Wczoraj w komentarzach pojawiła się informacja, że niewiadomski zasypuje UM w Ryglicach setkami wniosków o informacje publiczne. Ktoś napisał też, że aby zrealizować moje wnioski konieczne było zatrudnienie dwóch dodatkowych osób za kwotę 100 tys. zł. rocznie, co oczywiście jest nieprawdą. Tak jak kłamstwem była informacja o ilości wniosków i kosztach ich realizacji podana przez burmistrza na zebraniu w Kowalowej w 2019 r., tak i teraz nie jest to kilkaset, ale kilkanaście wniosków na które, gdy tylko jest to Burmistrzowi nie na rękę to nie udziela odpowiedzi. Historia, że konieczność udzielenia odpowiedzi na moje wnioski była argumentem do zatrudnienia dodatkowych urzędników za astronomiczną kwotę 100 tys. zł. rocznie jest absurdalna. A gdyby rzeczywiście tak było to otrzymywałbym informacje o jakie się zwracam.
Fakty są jednak inne. Jakość odpowiedzi, jak chociażby spis umów, w którym pominięto 4 umowy a w wielu pozycjach brak jest danych oraz inne odpowiedzi budzą moje coraz większe wątpliwości o ich prawdziwość. Również błędy w interpretacji przepisów w wyniku, których anonimizację dokumentów uznaje się nie za przekształcenie, ale za przetworzenie, choć w wyniku tej czynności nie są wytwarzane żadne nowe dokumenty świadczą o szukaniu pretekstu, by informacji nie udzielić.
Żeby było śmieszniej to zarabiający 100 tys. zł. rocznie urzędnicy (chyba prawnicy) nie rozumieją, że do wezwania do opisanego w art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej wykazania ważnego interesu publicznego stosuje się ustawę, z której to wynika, a nie kodeks postępowania administracyjnego. Ten szkolny błąd, którego pan burmistrz jeszcze nie rozumie skutkuje błędnym powołaniem się na art. 64 § 1 kodeksu postępowania administracyjnego i pozostawieniem wniosku bez rozpatrzenia. Jeżeli bowiem ustawa o dostępie do informacji publicznej nie wymaga podania danych osobowych, tak więc również wezwanie do wykazania celu publicznego wynikające wprost z jej przepisów nie może rodzić takiego obowiązku. Zgodnie bowiem z treścią art. 16 ust. 1 i 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej przepisy ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. kodeks postępowania administracyjnego stosuje się jedynie do decyzji o odmowie udostępnienia informacji publicznej oraz do umorzenia postępowania o udostępnienie informacji publicznej. W związku z tym przepisy k.p.a. nie mają zastosowania w zakresie pozostałych czynności podejmowanych przez organ na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej a takim jest wynikające z art. 3 ust. 1 pkt 1 u.d.i.p. wezwanie do wykazania interesu publicznego. Dopiero odmowa udostępnienia informacji a co za tym idzie konieczność wydania decyzji administracyjnej w myśl przepisów k.p.a. powoduje konieczność wezwania do usunięcia braków formalnych. Jednak i w tym przypadku w myśl zawartej w ustawie z 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną definicji „adresu elektronicznego” do skutecznego wezwania do usunięcia braków formalnych wystarczający jest adres e-mail, z którego został wysłany wniosek. Myślę, że wie to każdy student prawa a już na pewno powinni wiedzieć radcy prawni urzędu i ci dwaj urzędnicy, których rzekomo zatrudniono w celu odpowiadania na moje wnioski.
Tu ważne jest abyście Państwo mieli świadomość o jakie informacje pytałem i od udzielenia jakich odpowiedzi uchyla się burmistrz.
Na podstawie art. 61 ust. 1 Konstytucji RP oraz art. 10 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej zawnioskowałem do Organu Burmistrza Ryglic o udostępnieni dokumentów na podstawie, których dokonano rozliczenia i zwrotu kosztów delegacji i podróży służbowych burmistrza Ryglic i urzędników UM w Ryglicach oraz o skany 4 brakujących w spisie umów. Niestety wskutek błędnego rozumienia (chyba celowy błąd) przepisów moje wnioski pozostawiono bez rozpatrzenia. Pan burmistrz zdaje się nie rozumieć, że obowiązek anonimizacji w postaci konieczności zamazania wyłączonych z udostępnienia informacji jest czynnością techniczką i ciąży na organie z mocy prawa a nie jest wykonaniem czynności analitycznej wynikających z realizacji wniosku i nie prowadzi do jej przetworzenia. Tak więc w moim przekonaniu Organ Burmistrza Ryglic pozostaje w bezczynności w rozumieniu prawa, ale może przede wszystkim w bezczynności wobec mieszkańców, którym w kampanii wyborczej obiecywał jawność swoich działań.
W związku z tym zdecydowałem się przystąpić do dobrze znanego już Państwu stowarzyszenia „Sieć Obywatelska Watchdog Polska” i realizować moje działania strażnicze w oparciu i z pełnym wsparciem stowarzyszenia czego efektem będzie ponowne złożenie tych wniosków bez ograniczeń, jakie niesie moja anonimowość a w konsekwencji na dochodzenie praw na drodze postępowania przed sądem administracyjnym.
Abyście sami mogli ocenić czy takie informacje są istotne, poniżej prezentuję Państwu pisma, w których burmistrz Ryglic uchyla się od odpowiedzi na bardzo proste, ale jakże ważne w rozumieniu sprawowania urzędu i wydawania środków publicznych pytania.
214 comments
Skip to comment form
Po raz kolejny pani Bochenek podjęła próbę skłócenia miejscowości tematem szkół.
P. Bochenek, skąd osoba na wieloletniej rencie z ZUS ma tyle wigoru i zdrowia żeby być sołtysem, radną, przekształcać szkoły, toczyć boje z każdym, z kim się tylko da? Przecież pani jest na rencie od wielu wielu lat, drąży budżet państwa, czyli nas. I niech se pani da już święty spokój, bo słuchać się po prostu nie da. Pani nie powinna mieć renty, ale dodatek specjalny za głupotę.
Pan Niewiadomski zapewne zapyta ZUS o pewne sprawy. Z góry dziękuję Niewiadomskiemu za podjęcie inicjatywy w tej sprawie.
Mamy w gminie Janosika – Szczepana Marcinka, który zapowiedział, że zabierze sobie dietę i przeznaczy ją na biednych. Ten krwiopijca zabrał sobie 100 złotych z diety, dalej będzie pobierał 1 tysiąc zł miesięcznie – to jest jedna renta miesięczna Bochenkowej, a te 100 złotych, które sobie zabrał, bezdomnego zagnębi doszczętnie.
Szczepan, dołóż mu jeszcze 4 wina ze swojej winnicy, żeby poczuł radość, jeszcze chociaż przez kilka chwil.
niech w d….wsadzi tę stówkę sobie lub da żonce da paznokcie , bo na fryzjera z tego nie styknie
A po co piękno ma te babe , jak noc.
Co robisz? Szcze Panie!
Przeszczałeś 1,5 mln zł na roku
głosując za powrotem szkół pod gminę !
Przez Twoją decyzje straciliśmy miliony
To 100zł to policzek . Wstyd!
To już jest chamstwo. Ja rozumiem że Szczepan wiedział na co się pisze. Ale obrażać rodzinę? Ludzie opanujcie się. Proszę Admina o usunięcie wpisów dotyczących rodziny radnego. Na jego miejscu już bym skierował sprawę na policję.
Ciekawe skąd niby admin ma wiedzieć czy to prawda czy nie. Wielka wartość że pisać wolno i można.
Nie napisane o kim to i kogo dotyczy, głupota. Zazdrość?
Dziwię się tym naszym radnym. Mając na uwadze dyskusję o szkołach wystarczy powiedzieć sprawdzam. W drodze dostępu do informacji poprosić o dostarczenie danych:
– koszty funkcjonowania szkół w rozbiciu na koszty nauczycieli, pracowników administracyjnych, pracowników innych (sprzątaczki, kucharze itd), koszty mediów itp,
– koszty utrzymania szkoły na jedno dziecko,
– jakich zmian dokonano w przejętych szkołach (kadra nauczycielska itp.) – skoro było tak źle i odbijało się to na dzieciach to musiały nastąpić zmiany np. w kadrze nauczycielskiej (w tej chwili zapewne uczą lepsi nauczyciele),
– jak te zmiany wpłynęły na wyniki dzieci – przedstawić wyniki z lat poprzednich i obecnie – egzaminy 8 klasistów, konkursy itp.
Radni dają sobą pomiatać. Ale to też ich wina.
Wynika z tego że z zemsty na Bochenkowej i Mróz burmistrz klasy połączy w Ryglicach . Żle to świadczy o tym człowieku.
A co o nim dobrze świadczy? Trudno coś wymyślić.
Ale to zagranie to już dno. Nie idzie słuchać tej ich fałszywej argumentacji .
Author
Tego powinni posłuchać rodzice uczniów z dużych szkół, bo pan burmistrz Augustyn jest mistrzem tworzenia absurdów i obwiniania o nie innych. Jako mieszkańcy powinniśmy wyrazić zdecydowany sprzeciw wobec takich działań pana burmistrza.
https://youtu.be/hph9t-UvOWA?t=6024
Author
O czym mówi pan burmistrz? Burmistrz mówi, że w szkołach w Joninach i Woli łączone są dwie klasy po 11 dzieci i nauczyciele muszą uczyć dwa oddziały razem. Proszę zobaczyć, ile dzieci jest w poszczególnych kolasach, bo pan burmistrz opowiada bajki, bo nie ma klas po 11 uczniów.
Niestety Niewiadomski ignorancie ( bo głosowałeś na Augustyna) musze sie z Toba zgodzić.
Średni powinien pisać scenariusze do komedii Barei, poziom absurdu
jego argumentów odnośnie szkół to mistrzostwo humoru. HI HI HA hA
Fakt jest taki ze zabrał kase z edukacji na dzieci z Ryglic i Zalasowej
i dał je na utrzymanie małych szkół.
Rodzice obudźcie się !!! Jak można tak dać sie ograbić bez protestów???
Na każdej sesji, na każdym zebraniu , na każdym spotkaniu w szkole
TRZEBA TO MÓWIĆ GŁOŚNO – ŚREDNI ZABRAŁ DZIECIOM Z RYGLIC !
A nikt nie chciał wierzyć że w starostwie szampany otwierali odchodził.
Bełkot i brak logiki. Szanowna rado przecież on sam daje wam argumenty. Proszę zapytać nauczyciela czy woli sprawdzań 5 zeszytów czy 25???
Absurdalne klasy w tym małych szkołach są usprawiedliwione tym że w Zalasowej zrobili dwie małe klasy a mogła być jedna . Pozostaję fanem tego przew komisji oświaty . Geniusz taki tyle lat niedoceniony.
A całkiem poważnie – osobiście zainteresowani finansowo powinni milczeć.
A milczą ci którzy powinni się odezwać.
Byle diety się zgadzały.
….
Glupoty