Warto by sobie rzec w czym rzecz w tych naszych Ryglicach .

Ten  kto  żyje  życiem  publicznych naszej  gminy  zastanawiał  się  pewnie nie  raz  nad  tym  co  zrobić, na  co postawić  by  się udało?  Rzecz  w  tym,  że  w  Ryglicach  wciąż  panuje  przekonanie  że  to  gmina  jako  samorząd ma  sprawić by  mieszkańcom  się  udawało. Ale  czy  to  możliwe  by  samorząd wymyślił mieszkańcom pomysły  na  biznes?  W  Ryglicach padały  już różne  propozycje, głównie  te  związane  z  turystyką jak  choćby trasy  biegowe czy  zjazdowe, ścieżki  rowerowe,  trasy turystyczne,  wieże  widokowe. Pytanie  tylko  czy szansy  upatrywać należny   w dużych kosztownych i niezbyt  pewnych   projektach  gminnych  i  małych  z  nimi  związanych i  jeszcze bardziej  niepewnych  biznesach  mieszkańców?   Czy  stać  nas  na takie  inwestycje mając  świadomość,  że kłopoty  z  brakiem  turystów ale  i  choćby  śniegu  mają  o  wiele  bardziej  znane i  przede  wszystkim z  wielkimi tradycjami  turystycznymi  miejscowości? Czy  nie  jest  aby  tak  że naszą  uwagę skupia  poszukiwanie  wielkich przedsięwzięć  a  może  rzecz   w  tym  by  w  Ryglicach zaczęto  wspierać indywidualne  pomysły mieszkańców. Chyba  czas  zastanowić  się  nad  sensem  prowadzonej od  lat polityki  gminnej  opartej  na stwierdzeniu, że  żeby  coś  w  gminie się  udało  musi  być  droga. Remontujemy  więc kolejne  drogi  w  miejsca  pozbawione  jakiejkolwiek  perspektywy rozwoju  a zupełnie nie  myślimy  o budowie  drogi  do  sukcesu  naszych  mieszkańców.  Dróg  mamy coraz  więcej  coraz  lepszej  jakości ale czy możemy  powiedzieć  że  ich  brak  ograniczał  rozwój naszej  gminy? Czy poprawa  ich  stanu  spowodowała  że służą  one  do czegoś  więcej  jak  do wyjeżdżania  z Ryglic? Czy  realna  ich  poprawa  sama  w  sobie  spowodowała  rozwój?  Zastanówmy  się więc jak  gmina  może  wesprzeć mieszkańców którzy  mają  jakiś  pomysł  na własny  biznes? Mechanizmów  jest  wiele  ale  chyba  najistotniejszym  wsparciem  była  by  pomoc  doradcy asystenta   biznesowego wraz  z  którym  już  na etapie  planowania uzyskuje  się wiedzę o  wszelkich  możliwych formach  wsparcia naszego  biznesu  przez gminę i pomoc  w  ich  wykorzystaniu w  naszym  pomyśle. Działanie  to  ma  też  drugi  wymiar    gmina  uzyskuje  wiedzę w  jakim  kierunku działać gdzie  i  jak inwestować jak tworzyć  dobre  lokalne  prawo.    Wprowadzenie  asystenta  biznesowego  który od  początku doradza   zajmuje  i  opiekuje  się realnymi  biznesami ( współpracuje  w  sposób  ciągły  z  tymi  których  asystentem jest) mieszkańców pozwala  na  zoptymalizowanie  działań oraz  na  zasugerowanie  najlepszych  rozwiązań już  na  etapie  zakładania  biznesu. Rolą  gminy  powinno  być optymalizacja  prawa  lokalnego ułatwiająca  prowadzenie  biznesu oraz poprzez  asystenta informowanie o zmiany  w  prawie mające  wpływ  na  daną  działalność , wczesne informowanie o możliwości pozyskania  dodatkowych  środków.  Od  wielu  lat  mówi  się o  ogromnym  potencjale  szkoły w  dworku ale  czy  potencjał  ten  jest  wykorzystywany ?  Czy nie  powinna  powstać  w Ryglicach organizacja  zrzeszająca lokalnych  przedsiębiorców , przedstawicieli  urzędu  gminy i szkoły  której zadaniem  było  by  działanie  na  rzecz rozwoju  drobnej przedsiębiorczości ? Dzisiejszy  przedsiębiorca potrzebuje  od  urzędu  rzetelnej informacji  o  wszelkich  zmianach  w  przepisach  jakie mają  wpływ  na  jego  biznes, wypracowania  i  wdrożenia  wszelkich  dostępnych  mechanizmów  wspierających  lego  biznes  a  od  szkoły wsparcia  w  rozwiązaniu problemów  (technicznych, technologicznych, programistycznych)  z  jakimi  się spotyka.  Czy  nie  warto zastanowić  się  nad  jakąś  formą  warsztatów  dla przedsiębiorce  wykładowców i  młodzieży  szkolnej której  owocem  mogło  by  być przy  wykorzystaniu  wiedzy  nauczycieli  i  potencjału  uczniów dostarczenie  rozwiązań technicznych może  nawet  w  formie patentów dla  lokalnych  biznesów. Owoce  takich  kontaktów  mogą  przerosnąć  oczekiwania i  chyba  w tym  rzecz  by  w  Ryglicach  od wielkich  planów  przejść do  małych  ale realnych  czynów.