„Lekcja historyczna – Rabacja 1846 – złożenie wiązanek i modlitwa przy grobie Michała Witalisa -ówczesnego Wójta Bistuszowej oraz wykłady dr Jana Hebdy, mgr Sławomira Piskozuba i naszego historyka Jakuba Nowaka – przypomniały historię rzezi galicyjskiej – nędzy ludzkiej i poniżenia, honoru oraz zemsty, nikczemności i zdrady. …”
Pozwoliłem sobie przytoczyć powyżej wpis z fb Pani Radnej Doroty Turczyn, bo ta wypowiedź trafnie podsumowuje tragiczne wydarzenia na naszym terenie i je upamiętnia.
Dnia 19 lutego br. w Ryglicach odbyło się okolicznościowe spotkanie na grobach oraz panel informacyjno naukowy na temat tragicznych wydarzeń Rabacji Galicyjskiej.
Relacja video TUTAJ
Tego samego dnia w miejscowości Siedliska-Bogusz koło Brzostka odbyły się podobne obchody.
Na fb Ośrodka Kultury w Ryglicach możemy zapoznać się z fotografiami z obchodów w Ryglicach.
Dalszy ciąg obchodów odbył się 24 lutego w Tarnowie.
W dziejach narodów bywały i bywają, i oby nie miały miejsca więcej momenty, kiedy śmierć zbiera szalone żniwo. Jakieś zaślepienie graniczące z obłędem powoduje, że ludzie, nie bacząc na nic, wzajemnie mordują się. Rabacja, Wołyń tego potwierdzeniem, gdy rozpatrywać nasz region. Takie wydarzenia nie mogą w żadnym razie być zapomniane.
Co było przyczyną tych tragedii? Jakie motywacje kierowały ludźmi? Czy wykonawcy uważali, że czynią dobrze? Czy podburzający do mordów nie byli aby gorsi od wykonawców mordów?
Adam Zieliński
19 Komentarzy
Skip to comment form
Jakub Szela to nasz narodowy bohater. Dzięki niemu i rabacji w Polsce zostało zlikwidowane niewolnictwo, ale o tym się nie mówi.
Bardzo dobrze, że w Ryglicach upamiętniono to wydarzenie, że pan Hebda wziął w obronę chłopów.
Rabacja przyniosła pozytywny skutek wyzwolenia chłopów z niewoli. Trzeba to docenić.
Oto wypowiedź małorolnego chłopa.
Nie w Polsce tylko w Cesarstwie Austro-Węgierskim. Nasi chłopscy przodkowie spod Tarnowa walczyli przeciw Polskości w myśl zasady „Co cesarskie cesarzowi”. Oczywiście to nie ich wina że przeciw Polskości walczyli bo nie mieli pojęcia, że jest coś takiego jak Polska. A Szela dożył se sędziwego wieku gdzieś na rumuńskiej Bukowinie otrzymując ogromne gospodarstwo od Cysorza. Tak to dziś wychodzi na jaw nasz patriotyzm galicyjski. Oczywiście to tylko PRAWDA HISTORYCZNA w którą wierzymy, ale przekonani nie jesteśmy.
No bo czyja pamięć jest czczona, pomordowanych czy ich oprawców? Rabacja to jedna z ciemnych kart naszej historii i hołdowanie jej nie przysparza nikomu chluby. Ciemne chłopstwo pokazało swoje prawdziwe oblicze dokonując niewyobrażalnych zbrodni na ówczesnej inteligencji. Podnoszenie tego tematu dla obecnej klasy inteligenckich jest wielką obrazą.
Ktoś świadomie lub nie używa słowa „czcić”. Nie o czczenie wydarzeń rozchodzi się przecież tylko o pamiętanie.
już opisywana psychologia wstydu to jest , wyciąganie elementów w historii które nie są specjalnie chwalebne i dorabianie gęby Polakom
A co to jest jak wyciąga się z historii elementy które są jakimiś literackimi zmyślonymi, ubarwianymi, podrasowanymi i każe się Polakom w te bajki wierzyć. Czy to nie psychologia jakiejś wyższości i dorabianie pięknej i nie zawsze prawdziwie bohaterskiej gęby Polakom.
Wg mnie równie znaczące narody jak Polacy czyli np. Francuzi, Anglicy, Rosjanie, Hiszpanie, Włosi i inne w porównaniu z nami mają za uszami grubiej niż my. A to kolonizacje a to eksterminacje a to …
Czyżby? My to niby opiekowaliśmy się Litwinami, Białorusinami, Ukraińcami. To jest różnica między tymi Francuzami, Anglikami, Rosjanami, Hiszpanami, Włochami a Polakami tamci zawsze woleli grabić innych by ich lud miał my Polacy zawsze grabiliśmy ten nasz lud by panowie mieli. Od taka to różnica a jaka robi różnice.
Poważny ryglicki temat a mało komentarzy. Wstydliwa historia Polski . Tak się składa, że na starość człowiek zaczyna interesować się historią. Historię można poznać studiując np księgi parafialne a nie podręczniki do historii. Zwłaszcza, że obecny podział wśród Polaków ma typowe historyczne korzenie. My potomkowie chłopów ryglickich, tarnowskich, sądeckich czy ogólnie galicyjskich wierzymy,m że nasi pra pra pra…. byli polskimi patriotami. Otóż to g… prawda. W czasie zaborów chłopi w naszym regionie nie mieli pojęcia, że są Polakami. Ślepo wierzyli, służyli i ufali tylko „CYSORZOWI”.
Cytat z Wikipedii: (wikipedii wierzę ale nie jestem przekonany, że to do końca tak jest.
W świecie wyobrażeń galicyjskiego chłopstwa szczególne miejsce zajmował cesarz, jednoznacznie identyfikowany jako opiekun i rzecznik praw ludu. Pamięć o cesarzowej Marii Teresie i jej synu Józefie II była żywa na długo po ich panowaniu.
Austriacy, chcąc doprowadzić do rozdźwięku w polskim społeczeństwie i tym samym zapobiec wybuchowi ewentualnego powstania, wykorzystali niezadowolenie chłopów i – rozpuszczając plotkę o tym, że szlachta planuje przeciwko chłopom akcję zbrojną, której celem ma być ich wybicie – pchnęli ich do mordów i plądrowania szlacheckich dworów. Za głównego inspiratora uważany był starosta tarnowski Joseph Breinl von Wallerstern.
„
Zastąpienie prawa polskiego austriackim doprowadziło w Galicji do ograniczenia przywilejów szlachty i pewnej poprawy położenia chłopów. Słabość miast galicyjskich sprawiła, że to nie mieszczaństwo, które nie reprezentowało poważniejszej siły społecznej, ale rodząca się inteligencja stała się przeciwwagą dla elity arystokratyczno-ziemiańskiej. Ingerencja urzędników cesarskich w stosunki między właścicielem a chłopem miała nie tyle poprawić dolę włościan, ile zwiększyć dochody skarbu państwa przez sprawniejsze ściąganie podatków. Chłopi, którzy byli do tej pory wykorzystywani i oszukiwani przez szlachtę, w cesarskich urzędnikach, zawsze chętnie wysłuchujących ich skarg, zaczęli upatrywać prawdziwych obrońców. Przychodzące na wieś za pośrednictwem urzędników cesarskie rozporządzenia przekonywały, że najjaśniejszy pan pamięta o swych chłopskich poddanych. Chłopi rozumieli także, że na świecie jest ktoś ważniejszy niż właściciel wsi.
”
— Zbigniew Fras, Galicja, Wrocław 2002, s. 298)
A CZY TERAZ TAKŻE PRZYPADKIEM NAM POLAKOM NIE ROBIĄ PRANIA MÓZGÓW?
Myślę, że pranie mózgu robi nam Komisja Wenecka, Bruksela i Berlin.
Oni też. Ale można przecież wyłączyć telewizor. Trudniej jest uodpornić się na świadków Jehowy, agitatora wyborczego i księdza po kolędzie. Są niesamowici w tym praniu.
Obejrzyj fajne http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/absurdy-sejmowe-jacek-kurski-vs-roman-giertych/8ghxym
to naprawdę autorytet że ho ho
A Kurski wspaniały prawda
Vivat profesore.
W PRL chciano Szelę Jakuba uczynić ikoną ruchu ludowego. Zastąpić nim Wincentego Witosa .
Super że urząd takie spotkanie upamiętnił.
rozumiem odsiecz pod Wiedniem,Bitwe Warszawską,Powstanie Warszawskie Wielkopolskie i inne polskie powstania , Żołnierzy wyklętych itp. Rabacja to oczywiście część historii .Ale żyć trzeba optymistycznymi wydarzeniami .Dziwne przywiązanie akurat do rabacji .