Zapis Video z XIV sesji Rady Miejskiej w Ryglicach

Szanowni Mieszkańcy
W dniu 12.10.2011 r. odbyło się XIV posiedzenie Rady Miejskiej w Ryglicach . Tak jak dotychczas i tym razem posiedzenie to było nagrywane. Jak widać nagrania posiedzeń Rady Miejskiej jak również zebrań wiejskich są solą w oku tej władzy. Dlaczego tak się dzieje ? Odpowiedz jest bardzo prosta. Z tymi nagraniami nie da się polemizować, raz wypowiedziane słowa są utrwalone w takiej formie w jakiej zostały wypowiedziane. Kamera, mikrofon , wszystko to przeszkadza, głównie w składaniu obietnic bez pokrycia, manipulacji danymi, faktami, terminami, nie pozwala później wyprzeć się własnych słów ,nie daje możliwości ukrycia własnych zachowań. To rzeczywisty powód tak dużego oporu wobec realizacji tych nagrań, nagrań które dają nam wszystkim mieszkańcom gminy możliwość zweryfikowania, co i komu się obiecuje, i czy obietnice te nie stoją ze sobą w sprzeczności. Te nagrania dają możliwość odwołania się do słów jakie zostały wypowiedziane w dowolnym czasie i przez dowolną osobę, bez wniosków , bez konieczności wychodzenia z własnego domu. Pewnie zastanawiają się Państwo po co on to znowu pisze, oczywiście powód jest. Do napisania tego tekstu sprowokował mnie swoja wypowiedzią na wczorajszej sesji radny Tadeusz Sępek . Pan radny czyni mi zarzut, ze podważałem statut miejscowości Zalasowa a przecież statut ten był uchwalony za Karasiewicza, i cóż za różnica kto uchwalał ten statut, taki sam jak statut Miasta Ryglice uchwalony uchwałą tej rady, co za różnica jeżeli zawiera on zapisy które są sprzeczne z Konstytucja RP. Pan radny twierdzi że, nagrania spowodują że ludzie przestaną chodzić na zebrania , nic bardziej mylnego, takie nagrania powodują wzrost świadomości społecznej a przez to wzrost zainteresowania uczestnictwem w takich właśnie posiedzeniach. O rzeczowości , prawdomówności, spójności przekazywanych treści czyli o tym co dla was „władzy” jest rzeczywistym problemem wynikającym z tych nagrań, nie wspomina Pan nawet słowem. Kolejną sprawa jaką Pan porusza, jest sprawa wypowiedzi pewnej pani na zebraniu w Zalasowej . Pani cytowana przez Pana radnego krzyczy że nielegalnie naprawiam komputery. Tak wielokrotnie naprawiałem komputer jej synowej która wychowuje siedmioro dzieci, dodam tylko że BEZPŁTNIE bądź w ramach wzajemnej pomocy, o czym ta sfrustrowana kobieta zapomniała chyba powiedzieć. Nawet jeżeli w przeciągu roku naprawił bym 3-5 komputerów znajomych biorąc za te usługę na przysłowiową flaszkę, to czy to jest działalność wymagająca zarejestrowania działalności gospodarczej? Idąc tropem myślenia Pana radnego, że każda usługa jaką wykonujemy na rzecz sąsiada ,znajomego, wymaga zarejestrowania działalności i płacenia Zusu zapytam. Ilu z Państwa świadczy czasem drobne usługi rolnicze, wykopie ziemniaki, zaorze pole, wywiezie obornik, zasieje, zasadzi sąsiadowi ziemniaki licząc sobie koszty paliwa+ parę złotych za czas? Ilu z was pojechało sąsiadowi , znajomemu ciągnikiem do lasu po opał biorąc za to parę złotych, ilu z was czasem pomogło w inny sposób zarabiając 20-40 -50 złotych ? Panie radny niech się Pan zastanowi co Pan mówi jakie oskarżenia (bo taki wydźwięk ma ta pana interpelacja) rzuca Pan publicznie, czy stosując Pana tok myślenia można by żyć „normalnie”? Kolejna sprawa to zacytowane przez Pan wpisy internautów dotyczące jak Pan twierdzi Pana osoby, po czym Pan poznał, że starszy to Pan a młodszy kolega to „Władek”? Proszę się zastanowić czy moją rolą jest zweryfikować czy był pan w PZPR, czy to ja powinienem dowieźć że tak? czy raczej Pan jeżeli nie był powinien udowodnić że nie był i że to nieprawda ? Z całym szacunkiem twierdzenie że „jak partia dogorywała miałem 24 lata” nie jest to żadnym dowodem że ktoś kto pisze o Panu w ten sposób kłamie. To czy ktoś był, czy nie był, dziś trudno zweryfikować w inny sposób jak tylko poprzez odwołanie się do pamięć tych co wiedzą, pamiętają czyli starszych Zalasowian, nie mi to rozstrzygać był nie był . Kolejna sprawa która została poruszona w Pana wypowiedzi to sprawa podpisywania wpisów, nie wiem na jakim stopni zrozumienia zasad działania internatu Pan jest, ale to że wpis jest podpisany Adam Zieliński wcale nie musi oznaczać że to ten człowiek to napisał, mógł to zrobić każdy, i tak się podpisać .Mówiłem o tym na zebraniu w Zalasowej, gdy sołtys twierdził że są wpisy których on nie pisał a są podpisane Władek. No przecież nie jednemu psu burek, no i w jaki sposób ja mam wiedzieć czy Władek to Olszówka czy Kowalski, czy może Nowak, to właśnie jest anonimowość w sieci. Pnie radny przekazanie kanalizacji do ZGK i przekazywanie pieniędzy na zadania jakimi były między innymi , koszenie poboczy, odkrzaczanie rowów, utrzymanie porządku w miejscach publicznych ect. nie jest jak Pan to nazwał zasilaniem gotówką ZGK ale zwykłą realizacją zadań jakie spoczywają na urzędzie gminy. Dodać należy że wszelkie te działania, czy to doposażanie w sprzęt, czy to realizowanie przez ZGK zadań na których realizację środki pochodziły z budżetu gminy, było inwestowaniem w nasz zakład który był w 100% nasza własnością . Zupełnie nie rozumiem Pańskiej wypowiedzi, no chyba że chciał pan w ten sposób zakomunikować że dlatego było tak dużo majątku w ZGK bo Karasiewicz dbał o rozwój tego zakładu w związku z tym przekazany do Tuchowa sprzęt był sporo wart . Szanowny Panie radny Pańska interpelacja brzmi jak mowa oskarżycielska, zaś wniosek końcowy aby urząd zbadał pisanie „nieprawdy i obrażanie ” (to chyba Pańska subiektywna ocena) radnych i domagał się zaprzestania tych praktyk jest chyba raczej formą życzeniową . Jak Pan raczył zauważyć na początku wypowiedzi mamy ustrój demokratyczny w którym to obowiązuje wolność słowa w tym również krytykowania „władzy” oraz wiele innych praw jakie gwarantuje nam obywatelom konstytucja, której zapisy zdaje się macie Państwo gdzieś. Odnosząc się do wpisu dotyczącego zamieszkania sołtysa Woli Lubeckiej wpis ten jest zgodny z informacją jaką podaje strona bip w zakładce sołectwo Wola Lubecka, skoro w urzędzie nie wiedzą trudno winić o to internautę. Szanowny Panie radny, zadawanie pytań polega na jego sformułowaniu , a nie wskazaniu osobie odpowiadającej co powinna odpowiedzieć. Wiele razy zmienialiście wasze zdanie w sprawie promesy na plac zabaw w Zalasowej, dziś z ust Pani skarbnik usłyszeliśmy całą prawdę szkoda tylko że w imię niezrozumiałych dla nikogo „ideałów, targów ,układów „czy kto wie czego jeszcze pozbawiliście własne wnuki placu zabaw . Mam nadzieje że Zalasowianie i nie tylko Zalasowianie zrozumieją prawdziwy sęs i cel Pana wystąpienia .

Zapraszam do obejrzenia zapisu z XIV posiedzenia Rady Miejskiej w Ryglicach, opisywane wystąpienie Pana radnego Sępka znajduje się w części 1.