Odpowiadając Panu Andrzejowi Jeziorowi (odpowiem bardziej za siebie,
Krzysztof pewnie też się wypowie) na pytania zawarte w jego ostatnim
artykule z dnia 28 listopada, powiem krótko.
Panie Radny
Sytuacja sprzed 2010 roku odnośnie zarządzania gminą była mi znana z
przekazów znajomych oraz z przekazów na Pańskim blogu. Kandydując do
rady gminy w 2010 roku, w mojej kampanii jawnie przeciwstawiałem się
dotychczasowemu sposobowi zarządzania gminą, byłem w opozycji do
ówczesnych władz, czego dowodem są również moje komentarze na Pańskim
blogu, pod którymi się zresztą podpisywałem. Tak więc byliśmy wówczas w
jednej drużynie, można by rzec, wręcz broniłem Pana, gdy ukazał się np.
artykuł o Panu na stronie urzędu.
Nie zgadzam się z zarzutem, że przedstawiałem pracę rady w kadencji
2010 – 2014 w krzywym zwierciadle. Pan bazował na dokumentach, ja
(my), wszyscy zresztą, głównie na nagraniach sesji. Ponadto koronnym
jakby czynnikiem, który mnie (nas) broni jest fakt, że są dwa blogi,
gdzie spokojnie można było te nasze “krzywe tematy” prostować. Bo właśnie,
nawet i na naszym blogu nikt by Panu nie zabronił dyskusji, pisania postów, itd.
Cóż tu więcej można dodać. Uważam, że w naszej gminie została
zainicjowana przez Pana nowa forma wymiany poglądów – dziennikarstwo
obywatelskie. Ja zaś razem z Krzysztofem udoskonaliliśmy tę formę
społecznego dialogu. Mam zamiar to utrzymać i udoskonalać.
“Wielkim błędem kadencji 2010-2014 było to, że nie miał kto tego
wszystkiego aktywnie dementować.” To Pana słowa. Nie wiem, czy tego
samego nie napisałby Pan Bernard Karasiewicz po przegranych wyborach w
2010 r. w kontekście Pańskiego bloga i Pańskiej działalności.
Oczywiście o inną kadencję by chodziło. Sorry, ale zabrakło Państwu
(NJ) wyobraźni, a może i lekceważyliście mnie (nas).
Adam Zieliński
8 Komentarzy
Skip to comment form
W sprawie artykułu Jeziora o Grochu i Zielińskim. Dlaczego AJ w latach 2001 do 2005 nie kontrolował wydarzeń w gminie?
Jezior dostał kopa w zad od wyborców i nie umie tego z godnością przyjąć.
Gołota nie wkładaj do jednego worka Grocha i Zielińskiego, śmieszny nie bądź. Wiemy, że przegrana może boleć, ale żeby tak od razu szukać nowego wroga? Nie zajmuj się już sprawami naszej gminy.
Kiedyś Karasiewicz winił bloga za przegrane wybory, nawet sądził się z Jeziorem. Dziś podobnież Jezior się zachowuje. Drobni ludkowie sieć dla ludzi inteligentnych a nie dla wieprzów.
Że też nie przyszło mi wtedy do głowy aby po prostu władować się bez pytania na salę obrad z kamerą – zakładam skończyło by się wezwaniem policji i usunięciem mnie siłą.
_________
Panie jaka policja? Na strychu wszystko ok? Któż panie zabronił by Ci nagrywać? No kto? W tych latach co to masz Panie pretensje do chłopaków po prostu nie interesowali się sprawami gminy. Są od Ciebie młodsi. Ty też mniej więcej w ich wieku zacząłeś działalność. Czyli zaraz po przejściu na emeryturę. Może chłopaki też emeryci, może to spece od zadań specjalnych, wywiad, kontrwywiad. Może w tym kierunku Panie AJ spekuluj.
cisza wyborcza i tak już została 'złamana’ – agitacja na portalu społecznościowym.
I nikt się tym nie przejmuje 😛
Author
Nadal pojawią się komentarze. Z racji ciszy wyborczej zostaną opublikowane jutro po godz. 21.
A ja (MY.ONI,WY,TAMCI) uważam, że polskie ugrupowania polityczne dzielą na 3 podugrupowania. Dwa udają że ze sobą walczą a trzecie czeka 4 lata jako jedyna sprawiedliwa i prawa opozycja gotowa przejąć władzę. Zyskami oczywiście w cyklu 3 kadencyjnym wszyscy dzielą się po równo. W Ryglicach też to wygląda…ciekawie.
„A nam (wam) wszystkim (wyborcom po wyborach) zewsząd…płacz (śmiech) i zgrzytanie zębami”
PS
System taki bynajmniej nie wymyślono współcześnie. Tak przed setkami (i dziesiątkami też) lat dzielono grunty uprawne na jednej części siejąc żyto na drugiej sadząc ziemniaki a trzecią zostawiając jako ugór pod przyszłe żyto i ziemniaki.