Na ostatniej sesji Rady Miejskiej radni zdecydowali o przejęciu do ponownego prowadzenia szkół w Joninach i Woli Lubeckiej. Mówiono wówczas, że to na wniosek mieszkańców tych miejscowości, że Stowarzyszenia podjęły uchwały o rezygnacji z prowadzenia szkoły.
Drodzy Państwo. Postanowiłem bliżej przyjrzeć się tej sprawie, bo jak się okazuje było to ukrytym zamiarem ludzi ubiegających się o nasz głos.Fakt przemilczenia takiego zamiaru w kampanii wyborczej, każe zadać sobie pytanie o uczciwość i prawdziwe intencje, jakie kierowały tymi ludźmi.
Odkąd jest taka możliwość, niemal zawsze oglądam relację z posiedzeń Rady Miejskiej i zebrań i to nie tylko w mojej miejscowości, bo to bardzo wiele wnosi do zrozumienia zaistniałych mechanizmów. To właśnie na podstawie słów, jakie padają na tych zgromadzeniach można wiele zrozumieć i pokusić się o wnioski. Po wysłuchaniu kilku wypowiedzi na sesji i rożnych zebraniach, dochodzę do wniosku, że wbrew temu co się mówi inicjatorem przejęcia szkół nie byli mieszkańcy lecz ci którzy przed mieszkańcami taki plan ukrywali.
Po niezbyt udanych wyborach w wyniku których obóz burmistrza Augustyna nie uzyskał w radzie większości, przekonanie jednego z radnych do porzucenia – czy jak powiedzą to inni, zdradzenia obozu „Jedności” pod szyldem, którego startował w wyborach. To był klucz do realizacji tych planów, które wobec braku większości w radzie byłyby ryzykowne czy wręcz niemożliwe do zrealizowania. Ten – nazwijmy rzecz po imieniu targ a może nawet dil, jaki zapewne dokonał się poprzez przyobiecanie radnemu z JEDNOŚCI czegoś o czym zapewne wkrótce się dowiemy, umożliwił powrót do gry o całą pulę. W jednej chwili na lidera wyrósł pan Dudowicz i wszystko złożyło się w pomyślny dla sprawy ciąg zdarzeń. Wszyscy obserwowaliśmy obsadzenie na stanowisku przewodniczącego rady oraz przewodniczących komisji ludzi dla których stanowiska te są ucieleśnieniem ambicji. Jednak ambicje zdaje się nie nadążają za tym co powinno wynikać ze sprawowania tych zaszczytnych funkcji. Muszę przyznać, że z ogromnym zdumieniem i zażenowaniem oglądam „w akcji” przewodniczącego Dudowicza podczas posiedzeń rady. W jednej chwili stał się on dla innych powodem takiej samej frustracji jakiej wielokrotnie – jak sam mówi, doświadczał będąc radnym w minionej kadencji. Czym więc różni się pan Dudowicz od swoich poprzedników, co do których wielokrotnie zgłaszał uwagi? Obawiam się, że płynne czytanie i wyuczone formułki powtarzane przy byle okazji to nie to czego oczekiwaliśmy. Niestety powierzchowność zmian, jakie się dokonały wychodzi, jak słoma z butów chłopa czy jak w powiedzeniu, że: „chłop ze wsi wyjdzie ale wieś z chłopa nigdy”.
W jeszcze większe zdumienie wprowadzają mnie wypowiedzi burmistrza a w szczególności te które usłyszałem na zebraniu z mieszkańcami Jonin. Ja rozumiem, że jak się dużo mówi to sprawia się wrażenie, że niemal natychmiast spełnia się wieloletnie oczekiwania i że zaraz rozwiąże się wszelkie najistotniejsze sprawy.
Drodzy Państwo jest zupełnie, ale to zupełnie odwrotnie. Choć na żywo może wzbudzać to przekonanie o znajomości spraw i rzeczowości wypowiedzi, to po spokojnym obejrzeniu nagrań można się przekonać ile w tym prawdy i rzetelnych informacji a ile to zwykły bełkot, jakim od lat karmią nas kolejni burmistrzowie. Bardzo mi się to nie podoba. Takie przemowy w których „ja zrobiłem, ja załatwiłem -ja – ja – ja, pokazują za jak naiwnych i łatwowiernych, by nie użyć dobitniejszych słów mają nas ci państwo. Szkoda, że tak mało ludzi interesuje rzeczywisty stan spraw publicznych, a pytanie o ich stan jest odbierane wręcz jako atak i działanie na szkodę publiczną. Taki stan wiedzy o publicznych sprawach sprawia, że od wielu lat można publicznie, bez żadnej obawy o to, że ktoś wstanie i zapyta „o czym pan do cholery bredzi” wypuszczać w przestrzeń publiczną kompletne bzdury. Pan burmistrz Augustyn w tej materii nie przejawia żadnej wyższości nad swoimi poprzednikami a wręcz wynosi to na wyższy poziom absurdu.
Jestem pełen obaw o Ryglice pod tak zapowiadającym się przywództwem, bo stan absurdu jaki wypracowali i latami utrwalali poprzednicy został jak widać przejęty z dobrodziejstwem inwentarza. Przez lata mieliśmy do czynienia z traktowaniem nas jak nic nierozumiejącego stada baranów, któremu można „cisnąć kit” i mimo zmian to jedno się niestety wciąż nie zmienia.
To w jakim „stylu” przegłosowano uchwały o szkołach, a szczególnie na podstawie jak przygotowanych materiałów i wyliczeń świadczy chyba o tym, że być może nie rozsądek lecz interes pewnych grup społecznych jest celem i powodem chęci sięgania po „władzę”?
Poniższe materiały otrzymałem jako odpowiedz na wniosek o udostępnienie wszystkich materiałów jakie radni otrzymali przed sesją oraz na komisji poprzedzającej podjęcie uchwał o ponownym przejęciu do prowadzenia szkół w Joninach i Woli Lubeckiej.
Przejrzystości i szczegółowości wyliczeń jakiej w tych dokumentach zabrakło, wzbudza moje wielkie wątpliwości i każe zapytać o ich rzetelność i prawdziwość. Treść pozostałych dokumentów obnaża chyba prawdziwe powody tych działań i wskazuje inicjatorów?
Nie przedstawiając szczegółów wyliczeń poddano je w wątpliwość. Wątpliwości te mieli jednak tylko „radni opozycji” dla pozostałych było to bez znaczenia, bo mieli w tym swój większy lub mniejszy interes.
Można by zapytać. Czy na podstawie tak przygotowanych wyliczeń nie pytali byście o szczegóły i wydalibyście Państwo własne pieniądze?
To czy te pieniądze trafią do szkoły i dzieci czy do portfeli nauczycieli oceńcie Państwo sami.
94 Komentarze
Skip to comment form
Do Niewiadomskiego i innych. Czy działacze związkowi państwowych spółek to stara”elita” czy może elita plus? Chyba jedno i drugie. Wklejam poniżej ciekawy artykuł o „biednej” grupie ciężko pracujących rodaków którzy muszą ciągle strajkować aby …mieć za co żyć. Jakby się komu nie chciało czytać to w tej węglowej spółce na Śląsku jest 125 związków zawodowych i średnia płaca 10 600 zł miesięcznie. I jest jedną z wielu wylęgarni 50-letnich emerytów górniczych którzy dostają kilka tysięcy zł emerytury. Branża górnicza (razem z młodymi emerytami) to dziura bez dna dla budżetu państwa. Dobrze, że im też przysługuje i 500 plus i emerytura plus i inne socjale. No ale co oni se za to kupią ?….. Waciki????
https://businessinsider.com.pl/gielda/wiadomosci/uzwiazkowienie-w-jsw-w-2018-r/ks7zpz5
Chciałbyś żeby górnik pracował do 65 -ciu lat ? Wyrażał byś się z szacunkiem o pracy górnika jak byś choć tydzień fedrował na przodku .Ino nie babę pod pierzyną .
?
Ależ taki „stary” górnik nie musi przecież fedrować na przodku. Po 25 latach na dole niech pracuje w lżejszych warunkach na górze. 50 letni emeryt pobierający kilkutysięczną emeryturę to obecnie patologia państwa! No chyba,że uważasz iż 80 letni emeryt z KRUS-u z rentą 1100,- zł i 50 letni zdrowy jak dąb emeryt górniczy z emeryturą 6000,- zł to sprawiedliwość społeczna to nie mam o czym dyskutować.
Do liberała! Emeryt górniczy „ zdrowy jak dąb ” To stwierdzenie świadczy że jesteś dyletantem w tym temacie i lepiej się nie wypowiadaj na temat górników i ich emerytur .Zdrowy jak dąb to może być emeryt służb mundurowych.Ty górników to znasz chyba z pochodów 1-majowych i Polskich Kronik Filmowych z lat 70 – tych. Wiem co piszę bo mam wielu znajomych górników , gdyby któryś to przeczytał co ty piszesz to mu się nóż w kieszyni otworzy .
są ludzie mądrzy i przemądrzali,liberał do tych drugich się zalicza
A czemu tak myślisz, że jestem przemądrzały?
Znam jednego emeryta górniczego. Przeszedł na emeryturę po 25 latach pracy i od razu przyjął się do roboty w firmie zewnętrznej która wykonuje prace na dole na rzecz… tej samej kopalni w której pracował. Robi dokładnie to samo co przed emeryturą. Jest jakimś konserwatorem maszyn górniczych. Pierdolenie że praca górnika w Polsce w XXI wieku jest ciężka trzeba włożyć między bajki. Nie wiem jak to jest w kopalniach węgla ale trzeba mieć cholerne plecy żeby się dostać do roboty w kopalni miedzi.
PS
W gwarze górniczej są górnicy pracujący w tzw ścianie, których nazywają rylami. Ci może faktycznie mają ciężko ale we współczesnych nowoczesnych kopalniach to niewielki procent górników.
wielu jedzie na tym że część ciężko i z zagrożeniem życia tyra ale to zgrana , silna grupa zawodowa , każdy rząd się ich boi
Do pewnie
Oj jedzie jedzie……….
Ale warto docenić działanie górniczych związków za dbanie o interesy swojej branży (a przede wszystkim własne) i tworzyć swojskie, np. rolnicze związki zawodowe. Bo te obecnie istniejące to raczej służą politycznym rozgrywkom a nie dbają o interesy rolników ciężko pracujących na marnych polach w Ryglicach i okolicach.
Liberał= pierdolenie.
Rysiek, przestań gwiazdorzyc. Twoje posty nic mądrego nie wnoszą.
Może to jest Rysiek, ale nie ten co myślisz.
Jakie dziś były piękne CHMURY na niebie…
Ja tam traktuję porzucenie platformy i tej jedności całej bo to to samo jak nawrócenie . I dobrze się stało że tamta strona nie ma nic do gadania. Jakiś zachwycony nowym nie jestem ale najważniejsze ze zło przynajmniej częściowo odeszło. Krytykowanie takich rzeczy odkrywa prawdziwe intencje .
Straszak w postaci utraty mandatu z powodu takich wolt i po sprawie.
Author
Szanowni Państwo.
Własnie skończyłem oglądać nagrania z zebrania w Kowalowej i jest mi bardzo miło, że wspomniano w jego trakcie o mojej skromnej osobie. Niestety przedstawiane przez burmistrza informacje oraz zawarte stwierdzenia są nieprawdziwe. Jestem zdumiony, że osoba piastująca funkcję burmistrza Ryglic w publicznym wystąpieniu którego przebieg zarejestrowany został i utrwalony w postaci zapisu Video pozwala sobie na wypowiedzi i język który wyczerpuje znamiona nawoływania do przemocy. Jednocześnie chce poinformować pana burmistrza oraz obsługę prawną Urzędu Gminy Ryglice, oraz Mieszkańców Gminy Ryglice, że moje działania są zgodne z obowiązującym prawem zapisanym w art. 61 Konstytucji RP oraz Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej. Wszelkie próby ograniczenia moich praw, oraz nieprawdziwe informacje dotyczące kosztów z jakimi się wiążą udzielone odpowiedzi znajda swój dalszy ciąg i zostaną przedstawione opinii publicznej.
Szanowni Państwo.
Jeżeli burmistrz jest w stanie udokumentować rzekomo poniesione w toku sporządzania odpowiedzi na moje wnioski wydatki, to pokryję te koszty.
To źle jak te szkoły miały dużo gorsze warunki ale czy nie można by jakoś inaczej wesprzeć te stowarzyszenia ,żeby jak najbardziej ich zachecać do działania ? Żeby czuli że ktoś ich szanuje ?
Temat szkół więc taka wrzutka w temacie może coś wniesie do dyskusji.
Mateusz Morawiecki: Broniarz groził rodzicom i uczniom
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/premier-mateusz-morawiecki-odpowiada-na-slowa-szefa-znp-o-poteznym-oredziu/158py8p
Może to wielu zdziwić ale ja ZDECYDOWANIE trzymam stronę rządu w tym sporze. ZNP broni miejsc pracy nauczycieli a nie działa w interesie edukacji. Niezbędna jest zawodowa selekcja w tym zawodzie.Niezbędne są duże podwyżki pensji dla prawdziwych belfrów kosztem tych nauczycieli, którzy po prostu w tym zawodzie znaleźli się przypadkiem.
Szkoły w takich miejscowościach jak Joniny czy Wola nie mają sensu. Lepiej przyzwyczajać przyszłe mamy i taty z Jonin do myśli, że za parę lat wszyscy uczniowie z jednej klasy zmieszczą się w taksówce, która zawozić je będzie np do Ryglic. Samorząd, który ma obowiązek zapewnić naukę dzieciom to nie Joniny, tylko Gmina Ryglice, więc szkoły w Joninach dla kilkunastu nauczycieli i kilkudziesięciu (a może i kilkunastu za parę lat) uczniów nie musi być.
PS
Program 500 plus uczniów nie stworzy(ł)
https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=2&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwj18on6govhAhVyxosKHbE7B0sQFjABegQICRAB&url=https%3A%2F%2Foko.press%2Fdemograficzna-klapa-500-plus-w-2018-urodzilo-sie-tylko-388-tys-zmarlo-414-tys-najwiecej-od-1946-r%2F&usg=AOvVaw2pGF2uYkTe-rXWPSGJxvlz
Program jest spóźniony o jakieś 10, 15 lat.
500 zł. to zdecydowanie za mało. Jeśli już taka forma pomocy/inwestycji to powinno być 1000 zł. i to na każde dziecko bez wyjątku.
Ciekawe jakby te statystyki się przedstawiały, gdyby nawet tego 500 plus nie było?
Czy spóźniony czy nie tego nie wie nikt ale na pewno jest baaaardzo drogi !!!. Najciekawszy jest ten fragment artykułu
„….Wzrost liczby urodzeń rzędu maksymalnie 20 tysięcy dzieci rocznie uzyskano przy pomocy nakładów rzędu dwudziestu kilku miliardów złotych, co oznacza, że jedno dziecko ekstra kosztowało w 2017 roku budżet ok. milion złotych (oczywiście efekt demograficzny nie był jedynym, a nawet nie był najważniejszym celem programu 500 plus). Porównywaliśmy to z kosztami dzieci z procedury in vitro: z rządowego programu w latach 2014-2016 koszt jednego dziecka z in vitro wyniósł ok. 25 tys., a w programach samorządowych ok. 30 tys.,…”
było muzułmanów przyjąć ?
A ilu ich przyjęto? Oficjalnie podobno 2 rodziny, które od razu sp….ły do Niemiec!!!
Owszem spóźniony.
Jeśli czytam w artykule: „Przy obecnej polityce państwa nie ma żadnych szans na powrót do poziomu 413 tys. urodzeń w 2010 roku, nie mówiąc już o 550 tys. z początku transformacji (1990) czy 700 tys. z roku 1980.”
Wnioskuję tak: Wyż demograficzny lat 80 i też 90 wchodził w okres świadomej prokreacji w latach 2000 – 2010. Czyli wówczas zmasowana pomoc, ingerencja w demografię przyniosłaby zapewne pozytywny skutek i to nie mały. Czemu się tak nie stało? Obszar do dyskusji otwarty.
Bzdury.
Pamiętam, że jak ja chodziłem do szkoły w Joninach to rodzina 2 plus 2 uważana była za małodzietną. Obecnie młodzi rodzice nie wyobrażają sobie aby mieć więcej niż dwoje dzieci. Trudno mi sobie przypomnieć żeby moi rówieśnicy byli jedynakami lub mieli więcej niż 1 rodzeństwo. Norma rodziny sprzed ponad pół wieku to 2 plus 3 lub 4 a w porywach i pięć się zdarzało. Nie chodziło wtedy o pobieranie 500 plus tylko o zapewnienie rąk do ciężkiej harówy przy gnoju .
UPS. Napisałem błędnie! powinno być „…byli jedynakami lub mieli 1 rodzeństwo”
Hm? Cofasz się do okresu wcześniejszego niż opisywany przeze mnie. Potem przeskakujesz do okresu współczesnego.
Może też jest tak, że trzeba także wytworzyć modę na dzietność?
przy gnoju ? , tylko w tak ograniczony żeby nie powiedzieć prostacki sposób się ta praca kojarzy ?
Do pracy
Dlaczego prostacki? Ja chętnie chwalę się i jestem z tego dumny, że widłami nakładałem i”rozmiatałem” gnój (tak się nazywało obornik wtedy). I jak by się jakiś laluś wiejsko-miejski przy mnie naśmiewał z kogoś kto przy gnoju (oborniku) pracuje to leję go w mordę nie bacząc na konsekwencje.
Do Adama Zielińskiego
Teraz jest moda na sukces a nie dzietność. A obie te mody wzajemnie wykluczają się niestety
pan wcześniej ze dzieci były potrzebne do ciężkiej harówy przy gnoju , można to nazwać inaczej niż prostackie ale nie chcę się niecenzuralnie wyrażać.
do pisał
Albo młody jesteś i żyjesz se w wirtualnym świecie albo nie pamiętasz, że dzieciństwo lat 70-tych i 80-tych, którego ja zaznałem to ciężka i odpowiedzialna pomoc rodzicom w gospodarstwie. Pomoc NIEZBĘDNA przy żniwach wykopkach sianokosach i innych pracach czy to polowych czy w stajni i przy gnoju też. Im więcej dzieci tym było mniej roboty. A teraz im więcej dzieci tym komputerów i komórek trzeba więcej!!!!! I NIE BYŁO DOPŁAT UNIJNYCH< PLUSÓW I INNYCH SOCJALNYCH ZASIŁKÓW. A i RPD też nie było. Tak że twoje niewyrażane niecenzuralne mądrości g. mnie obchodzą. Ale jak chcesz to pisz.
napisał”Nie chodziło wtedy o pobieranie 500 plus tylko o zapewnienie rąk do ciężkiej harówy przy gnoju .” Nie zrozumiałem widać ze tej gnój to był synonim wykopków,żniw itp. A sprowadzanie tego tylko do pracy to pogarda dla ludzi panie przemądrzały.
Do pana
Podtrzymują swoje przemądrzałe zdanie, że w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych na wsi każdej rodzinie zależało na tym aby mieć dużo dzieci, które były niezbędne do pracy w gospodarstwie (przy gnoju też). To nie jest żadna pogarda tylko wyjaśnienie współczesnej młodzieży (i nie tylko) jak wyglądało nasze dzieciństwo. Wszyscyśmy powinni docenić postęp cywilizacyjny, który pozwala na to , że żyjemy w czasach kiedy dzieci mogą mieć fajne beztroskie dzieciństwo. Pytanie tylko czy szczęśliwe dzieciństwo?
Szanowny Panie Liberale. Czytając Pana komentarze utwierdzam się w przekonaniu, że Pana nick odpowiada rzeczywiście Pana poglądom. Rozczaruję Pana w temacie 500+. Ten program przyniósł nie tylko wzrost urodzeń, ten program przyczynił się do ograniczenia ubóstwa w wielu wielu rodzinach. Ubóstwa powstałego z różnych przyczyn nie tylko alkoholowych. Ten program przyczynił się w jakimś stopniu do wzrostu gospodarczego, przecież konsumpcja ( nie tylko żywność) napędza wzrost gospodarczy. Więcej pieniędzy w rękach Polaków ( nie tylko ze stosunku pracy) to więcej pieniędzy na zakupy. Więcej się sprzedaje ( aby jak najwięcej naszych rodzimych produktów) to się więcej produkuje. Jak się więcej produkuje to przedsiębiorcy mają większe zyski, cześć z nich przeznaczają na rozwój , część na wyższe płace. I tak koło ekonomiczne się zamyka. Takiego koła brakowało nam od dawna. Bo czym było okradanie budżetu z Vat-u z akcyzy i inne afery, na które rządzący przymykali oko? Grube miliardy szły do wąskiej grupy, a gospodarka i ludzie biednieli.
Koniec z takim liberalizmem. Jesteśmy na ścieżce rozwoju, którą liberalizm blokuje. Może za 50 lat będzie czas na zmiany ekonomiczne jak będziemy bogatszym społeczeńtwem, a na razie rozwój poprzez konsumpcję, póki mieszkańcy mają potrzeby nawet podstawowych.
Mimo uszczypliwości i antyliberalnych emocji zgadzam się w 100 procentach z tym komentarzem. 500 plus to wielki wzrost poziomu życia biednych rodzin. Tylko po co program nazywany jest programem demograficznym. On służy rodzicom dzieci już narodzonym ale nie powoduje wzrostu urodzeń a takie były zamierzenia programu.
Rodzinom mniej zamożnym ( żona nie pracuje, a mąż zarabia do 3 tyś zł a takich mamy zdecydowaną większość wśród młodych) łatwiej będzie podejmować decyzję o 1 i kolejnym dziecku. Dzisiaj dziecko to potężne wydatki, choćby pieluchy jednorazowe. Nasze mamy prały tetrówki w pralce i tak oszczędzały na kasie, ale nie na własnym czasie i zdrowiu. Dziadkowie chowali krowy, do sklepu szło się po cukier i sól. Kolejne dzieci „zdzierały buty i ubrania po starszym rodzeństwie. Dzisiaj na to wszystko potrzeba kasy, kasy bo świat się zmieni i tamto nie wrati i dobrze.
No bo program nie zadziałał od razu (wielu analityków to przewidywało), ale jest duża szansa, że spowoduje proces wzrostu demograficznego. Trudno też nie zgodzić się z komentarzem Anonima z 18 marca 2019 08:42.
Powtórzę się. Ciekawe jakby te statystyki się przedstawiały, gdyby nawet tego 500 plus nie było?
Dyskusja fajna bez „uprzejmości” ale
wracając do tematu wiodącego czyli szkoły w Joninach. Drugie, Trzecie i Kolejne dziecię w rodzinie w Joninach to konieczność szukania dla niego miejsca na świecie gdzie żyłby sobie dostatnio i szczęśliwie. Czyli emigracja krajowa lub światowa. Czyli trzeba je nauczyć zawodu, języków, pomóc w urządzeniu się poza rodzinnymi stronami. Strasznie duże koszty materialne i fizyczne. Życzę takich rodziców dla Jonin co i problem szkoły by rozwiązali i siły roboczej dla ojczyzny by przysporzyli. Cuda się zdarzają więc może wioska licząca 800 mieszkańców i szkołę utrzyma i… kapliczkę i jeszcze ludziom dostatek przyniesie.
Strasznie i szczerze tego Joninom życzę.
Był taki czas, że autobusy zakładowe (oróczPKS-u) dowoziły masę ludzi do pracy w Tarnowie. Azoty, Tamel , Kombinat Budowlany, Mechaniczna, Termo izolacja i inne mniejsze, ale tak było za PRL. Wówczas tylko zdolni i odważniejsi emigrowali poza gminę reszta miała pracę w Tarnowie lub na miejscu. Do punktu skupu zwierząt ustawiały się prawie kilometrowe kolejki . Do Spółdzielni Drzewiarz ustawiały się kolejki Chałupników ze swoimi wyrobami. I co ?
I przyszedł Balcerowicz ze swoim liberalizmem narzuconym prze zgniły zachód i wszystko się skończyło. Opowiastki, że kupią nasze zakłady i będą produkować to mrzonki były. Kupili żeby zamknąć a ludzi czyli pracowników skierować do swoich zakładów w których już wówczas brakowało pracowników. Tak nas liberałowie wykończyli. Teraz jak im brakuje ludzi to sięgnęli po arabów(okazaŁ się niewypał). Teraz podkupują nam ukraińców a z nami próbują konkurować w sposób nierzetelny (afera mięsna i inne aby nas wyrugować z rynku bo jesteśmy zbyt konkurencyjni).
Author
Program 500+ to nie żadna przesada, to normalność w cywilizowanych społeczeństwach jakiej nam było brak. Uważam, że nie ma sensu rozpatrywać efektów a raczej skopić się na osiągnięciu stanu normalności.
Dobrze, że nasza Polska się zmienia i przestaje oglądać się na innych a zaczyna mieć własne zdanie. Przez lata dążyliśmy do jakiegoś stanu oczekiwań jaki wobec nas mieli inny. Zapomnieliśmy przy tym, że to nie państwo ma być bogate leczy bogaci powinni być jego obywatele, bo tylko wtedy ma to jakikolwiek sens.
Wyzbyliśmy się jako naród większości zakładów jakie mimo panującego w Polsce systemu udało się wybudować. Słuchając fałszywych doradców oddawaliśmy kolejne gałęzie gospodarki w obce ręce wierząc, że to słuszna i jedyna droga.
Banda cwaniaków bogacących się ponad miarę niemal z dnia na dzień, prawie zupełnie „wykastrowała” naród z wszelkiego majątku, godności, nadziei, popychając do decyzji porzucenia tej beznadziei. Na całe szczęście wreszcie to zrozumiano i przy słyszalnym zewsząd skowycie „elit” zainteresowanych trwaniem takiego stanu, zaczęto zmieniać.
Dziś jak się zdaje za najważniejsze uznano dobro obywateli nie wskaźniki i oczekiwania wobec nas, lecz nasze oczekiwania. Zmiany wymagają czasu, ale jeszcze bardziej wymagają zrozumienia ich istoty i celu. Myślę, że te kilkadziesiąt miliardów złotych jakie trafiają do ludzi jest potwierdzeniem intencji i dowodem na to, że od słów przeszliśmy do czynów. I choć wielu mówi, że to błąd, zdaję się równie wielu widzi światełko w tunelu i oby nie był to tylko chwilowy trend ale stała w myśleniu i dzianiu bo tylko poprzez bogactwo obywateli możemy stać się bogatym narodem.
Ten Niewiadomski świetnie napisał, że „to nie państwo ma być bogate lecz bogaci jego obywatele”. To może dalej warto by wyjaśnić jak to zrobić aby nie państwo było bogate tylko Rygliczanie? Elyty zmiażdżone, bandy cwaniaków ujarzmiane czas na propozycje wyjścia z tej beznadziei.
Na początek jak i za co Rygliczanie mają se domy wyremontować lub nowe pobudować?
https://businessinsider.com.pl/firmy/sprzedaz/cement-wapno-rosna-ceny-materialow-budowlanych-w-2019/76cgvbs
Author
Otóż Liberale z Jonin II – rozumiem, że był jakiś Liberał numer I ale mniejsza z tym.
By można zmieniać otaczającą na beznadzieję trzeba było udowodnić poprzez działanie dając namacalny dowód, że prowadzone zmiany służą ludziom, a nie jak do tej pory „elitom”. Takie działanie wyłącza wrażliwość na wycie tych co swoją siłę upatrują w naszej słabości i pozwala się tym wyciem nie przejmować. Rodzice otrzymali pomoc w wypielęgnowaniu dzieci i uwierzyli, że ktoś w końcu myśl i robi inaczej. To się stało faktem i pozwoli dalej zmienić Polskę.
Polacy muszą zacząć zarabiać, bo choć pracujemy ciężko i wydajnie to zarabiamy kiepsko.
Tu musi się wiele zmienić, zwłaszcza w sprawie kosztów pracy i podatków, ale musi się również zmienić podejście do ich płacenia, bo dziś funkcjonuje chory system, skomplikowany i niejednoznaczny w interpretacji z gigantycznymi kosztami obsługi. Świat poszedł ku prostocie i czytelności a my w drygą stronę bo tylko tak można utrzymać stary porządek. Mam nadzieję, że mając nasze poparcie rządzący będą to bez strachu zmieniać bo pokazali już, że mają odwagę to zrobić i po 26 latach obywatele wreszcie zaczęli być najważniejsi.
Te elity to były burmistrz Karasiński może ? czy europosłowie Lewandowski,Boni , Thun .
PS. Domów sie od groma buduje tak ze chyba maja se za co .Beznadzieja ? czy aby u pana wszystko ok ?
Nie ma wiedzy a szukać mi się nie chce w google, bo wychodzę. Może cement drożeje z powodu , że cementownie nie polski kapitał. Pod Tarnowem zdaje się niemiecka cementownia największa w regionie a ludzie tam traktowani jak w obozie pracy.
No jak sie buduje to Rygliczanie bogaci!!! Nie ma dyskusji. A co do mnie to ok. Szkoda tylko, że cement przez niemiecki kapitał drożeje.
Aleś Niewiadomski odkrył Amerykę. Żadna władza tego nie wymyśliłaby lepiej od Ciebie. Przecież to takie proste. „Polacy muszą zacząć zarabiać, bo choć pracujemy ciężko i wydajnie to zarabiamy kiepsko”. No ale po co zarabiać skoro państwo o wszystko dba?
Drwali też Balcerowicz pozbawił pracy? Czy może postęp technicznyhttps://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=4&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwj_4KWrtIvhAhWS6aYKHVhqBhwQwqsBMAN6BAgEEAQ&url=https%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3DfjLzUCJ44oc&usg=AOvVaw2zUvMicwe_Ib-rAr1CC1kG
https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwiD0NnMtYvhAhWj1aYKHVx7AMwQwqsBMAB6BAgEEAQ&url=https%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3DPfOrT2zSVXg&usg=AOvVaw3ARB4jDTWEXkAWJj5-8xKg
W takim mieście jak Nowy Sącz czy Dębica też był i jest postęp techniczny, ale tam miasto się nie zwija tylko rozwija. Tarnów rządzony przez lata przez liberałów tak jak Ryglice stanął w rozwoju.
Do 11.03
A może Tarnowianie wybierają liberałów bo dzięki nim mają lepsze życie. Chłoporobotnicy z Ryglic nie konkurują z mieszczuchami z Tarnowa na rynku pracy bo dojazdy drogie i czasu dużo na nie zmarnować trzeba.
Panie Tarnów wymiera. Ze 120 kilku tysięcy już jest 90, a będzie jeszcze mniej. Jak się jeździ po Tarnowie jakie są drogi dojazdowe? Żadnej inicjatywny w kierunku rozwoju małej i średniej przedsiębiorczości. Urzędy się wyprowadziły, nastawiali marketów i oprócz jednego to hula wiatr.
To faktycznie szkoda Tarnowa. A że urzedy sie wyprowadziły to nic. Niewiadomski pisze, że nie państwo ma być bogate tylko obywatele. To może obywatele co zostaną bogaci będą.
Tarnów się wyludnia lecz z tego co wyczytałem chyba w Temi, jest przyrost mieszkańców w gminach bezpośrednio otaczających miasto. Można by te gminy włączyć w aglomerację. Zdaje się, że władze Tarnowa już rozważają taką ewentualność.
Do Adama Zielińskiego
Po co zaraz aglomeracja. Nie wystarcza współdziałać w ramach istniejącego powiatu ziemskiego. Powiat tarnowski to jeden z największych powiatów ziemskich w kraju.
Do Liberała
Może by wystarczyło. Decyzja należy do władz Tarnowa i ościennych gmin.
Byle do wyborów. Bo PO wyborach jak to Pawlak powiedział w filmie o Kargulu „co bedzie to bedzie”
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/dgp-minister-finansow-zablokuje-piatke-kaczynskiego/7zyh0ge
Były, popełnił jeden błąd. Dobierał sobie ekipę na podstawie inicjałów imienia i nazwiska…
moim zdaniem to jest błąd z tym cofnięciem pod skrzydła UM ale to nie mi decydować to że ktoś nie potrafi tego ogarnąć nie znaczy że się nie da. Pana Prezesa z Woli to nie znam ale z Jonin Marek powinien zasięgnąć języka od p. Wojtanowskiego i pokazać że jest że jest kozak.
Marku nie żebym się czepiał bo znamy się od dziecka ale mi powiedz Ty zwróciłeś sie do UM i dostałeś parasol z ja do kogo się ma zwrócić a mam problemy jak cholera ale i nie tylko ja bo i Sławek z tego co wiem to również (były PADIS)??
chyba to nie jest takie proste do skopiowania ,o ile w ogóle możliwe
Marketing nie działa czy może inne powody?
Rolą państwa jest zapewnienie oświaty wszędzie w równym stopniu i na równych warunkach. I nie ważne czy to to się komuś opłaca, czy nie, szkoły nie są od tego żeby na nich zarabiać, tylko od tego żeby inwestować w młodzież, tak żeby kiedyś ona w dorosłym życiu ten kapitał swoją wiedzą i wykonywanym zawodem zwróciła do budżetu. Więc nie mam pojęcia dlaczego na siłę chce się kombinować z jakimiś stowarzyszeniami i oszczędnościami, skoro osoby w niej pracujące muszą włożyć tyle samo pracy co w zwykłych szkołach. Jeśli już chcemy oszczędzać to sprawiedliwie i wszystkim znieść kartę nauczyciela, albo przynajmniej zwiększyć limit godzin tygodniowo, bo przywileje nauczycieli są faktycznie patologiczne. Taka pamiątka po poprzednim ustroju, którą każdy rząd boi się przeorganizować, bo zaraz ZNP łeb podnosi i grozi strajkiem.
Obowiązkiem państwa nie jest zapewnienie tego kształcenia w miejscowości zamieszkania ,nie bacząc na koszty .
Author
Po części trzeba przyznać Ci rację, to państwo polskie zobowiązane jest finansować edukację.
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 roku W art. 70, ust. 1 stanowi, że każdy obywatel do 18 r życia ma prawo do bezpłatnej nauki.
I dale zgodnie z art. 163 i art. 166 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej
samorząd terytorialny wykonuje zadania publiczne niezastrzeżone przez Konstytucję lub ustawy dla organów innych władz publicznych.
Oznacza to:
Że to na samorządzie spoczywa wykonanie tego obowiązku a zadania jakie stawiane są przed samorządami w kwestii oświaty można określić następująco: podnoszenie jakości pracy szkół, modernizacji i doposażenia infrastruktury oświatowej, inwestowania w rozwój kadry pedagogicznej.
Jedną z ważnych kwestii pozostaje podejmowanie działań integrujących lokalną społeczność i promujących budowanie lokalnego kapitału społecznego co właśnie miało miejsce w naszej gminie.
Zgodnie z art. 7 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym edukacja publiczna stanowi jedno z zadań własnych gminy na realizacje którego gmina otrzymuje środki w ramach części oświatowej subwencji ogólnej i dotacji na zadania bieżące.
Cóż z tego gdy wystarcza ona na pokrycie 50-80% wydatków ponoszonych na to zadanie przy czym im mniejsza szkolą tym więcej musi dołożyć gmina.
Jak widać na przykładzie Bistuszowej czy szkół w gminie Tuchów, środki przekazywane w ramach subwencji oświatowej są wystarczające, bo szkoły te działają i rozwijają się zachowując bardzo wysoki poziom nauczania. Problem powstaje wówczas, gdy jedna z najbardziej roszczeniowych grup zawodowych w Polsce, chce kosztem społeczeństwa otrzymywać dodatkowe świadczenia które nie wynikają z pracy lecz z przywilejów. Kto z Państwa za swoja prace otrzymuje dodatkowo dodatek wiejski, za pracę w trudnych warunkach,urlop na poratowanie zdrowia,13 i 14 pensja. To właśnie o te przywileje toczyła się gara i wbrew rzeczywistości jaką zaklinają burmistrz i przewodniczący RM sprostanie tym wymaganiom finansowym będzie kosztować około 50% dotychczasowych wydatków.
Nauczycielstwo niczym górnicy. Paweł zrobił prywate na Maxa. Kiedy społeczność ujrzy świadectwo?
Nauczyciele różni sa ,niekiedy wspaniali ,niekiedy o wątpliwej uczciwości. Ci pierwsi chyba nie liczą na uznanie dyrektorów z klucza widomego.
Chyba nie jeden spotkał się ze zdaniem w tej naszej nie najmniejszej miejscowości że nie będzie czegoś mówił bo ma dzieci w szkole.Fajnie jest ,nie ?
pismo z dn.12.02.2019 dla Stowarzyszenia ,,Razem dla Jonin”(E 1511.4.20190)
jest nieważne (poważny błąd)
Author
Brawo!
Byłem ciekaw czy ktoś to zauważy. Ale i ty popełniłeś błąd bo przedmiotowe pismo ma numer E 1511.4.2019 a nie jak napisałeś E 1511.4.20190) pozdrawiam.
Dokładne tak jest , odpisując stowarzyszeniu „Razem da Jonin” przywołuje się uchwałę nr. 1/2019 Walnego zgromadzenia stowarzyszenia „Wolanie” pisząc w dalszej części o Szkole w Joninach. Niestety pokazuje to dobitnie kompetencje urzędnika, który pismo z upoważnienia burmistrza przygotował.
Niestety nie powoduje to dla sprawy nic po za szerokim uśmiechem.
Dil byl potrzebny by bez przeszkód podnieś wypłatę żony , zapewnić kartę nauczyciela i wcześniejszą emeryturę i urlop zdrowotny i cała resztę rzeczy ktore POprzednik odebrał.
Niestety komentarze pod tym postem świadczą o tym, że poziom wiedzy i świadomości społecznej mieszkańców jest bliski zeru. To przyczyniło się do tego, że kogoś takiego jak Augustyna można było zrobić burmistrzem, a do władzy doszli ludzie, którzy mieli w tym swój prywatny interes, który teraz realizują.
Author
Przy śniadaniu i porannej kawie.
Zacznę od informacji o zmianach w tekście jakie dokonałem pod wpływem wczorajszych komentarzy, bo jak czytam niektórzy mieli problem z jego zrozumieniem. Mam nadzielę, że teraz jest bardziej zrozumiały dla wszystkich i dalszych komentarzy w podobnym tonie już nie będzie.
Moi drodzy.
Postanowiłem powrócić do tematu szkół i przedstawić go w kontekście powyborczych zdarzeń, które warte są wytłuszczenia bo umknęły one uwadze opinii publicznej. Tak jak wielu mam odczucie, że radny który zdecydował „zmienić barwy” sprzeniewierzył się swoim wyborcom którzy mimo, że mieli kandydata z obozu burmistrza Augustyna poparli to czego tą decyzją radny się wyrzekł. Powiem szczerze, że nie tak wyobrażałem sobie radę a zwłaszcza jej reprezentantów z Ryglic. Mimo to uważam, że wybór mieszkańców powinno się szanować jaki on by nie był. Niestety -chęć narzucenia własnej woli innym, zdaje się wzięła górę nad wolą wyborców. Jak do tego doszło i za obietnice czego, wie zapewne wąskie grono tych którzy mogli coś obiecać, bo trudno sobie wyobrazić, że nazajutrz po wyborach radny stwierdził, że to za co go poparli mieszkańcy zamieni na to co zdecydowali się odrzucić.
Dlaczego tyle o tym.
Pozwoliło to zgarnąć całą pulę w radzie- a to nie tylko zaszczyty ale i nie małe pieniądze. Pozwoliło to również w sposób nie budzący obaw o to, że radni zamiast na powrót przejąc niechciane przez stowarzyszenia mieszkańców szkoły nie postawią ich w stan likwidacji. Materiały jakie przedłożono radnym (oczywiście jeżeli urząd przesłał mi je wszystkie) jasno wskazują na lekceważące podejście do podjęcia decyzji niosącej za sobą określone skutki finansowe na pokrycie których w przyjętym na rok 2019 budżecie nie zabezpieczono nawet złotówki.
Musicie Państwo zrozumieć, że dotychczas wypłacano tyle ile dawało państwo a decyzja ta spowodowała, że z budżetu gminy przeznaczonego na inne cele wypłacone zostaną duże pieniądze jedne małej grupie społecznej.
na pewno inni by byli radni z Ryglic, gdyby nie okręgi jednomandatowe
To niestety prawda co piszą w tych pismach. Dzieci z Jonin i Woli Lubeckiej nie miały takich samych praw jak dzieci z innych szkół. Mowa o akcjach typu wyjazdy na narty czy inne oraganizowane oferty , które trafiały tylko do szkół prowadzonych przez gminę a dyrektorzy szkół przekształconych nie byli nawet zapraszani do gminy.
Dobrze się stało, że szkoły przekształcono. Dzięki temu dzieci z tych miejscowości mają równe szanse z innymi dziećmi. A wcześniej były gorsze.
Wymień proszę z nazwy program z którego nie mogły skorzystać dzieci z tych szkół i podaj czas bo coś mi się wydaje że najbardziej chodzi o te 50% podwyżki dla nauczycieli o których piszą.
niestety nie mogę się z tym zgodzić że dzieci nie miały wyjazdów bo np z 4-5 razy widziałem uczniów i opiekunów ze szkoły z Jonin. Myśle że to hasło jest słabe tak że należy coś innego wymyślić Panie Anonimie. Dzieci mają równe szanse to nie o to chodzi w tej „przemianie” Prezesów stowarzyszeń należało wysłać do Pana Wojtanowskiego na miesięczne przeszkolenie tam nabrali by wiedzy, „obycia” w tego typu przedsięwzięciu jak prezesura i było by „miodzio”
c.d. z Jonin na basenie.
(przepraszam)
Źle sie stało że tak zasterowano żeby ludzi wyłączyć z decydowania o szkołach w swoich miejscowościach .Jak się angażują trzeba było ich wesprzeć ,no chyba ze od początku to była taka fikcja .
To był dil bez dwóch zdań
Wytłumaczcie o co z tym dilem chodzi, bo przejrzałem te pisma i nic nie rozumiem? Wcześniej P. Niewiadomski pisał, że przejęcie szkół to będzie to klęska dla gminy. Teraz piszecie że to dobry dil był. Albo się gubię albo wymyślacie coraz to nowe rzeczy? Wytłumaczcie proszę.
Wydawało się że jest zgoda co do tego że jak mało dzieci to albo likwidacja albo lokalna społeczność przejmuje szkołę .
Ja też nic nie rozumiem o co chodzi z tymi dokumentami. Było przekształcenie szkół. Ale co w związku z tym?
Author
Szczegółowość tych wyliczeń powala mnie na kolana. Skąd się wzięły te cyfry? Kto i na podstawie czego je wyliczył? Jak je wyliczył? Co konkretnie podrożeje i o ile? Ile dostaną nauczyciele a ile dzieci? Jeżeli są to wszystkie materiały jaki dostali radni to jest to kpina, ale kpina nie z radnych tylko z nas wszystkich. W tych uchwałach radni decydowali o wydaniu sporej sumy z budżetu, czy można podjąć rozsądna decyzję na podstawie takich materiałów?
Musisz wiedzieć, że te pieniądze trafią do prywatnych portfeli nauczycieli, nie do dzieci i na ich wyjazdy na basen czy narty. W chwili obecnej nauczyciele dostawali tyle ile daje na oświatę budżet państwa. Te dodatkowe pieniądze pochodzą z innych środków gminy, które zamiast na inwestycje trafiają do ich portfeli a na inwestycje trzeba brać kredyty.
Naprawde jesteś tak ciemny czy tylko udajesz? Dilem było za jakies łakocie przejście radnego jednosci do obozu Augustyna bo bez tego nie było by ani przewodniczacego Dudowicza ani Tadeusza oswiatowego i nie było by tematu przejęcia szkół bo nie mieli większości w radzie. Kumasz czy jeszcze mało? To był ten dil
A przewodniczacym rady najpewniej by była Bochenkowa lub Pikusa
Raczej Pani Pikusa, bo Pani Bochenkowa już była.
To czemu ten dil jeszcze jest w społeczeństwie w Bistuszowej przez niego nie bedo miały dziecioki sali gimnastycznej nieładnie dilu nieładnie /////kruca.
Ale co ma wspólnego przejście radnego z Jedności z przekształceniem szkół? Jakie korzyści osiągnął ten radny, że w dwóch sąsiednich wioskach szkoły przekształcono – nie widzę związku.
Nie widzisz boś slepy albo nie chcesz widzieć . To ci powiem wprost . Coś mu obiecali to pewne i taki to ma interes że dal wiekszość i mogą robić to po co poszli do wyborów. Gdyby nie ten radny i jego głos to byłby klops i tylko głupi pyta o interes.
Czyli jeżeli dobrze zrozumiałem, ci nauczyciele ze szkół z Jonin i Woli L., obiecali coś temu radnemu z Bistuszowej i on wystapił z Jedności i głosował za przekształceniem szkół? Tylko nie bardzo rozumiem po co tyle tych dokumentów wrzucać, żeby przekazać jedną prostą wiadomość ? Takimi zagadkami piszecie, a potem się dziwicie że ludzie nie rozumią.
Chyba jest tak że kiedyś były oddał szkoły a terazniejszy odzyskuje dla gminy. Zyski żony teraźniejszego są oczywiste. to zwykły odwet jakby. Prywata ważniejsza od gminnych korzyści
Basiu ja na nauczycielke to strasznie tepa jesteś i pewnie tylko dlatego musisz liczyc na karte nauczyciela. Zastanów się bo nie ty i tacy jak ty nauczyciele nas uczyli więc cisnij kity w przedszkolu bo taki poziom reprezentujesz.
tekst do pani która w Lubczy uczy ?
Anonim Ty to bohater jesteś tak komuś jadąc po imieniu nie czujesz potrzeby się podpisać ?? wtedy będą równe szanse i może jakieś komentarze na argumenty.
Co to za kozak jak tak pisze, żaden a przeciwnie bojący się ludek bez charyzmy i własnego zdania. Przecież mieć własne zdanie jest w cenie i nie zawsze wszyscy z wszystkimi muszą sie zgadzać a nawet nie powinni ale oczywiście nikt tego nie bierze do siebie emocjonalnie tylko wszystko należy brać na chłodno.
Miło by Ci bylo Anonimie jakbym Ci naubliżał różnymi z palca wyssanymi bzdurami i podpisał się anonim gdzie Ciebie podałbym z imienia czy imienia i nazwiska ?? chyba nie