Czy warto (czy można) wejść dwa razy do tej samej rzeki?
Gdybyśmy po słowa greckiego filozofa sięgali w pierwotnym brzmieniu, a nie zmodyfikowanym, byłoby dziś być może mniej nieporozumień dotyczących właściwego odczytania sensu, znaczenia i wymowy „skrzydlatego” powiedzenia. Niestety, zastąpienie członu niepodobna wstąpić… słowami nie wchodzi się… spowodowało rzecz zupełnie zaskakującą. Oto lwia część Polaków mniema, że w zwrocie „Nie wchodzi się dwa razy do tej rzeki” chodzi nie o to, iż rzeka nigdy nie jest taka sama, lecz o zachowanie kogoś, kto fizycznie bądź w przenośni zastanawia się nad tym, czy powinien (czy nie powinien) jeszcze raz spróbować zrobić coś, co już raz niedawno, kiedyś, w przeszłości zrobił.
Otóż po tym krótkim wyjaśnieniu znaczenia tego sloganu. Postanowiłem przytoczyć stwierdzenie brzmiące „Niepodobna jest dwa razy wejść do tej samej rzeki”, które jest zbieżne z myślą filozofa Heraklita z Efezu, a które dotyczyło jedynie zjawiska przyrodniczego.
Po tym wstępie logicznym jest wyprowadzenie stwierdzenia, które jest odpowiedzią na pytanie. Czy warto, czy trzeba, czy można wykonywać czynności po raz drugi, trzeci….itd. W tym odniesieniu do myśli filozofa należy stwierdzić jednoznacznie i skwitować wywód pytaniem: Kim byśmy byli jeżeli za każdym razem rezygnowalibyśmy z obranego celu? To przecież podejmowane próby i wielokrotnie podejmowane czynności czynią z nas mistrzami w danej dziedzinie.
W moim poprzednim artykule zatytułowanym „W Jedności Siła” z 8 września bieżącego roku odniosłem się do historii tej formacji i pobieżnie do sytuacji panującej w Gminie Ryglice . Siłą Jedności jest to, że tworzą ją ludzie mądrzy i bardzo rozsądni, przedkładający dobro gminy ponad swoje osobiste ambicje. Ludzie Jedności, to osoby których słucham z uwagą i cenię ich zdanie.
Ludzie Jedności zdecydowali, abym to ja był kandydatem na burmistrza w wyborach 16 listopada 2014 roku.
Mimo moich wewnętrznych oporów wynikających z podjętych wcześniej zobowiązań, a dotyczących polityki regionalnej i roli jaką podjąłem się odegrać w powiecie tarnowskim, dotyczących przewodzenia i konstruowania list kandydatów na radnych do powiatu wyraziłem zgodę na kandydowanie na funkcję Burmistrza Ryglic.
Chcę podkreślić jednoznacznie, że nie jest to zadanie łatwe, ale też nie leży w moim charakterze odgrywanie roli męczennika parafrazując klasyka „Nie chcę ale muszę”. Chcę, bo jestem związany z tą gminą, a mieszkając w niej mam siłę by podołać temu zadaniu. Przez ostatnie 4 lata patrzyłem na sprawy gminy z innej perspektywy, z pozycji mieszkańca. Teraz wiem, że jest to zupełnie inne spojrzenie i zupełnie inny punk widzenia. To było dobre i potrzebne doświadczenie. Po 20 latach rządzenia w Gminie Ryglice ta 4 letnia przerwa pozwoliła mi zmienić o 100% optykę na funkcjonowanie gminy. Zobaczyłem z perspektywy szeregowego mieszkańca jak wygląda tzw. władza jakich używa środków manipulacji, a szczególnie jej braku świadomości megalomańskich poczynań, którymi jest zarażony dzisiejszy samorząd wszystkich szczebli. Dzisiaj już mam tego świadomość i należą się Wam wszystkim, którzy odczuli to w przeszłości od mojej osoby UCZCIWE SŁOWO PRZEPRASZAM.
Chcę też wszystkich zapewnić, iż mimo doznanych krzywd i prowadzonych procesów sądowych w celu wyeliminowania mnie z życia publicznego nie jest i nie będzie moją intencją odgrywanie się lub chęć szukania zemsty. Szkoda czasu na sądy bo jest do zrobienia wiele ważniejszych rzeczy. Jestem przede wszystkim jednym z Was i pozwólcie, że użyję patetycznego stwierdzenia jestem jak każdy z nas niegodnym dzierżawcą na tej ziemi, któremu wcześniej lub później przyjdzie zdać relację ze swoich poczynań.
Odpowiadając na zadane na wstępie pytanie: Trzeba i można, bo to nie ta sama rzeka.
Co do planów dalszego rozwoju gminy wypowiem się w najbliższym czasie, bo jest bardzo wiele do zrobienia w sferze ekonomicznej, gospodarczej i organizacyjnej.
Z wyrazami szacunku dla wszystkich Mieszkańców Gminy Ryglice.
Bernard Karasiewicz
Zachęcamy pozostałych kandydatów do fotela burmistrza by publikowali na naszym blogu. Dyskusja jest solą demokracji i rozwoju społeczeństwa demokratycznego. az
315 Komentarzy
Skip to comment form
To jest okropne i nie powinno mieć miejsca. Jak się dowiadujemy szantaż , groźba i obiecanki są znowu metodą pozyskania kandydatów na radnych. Otóż są przypadki nacisków na kandydatów na radnych aby zrezygnowali z kandydowania dotyczy to całej gminy. Grupa „trzymająca władzę” używa różnych sposobów. Oto jeden z nich mąż pracownicy gminy najpierw nagrodzony tytułem zasłużonego oczywiście słusznie ale syn musiał wystartować z Panią Burmistrz jako kandydat na radnego. To się nadaje do sądu pracy zjawisko mobbingu w skrajnym wydaniu. Klasyką jest że sołtys z Zalasowej wymusza zgodę na kandydowanie w zamian za zatrudnienie w szkole w której siostra jest Dyrektorem. Inny przykład kierowca służbowego samochodu w gminie startuje na radnego i chyba nie wie że jak uzyska mandat radnego to będzie musiał zrezygnować z etatu. Szantaż osób zaangażowanych w kulturę aby wystartowały jest jeszcze ohydniejszy. Szanowna Pani i niektórzy Panowie to jest XXI wiek Polska od 25 lat jest demokratyczna był czas aby się pozbyć komunistycznych nawyków ! Już w środę będzie wiadomo kto i z kim startuje zapewne na tym blogu będą poruszane życiorysy i motywacje którymi kierowali się kandydaci.
pomawianie ,plotki,pomówienia , administracja za to nie odpowiada ,
Pan Jezior powinien wystartować bo na Połoskową ludzie nie będą głosować. A on ma dużą szanse w Ryglicach.
Ponad 17 zł na mieszkańca rocznie kosztuje nas promocja Tereni Poloskowej.
http://www.ryglice-okolice.pl/przegl%C4%85d-kategorii-aktualno%C5%9Bci/aktualno%C5%9Bci-gospodarka,-rolnictwo/5415-promocja-w-bud%C5%BCetach-gmin-ranking.html
Andrzej może być tańszy.
A ja stawiam na Szczepana Marcinka. Pora na kogoś nowego w tej gminie. A przede wszystkim nie skłóconym ze wszystkimi.
Dominuje przeświadczenie ze to była zła kadencja!
Przeciętny wyborca nie potrafi wskazać korzyści
za to większość oglądała kłótnie na sesjach i awantury podczas zebrań wiejskich!
Taka atmosfera nie sprzyja pracy, a juz na pewno nikt nie martwi się o zwykłego obywatela i jego problemy. Do tego drażnią karety,drogie koncerty,pusta promocja i medale !
Świadomi dodadzą brak reform szkół,najdroższe media oraz maxymalne zadłużenie!
Taki obraz oznacza zmianę.
odznacza za zrobienie bajzlu? To jak to w końcu jest?
http://www.ryglice.pl/news/burmistrz-ryglic-teresa-poloska-odznaczona-zlotym-krzyzem-zaslugi-328.html
Mój znajomy mówi, że niech się Pani nie cieszy że dostała medal bo to oznacza, że : pani już dziękujemy.
Trochu przewrotne rozumienie tematu, ale nich mu będzie. Każdy mylić może się.
Podobnie było w przypadku byłego burmistrza. Też dostał jakiś medal niedługo przed wyborami, które przegrał. Czyżby historia miała się po raz kolejny powtórzyć?
To pewne! Pani nie ma czasu dla ludzi
czas dla ludzi. Oceńcie co lepsze. Obiecać każdemu co chce , poklepać , połechtać i nie zrobić czy może nie obiecywać na daremno. Zdecydowanie TP reprezentuje uczciwszy model rozmawiania z ludźmi.
Aby móc reprezentować jakiś sposób rozmawiania, najpierw trzeba rozmawiać, więc o czym Ty w ogóle piszesz ??
@ z godziny 16:38
Jak co pisze? Prawdę tylko Ci piszę. Jesteś może trędowaty, że TP nie chce z Tobą rozmawiać? Umów sie i zapewne nie uchyli sie od rozmowy. I zapewne nie obieca i nie połechcze, gdy będzie wiadomo, że temat trudny i wymagający czasu do realizacji. Zejdź na ziemię.
No widzisz sam przyznajesz że wystarczy że ktoś „trędowaty” a TP już nie chce rozmawiać. A takich „trędowatych” w gminie kilku jest.
Pisząc trędowaty miałem na myśli chorobę. No nie wierzę Ci i nikomu kto twierdzi, że TP odmówiła komuś rozmowy. Brednie jaki to że gmina zadłużona i katastrofa ekonomiczna zagraża. Wojtanowski na zebraniu przedstawił swój punk widzenia na temat ekonomi gminy. Ma zupełną rację leśnik zielony
Odmawiała , odmawiała teraz może nie bo się boi o stołek a kondycja finansów Gminy jest jaka jest rewelacji nie ma. A co do zebrania można było dostać mdłości na widok wzajemnej admiracji Wojtanowskiego, Jeziora i TP. Jakby nie było Czterech lat kłótni i sporów.
Ależ nie pisz nieprawdy. Jak mogła odmówić? To się w głowie nie mieści i miejsca nie miało. No to podaj przykłady nazwiska osób.
A adoracja sprzymierzenie? Owszem i tak. Kandydowanie BK to spowodowało. Jedność nie jest dla mnie wartościowym ugrupowaniem, bo nie wykreowało nikogo młodego na kontynuację zarządzania gminą.
Wiem co mówię. Myślę, że my mieszkańcy Gminy Ryglice zasługujemy na Burmistrza, z prawdziwego zdarzenia, Gospodarza, a nie takiego, który chce dopracować do emerytury , ani takiego który komuś chce coś pokazać. Nam potrzeba świeżej „krwi”,
widzimy również w sejmie na górze. O tym co piszecie chyba nie można mówić kłótnie, raczej spory i różnice zdań. Jeżeli jest to konstruktywne to dobrze, Jezior z tego co obserwowałem kilka razy dopiął TP bo miał inne zdanie, tak też robili i inni radni. Różnice zdań powinny być raczej chwalone bo to jest dyskusja i wyrażanie swoich poglądów. Radni są po to wybierani aby dyskutowali , a nie po to aby siedzieli i nie mieli własnego zdania. Dla mnie wszystko ok. tym bardziej, że dostałem do domu informację o tym co za 4 lata w Ryglicach zostało zrobione.
Wszyscy dostali, każda miejscowośc o tym co w niej zrobiono, tyle, że nie wszystko to zasługa tej ekipy, lub część rzeczy zrobiona została przez dyrektorów placówek z ich inicjatywy. A poza tym dyskusja i wymiana zdań jak najbardziej tak, tylko że to co się działo wsró naszych radnych to były w większości złośliwości, a w ten sposób nic się nie zdziała.
cyt:” tylko że to co się działo wsró naszych radnych to były w większości złośliwości, a w ten sposób nic się nie zdziała.” Jakby nie zdziałali to nie mieliby o czym pisać w tych listach, a jest chyba inaczej.
Mój dziadek się cieszy listu, bo jeszcze żaden radny nie przysłał mu pisma z tym co zostało zrobione.
by poparł BK to prezydent mądry a jak TP to głupi , a te kłótnie na sesjach ? jak ludzie mają różne zdania to się spierają na argumenty ja kłótni nie wdziałem a wręcz przeciwnie samodzielnie myślących radnych , wiem że to szokująca i niepojęta dla niektórych zmiana,oby tak dalej , a możliwości oglądania np.Golców na żywo to wg nie fajna sprawa nieosiągalna inaczej , fakt chleba z tego nie ma jak z czytania książek ,oglądania filmów i pisania na blogach
Prezydent podpisze co mu kancelaria podsunie, a żeby dotarło do kancelarii to trzeba złożyć wniosek i mieć odpowiedniego promotora który wniosek przepchnie. Taka droga do odznaczeń. Prezydent nawet o Tereni nie słyszał.
Działalność samorządowa większego psuja samorządu nie było. Dla swoich ambicji niszczy wszystko i wszystkich. Ma obsesję władzy bo się nie sprawdził jako dowódca 10 lat temu. Strażacy z PSP pamiętają.
naprawdę nie dostrzegasz pozytywnej roli Jeziora w wychodzeniu z zacofania naszej gminy????????? coś ty taki jakiś?
Ty docenisz Jeziora jak dostaniesz rachunki za wodę i kanalizację oraz śmieci !
To jest efekt jego pracy jaki radnego i szefa klubu!
Najdroższe opłaty w regionie i zadłużenie gminy ponad 50 %,
o jego kolejnych pomyłkach nie warto mówić
Nie zna się na niczym!
Ewidentnie trzeba wybrać Augustyna. Obiecuje zerwanie relacji wszelkich z dorzeczem. To rewolucja wodna. Glosujemy za Lubczą
Wielki rozłam w klubie NJ! Jezior popiera Połoskową ,a Dudowicz z Jonin Augustyna. Na dodatek Cieślikowskiemu zepsuła się koparka.
Jezior przez cztery lata był w opozycji wobec TP, wszem i wobec opowiadał, że jedyna szansa w wyborach na Burmistrza i teraz nagle zapałał miłością do TP, co tym razem obiecała mu załatwić?
To Ty nie wiesz, że w polityce wszystko jest możliwe?
No tak ,,,oszukuje/??? ale czy o to chodzi ??
OSZUST
Jezior się boi!
A dla Połoski to bedzie pocałunek wyborczej śmierci!
Nowa Jakoś skompromitowala pojęcie współpracy, nie zrobiono przez 4 lata żadnej reformy!
Oby tylko ludzie ocenili działania Jezior atak jak należy , bo na to zasługuje
że wielu go szanuje az nagrań wynika ze sie zna na samorządzie
Uważam podobnie. I należy uszanować jego działalność samorządową w naszej gminie. To oczywiste. Czekamy na tekst DECYZJA KWW Razem dla dobra mieszkańców. Czy będzie kandydat na Burmistrza? Oby, bo inaczej może wrócić coś co wielu odrzuciło. Niech demokracja zdecyduje.
Chyba nie tylko koparka się zepsuła
Benek jesteś wielki tylko Ciebie widzę na Burmistrza
Masz coś ze wzrokiem, musisz iść do okulisty.
BK to klęska gminy
trzeba się zmobilizować
Benek w pierwszej turze!
odpadnie
Jezior i Połoska!
Też odpadną…
Cisza przed jakąś burzą może? Poza blogiem plotek domysłów, że masakra. Chyba kilka razy więcej niż tu.
Start Jedności i Karasiewicza zamyka temat i różne dywagacje . Społeczeństwo przyjęło te decyzje z wyraźnym uczuciem ulgi. Jedność jest gwarantem powrotu do normalności i szacunku dla zwykłego mieszkańca gminy. Po czterech latach kończy się czas eksperymentów na żywym organizmie gminy.
Na scenie przedwyborczej wszystko staje się jasne!
Pewniakiem jest Pan Karasiewicz,z szansami na rzistrzygniecie w I turze!
Jedyną wątpliwość budzi fakt braku kandyfata na burmistrza z Nowej Jakości!
Jeżeli nie bedzie lidera z ich strony klub się rozsypce,a elektorat podzieli głosy!
Jest wyraźne oczekiwanie, że Wojtanowski lub Jezior wystartują jednak. Wojtanowski nie jest bez szans. Jeżeli po 7. 10 .2014 nie będzie Wojtanowskiego na listach do rady gminy, wówczas wszystko wskaże, że sie zdecydował na fotel.
Po 7 można zrezygnować z rady i ubiegać się o burmistrzowanie, choć wtedy tracą miejsce w radzie.Obaj decydowali o układzie sił w ostatnich latach.
Bedzie niezrozumiałe jeśli się nie zdecyduje któryś,
potem juz nie zbiorą elektoratu który raz zastal zdezorientowany!
Jezior nic nie traci, Wojtanowski jednak tak !
Kandydować powinien AJ. To oczywiste. Lub Wojtanowski. Będzie czymś niezrozumiałym dla wielu gdy nie stanie się to.
Może startować i do rady i na fotel. Ordynacja dopuszcza taki wariant więc nic jeszcze nie będzie wiadome. Jednak z tego co słyszałem w konfesjonale od AJ klub NJ poprze kandydaturę TP więc nic się nie zmieni.
W tej sytuacji bardzo realna jest II tura SM kontra TP.
Duże sznase 2 tura SzM i TP.
Oczywiście nie można startować do rady miejskiej i na burmistrza!
Marcinek ma zadanie odebrać Pani głosy!
Jezior brakiem decyzji podzieli NJ i przegra.
Można, ale do rady powiatu i jednocześnie na burmistrza. Gdy zostaje się burmistrzem z mocy ustawy powiat odpada.
Czyżby Jezior nie był aż tak bardzo pewny sukcesu i boi się zaryzykować z kandydaturą na BURMISTRZA
Napewno SZ.M.ma dużą szanse bo to mądry chłop
To było jakoś tak;
Wojtanowski: żałuję, że z panią szedłem do wyborów
Jezior: pomyliłem się
a teraz znów są razem?
To obydwaj gorsi od niej?
Skąd taka pewność, że Karasiewicz odpadnie w I turze. Czy to Ty robiłeś ten sondaż?
Karasiewicz w I turze zostanie burmistrzem!
Nie ma co tracić czasu, trzeba zacząć reformy!
Impeza się skończyła czas wrócić do pracy!
W Jedności jak widać nie było jedności, bo miał być inny kandydat,głośno już o tym mówiono, kampania była rozpoczęta, Anna G chyba teraz nie czuje sie komfortowo , słychać zresztą to i owo, teraz to już taka mieszanka w tych wyborach ,że przeciętny wyborca to raczej zostanie w domu , tez Sz M to kolejna żenada , facet z choinki do magistratu, może najpierw radnym by pasowało być albo popracować w samorządzie , nabrać doświadczenia -bo sołtysi , którzy go wnoszą na ołtarze sami za wiele doświadczenia nie mają , co innego Gmina zarządzać co innego Kołem Gospodyń, (haha ), bidna ta Gmina bo jedyni normalni kandydaci BK i TP to gotują nam tylko kolejne rozgrywki osobiste i tym sie zajmie każde z nich jeżeli obejmie urząd, a już na pewno BK, smutne to wszystko, nieprzewidywalne , każdy układ może sie zdarzyć, najważniejsze i o to zanośmy modły ,żeby Olszówka nas nie objął w swoje opiekuńcze ramiona bo wtedy to już nam nic i nikt nie pomoże !!
wyobrażam sobie że gdybym był działaczem Platformy to w wyborach lokalnych bym się zachowywał tak żeby mnie ludzie z tą partią nie kojarzyli ,może to i sie opłaca w głosach ale w lustro by ciężko było spojrzeć . Partie jak rozumiem niosą pewne idee ,jak należę to sie z nimi zgadzam i nie wstydzę . Lokalność wyborów jest moim zdaniem tylko jakąś wymówką mętnym tłumaczeniem dwulicowości. Jedność a nie Platforma jest stąd ze platforma nie ma u nas popularności i lepiej nie być z nia nie utożsamianym. Takie wyrachowanie niesmaczne moim zdaniem.Na zebraniu przytyk do wieku emerytalnego burmistrzyni której nie mam zamiaru bronić i jednocześnie odcięcie sie od decyzji posłów podnoszącej wiek emerytalny. A przecież to posłowie platformy do której należy BK ten wiek podnieśli. Szeregowy członek za to nie odpowiada? Mam inne zdanie.
„…. przewodzenia i konstruowania list kandydatów na radnych do powiatu wyraziłem zgodę na kandydowanie na funkcję Burmistrza Ryglic.” Szkoda, że nawet tutaj zabrakło wzmianki o PO.
Dziwią mnie wypowiedzi w sprawie kompetencji organów administracji oraz interpretacji kodeksu wyborczego , który razem wymieszane powodują bałagan informacyjny. Po pierwsze wybory do rad gmin i burmistrza dopuszczają Komitety Wyborcze a nie tylko partie i trudno z tego nie skorzystać zwłaszcza że zadania wykonywane przez gminy nic nie mają wspólnego z tzw. „wielką polityką” . Po drugie aby działać na szczeblu regionalnym już z kodeksu wyborczego wynika że partie lub organizacje muszą mieć zasięg ponad gminny czyli taki rodzaj organizacji który pozwala na budowę bloków i porozumień mających większość i zdolnych do rządzenia i tutaj już zaczyna się polityka. Obecnie powiatem zarządza koalicja PiS, PO, i PSL. Po trzecie osoby , które pracowały w szkole w charakterze nauczyciela i służby mundurowe posiadają uprawnienia do przejścia na emeryturę w wieku około 40 , 50 roku życia. Wydaje się wielką perfidią iż to one protestują przeciwko wydłużeniu wieku do 67 roku życia zwłaszcza że to właśnie przez Ich przywileje inni muszą dłużej pracować . Może by tak skończyć z tą obłudą.
pisał że nie dopuszczają ? ,wpisy dotyczą jednoznacznego określenia kandydata ,chyba że to taki Doktor Jekyll i pan Hyde , to w zależności od okoliczności udaje się kogoś innego. Wiem , wiem ,lemingów nie przekonam nawet do tak oczywistej rzeczy.
Proszę o wyjaśnienie czy komitet Jedności to może PO a pan kandydat na burmistrza Karasiewicz to szef Platformy w Powiecie bo nie jestem w temacie
to tylko zbieżność nazwisk przypadkowa
Tak !
Każdy doświadczony wie, że polityka w gminie nie ma znaczenia!
Liczy się osobowość i pracowitość
To czy zbuduje się chodnik najpierw w Ryglicach a potem w Lubczy jest uznaniowe ale dobry gospodarz zbuduje oba!!!
A czy KWW P. Olszówki to PiS? Bo to chyba jest tak, że w Jedności są sympatycy PO i może i też partyjni i tak samo jest u P. Olszówki. A P. Karasiewicz jest ważną osobą w tarnowskiej PO.
Dla mnie wybory może wygrać osoba z PIS, PO, PSL czy innego ugrupowania, byle rządziła mądrze i dzieliła sprawiedliwie oraz nie wydawała pieniędzy na tzw. pierduły. Radni tak samo.
Teraz mam jasną przynajmniej sytuację , wiem że głosując na komitet Jedności głosuję na PO.Oczywiście jednym to przeszkadza drugim nie. Dla mnie to zasadnicza sprawa
idee to do ściemniania służą ,korytko się liczy .
Od kiedy to wpisy na blog, facebook spełniają rolę oficjalnych dokumentów ? Polecam także inne źródła informacji.
Kolejny mądrala się wyłonił. A od kiedy to cukiereczku miodowy rada i burmistrz zajmują się tym samym, jeżeli twierdzisz, że żeby móc startować na funkcję burmistrza trzeba odbyć staż w radzie ???
Coppy.
Wybory to loteria a te nasze to mega loteriada , Będą takie zaskoczenia ze ho ho. Ma żelazny elektorat BK, ale ma i TP. Ma też PA. Ale wydaje się, że te elektoraty są coraz mniejsze. Druga tura BK i SzM lub TP i SzM. I tak trzeba głosować by w drugiej turze był SzM. I jeszcze jedno. Jeżeli burmistrz BK a w radzie większość były Klub NJ ,no to mamy następne 4 lata swarów. Tak to wielu widzi już .
COPPY.
WYBORY TO LOTERIA A TE NASZE TO MEGA LOTERIA , BĘDĄ TAKIE ZASKOCZENIA ZE HO HO . MA ŻELAZNY ELEKTORAT BK, ALE MA I TP. MA TEŻ PA. ALE WYDAJE SIĘ, ZE TE ELEKTORATY KURCZĄ SIĘ. DRUGA TURA BK I SZM LUB TP I SZM. I TAK TRZEBA GLOSOWAĆ BY W DRUGIEJ TURZE BYŁ SZM. I JESZCZE JEDNO. JEŻELI BURMISTRZ B K A W RADZIE WIĘKSZOŚĆ BYŁY KLUB NJ ,NO TO MAMY NASTĘPNE 4 LATA SWARÓW. TAK TO WIELU WIDZI JUŻ.
Rada zostanie wybrana 16 listopada, Burmistrz 30 listopada. 2 tygodnie czasu do namysłu czy można z tymi ludźmi podjąć współpracę. Bo co warte rządzenie bez współpracy.
Absolutnie nic tylko zgoda buduje…..
Brat Szczepana Marcinka obecny radny z Lubczy, kandydatem PSL-u do powiatu.
Zieleń, Ty nie uspakajasz, Ty szukasz problemu.
Czytam dzisiejsze komentarze. Atak na Marcinka. Tylko się cieszyć.
Jutro weźmiemy APlub TP> Ha ha ha
Do aniołka.
Zieleń uspokaja.