Polityczne To i Owo

Uśmiechnąłem się, czytając Twój komentarz, bo dziś wieczorem pisałem w podobnym duchu o tym wrzucaniu linków i rozpisywaniu się jak to dobrze, albo nie dobrze rządzą i która telewizja mówi prawdę. Wtedy zadzwonił telefon i zapomniałem, że już sporo napisałem, odświeżyłem stronę i wszystko mi znikło. Piszecie tu o wszystkim innym byle by tylko nie poruszać tematów gminnych, bo mówicie, że się nie znacie na sprawach budżetu i samorządu, ale rozpisujecie się o polityce i o tym jaki to jest zachód be. Bardziej interesują Was bzdety i skrajności opisywane przez chcących wzbudzić zaciekawienie mieszkańców krajów i miast Europy którzy najwyraźniej nie poradzili sobie w nowym miejscu i starają się przekonać wszystkich, że to wina tego miejsca niż to, co się dzieje pod nosem. Rozpisujecie się o inflacji, a nie ogarniacie budżetu gminy i zupełnie on Was nie obchodzi. Staracie się udowadniać innym, że ta czy tamta telewizja kłamie, a nie obchodzi Was, że burmistrz kłamie jak z nut, nie obchodzi Was, że nasze gminne inwestycje to karykatura i kpina z mieszkańców. Nikt nie liczy kosztów i nikt nie pisze o tym, ile kosztować będzie utrzymanie tych inwestycji, ile zapłacimy za prąd, ogrzewanie, ubezpieczenie i co zyska na tym zwykły Kowalski. Piszecie o wojnie i uchodźcach, ale nikt nie pisze ile publicznych środków płynie i do kogo. Rozpisujecie się o płotach na granicy, a co z płotem na cmentarzu?