„Jeśli choćby jednemu życiu ujmę cierpienia…
nie będę żyć na próżno.”
Emily Dickinson
Jak widzimy nie tylko urzędy, organizacje rządowe czy też pozarządowe wspierane dużymi środkami, organizacyjnym zapleczem, doświadczeniem, mediami, itd, ale również mieszkańcy wychodząc z oddolną inicjatywą robią WIELKIE rzeczy.
Czytelnik
6 comments
Skip to comment form
Właśnie, i musisz utrzymywać takich ludzi jak w naszej gminie Gutkowski, który pojawił się znikąd pobiera paręnaście tysięcy wypłaty (z naszych podatków), zatrudnił żonę w szkole, a nic dobrego dla gminy nie zrobił !!!
Pierwsze efekty działania fundacji widać już dzisiaj dzięki ufundowaniu turnusu rehabilitacyjnego osoba objęta pomocą może częściowo samodzielnie poruszać się oraz komunikować. Mamy nadzieję że będzie nas stać na dalsze leczenie aby przywrócić sprawność tej pani i wielu innych.
ładnie
Te postawy części Zalasowian świadczą o zrozumieniu doktryny państwa obywatelskiego , nie trzeba urzędników żeby organizować życie społeczne. Warto by aby z doświadczeń tych działań czerpali inni.
Wspaniała impreza dochód z licytacji ok. 8 tyś zł. Zalasowianie i goście z Ryglic nie żałowali grosza.To dzięki tym ludziom wraca optymizm i wiara w człowieka Żal tylko że sołtys , dyrektor szkoły i nie wszyscy radni wzięli udział w tym święcie solidarności ludzkiej. No ale jak mówi przysłowie są ” ludzie i ludziska” .
Teraz pracujemy za duże pieniądze (hahahaha!!!), jesteśmy ubezpieczenie a tymczasem, aby dostać się do lekarza specjalisty muszę mu wybulić minimum 100 PLN, aby zrobić sobie prosty zabieg na kolanie w normalnym terminie (na NFZ mam czekać 3 lata) muszę wybulić 3000 PLN, do dentysty tylko za kasę. Mam trójkę dzieci i też muszę je leczyć prywatnie, bo na NFZ lekarzowi nie chce się w nos i ucho zajrzeć. Gdy wypisze recepty to muszę płacić 100 za leki. Emeryturę to też tylko chyba dostanę. Oczywiście nie mogę sobie odłożyć, bo większość muszę odprowadzać na struktury lewackie, które mi gwarantują powszechny ,,dobrobyt,,.