Zapraszamy do obejrzenia zapisu video z XLIV sesji Rady Miejskiej w Ryglicach
sty 02
XLIV Sesja Rady Miejskiej w Ryglicach
Permalink do tego artykułu: https://lepszeryglice.cba.pl/xliv-sesja-rady-miejskiej-w-ryglicach/
Dodaj komentarz
tv
108 Komentarzy
Skip to comment form
Dlaczego nikt jeszcze nie napisał o śmieciach? Dlaczego mam płacić więcej za oddanych mniej śmieci. To co funduje nam obecna władza zakrawa o pomstę…..To, że w przetargu wystartowała jedna firma nie oznacza, że musimy płacić tak dużo. Dlaczego zlikwidowaliście zakład komunalny? Czy Pan radny Jezior przewidział taką sytuację: upał 30 stopni i pełny kubeł pampersów i czekać miesiąc aż łaskawie ktoś je odbierze? Więcej zdrowego rozsądku Państwo niezaRadni!!!!!!!!!!!!!!!
Pisałem o śmieciach, ale w innym dziale. Napiszę raz jeszcze tutaj:
Na stronie UM Ryglice można pobrać harmonogram wywozu śmieci, o ile ktoś posiada dostęp do internetu. Co z tego harmonogramu jak jest tak ułożony, że do końca nie wiadomo w które dni będzie odbiór śmieci. Podane jest na nim kilka terminów, ale który jest właściwy nie wiadomo. Ostatnio obserwowałem jak sąsiedzi przez kilka kolejnych dni wystawiali śmieci do odbioru bo dziś „jest termin wywozu”. Oczywiście śmieci nikt nie odebrał. Kto odpowiada za ten bałagan! Podnieść ceny i ograniczyć ilość odbioru śmieci do jednego razu w miesiącu to wiedzieliście! Zadbać logistycznie o organizację całości już nie ma kto! Byle kasa wpłynęła na konto urzędu. Jeszcze trochę to ludzie pomimo opłat będą wywozili z powrotem śmieci do lasu!
Za bałagan odpowiedzialny jest Jezior i jego Nowa Jakość śmieci. Jak można było podnieść opłaty za mniej wywozów ? Jak można było zostawić taką uchwale na sam koniec roku, ze nawet sołtysi nic nie wiedzą. Ktoś skończy na wysypisku …:
Czytałeś anonimie to:
http://andrzejjezior.blog.onet.pl/2014/01/13/gminne-smieci/
http://andrzejjezior.blog.onet.pl/2014/01/14/kiedy-odbiora-od-nas-smieci/
Author
Kolejna zmiana terminów odbierania odpadów komunalnych szczegóły tutaj Chyba czas najwyższy skończyć z tym cyrkiem śmieciowym który trwa w Ryglicach od wakacji. Kto odpowiada za ten bałagan? Może któryś radny podejmie ten temat na piątkowej sesji i mieszkańcy usłyszą kto za taki stan rzeczy odpowiada? Choć patrząc na dotychczasowe pokrętne tłumaczenia raczej trudno liczyć na jakąkolwiek rzeczową informację ze strony urzędu.
Wszystkie gminy się tak motały i mieszały początkiem roku w odbiorze śmieci? Czy tylko nasi urzędnicy nie potrafili sobie z tym poradzić?
ja jestem rozczarowany tym iż tylko raz w miesiącu będą odbierane śmieci. ale niech mi ktoś wytłumaczy jaka to będzie oszczędność. dla przykładu niech w gminie będzie 2000 gospodarstw i każdy średnio w miesiącu ma jeden kubeł czyli 120 litrów śmieci. daje to w sumie 240 m sześciennych śmieci. samochód może zabrać przykładowo 20 m sześciennych śmieci. czyli daje to 12 samochodów odpadów. a co za różnica czy oni je będą odwozić 12 razy w jednym terminie cz 2 razy po sześć kursów w dwóch terminach, skoro i tak wszystkie trzeba odebrać i przewieźć do Tarnowa. nie rozumiem.
Poczytaj co Jezior pisze na ten temat na swoim blogu. Aby komentować warto znać stanowiska stron.
Jezior znów kłamie i chce zrobić ludziom wodę z mózgu.
Organizacja systemu odbioru śmieci uregulowana została na podstawie uchwały Rady, w której większość ma Jezior. Zwlekał z tą uchwałą do samego końca roku i takie są potem skutki.
Nowa Jakość potrafi wypracować nawet najprostszych spraw.
Tak sobie to tłumacz, wciskając kit innym. Kto Ci uwierzy.
No, to mamy na blogu obrońcę TP.
Ten obrońca to nie czasem AZ lub Okoń. Słyszałem od pewnej osoby, że już kupiony przez TP.
Krzysiek wracaj.
Jeśli Jakościomierz i radny p. Jezior w opozycji do Burmistrza, to choćby nie wiem ile płacono i obiecywano – nie podołam. A tak poważnie – oczywiście plotka. az
Anonim jakiś ma zamiar skłócić Zielińskiego z Grochem czy co? Nic z tego nie będzie jak na mój rozum.
Popularność tego bloga jest za mała aby kreować politykę wyborczą w naszej gminie. Ludzie już nie prą tak na internet jak parę lat temu. Niestety nic nie jesteście w stanie zrobić. Ludzie bez bloga mają wyrobione zdanie co do przyszłości w naszej gminie. Zmiany będą na pewno.
Ameryki nie odkryłeś, zmiany będą. Tylko w którą stronę ? w kierunku dawnych klimatów, czy tez może odnowionych aktualnych???????????????????? nowojakościowych? a moze TP znów odegra kluczową rolę????
Widzisz, sam nie wiesz.
Cztery lata temu o tym czasie już wiadomo było co się świeci.
Teraz takie rozbicie, wiadomo TP przepadła. Aby zostać musiała by być jedynym kandydatem.
Kto następny?
Każdy rozsądny i odpowiedzialny mający już stałe dochody nie porwie się na „wycieczkę” w nieznane. Za cztery lata można wylądować na bruku, chyba, że po linii partii koledzy pomogą. Przykładów dość.
Stałe źródło dochodów ma radny Jezior, więc dla takiej osoby wycieczka w nieznane jest naprawdę wycieczką mało stresującą. Także radna Kukla zdaje się emeryt wkrótce. Także Augustyn w dobrej sytuacji i wycieczki lubi. Tylko czy taka optyka (zabezpieczenia finansowego) jest słuszna i czy ludziom się spodoba? Dla potencjalnego burmistrza jest to oczywiście dobre rozwiązanie, bo ma względny spokój. Ale czy o to chodzi w tym wszystkim?
W tym wszystkim potrzeba wybrać osobę, która rozumie co to jest samorząd, wie jak to „działa”. Najważniejsze to to, aby ta osoba szanowała mieszkańców, była matką, ojcem gminy.Potrzebne jest aby wzięła na siebie poważna odpowiedzialność, aby nie uciekała od trudnych decyzji oraz aby umiała współpracować z innymi, słuchała innych i podejmowała wyważone decyzje.
Osoba mająca zabezpieczenie finansowe może traktować burmistrzowanie jako spełnienie swych ambicji, pokazanie otoczeniu – patrzcie jaki, jaka jestem ważny(a), może taka osoba zapomnieć o służbie a napawać się będzie władzą. Tak rzecz jasna być nie musi. Osoba zaś pełniąca funkcję burmistrza i tylko z tego tytułu mająca dochód wydaje mi się bardziej z krwi i kości na tym stanowisku. Ot takie sobie moje zdanie.
To typowanie osób, kandydatów na kandydatów na burmistrza to trochę śmieszne i na wyrost jest- Kukla, Jezior, Wojtanowski. Oficjalnie wiadomo o dwóch: urzędująca pani burmistrz i cowyborczy kandydat Augustyn. Pierwsza wiadomo, będzie walczyć o reelekcję, ten drugi też już zapowiedział swój start, zresztą dziwne by było gdyby nie. Dlatego używanie innych nazwisk w tym kontekście uważam za bezzasadne i niepotrzebne. Wobec tego powinniśmy póki co obstawiać te dwie osoby, ja stawiam na tą pierwszą.
A co z radnymi? Ponoć są już prowadzone rozmowy w sprawie obstawiania komitetów wyborczych. Ktoś coś słyszał?
W sumie racja z tym typowaniem osób, które nie deklarują kandydowania. Jest bezzasadne.
Że TP wygra z PA? Raczej niepodobna.
Z lektury ostatnich komentarzy pozostało mi w głowie – Zmienił się standard w zarządzaniu gminą z lekceważącego prawo przez włodarzy w kierunku przestrzegania przepisów i prawa. I jeszcze mi pozostało, że nazywa się byłego przestępcą a Jeziora kapusiem. Te epitety raczej przesadzone.
Stały czytelnik.
przestępca, kapuś złe określenia.
nadużywający władzy i z tego powodu osądzony, powiadamiający organa ścigania o nieprawidłowościach są dobrymi określeniami obu samorządowców
Order? nie, wystarczy oddanie głosu, zaś nadużywający na to liczyć już chyba mniej może.
No właśnie o to chodziło. O wyeliminowanie przeciwnika za wszelką cenę. Zaiste bardzo szlachetne pobudki. Zapewne przełożą się na liczbę oddanych głosów. Kapuś zawsze już pozostanie kapusiem.
W polityce właśnie chodzi o wyeliminowanie a przy okazji o podniesienie standardów. Jak dla mnie radni Cieślikowski i Jezior spełnili patriotyczny obowiązek zawiadamiając organy ścigania. Chwała im za to i ludzie zagłosują na nich gdy tylko zajdzie taka potrzeba. Przekonacie się wszyscy niereformowalni obrońcy przegranej sprawy. Tyle w temacie!
A gdzie te standardy przy okazji zostały podniesione? Konkrety proszę.
A proszę bardzo. Najważniejszy i najistotniejszy aspekt to taki iż były robił na tzw skróty i się z tym obnosił mówiąc na zebraniach do ludzi że jakby przestrzegał prawa to by nic nie zrobił. Obecna burmistrz zupełnie odwrotnie się zachowuje , przestrzega prawa do bólu i głośno o tym mówi. Dla mnie jest to ewidentne podniesienie standardu w zarządzaniu gminą.
Konkrety proszę a nie bajdurzenie o podniesieniu standardów przez obecną.
Przestrzeganie prawa przez osobę publiczną nie jest konkretem? Idź już spać może, rano zrozumiesz.
Może ktoś się orientuje czy w Ryglicach w czasie ferii zimowych są zorganizowane jakieś zajęcia dla dzieciaków? Czy dom kultury coś organizuje (nie wiem od czego są te darmozjady)? Ciekawe czy Pani Burmistrz wydała już wszystkie pieniądze na promowanie własnej osoby?
powinni przy uchwalaniu budżetu dociekać szczegółów a i badać szczegółowo wydatki
mam wrażenie że tego nie robią i nie wiedza na co konkretnie idą pieniądze .
pożyczane zresztą bez oporów . prosty chłop oszczędza i kupuje ,gminy pożyczają i kupują .
bo publiczne to niczyje,stara prawda
Nie ufajcie politykom !
Panu Jeziorowi najwyższy czas podziękować. A Pan Karasiewicz powinien iść z kwiatami do Połoskowej i dziękować za jej nieudolność w kierowaniu gminą. Z kim nie rozmawiam z utęsknieniem wracają do czasu poprzednika. Jedno jest pewne bez względu na to kto siedzi na stanowisku burmistrza Pan Jezior z każdym prowadzi „wojenki”.
może p Jezior jest tym właściwym ma burmistrza?
byłym to lepiej zmilczeć nad tą „karierą”
Za co tak chcecie dziękować Jeziorowi. Może za to, że rozpracował poprzednika i obnażył jego sposoby działania. Tylko wtajemniczeni wiedzą do czego to tak na prawdę prowadziłoby na dłuższą metę. Nie znający tematu w byłym widzą wielkiego męczennika.
Komu na dzień dzisiejszy podoba się sposób działania obecnej burmistrz.
Jezior pierwszy powiedział, że takie działania się mu nie podobają i rozpoczął krytykę jej działań publicznie. Kogo z Was stać by było na takie działania.
Każdej władzy trzeba patrzeć na ręce.
Mam nadzieję, że kolejnego też będzie kontrolował.
A to się zgadza, ze kontrol władzy jest istotą dobrego rządzenia. I taka refleksja – kto ma prawdziwą władzę? Władza, czy też może kontrolujący ją?
Jezior przez 4 dni siedział na komisariacie i opowiadał o tzw. „nieprawidłowościach” w przeszło 100 pracach prowadzonych w 4-ch latach kadencji przez byłego. Z tych oskarżeń pozostało 1 słownie JEDNO. za które jest nieprawomocny wyrok. Tak w nawiasie to czy ta Nowa Jakoś prowadzi tak dużo inwestycji i remontów? Trzeba patrząc z perspektywy tych lat stwierdzić że czas Karasiewicza jest czasem budowania , natomiast czas Połoskowej jest czasem dokończenia tych inwestycji, natomiast czas Jeziora jest czasem niszczenia i destrukcji , który przypadł w okresie ostatnich lat. Żaden z zarzutów kierowanych przez jeziora w stosunku do tych burmistrzów nie dotyczy przestępstw kryminalnych. Dlatego też niebawem zaczną się sprawy z powództwa cywilnego w stosunku do radnego , który oczerniał nie tylko byłego , ale i wielu pracowników i przedsiębiorców , którzy chętnie zlecą sprawę dobrym adwokatom. Ktoś musi wreszcie zakończyć ten ” chocholi taniec” człowieka z chorą wyobraźnią.
dał ” tak zwane” pół roku w zawiasach .dobrzy adwokaci sędziego oskarżą o zniesławienie.
no to wypada tylko czekać co z tego wyniknie
Kto miał jakiekolwiek sprawy sądowe ten wie jak wygląda polskie sądownictwo i wie co w tym wszystkim jest najważniejsze.
Zgłoszenie Jeziora prokuratura mogła umorzyć na początku. Dlaczego tego nie zrobiła tylko postawiła zarzuty? Widocznie mieli dowody.
Jezior nie oskarżał tylko poinformował, resztę zrobili śledczy. Co z tym zrobił sąd to już insza inszość. Każdy ma prawo do obrony na jaką go stać.
W Zalasowej dalsze nieprawidłowości z przeszłości. Budowa wodociągu od Szynwałdu. Wykonawca domaga się grubych tysięcy złotych za rzekomy światłowód, który położył w wykopach, oczywiście na gębę, bez umowy. Pech zmiana władzy i nie wyszło.
Jezior był przesłuchiwany w charakterze świadka . Protokół przesłuchania wygląda chyba tak: Zostałem pouczony o odpowiedzialności karnej za zeznanie nieprawdy z art 233 par 1 k.k.Art. 233. § 1. Kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. A zatem mimo uznania przez sąd i prokuraturę części spraw chyba ok. 40- stu nadających się do aktów oskarżenia to w kolejnych 40- stu prokuratura bądź sąd uznał że nie miały miejsca i zostały umorzone z braku popełnienia czynu karalnego. Młyny sprawiedliwości mielą i będą mielić.
Najciekawsze sprawy ciągle jeszcze przed nami
Pierwszym niezadowolonym ze sposobu sprawowania władzy przez Poloskową był pan Groch nie żaden Jezior Groch otworzył oczy wielu ludziom w tej gminie mówił wprost , mówił poobliczanie tym co Jezior chciał i nadal che przed społeczeństwem ukryć. Wielka szkoda że nie znalazł on należytego wsparcia w swoich działaniach. Nasza gmina wiele zawdzięcza własnie panu Grochowi który w pojedynkę stanął twarzą w twarz z głupotą jaka opanowała nasz samorząd, śmiem twierdzić że gdyby nie jego działania dziś mieli byśmy totalna rozpierduchę i ogromną arogancje w naszym samorządzie. Jeziorowi mimo że jest radnym nie udało się tyle co temu odważnemu bezkompromisowemu Jakościomierzowi
co sie mu udało
a i pobudki takie szlachetne
kryształ człowiek ten Groch
to była bajka na dobranoc
Bystrość spostrzeżeń i wiedza o samorządzie opanowana w bardzo krótkim czasie to fenomen Grocha. Porównanie z wiedzą Jeziora któremu od paru ładnych lat płaci podatnik jest niestosowne ponieważ temu czytanie ze zrozumieniem jest obce.
fenomen na skale światową
„Za co tak chcecie dziękować Jeziorowi. Może za to, że rozpracował poprzednika i obnażył jego sposoby działania. Tylko wtajemniczeni wiedzą do czego to tak na prawdę prowadziłoby na dłuższą metę. Nie znający tematu w byłym widzą wielkiego męczennika.
Komu na dzień dzisiejszy podoba się sposób działania obecnej burmistrz.
Jezior pierwszy powiedział, że takie działania się mu nie podobają i rozpoczął krytykę jej działań publicznie. Kogo z Was stać by było na takie działania.
Każdej władzy trzeba patrzeć na ręce.
Mam nadzieję, że kolejnego też będzie kontrolował.”
Uprzejmie odpowiadam.
Jeziorowi już dziękujemy za wszystko.
A przede wszystkim za wysoki stopień wtajemniczenia i katastroficzne wyimaginowane wizje, którymi próbuje straszyć.
Za to że zafundował nam taką burmistrz, która okazała się cwańsza od niego.
Za odwagę krytykowania wszystkich i wszystkiego oprócz siebie samego.
Za brak odwagi wzięcia władzy i nieudaną próbę kierowania z drugiego fotela.
Za wszystkie kłamstwa i oszczerstwa głoszone podczas podczas kampanii wyborczej.
Za brak odwagi przyznania się do tego, że wykiwał go Chmura, zresztą nie tylko jego.
Za szczególny dar siania zawiści i skłócania mieszkańców.
Za samouwielbienie i hipokryzję na niespotykaną skalę naszemu „wybawcy” naprawdę już dziękujemy.
To że Jezior zniknie jest pewne. Zresztą w wyborach zwykle wypadał kiepsko.
Miał wszystkie atuty i nie zrobił nic dla nas poza kłótniami o każdą błahą sprawę.
To że nie ma do tej pory budżetu też jest jego zasługą.
Ale trzeba powiedzieć coś jeszcze……
Jezior reprezentuje formacje Nowa Jakość.
Okazało się że nikt spośród tych ludzi nie sprostał zadaniu rozwoju Gminy.
Ani Jezior, ani Kukla , ani Wojtanowski, ani ich współpracownicy
nie zaproponowali nic ważnego dla ludzi.
doprowadził do ukarania nie bójmy się togo słowa -przestępcy
to plus nie uważacie ?
oczywiście że nie uważacie
Myślę, że za te słowo to możesz zostać Ty ukarany. Wyrok nie jest prawomocny. A że jesteś z rodziny Jeziora to przypominam Marcinkę? Za rządów Karasiewicza nie przypominam sobie żeby z jego winy zginęli ludzie. Jak znasz takie przypadki to proszę podaj. Co do polityki to zanim zaczniesz głupio się wypowiadać warto zapoznać się z najważniejszym aktem prawnym który obowiązuje w PL. Dla podpowiedzi powiem że jest to Konstytucja. Po Twoich wypowiedziach jasno widać że poziom wiedzy jest na żenująco niskim poziomie i pewnie szukał byś kk.
„jednak” chyba zadrżał po przeczytaniu he. Tu pisano o Cieślikowskim jako głównym informatorze o nieprawidłowościach. prawda li to
zadrżał tylko nie siedzi do północy na tym blogu 🙂
ps. wasza wiedza to rzeczywiście wysoki poziom
a jak ktoś informuje o nieprawidłowościach to donosiciel , kapuś ?
to mamy demokrację czy jakąś mafijną Sycylię ?
brońcie dobrych spraw ,nie złych
No fakt.
Za to, że przy pomocy Cieślikowskiego, doprowadził do schwytania i skazania groźnego przestępcy, zagrażającego mieszkańcom naszej gminy powinniśmy wszyscy dziękować szczególnie. Myślę nawet, że jakiś order by się należał za to poświęcenie dla agenta Tomka, przepraszam Andrzeja.
Widać jak poprzedni układ się broni. Żal, żal, żal za tym co było.
Dlaczego Groch nie działał w poprzedniej radzie? Dlaczego nie ujawniał wówczas wielu nieprawidłowości? Może sprawy osuwiskowe dopiero otworzyły mu oczy?
Oczywiście jak nie dostał od obecnej władzy 300 000 patoli na budowę domu co miał wcześniej obiecane.
Czy nie jest to działanie wymuszone? Wiele pytań tego typu ciśnie się na usta.
Jak Jezior zażyczył sobie podczas poprzedniej kadencji nagrywania sesji na dyktafon, co się wówczas działo, jaki kolor skóry przybrał poprzednik. Na wniosek poprzedniego możnowładcy większość rady gminy (jego rady ) przegłosowała o zakazie nagrywania na dyktafon, a to tylko po to aby łatwiej było pracownikowi napisać szczegółowy protokół.
Gdzie byli wówczas społeczni dziennikarze.
Czy rzucali grochem o ścianę?
Większość z Was czytelników nie orientuje się w wielu sprawach, żyjecie dniem dzisiejszym.
Komentujecie opierając się na opinii, którą ktoś Wam podsuwa. Może to jest manipulacja. Próbujcie dotrzeć do źródeł, a nie czerpcie z jednego źródła.
Prawda jest prosta. Za całość obecnej sytuacji w tej biednej Gminie odpowiada Jezior i jego większość. Popełnił mnóstwo błędów. Pomylił się tak wiele razy, że nudno było by wszystko wymieniać.Najważniejsze błędy za które odpowie w wyborach:
– zlikwidował zakład komunalny
– podwyższył cenę śmieci
– nie sprzeciwił się marnowaniu pieniędzy na promocje
– nie miał swoich pomysłów na rozwój gminy
– brak reformy szkół – zmarnowane 10 mln zł
– brak zbiornika w Joninach, żadnej inicjatywy
– brak oszczędności na wkład własny w nowe programy unijne
– brak zgody na radę młodzieżową, zamknął usta młodym
– brak kontroli nad Dorzeczem Białej, które wystawia coraz większe rachunki
– konflikty, kłótnie, wojny
Nowa Jakość to symbol klęski. Oni już nigdy nie powinni rządzić.
Trzeba jeszcze dodać, że wszystkie klęski żywiołowe, które spadły na gminę to przez Jeziora jak zawitał do gminy. Proponuję publicznie gościa wywieźć z naszej gminy, najlepiej tak jak w „Chłopach”. Podobno ktoś mu to już zapowiedział w poprzedniej kadencji , a nie był to radny.
Tym sposobem pozbędziemy się wszystkich kłopotów, a gmina będzie mlekiem i miodem płynąca.
Całkowicie się z tym zgadzam, tak jak w Chłopach na kupie gnoju
anonimowe filozofowanie jest dobre dla filozofujących anonimów , czują się lepiej od formułowania różnych mądrości . taki znak czasu ,psycholodzy to potwierdzają .
a punkt że Jezior zamkną usta młodym -miód malina
młodzi zakneblowani przeżywają katusze
i biorą udział w wojnach(pkt ostatni) dzięki czemu dołączają do naszych dziejowych bohaterów
Dziejowi bohaterowie hehehehe młodzi dołączają licznie i uzbrojeni w nowoczesne srodki przekazu walczą ostro hehe. Mlodzi myślą jakby sie tu wyrwać z tego grajdołka nad Szwedką.
znad Wisły niestety
Nie tylko Jezior się skompromitował. Kiedy radni zorientowali się, że nie ma możliwości współpracy z obecnym burmistrzem nic nie zrobili. Utworzyli tylko śmieszny klub, jako opozycję dla obecnego burmistrza. Nic poza tym, choć mają stosowne narzędzia ku temu aby to zmienić, np. decydując o odwołaniu burmistrza, nie udzieleniu mu absolutorium za wykonany budżet, odrzucając w głosowaniach propozycje uchwał szkodliwych dla dobra mieszkańców naszej gminy czy choćby obniżeniu mu pensji aby zaczął myśleć kategoriami mieszkańców naszej gminy, a nie krezusa zarabiającego kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie. Dlatego moim zdaniem wszystkie osoby związane z nową jakością wystarczająco się skompromitowały i w przyszłej kadencji nie powinno być dla nich miejsca w radzie gminy. Potrzebni są ludzie młodzi, wykształceni, którym chce się pracować dla mieszkańców naszej gminy bez układów i powiązań. Nie staruszkowie i emeryci dla których zasiadanie w radzie gminy jest okazją do dorobienia sobie kilkuset złotych do emerytury. Myślę, że nadchodzące wybory będą okazją do tego aby to zmienić i osoby związane z nową jakością odejdą w hańbie nie spełnionych obietnic, a historia ich należycie osądzi.
Może i rację masz. Czy Paweł Augustyn jest w stanie wyprowadzić gminę z zakrętów kłótni ? Czy jest w stanie otoczyć się radą o jakiej piszesz? Czy jest zdolny rozwijać gminę? Czekam na odpowiedź.
Czy jest w stanie wyprowadzić gminę na prostą, tego nie wiem, ale jakoś nie mam zaufania do tego Pana, po tym jak zmienia orientację polityczną w zależności od sytuacji niczym chorągiewka na wietrze. Bardziej cenię ludzi, którzy trzymają się swoich zasad niezależnie od panującej sytuacji. Taki człowiek nie odwróci się do mnie plecami, kiedy sytuacja będzie dla niego niekorzystna. Trudno też oceniać kogoś przed, a nie po fakcie. Nowa jakość też obiecywała poprawę, jak im (nie)wyszło widać. Trzeba przede wszystkim ludzi nowych bez powiązań i układów. Ludzi, których małżonkowie nie są zatrudnieni bezpośrednio lub pośrednio przez UM Ryglice. Tak aby potencjalny burmistrz nie mógł szantażować radnego, „jeśli mi nie poprzesz uchwały to zwolnię ci żonę – nauczycielkę ze szkoły”. Obecne osoby związane z nową jakością trzeba odsunąć od władzy w czasie wyborów. Obawiam się jednak, że nawet jeśli osoby się zmienią, to zwyczaje mogą pozostać te same. Zaczną się tworzyć nowe układy i układziki. Szukanie posad dla rodziny lub znajomych i historia się powtórzy. Trzeba człowieka, który żelazną ręką będzie trzymał porządek, a wszelkie przejawy niesubordynacji i prywaty usuwał w zarodku. Trzeba wybrać ludzi, którzy będą umieli stworzyć zgrany zespół pracujący dla dobra ogółu, a nie myślący jak by tu załatwić posadę dla córki, zięcia, załatwić sobie asfalt na drogę, itp. Dobry przykład mamy w Gminie Skrzyszów, gdzie został wybrany nowy wójt i radzi sobie bardzo dobrze. Nie to co u nas wzajemne kłótnie i sfary i działanie na szkodę gminy i jej mieszkańców. Do wyborów jeszcze sporo czasu i warto się rozglądnąć za odpowiednimi osobami. Póki co z osób których nazwiska padały na tym blogu jako potencjalnych kandydatów na burmistrza nie widzę odpowiedniej osoby, poza byłym Burmistrzem.
” Na wniosek poprzedniego możnowładcy większość rady gminy (jego rady ) przegłosowała o zakazie nagrywania na dyktafon, a to tylko po to aby łatwiej było pracownikowi napisać szczegółowy protokół.Gdzie byli wówczas społeczni dziennikarze.”
To pokazuje jak marnym samorządowcem jest Jezior dlaczego nie walczył o swoje racje tak jak Groch, ustawa o samorządzie jasno o tym mów że posiedzenia te są jawne i można je utrwalać w postaci nagrań. To przecież Jezior atakował Grocha w czasie nagrań sesji i zebrań, czy coś się zmieniło poza tym że z opozycji przeszło się do „władzy”? Dziś mamy nagrania prawie wszystkich sesji bo obecna rada zrobiła dokładnie to samo wypraszając kamerzystę z sesji nadzwyczajnej dotyczącej bardzo istotnej sprawy jaką są śmieci. Warto by zapytać dlaczego co takiego mówiono że było to tak niewygodne dla rady? Co ukrywa się w tej sprawie? Może wielki radny demokrata przestanie paprać się w bajorku jakie sam stworzył i wyjaśni nam jak to było z tymi śmieciami? Może odpowie nam wszystkim dlaczego tak znienawidził poprzedniego burmistrza ? Może odpowie jakich gratyfikacji w postaci stanowisk dla siebie i rodziny się domagał? Może dziś odpowie nam też obecna burmistrz co tak naprawdę poróżniło ją z radą a może kto? Może odpowie na co tak jak poprzedni burmistrz się nie zgodziła? Radny jezior chciał by, by ludzie czerpali wiadomości tylko z jego jedynie słusznego źródła, czyli z jego bloga i jego ust. Potwierdza to zgodą na wyproszeniem pana Szczęcha z sesji a tym samym uniemożliwienie zaczerpnięcia nam wszystkim ze źródła prawdy jakim są nagrania z sesji. Chwała za to panu panie Jezior !!!!!
aż gościowi dali pół roku ,niestety w zawiasach
a co myślałeś, że co ?
niebiesko to chyba redaktorzy bloga ! 🙂
Na niebiesko może być każdy, kto w rubryce – str. www doda swoją stronę lub cokolwiek tam wpisze. az
Wyproszenie Pana Szczęcha, aby nie nagrywał sesji to jest właśnie przykład jawności działań i transparentności, którą obiecywała nam ówczesna kandydatka na obecnego burmistrza.
Gwoli ścisłości i odnośnie – „Gdzie byli wówczas społeczni dziennikarze”.
Zakładając, że dziennikarzem społecznym, obywatelskim może być każdy z nas i nie koniecznie trzeba mieć przy tym swojego bloga, to ja już za poprzedniej rady pisałem nieanonimowo na blogu radnego p. Jeziora. Podczas kampanii w 2010 pisał również Krzysiek. Polemizowaliśmy trochę ze sobą. Można sobie to sprawdzić, poczytać. Tak więc dziennikarstwo obywatelskie już wtedy w jakimś tam stopniu funkcjonowało.
Co zaś się tyczy nagrywania sesji w poprzednich kadencjach. No cóż, kwestia woli, chęci, pomysłu, inicjatywy. Władza ówczesna trochę by się poddenerwowała i koniec końcem musiała by na to przystać. Natomiast w sprawie incydentu, (bo chyba to był incydent) nie nagrania przedostatniej sesji, to źle i dziwić się należy, że na to pozwolono. az
Porozmawiaj AZ z ludźmi, którzy co nieco interesowali się gminną polityką przez ostatnie 20 lat.
Jeszcze żyją świadkowie tamtych lat. Są to byli radni, sołtysi, osoby których cokolwiek interesował samorząd. Poczytaj sprawozdania z pracy samorządu jak takie znajdują się w archiwum gminnym. Dowiedz się jak wyglądały sesje, właśnie te nie nagrywane, który z radnych zabierał głos. Głosy te podobno można łatwo policzyć na palcach za kadencje. Kto tym wszystkim kręcił, co chyba łatwo odczytać. Zrób porównanie ile zrobiono w innych gminach w latach 1990-2005, a ile zrobiono w naszej gminie w podobnym okresie. Do czego doprowadziło szybkie nadrabianie zaległości, do spraw sadowych, bo co szybko nie zawsze znaczy dobrze.
Dziękuję za radę. Uważam, że mam wiedzę na temat zarządzania gminą w przeszłości. Nie jednokrotnie publicznie (głównie w sieci) wyrażałem opinię na ten temat. W sieci jak to mówią, nic nie ginie.
Zarządzanie gminą jednym się podobało innym nie. W wyborach opowiedziano się za zmianą władzy. Uważam, że dobrze się stało. Natomiast to co po wyborach, czyli zarządzanie gminą dziś, cały czas podlega naszej, wyborców weryfikacji. Jedni oceniają bardzo negatywnie dzisiejszą ekipę. Są jednak i tacy, którzy nie ferują takich ocen. Też się z tym nie obnoszą, ale popierają działania Burmistrza i NJ. Za kilka miesięcy wybory. Mnie i jak sądzę ludzi młodszych naprawdę średnio interesują gminne niekończące się personalne spory. Nie jest to dla nas paliwem, nie karmimy się tymi rzeczami. Zagłosujemy na spokój. Tylko czy taka oferta zostanie złożona? Zgoda buduje, niezgoda … wiadomo co.
Jeszcze taka refleksja. Niby się słyszy, coś takiego: Wolne i niezależne media nie istnieją. Otóż istnieją i to w naszej gminie. Ten blog jest tego dowodem niezbitym. ZERO cenzury. Może pisać KAŻDY, również artykuły. Przypominam o tym co jakiś czas, by uświadomić czytelnikom, że tak właśnie jest. To, że przeważają tutaj komentarze krytyczne wobec aktualnej władzy dowodzi m.in., że ludzie są aktywni. Traktujmy ten blog jako scenę, na którą może wyjść każdy i się wypowiedzieć do woli. W czasie wyborów zapewne będzie to ważne miejsce do działań kampanijnych. az
Płytkie treści zawierają te wasze krytyczne komentarze odnośnie władz miasta. Tak po cichutku, jako człowiek z zewnątrz, podpowiem wam szanowni blogowicze, że wg mnie władze gminy poniosły w starym roku 2 (dwie) klęski o których mało piszecie. Te klęski to Kokocz i zbiornik retencyjny w Joninach. Przecież burmistrz i radni (i kandydaci na radnych też) doskonale wiedzą, że Kokocz będzie zagospodarowany lub nie a zbiornik wybudowany lub nie. A jak wiedzą to czemu nie powiedzą jasno mieszkańcom, że nie mają (lub mają) na to wpływu, że nie wiedzą (lub wiedzą), że zbiornik nie powstanie, że na Kokoczu zbudują (lub nie zbudują wieży widokowej) etc. Życie gminne jest istotne i należy punktować władze, że płytka w chodniku się kiwa a w drodze dziura. Ale należy też naciskać na władze powiatowe czy wojewódzkie aby pomogły ryglickim włodarzom w rozwoju miasteczka. Ryglice nie zasługują na bycie Pipidówą czy Zadupiem bo są MALOWNICZYM MIASTECZKIEM NA POGÓRZU CIĘZKOWICKIM. Najwyższy czas aby do słowa malowniczym dopisać z „wieloma atrakcjami turystycznymi”.
że wrócić może temat kamieniołomu?!
Szanowny Liberale.
Nie rozumiesz tego o czym większość blogowiczów pisze, czy nie chcesz zrozumieć?
Co i komu chcesz podpowiadać? Wiadomym jest, że zbiornik w Joninach nie powstanie, a platforma widokowa na Kokoczu rodzi się w bólach i jest szansa, że się urodzi o ile znów urząd czegoś nie zawali z papierami.
Największą klęską naszej/ nie naszej władzy jest ona sama.
Zamiast dbać o dobro gminy władza, czyli burmistrz i ci co ją burmistrzem zrobili, czyli jej komitet wyboczy tzw. nowa jakość, zajmuje się własną promocją i ciągłymi intrygami jak zniszczyć tych którzy nie są z nimi i siebie nawzajem.
Najważniejszym problemem obecnej władzy, czyli burmistrza i Nowej Jakości, jest za wszelką cenę utrzymać się przy władzy, ale już nie razem tylko osobno. Każdy kto coś robi dla tej gminy jest odbierany jako potencjalne zagrożenie dla obecnej władzy. To tyle na temat władzy.
A teraz na temat bloga. Blog jak wiadomo powstał po to, aby każdy kto chce tu pisać mógł wyrażać swoje opinie na temat otaczającej nas rzeczywistości. Nagrania z sesji i zebrań wiejskich może każdy zobaczyć lub odsłuchać i wyrobić sobie własne zdanie. I może tu pisać to o czym chce. Niektóre komentarze świadczą o tym, że pisze tu również obecna władza.
Celowo piszę „władza” jak trafnie nazwałeś Liberale, bo tak właśnie jest. Naszym wybrańcom pomyliły się pojęcia władzy i służby, do której zostali wybrani i władają tą gminą nie dla dobra tej gminy tylko dla własnych interesów.
pozdrawiam
Kolejny idiotyczny komentarz.. Jednak wierzę, że Rygliczanie dadzą radę i o Ryglicach będzie głośno. Bo jak już ktoś gdzieś napisał ludzie to najwieksze bogactwo moich rodzinnych stron. Szkoda tylko że w naszym kraju ludzie nienawidzą wszelkiej władzy, ale nie potrafią bez niej żyć. Nauczymy się żyć samodzielnie i mieć w d…walkę o koryta.Kretyńskie stwierdzenie, że „najwiekszą klęską naszej nie naszej władzy jest ona sama” to w istocie przyznanie się, że jest się nieudacznikiem bo nie dość, że nie przedstawia się pomysłów na lepszą władzę to jeszcze nie ma się argumentów przeciw obecnej. Może więć pora na konkretne klęski a nie knajpowy bełkot. Ja przedstawiłem swoje uwagi z punktu widzenia gościa gminy.
PS
Co do kamieniołomu na Kokoczu to pewny jestem, że wcześniej czy później (oby wcześniej) powstanie tworząc wiele atrakcyjnych miejsc pracy nie dzięki władzy ale jakiemuś biznesmenowi. A wieża widokowa czy sadzawka w Joninach będzie jeszcze przez wiele kadencji tematem politycznego bełkotu i symbolem nie spełnionych nadziei mieszkańców na kąpieliska, przystanie jachtowe i raj dla wędkarzy co w istocie przełoży siię na sukces bo nie będzie komarów smrodu g… z szamb i topielców. Pozdrowiam.
do kamieniołomu to zależy od punktu widzenia.Biznesmen z tego co słychać powiązany politycznie chciałby zarobić . Jego pogorszenie jakości życia mieszkańców nie interesuje . A ty liberale nie życz nikomu tego czego na pewno nie chciałbyś mieć w pobliżu , a życzyć tego rodakom ? ,niepojęte dla mnie .
Co do stawu w Joninach to moim zdaniem lepiej nie marnować kolejnych milionów mimo że już jakieś zmarnowano. Jak tu klęska -może głośna podpowiedź by się przydała ?
.
Ale pewnie jesteś Liberale szczęśliwy tam gdzie ludzie mądrzy i samorządy mądre i absolutnie politycznego bękotu nie uprawiają.
A tak całkiem poważnie takie pouczanie z podkreślaniem jakim się jest „światowcem” jest trochę śmieszne.
Nie zostały tu same półgłówki.
Nie uważam się za światowca. Wprost przeciwnie. Gdybym nim był napewno nie psałbym komentarzy na tym „poczytnym’ blogu. I masz rację znam setki Rygliczan, ale nikogo z nich nie uważam za półgłówka. Bo mieszkańcy gminy są po prostu W PORZĄDKU.
A co do klęsk władz i w sprawie stawu to uważam, że klęską było medialne ogłupianie wyborców, że powstanie nie powstanie powstanie nie powstanie powstanie nie powstanie……
I na koniec kamieniołom. Powinien być wypracowany kompromis między mieszkańcami, władzą a inwestorem. A najlepszy kompromis to taki, że wszyscy by z tego skorzystali ale niestety nikt z tego nie byłby zadowolony.
PS
Tam gdzie mieszkam jestem szczęśliwy a ludzie są tacy sami jak w Ryglicach. Są w porządku i …lubią politykować.
myślałem to miało trochę ironicznie zabrzmieć
a kamieniołom niech sobie pan biznesmen wybuduje gdzie indziej
on będzie zadowolony i my będziemy , i kompromis będzie .
co do stawu to fakt ,było piepszenie 2 kadencje byłego i teraz tez (rozmawiałem nawet z osobą która mówiła że córka będzie studiowała turystykę bo tu sie coś ruszy jak zalew wybudują)
a przyczyna tej inicjatywy chyba taka ze ktoś na tym chciał i pewnie zarobił
ale jak nie będzie stawu to się jakiś następny dalekosiężny cel znajdzie
byle tylko wreszcie coś z sensem
Choć z drugiej strony jak się nie zmarnuje kolejnych milionów to skłonny bym był uważać to za sukces !
Pozdrowienia
Zalew w Joninach w 2010 roku miał wydaną decyzję o uwarunkowaniach środowiskowych przez byłego burmistrza , której termin ważności upłynął w 2013 roku. Ponieważ obecna burmistrz poprzez zaniedbanie nie wydłużyła terminu jej ważności. Przystąpiono do sporządzenia nowej decyzji która wymaga uzgodnień ze wszystkimi środowiskami decyzyjnymi i tu zaczęły się schody i wszystko od nowa.
Cała akcja Jeziora i spółki w obronie Kokocza i wskazywanie jakież to walory przyrodnicze ma ta gmina nie przyczyniła się do zainteresowania nadmiernego ekologów?
Wydaje się nieprawdopodobnym by przegapili daty. To niezwykle by źle świadczyło o zarządzających sprawami gminy, wręcz powód do dymisji wszystkich odpowiedzialnych.
Kamieniołom? Jak obserwuję to przyhamował po troszu także były. Powód? Presja społeczna oraz obawa przegrania wyborów. Obrońcy Kokocza sprawnie rozkręcali sprawę. Joniny zalew ? Kto wie czy aktualnie były nie ingeruje w temat. Cel? Zaszkodzić TP.
Najbardziej TP szkodzi TPa. Takiej durnoty i miernoty braku inteligencji trudno by szukać w całym kraju.
to rzadkość ze sie do celów politycznych ekologów wybiera?
Ja proponuje mimo przeciwności losu zaczac zastanawiać sie nad nowym skladem radnych. Należy wybrać wg mnie te osoby, któe reprezentują ze sobą zarówno wiedzę jak i doświadczenie. Nie może być miejsca dla ludzi, którzy nie posiadają miminum wiedzy o samorządzie, gospodarce lokalnej. Zupełnie nie rozumiem przebiegu sesji w naszej gminie, głupich żarcików radnego z Zalasowej, zupełny brak profesjonalizmu innych osób. dlaczego jak podjęta jest dyskusja to część radnych ignoruje to rozmawiając o innych sprawach? Ludzie, to nie jarmak, brakuje odpowiedzialności majątkowej, aby władza sprawowana była solidnie, takie moje skromne zdanie. Bardzo ubolewam, że nie ma młodzieżowej rady… w gminie napewno są osoby zarówno wykształcone jak i pracujące w różnych środowiskach skąd czerpią doświadczenie oraz wąłsne pomysły. Jedno jest pewne jeżeli w lokalnej społeczności nie będziemy ze sobą wspógrać to gmina i jej zarządzanie w ujęciu ogólnym może podupaść…
Przyjrzyjcie się tym radnym dobrze, przyjrzyjcie każdemu z osobna. Odpowiedzcie sobie, kim są i co sobą prezentują. Przyjrzyjcie się też ich wyborcom, bo ktoś przecież musiał na nich te głosy oddać. Jeżeli to zrobicie wystarczająco wnikliwie, to dostaniecie odpowiedź, dlaczego jest tak jak jest. Rada w dużej mierze odzwierciedla inteligencję i postrzeganie świata przez jej wyborców. Dlatego czarno widzę przyszłość tej gminy, bo następna rada będzie zapewne podobna, dlaczego? Ponieważ w większości będzie wybrana przez tych samych, co wybrali teraz, czyli pokolenie, które nie odróżnia bloga od bloka (czytaj pustaka), więc czego tu się spodziewać? Młodzi i wykształceni niestety kładą lagę na to wszystko i to jest prawdziwe nieszczęście tej gminy, a nie jakiś tam gender.
dwadzieścia trzy ty ludzi chcesz sądzic po tym czy wiedza co to blog. ?
sam tu anonimowe pierdoły czasem wypisuję ale żeby radni mieli stąd mądrość czerpać.
karkołomny pomysł .
Ch ba że to o żart chodziło to się udał.
Radni wiedzą co to blog, gorzej z ich wyborcami. Chyba nie za dobrze zrozumiałeś co chciałem przekazać.
Dobry radny, który czuje samorządność wsłuchuje się nawet, jak piszesz w „anonimowe pierdoły”. Bierze pod uwagę całokształt wydarzeń dziejących się w okolicy. Mądry człowiek jest w stanie czerpać mądrość z wszystkiego.
Nie tylko gminy ale całego kraju jest to nieszczęście. Co nam z autostrad budowanych najdrożej na świecie jak nie będzie miał kto po nich jeździć? Chyba że nie Polacy.
Dlaczego pani Burmistrz celowo chce dominować na każdej z secji/ Dlaczego za każdym razem stara się nieudolnie tłumaczyć zarzuty kierowane przez radnych, przez komisje. Co to za zwrot : koniec dyskusji?? To kiedy należy dyskutowac o sprawach gminy jak nie na sesjach?
Ona nie chce dominować. Ona dominuje.
Dominuje głupota na pewno. Ale nie zapominajmy że taką Burmistrz zaproponowali nam przede wszystkim radni Wojtanowski, Jezior, Kukla i Gminny interesiarz Sępek.
Jak wynika z wypowiedzi, po trzech latach na urzędzie burmistrzowa w końcu zwiedziła szkołę w Bistuszowej.
BRAWO BRAWO
Nie tylko oni, bo z Lubczy też z tego co kojarzę radni zachwalali obecne władze…
Traktuje radę jak szkolnych smarków, ale czy zasługują na coś innego. Sami na to pozwalają, więc mają, co chcieli. Szkoda, że jeszcze po kątach nie stoją, to byłby dopiero ubaw.
hahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaAhahahahahahahahshahaahaha szkolne smarki hi hi
To kolejny dowód, że Wojtanowski nie zna się na robocie.
Burmistrz jest gościem na sesji,
a przewodniczący ma kierować obradami.
Cała Nowa Jakość to kabaret…..
Marcinek – siadaj dwója hhehehheheheheh a w kącie pod oknem np radny Sępek J23 dobre dobre
Rozstawiła by po kątach wszystkich, ale rozstawienie kamery na salę obrad pokrzyżowało plany pani i NJ. Jak nic mieli by dalszą kadencje. Uważa kto inaczej???
Z Lubczy niektórzy radni są jak chorągiewki na wietrze. Raz mówią, że po wyborach obecna burmistrz zostanie wywieziona na taczkach z urzędu. Na pytanie czy zostanie obecna burmistrz ponownie wybrana odpowiadają, że ludzie „wybiorą jej ptoski” na nie na urząd. Natomiast na sesji zachwalają działania burmistrza i jak tu wierzyć takim dwulicowym radnym?
W jakim celu gmina remontuje pomieszczenia socjalne dla mieszkańców całej gminy w budynkach przy gimnazjum w Lubczy?? Wystarczy zorganizować dojazd uczniów do Lubczy z Woli Lubeckiej a w tamtejszej szkole umieścić pomieszczenia socjalne. NIEPOTRZEBNIE budowana jest tam sala sportowa. Gdzie tu jest oszczedność logika?? Skończylby się w końcu problem ze szkołą na woli… A tak to budynku na woli trzeba utrzymać, w Lubczy i pomieszczenia socjalne przy szkole….
Jest takie powiedzenie, że jak Stwórca chce ukarać człowieka za jego czyny to odbiera mu rozum. Patrząc na działalność „wybrańców” odnosi się wrażenie, że ich działanie często nie ma sensu i logiki, jaki im ktoś rozum odebrał.
Jeśli już o mieszkaniach mowa, to wie ktoś co z mieszkaniami po lekarzach w Ośrodku Zdrowia w Zalasowej, to sie da jakoć wynająć od gminy?