W tym wypadku sołtys może zostać upoważniony do załatwiania określonych czynności, w tym w formie decyzji administracyjnej.
Ustawa o funduszu sołeckim
Do ważnych zadań sołtysów zaliczyć należy czynności, które muszą podejmować na gruncie Ustawy o funduszu sołeckim. Do dnia 31 lipca dostają o wójtów (burmistrzów) informacje o rzeczywistej kwocie funduszu sołeckiego. Kwota funduszu powinna być podana do wiadomości mieszkańców, ponieważ inicjatywa zgłaszania wniosku zawierającego przedsięwzięcia przysługuje sołtysowi, radzie sołeckiej i 15 mieszkańcom. Nieprzekazanie informacji o kwocie wyliczonego funduszu może pozbawić możliwości inicjatywy podmioty wymienione w Ustawie. Dlatego też regulacja odnośnie przekazywania tej informacji powinna być zapisana w statutach sołectw. Oczywiście z żądaniem podania kwoty funduszu sołeckiego przez wójta (burmistrza) może zwrócić się każdy w trybie Ustawy o dostępie do informacji publicznej.
Zgodnie z art. 4 ust. 4 Ustawy o funduszu sołeckim sołtys ma obowiązek przekazania uchwalonego wniosku do dnia 30 września wójtowi (burmistrzowi). Niedochowanie tego terminu powoduje odrzucenie wniosku sołectwa. Dlatego też sołtysi winni bezwzględnie przestrzegać tego terminu. W przypadku odrzucenia wniosku przez wójta (burmistrza) sołtys ma wyłączne prawo podtrzymania go (w terminie 7 dni) i skierowania do rady gminy. W tym wypadku ustawodawca przewidział możliwość podjęcia decyzji o podtrzymaniu wniosku wyłącznie przez sołtysa, bez zajęcia stanowiska przez zebranie wiejskie.
W zakresie procedury aplikacyjnej o fundusz sołecki zadania sołtysa są istotne, a jego zaniechanie może prowadzić do zaprzepaszczenia funduszu sołeckiego.
Sołtys funkcjonariuszem publicznym
Należy pamiętać, że w przepisie art. 36 ust. 3 usg wskazano, iż sołtys korzysta z ochrony prawnej przysługującej funkcjonariuszom publicznym. Pojęcie funkcjonariusza publicznego zostało zdefiniowane w art. 115 § 13 kodeksu karnego. Jak słusznie zauważył Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 29 października 2002 r., sygn. akt II AKA 258/02 sołtys nie jest funkcjonariuszem państwowym, jednakże przysługuje mu taka sama ochrona prawno-karna, jaka przysługuje funkcjonariuszowi państwowemu.
Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych w opinii odpowiadającej na pytanie czy sołtys jest osobą publiczną w rozumieniu Ustawy o ochronie danych osobowych i czy jego dane osobowe podlegają ochronie przewidzianej jej przepisami stwierdził, powołując się na art. 61 Konstytucji oraz Ustawę o dostępie do informacji publicznej, że dane osobowe sołtysa, o ile ściśle wiążą się z pełnioną przez sołtysa rolą publiczną i nie wkraczają w jego prywatność, podlegają ograniczonej ochronie prawnej. Sołtys bądź urząd gminy winien je zatem udostępnić osobom zainteresowanym, zaś sam sołtys powinien mieć świadomość zastosowania przepisów Ustawy o dostępie do informacji publicznej.
Statut sołectwa
Kształt statutu jednostki pomocniczej ma zasadnicze znaczenie dla funkcjonowania wspólnoty samorządowej znajdującej się w jej obrębie i bezpośrednio wiąże się z ideą funkcjonowania jednostek pomocniczych gminy. Szczegółowa analiza zakresu materii statutowej wraz ze wskazaniem obligatoryjnego zakresu statutów dotyczącego zadań organów wykonawczych zasługuje na osobne omówienie. W tym miejscu należy wspomnieć, że katalog zadań organu wykonawczego, wyznaczony jest przez radę gminy w statucie sołectwa i powinien korespondować z oczekiwaniami i potrzebami mieszkańców jednostki pomocniczej. Zwyczajowo obejmuje on, między innymi, reprezentowanie sołectwa na zewnątrz oraz inicjowanie działań społecznych na jego obszarze.
Jednak współcześnie pełnienie funkcji sołtysa wymaga nie tylko zacięcia społecznikowskiego, lecz coraz częściej konkretnej wiedzy służącej lepszemu wykonywaniu zadań. Jednym z obowiązków sołtysa niewymienianych w statutach sołectw, na który zwracają uwagę sołtysi jest konieczność stałego podnoszenia swoich kwalifikacji – także w obszarze uregulowań prawnych.
Nadzór i kontrola nad działalnością organu wykonawczego sołectwa uregulowany winien być w statucie sołectwa zgodnie z art. 35 ust. 3 pkt 5 usg. Wykonywanie czynności nadzoru i kontroli przypisane zostało tylko i wyłącznie organom gminy. Organy gminy nie mogą upoważnić w tym zakresie żadnego innego podmiotu.
Inkaso
Często w statutach sołectw wśród zadań sołtysa błędnie wymienia się zbieranie podatków. Należy zaznaczyć, iż tzw. inkaso nie należy do obowiązków sołtysa, tak wyrok NSA z dnia 11 stycznia 2008 roku (sygn. akt II FSK 1526/06). Powierzenie inkasa powinno mieć formę uchwały rady gminy wskazującej imiennie osobę inkasenta. Przed podjęciem uchwały rada gminy winna jest uzyskać zgodę inkasenta, w tym przypadku sołtysa. Zgodnie z przywołanym orzeczeniem NSA uchwała organu stanowiącego gminy nie może być uzupełniana dodatkowymi umowami cywilno-prawnymi, nie mają one bowiem podstawy prawnej.
Sołectwo nie ma osobowości prawnej, a co za tym idzie samodzielnej zdolności do czynności materialnoprawnych. Ustawa o funduszu sołeckim reguluje wiele kwestii związanych z czynnościami podejmowanymi przez sołtysa w związku z przedsięwzięciami mającymi miejsce na obszarze sołectwa. Przepisy statutów sołectw regulują kwestie szczegółowe dotyczące obowiązków sołtysa, do których może należeć również sprawowanie zarządu i gospodarowanie składnikami mienia, które gmina przekazała sołectwu do wykorzystania.
Powyższe, jak i pozostałe kwestie dotyczące praw i obowiązków sołtysa regulują akty prawa miejscowego i wyłącznie w ich zakresie mogą występować organy jednostki pomocniczej. Aby rzetelnie wykonywać obowiązki organu wykonawczego jednostki pomocniczej gminy, osoba sprawująca funkcję sołtysa winna znać oba wymienione akty prawne. Zasada pomocniczości zawarta w Konstytucji RP wskazuje, że przy wykonywaniu zadań sołtys ma prawo liczyć na pomoc organów gminy, zaś w jego bieżącej pracy funkcję doradczą pełni rada sołecka.
http://funduszesoleckie.pl/13,260,prawa_i_obowiazki_soltysa.html
Dokładnie, tylko u naszej gminie ZEBRANIA SOŁECKIE organizowane są rzadko, najczęściej wtedy kiedy jest zebranie z burmistrzem i wtedy jest za późno na omawianie spraw, ponieważ wtedy trzeba dysponować juz odpowiednimi propozycjami rozwiazań gdzie jest możliwość konsultacji z radnymi i burmistrzem.
Dwa razy w roku są zebrania. Wiosna i jesień
Obecnie zebrania organizowane są tylko po to aby wypełnić zapisy w statucie sołectwa, a przecież to jest właśnie sens działań sołtysa który występuje w imieniu mieszkańców wykonując podjętą przez zebranie uchwałę. To właśnie powinna być forma kontaktu z mieszkańcami, forma której efektem jest wyrażenie bądź nie wyrażenie woli mieszkańców w danej sprawie. Nie telefonowanie, nie zbieranie podatku ale zebranie sołeckie, nie tylko wtedy gdy to jest konieczne bo wymagają tego przepisy prawa.
„§ 13.
1. Zebranie Wiejskie zwoływane jest przez Sołtysa w miarę potrzeb, nie rzadziej jednak niż
dwa razy w roku. Zebranie sprawozdawcze powinno być zwołane do końca kwietnia danego
roku. Drugie zebranie winno odbyć się w terminie do końca września danego roku.
2. Sołtys zobowiązany jest również zwołać zebranie na wniosek Rady Miejskiej, Burmistrza,
Rady Sołeckiej lub na pisemny wniosek co najmniej 1/30 mieszkańców uprawnionych do
udziału w zebraniu. W takim przypadku zebranie powinno być zwołane w terminie 14 dni od
daty złożenia wniosku.
3. O zwołaniu Zebrania Wiejskiego Sołtys zawiadamia Radę Miejską i Burmistrza, podając
miejsce i termin Zebrania oraz dołączając projektowany porządek obrad.
4. Projekt porządku obrad opracowuje inicjator zwołania zebrania.”
Proponuję P. Grocha na sołtysa do wyboru jedna z 8 miejscowości. Po 4 latach podyskutujemy o sołtysowaniu. To tak jak ze studiami, pełna głowa ale praktyki nul.
A może tak jak z byciem radnym tyle lat i wciąż bezradny. Czy rolą sołtysa jest mówić ludziom że podatek można zapłacić tylko u niego a jak płacisz w banku to idź ze swoimi sprawami do banku niech bank ci pomoże? Czy sołtys to funkcja społeczna czy forma dorabiania do pensji,emerytury? Z argumentacji sołtysów wynika że tylko w czasie zbierania podatków sołtys ma kontakt z mieszkańcami. Sugerujesz że sołtys powinien mieć w głowie „nul” i wiele lat praktyki?
Trzeba czytać ze zrozumieniem. Pani radna pisze, że proponowano dyskusje i oddalenie glosowania. Nie zastosowano się do tych rad. Burmistrz i V.ce sa od słuchania Rady i stosowania się do tego co chce rada, co chce i co uchwali. Proste i logiczne. Daj Boże żeby ta rada taka właśnie była.
A ilu z Was tu komentujących bierze udział w zebraniach wiejskich. Ja staram się bywać na każdym i z zażenowaniem patrzę na niesamowicie spadającą frekwencję. Ilu z Was podejmuje się jakiejkolwiek dyskusji na tych zebraniach? Nawet teraz piszecie, że powinny być nagrywane bo nie trzeba będzie na nie chodzić żeby wiedzieć o czym było. A praca społeczna to niekoniecznie praca za darmo lub taka, do której trzeba dopłacać.
Nie zgadzam się. Zebrania gromadzą dość liczną grupę mieszkańców i frekwencja wcale nie spada. Łatwo to sprawdzić. Są listy obecności podpisywane.
sie kopiuje to źródło wypada podać choćby takie
http://funduszesoleckie.pl/13,260,prawa_i_obowiazki_soltysa.html
żeby była jasność czyje to myślenie
Widocznie Jakościomierz umie kopiuj wklej. Za to mu widocznie płacą. A właśnie. Zadałem kiedyś pytanie Jakościowi, czy blog taka darmocha czy może za kasę. Pytanie to zniknęło, no bo trudne na mózg POJakościowany. Jak usuwa komenty to dziennikarstwo obywatelskie to nie jest. Więc co to niby jest? No i tu J.E.Ja-kościowatość się napewno obrazi, jak zadaje pytania… wtedy usunął pare tekstów bo były do niego, 🙂
Prezesko gminnego koła sołtysów nie ośmieszaj się.
Oglądałem sesje i z przykrością muszę stwierdzić że pani Bochenkowa mówi i pisze nieprawdę. Szkoda bo straci pani autorytet.
Podaj przykłady. Łatwo rzucać oskarżenia.
kiedy nagranie sesji urząd wypuści/? Jak chłopaki nagrywały to od razu dawały w sieć . Chyba nikt tam nic nie reżyseruje???
O placu targowym relacja
http://tarnowska.tv/aktualnosci/czytaj/4858,kiedy-ruszy-plac-targowy-w-ryglicach.html
Paweł rób . Parlamentarne już niedlugo. Zysk oczywisty po ożywieniu targu.
Mam 2 metry ziemnioków i 30 kilo marchwi. Paweł gdzie mam je przywieść? Bo nie chce ich zgnoić.
Pod Floriana. Bo na razie targ nieczynny.
Buroki i barany tys sprzedają ?.
Podobno ma być na sesji poruszony temat kablowej kanalizacji. Temat wzbudza zainteresowanie.
Wzbudza i powinien wzbudzać. Przecież to jawny wałek, jeszcze „nie wiadomo” kto wygrał przetarg, ale kanalizację już mu zbudujemy.
Witam, wypowiem się na temat kwestii inkasa, które miało być odebrane sołtysom. Szczerze, to dziwię się, że sołtyska z Ryglic argumentowała na sesji tym, jeżeli sołtys nie będzie pobierał podatku to nie będzie miał kontaktu z mieszkańcami…. W moim przypadku kiedy pracuje, dla mnie zysk kilku stówek na tych podatkach jest nieefektywny. A z ludźmi jeżeli jest potrzeba to i tak znajdę kontakt. A zamiast siedzieć i czekać na te kilka osób to mogę inne rzeczy załatwiać. Idźmy z duchem postępu. Radni w swojej kampanii obiecywali wszelkiego rodzaju usprawnienia pracy urzędu itd…
Zbyszku co ty wygadujesz. Jak ty się zmieniasz chłopie.
na swoim blogu. A to nie można poruszać innych tematów? Coś się chyba szykuje i 101 dnia będzie ostro jak można się domyślać
Tak. Opisze jak zmarnowali gminne pieniądze. Opisze zapewne plac targowy, orlika, przełomy, które dziwnym zbiegiem okoliczności wykonywała firma, ta która u radnego robiła kostkę, teraz nie będzie mówił że nie był u władzy. Był i jak widać wszystko zepsuł. Ale powoli mieszkańcy będą się dowiadywać o wspaniałych rządach Radno Jeziora z bylejakości która upadła po 4 latach
A no
Pokój Wam, Nie lękajcie się. Będzie dobrze ale dla nas hi, hi.
Popatrzcie kto został nowym radcą prawnym w naszym urzędzie, wpiszcie w google jego imię i nazwisko, poczytajcie i wyciągnijcie wnioski.
kto ,były minister?
16. Podjęcie uchwały w sprawie ogłoszenia tekstu jednolitego uchwały Nr XXXVIII/276/13 Rady Miejskiej w Ryglicach z dnia 25 września 2013 r. w sprawie przyjęcia Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Gminy Ryglice.
Powinno być na terenie Gminy i P A R A F I I Ryglice. Co z kibelkami podkościelnymi? Syfi nadal pod domem Franciszka oraz Domem Bożym. W S T Y D !!!!!!
Higiena gminna parafialna ważna sprawa