Wspomaganie rozwoju przedsiębiorczości oraz stała współpraca z właścicielami firm.
12 punkt programu wyborczego Nowej Jakości jak dotąd pozostaje tylko zapisanym na papierze pobożnym życzeniem przedsiębiorców, nie realizowanym przez Nową Jakość. Mieliśmy jedynie śmieszną propozycję tworzenia strefy ekonomicznej (choć pisząc tak nie wiem, czy nie zostanę znów posądzony o pisanie nieprawdy). Zastanawiam się, bo ktoś w urzędzie chyba pomylił pojęcia na określenie tego, czym w zamyśle pomysłodawcy miała być wspomniana strefa ekonomiczna. Pierwsza wzmianka o strefie pojawiła się na nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej z dnia 13.04 2011r. Osobą, która zasugerowała takie rozwiązanie był pan drogowiec, który w kontekście degradacji dróg gminnych zasugerował przeniesienie biznesów związanych z branżą drzewną i skupienie ich w jednej lokalizacji . Widać dla Nowej Jakości, skupionej do tej pory na rozkładzie tego, co było w gminie, takie słowa to niemal jak iskra dla silnika . Zapłon nastąpił niemal natychmiast i już 19-04-2011r. strona urzędu Miasta poinformowała: ”Burmistrz Ryglic zaprasza na spotkanie, które odbędzie się w dniu 26.04.2011r o godz. 14-tej w Urzędzie Miejskim w Ryglicach, p nr 3. Tematem spotkania będzie sprawa utworzenia strefy gospodarczej w Gminie Ryglice, w miejscowości Uniszowa dla przemysłu drzewnego. Proszę aby przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą związaną z wykorzystaniem drewna wzięli udział w spotkaniu.” Tak, jak było to życzeniem Pani Burmistrz, w wyznaczonym terminie stawili się zaproszeni przedsiębiorcy, tu jednak czekała na nich niemiła niespodzianka. Jak się okazało, ktoś chyba pomylił pojęcia na określenie tego, co chciano osiągnąć w wyniku tego projektu. Kto przy zdrowych zmysłach zwołuje takie zebranie po to, by zaproponować przedsiębiorcy, z którego podatków żyje, przeniesienie jego biznesu w szczere pole? Kto, traktujący poważnie wspieranie przedsiębiorczości, proponuje takie przeniesienie? Kto to wymyślił, w czyim umyśle dojrzał ten pomysł? Ktoś, kto sugeruje takie działania, w których stawia się znak równości pomiędzy przeniesieniem garażu blaszaka i tartaku, jest niezbyt poważnym człowiekiem. Tak, jak można było się spodziewać, pomysł ten wywołał szeroki uśmiech na ustach przedsiębiorców, którzy nie doczekali się jakichkolwiek konkretów. Konkretów nie było, bo i być nie mogło, gdyż tak, jak podkreślałem, ktoś pomylił pojęcia koncentracji biznesu ze strefą ekonomiczną.
Zapoznajcie się Państwo z ofertą, jaką ma dla swoich przedsiębiorców Zakliczyn. Aż miło poczytać o takich planach i takich formach wspierania przedsiębiorczości. Nam pozostaje tylko pozazdrościć. Widać władze Zakliczyna wiedzą, co to specjalna strefa ekonomiczna i z jakich powodów warto zabiegać o jej stworzenie. Widać jak ograniczona w swej ocenie rzeczywistych potrzeb mieszkańców jest nasza władza,władza, która jedyne co ma na wysokim poziomie to hasła kampanijne, które zawdzięcza pewnie Pani Burmistrz. Niestety, urzeczywistnienie tych haseł jest już w innych rękach i nie na tak wysokim poziomie.
Powstanie Zakliczyńskiej Strefy Aktywności Gospodarczej jest jednym z pomysłów na ożywienie przedsiębiorczości na terenie powiatu tarnowskiego. Działania władz Zakliczyna wspiera również Starostwo Powiatowe w Tarnowie – radni powiatu wyrazili zgodę na przekazanie gminie za darmo działki pod powstająca strefę, znajdującej się obok Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych .
– Istotne jest, że strefa zlokalizowana będzie obok prowadzonego przez nas zespołu szkół ponadgimnazjalnych – podkreśla wicestarosta tarnowski Mirosław Banach. – To ułatwi podejmowanie działań w celu zachęcania pracodawców do korzystania z usług absolwentów zawodowej szkoły. W gminie Zakliczyn zdają sobie sprawę, że droga do tego, aby u nich powstał obszar inwestycyjny na wzór Wojnickiego Zielonego Parku Przemysłowego jest jeszcze daleka, ale nie ukrywają, że chcą wzorować się na sąsiadach.
Na razie do dyspozycji inwestorów mają być przekazane cztery hektary gruntów, a w dalszej kolejności przewiduje się rozszerzenie strefy do dziesięciu hektarów. Teraz konieczne jest kompleksowe uzbrojenie terenów oraz wykonanie dróg dojazdowych. Samorząd gminny ubiega się o prawie milion euro dotacji na ten cel. Chce, aby inwestorzy mieli na wyciągnięcie ręki wszystko co niezbędne do prowadzenia biznesu. Kto zdecyduje się na zainwestowanie w tym miejscu, płacił będzie mniejsze podatki. Burmistrz Zakliczyna Jerzy Soska liczy, że w zakładach, które tam powstaną, na początek zatrudnienie znajdzie około pięćdziesiąt osób.
Ważnym uzupełnieniem terenów inwestycyjnych w strefie będzie budowa i funkcjonowanie Inkubatora Technologii Informatycznych i Przemysłowych, który docelowo ma pomieścić 15 mikroprzedsiębiorstw (firmy zatrudniające do 9 osób). Celem funkcjonowania inkubatora jest udostępnienie przedsiębiorcom atrakcyjnie wyposażonych pomieszczeń biurowych, możliwość skorzystania przez nowe firmy i ich pracowników z szerokiego wachlarza usług doradczych, szkoleniowych, wsparcia prawnego, wsparcia w zakresie rachunkowości, a przede wszystkim zapoznania się z metodami transferu technologii przemysłowych, informatyzacji przedsięwzięć biznesowych oraz możliwości wspólnej reklamy i promocji. Nowoczesny obiekt nie tylko zapewni wsparcie lokalowe i merytoryczne dla przedsiębiorców, ale umożliwi także – poprzez utworzone Biuro Obsługi Zakliczyńskiej SAG – udział w projektach inwestycyjnych i programach wdrożeniowo-badawczych, krajowych i europejskich.
Szacunkowe koszty przedsięwzięcia wynoszą 8,5 mln zł brutto przy planowanym wsparciu ze strony funduszy europejskich w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na kwotę 6,5 mln zł. W efekcie w latach 2014 – 2020 w obszarze inwestycyjnym i inkubatorze przedsiębiorczości w Zakliczynie powinno rozpocząć funkcjonowanie 18 przedsiębiorstw zatrudniających razem minimum 75 osób.
Źródło : http://www.powiat.okay.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1513:powiat-wspiera-rozwoj-przedsibiorczoci&catid=78:aktualnopci&Itemid=125
59 comments
Skip to comment form
No i mamy nowa jakość. dziś w esce wysłuchałem że Gmina Tuchów otrzyma ponad 5,5 mln zł. unijnej dotacji na budowę strefy aktywności gospodarczej na terenach poprzemysłowych. Strefa finansowana będzie z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013. Inwestycja zakłada m.in. budowę i remont w sumie 2 km dróg wraz z poboczami.
Strefa o powierzchni ponad 16 ha powstanie w północno – zachodniej części miasta. Inwestycja zakłada m.in. budowę i remont w sumie 2 km dróg wraz z poboczami. Nowa strefa to szansa dla gminy na ściągnięcie kolejnych inwestorów. Inwestycja ma zakończyć się już za 2 lata. Jej koszt to 7 mln zł, z czego ponad 5,5 mln zł dołoży Unia w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Ponadto strefy takie powstaną jeszcze a Zakliczynie i Szczurowej. A gdzie Ryglice ani przemysłu ani turystyki, zalew szlak trafił a nawet gdyby był to do Skrzyszowa bliżej i to tam tarnowianie pojada nad wodę . Co teraz kasa z UE się kończy co nas czeka ?
http://www.intermaks.pl/index.html?grp=2&info=27589&lang=pl&strona=0
Dokładnie czaka nas to o czym myślisz – czarna d…pa i słabe akcje społeczne, które dla własnego lansu ciągle funduje nam ta pusta baba.
kobieta się stara a wy ją ośmieszacie . To nie fer
Może byś Junkers oświecił wszystkich czyj to teren i kto forsuje pomysł tej strefy . Byłeś ponoć na spotkaniu w gminie to napisz co tam proponowano ale konkretni czyżbyś wietrzył biznes w tej strefie ale jak to przecież ty z drzewa nic nie robisz a ta strefa to dla drewniaków miała być ?
Tylko Nowa Jakość jest przedsiębiorcza jesteśmy mocni razem Ryglice potrzebują reformy tzw. otrzęsin. Ziemia jest piękna, ptaszki rano śpiewają, można wyjść na grila. Proszę o poparcie dla Nowej Jakości !!!
Co za zmiana czyżby anioł nawiedził radnego Andrzeja ? Tak Ryglice potrzebują zmian nie mówienia o nich niestety „nowa jakość” zaczęła te zmiany od siebie i pod siebie . Nie jest to chyba powszechna praktyka że w pół roku od objęcia stanowiska burmistrza robi się drogę do siebie . Ludzie mieszkają w zapadłych dziurach i dostają po 1 wywrotce kamienia na drogę w centrum Ryglic prowadzącą domu P. Połoskich i do kilku domów daje się 11 wywrotek . Tłumaczenie że tam jest oczyszczalnia ścieków to banał bo wszyscy wiedza dla kogo ta droga plan oświetlenia i zapowiedz przesunięcia środków z dotacji powodziowej właśnie na tę drogę . Jeżeli to ma być początek nowej jakości to ja za taką jakość dziękuje i nie tylko ja. Pobocza zarośnięte zakrzaczone co robi zakład komunalny czy P. Chmura myśli tylko o tym jak przekształcić go w spółkę ? W sobotę tydzień temu w Zalasowej na placu przy kościele była prowadzona zbiórka zużytego sprzętu elektrycznego RTV AGD niestety nikt nie uprzedził mieszkańców że sprzęt ma być kompletny w wyniku czego na nie wszystkie śmieci zostały zabrane . Pozostawione śmieci (zamrażarka bez agregatu i kineskopy telewizora) leżały kilka dni pozostawione na placu w wielu przypadkach ludzie zabierali sprzęt którego nie chcieli wziąć do domów . Kto odpowiedzialny był z te zbiórkę i ogłoszenie czemu nie było jasno określone że ten sprzęt ma być kompletny i cz np brak kabla zasilającego do telewizora to de kompletacja sprzętu ? Ktoś chyba stara się nam wmawiać że mamy nowa jakość i prosi o poparcie , co mamy popierać prywatę i niekompetencje ?
Oczyszczalnia będzie w najbliższym czasie likwidowana bo ścieki
popłyną do tuchowa.
Do Andrzeja cytuję Maćka Dobrzańskiego bohatera z Pana Tadeusza przedstawiciela Szlachty Dobrzańskiej „Głupi – głupi po sto kroć głupi”
Jak tzw. jakość nowa chce wspomagać przemysł , nowe miejsca pracy , jak radni i sołtys z Woli , pani Burmistrz stworzy nowe miejsca pracy? Kiedy biznesmen z Dębicy ma 20 ha i chce stworzyć miejsca pracy , a tzw. społeczeństwo z Jeziorem na czele systematycznie go niszczy. Przecież wszyscy biznesmeni , którzy mają pieniądze a widzą głupotę naszych przedstawicieli tzw, władzy nie zaangażują grosza , przecież te wiadomości rozchodzą się lotem błyskawicy. Z drugiej strony dalsze władanie tej pani , która staje się pośmiewiskiem dla innych wójtów i burmistrzów powoduje że wszystkie działania tego samorządu /decyzje zmieniają się kilka razy dziennie/ nie są traktowane poważnie. Maciek Dobrzyński był wizjonerem , ale nikt go nie posłuchał. Gerwazy ruszył na Soplicę. Nowa jakość jest już na równi pochyłej , a szkoda bo rozbudzili w ludziach nadzieje. Okazało się że poprzednicy przynajmniej mieli plany i receptę na ich realizację.
prosze mnie w nic nie wplątywać jeżeli chodzi o strefę i oświadczam że to nie jest mój teren ale uważam że to był dobry pomysł. W Uniszowej obok przylegających działek do naszego zakładu to na mój obmiar to można wykroić ok 15-20ha na strefę jeżeli by była taka potrzeba.
Byłem w przychodni lekarskiej Kolmed w Tarnowie na badaniach okresowych i spotkałem tam naszych strażaków z Ryglic. Mam w zwiazku z tym pytanie ? Czy Połoskowa fundując wszystkim strażakom badania lekarskie z naszych podatków, musiała wybrać najdroższą przychodnię w okolicy. Czy był przetarg, ? Mój szew ma tam znajomą więc mnie wysłał.
Widziałem że z tą przychodnią współpracuje lek. med. Mariusz Połoska cóż za zbieżnóść nazwisk oj chyba ktoś kręci lody. Co na to strażnik moralności i prawa Jezior, a i pani Kukla też podobno reprezentuje prawo.
Ja też spotkałem strażaka z Ryglic w Kolmedzie jak byłem z żoną u ginekologa czy to zbieg okoliczności czy może faktycznie oni muszą tam robić badania? Może by strażak Siedlik nam coś sprawę rozjaśnił Wiesław napisz jak to jest z tymi badaniami. Gdyby tak było to strasznie interesowna jest ta Nowa jakość a korzyści ze zmiany władzy zamiast dla nas to dla Połosków , Jeziorów itd.
Zgadza się, badania musimy robić tylko i wyłącznie w kolmedzie. Jest to wymysł Pani Burmistrz, dlaczego tak jest? Tego nie wiem ale gdy otworzyłem strone kol-med wszystko sie wyjaśniło. Co najlepsze w tych badaniach?- to że trwają średnio od 2 do nawet 5 dni (kierowcy). Czyli, taki strażak który pracuje czy prowadzi własną działalność musi poświęcić 5 dniu urlopu albo swojego czasu na chodzenie od lekarza do lekarzy i tak w kółko. Pani burmistrz nie toleruje badań z innych przychodni, które są takie same jak te z kolmedu, wielu kierowców ma ważne badania psychotechniczne czy to z pracy czy swoje prywatne, więc po co wydawać niepotrzebnie tyle pieniędzy? W przypadku pracowników ZGK jest jeszcze lepsza historia, strażacy którzy tam pracują mają bo muszą mieć takie same badania włącznie z badaniami dla kierowców, jakie są wymagane przez P. Burmistrz, niestety nie są akceptowane dlatego że są z innej przychodni. W tym momencie urząd gminy wydaje dwa razy te same pieniądze, na te same badania, na tego samego człowieka ponieważ wszyscy muszą być badani w kolmedzie. Przypominam że badania muszą mieć wszyscy strażacy z gminy którzy biorą udział w akcjach ratowniczych.
Do tej pory badania okresowe strażaków ochotników opłacał samorząd lokalny. Teraz zapisano w rozporządzeniu, że badania takie są bezpłatne. Obawiam się, że Regionalna Izba Obrachunkowa może kwestionować wydawanie gminnych pieniędzy na coś bezpłatnego. Nie ma jasnej wykładni, czy za nie płacić. Jeśli tak, to wydamy o wiele więcej pieniędzy, bo ich zakres jest rozszerzony. Kto nakazał strażakom badać się w Kolmedzie ? Jeżeli takie polecenie jest to należy zawiadomić odpowiednie organy niech się zajmą tą sprawą
Ustawa o badaniach jest dawno, Karasiewicz sobie z nią radził bo był dobrym gospodarzem , luzie pokroju babci pod hasłem „”Nowa Jakość ” kojarzą swoje wybory z tym jak by się tu nachapać. Obserwujcie , bo przyjdzie niedługo czas na podsumowania . Pan Jezior może się jeszcze wykazać wszak znajomości i doświadczeni w donoszeniu do prokuratury posiadł w stopniu perfekcyjnym. Jędriu Lutuj!
Jak przeglądam stronę bip Ryglice to mam wrażenie że Regionalna Izba Obrachunkowa będzie miała sporo roboty . Ci ludzie nie maja pojęcia o zamówieniach publicznych .
Może i mam po przejściach z Urzędem doła i zanudzam ale „Szybkościomierzu” wspomnij jeszcze co nieco o wyborach do Rady Osiedlowej.Osobiście podobają mi się przynajmniej ze 3 osoby, (nie wszystkich znam na tyle by oceniać)ale myślę ,że jest to Nowa siła ,która pomoże Ryglicom powstać z klęczek no bo Radni jak wiemy są ale są nie znaczy ,że coś konkretnego robią. W Ryglicach zresztą mamy jednego Radnego P. Wójcika,który na radzie nie boi się wychylić reszta to przechrzty ,które już pracują na następne kadencje.Zresztą tylko On może zabrać głos bo zna sprawy od strony praktycznej a nie z wierszy i bajek z serii „wielkie sny Jeziorowskiego i dziewczynki z nocy świętojańskiej” ?.Zachęcam!!! Idźmy na wybory Rady Osiedlowej bo to porządny skład ludzi konkretnych , odważnych, ambitnych, rzetelnych i pracowitych nie skalanych ani nowo-jakością ani starą-oziębłością.
RYGLICE BĘDĄ ŚLICZNE I BOGATE UBRANE W NOWĄ OSIEDLOWĄ SZATĘ!
czemu ulicza szportowa nie wykoszona. rzakład komunalny chyba sze o niej rzapomniał a przeczerz jeszt ona na mapach
Cała gmina jest zarośnięta wszystkie pobocza co robi pan Chmura i spółka czemu nie koszą ? Jak będziecie jechać do Tarnowa pod góra zalasowską po prawej stronie w dole jest stadion ,trawa taka jak na łące ledwie widać bramki czy Olszówka nie powinien tym się zająć ?
Skoro tak twierdzisz pewnie tak jest tylko ty masz pojecie o pracy więc dobrze tą kwestie mamy z głowy . Jak nie chcesz być pouczany prze zemnie to po prostu tu nie zaglądaj ja piszę co uważam za stosowne ,oprawiam to w ramki jakie mi się podobają bo tak mi się chce . O dach nad głową dla mojej rodziny się nie martw bo ja sobie rade dam. Co do tekstów o pracy w pocie czoła to czytaj dokładnie nie pisałem o pracy zarządców ale przy okazji każdej inwestycji w tamtych czasach pracowało społecznie wielu . Wspomnę ci śp. Jacka i Adama Gawronów którzy zabiegali o budowę szkoły w Ryglicach i o wielu wielu im podobnych w całej gminie którzy pracowali nie jako urzędnicy ale społecznicy i to o takich ludziach pisałem . Jeżeli w tym co piszę nie odnajdujesz sensu przestań tu zaglądać i to czytać sam nie przedstawiasz żadnych konkretnych korzyści krytykujesz krytykę to tak puste jak ta niby strefa ekonomiczna .
to co jest na górze-junkersa .i napisz że idiotyzmy gada bo chyba by tak wypadało jak się trzymać tej obłędnej krytyki dobrego pomysłu , no i znasz się na rzeczy przecież najlepiej(oczywiście ta znajomość wynika z wrodzonej inteligencji a nie z doświadczenia czy wykształcenia 🙂 . Czy coś z tego wyjdzie -kwestia pracy,myślenia i uporu .Tu trzeba wizji ale nie takiej jak dla budowania pomników które straszą na rynku . Ale szansa na pewno jakaś jest -tereny przemysłowe w gminie Ryglice.Nie mam na to wpływu ale gmina nie powinna łatwo rezygnować. Myślenie o tworzeniu warunków do rozwoju gospodarczego to jedno z ważniejszych zadań gminy uważam..Z położenia jesteśmy na pewno niezbyt atrakcyjni ale jak Lisak może to czemu inni nie ? Dawno trzeba było to robić. A tu nawet głupiego parkingu przed cmentarzem nie zabezpieczono . A zaglądać chyba mogę żeby z tymi objawieniami redaktora naczelnego polemizować .
Acha -ramka cudo .Chodzi o to żeby czytający widzieli że do czynienia mają z wybitnym autorytetem.Niektórzy to łykają .
Author
Napisz tylko ile gmina ma arów ziemi w tamtym terenie ? czy tak jak na Kokoczu chcecie tworzyć publiczne parki na cudzej własności i jeszcze wmawiać ludziom że robicie im dobrze . To że Lisak osiągnął sukces to nie wasza zasługa , strefa jest potrzebna ale nie po to by tam coś przenosić ale po to by trwożyć nowe . Zobaczymy co z tej strefy wyjdzie dla otrzeźwienia poczytaj komentarze Oli ona wie jak się w urzędzie palą do roboty. To co piszesz o inteligencji wykształceniu masz prawo oceniać jak tak to widzisz twoja sprawa ,nie myśl tylko że to mnie dotyka że pogarsza mi się samopoczucie wręcz przeciwnie widzę jak z myśliwych stajecie się zwierzyną . Polowanie jeszcze się nie zaczęło puki co zbieramy ludzi na nagonkę strzelać zaczniemy trochę później . Piszesz że to czy coś z tego pomysłu wyjdzie to kwestia pracy (jak donosi Ola robicie niewiele poza informowaniem gdzie siedzi kompetentniejsza koleżanka czy kolega) myślenia (owszem myślicie jak by tu własne sprawy jak najpomyślniej załatwić ) uporu (z uporem wmawiacie nam że wprowadzacie nowa jakość ,gdzie ? na ulicy łyczków ?) Wspominasz o wizji ( wizje może i wy macie zwłaszcza po biesiadach w hoteliku ale co z tych wizji wynika dla zwykłego obywatela ?) Jak gmina będzie właścicielem tego terenu to to możemy podebatować na ten temat myślę że właściciele nie dadzą 75% bonifikaty przy zakupie ale może się mylę.
ale nie pisałem że moja zasługa,mam szacunek dla niego . tylko chciałem komentarza do jego opinii bo rozumiem że jest na początku. Trzeba albo przyznać że się niema racji albo Lisakowi udowadniać niekompetencje.W tym drugim przypadku jakoś logicznie trzeba by czytelników przekonać dlaczego ja (J-mierz) jestem mądrzejszy? dość chyba karkołomne zadanie ,nieprawdaż ? . Nie wiem jak innych ale opinia kogoś działającego w biznesie mnie przekonuje. Na coś się trzeba zdecydować .Nadal podziwiam ramkę i tego niebieskiego nicka bo pierwszy raz się z czymś takim spotykam. Ale jak widać są tacy którzy uważają ze to dodaje powagi. I na koniec chciałbym jednoznacznej deklaracji Jakościomierza że w życiu trzeba postępować uczciwie. No chyba że uważa inaczej.
Napisz ile gmina ma tam ziemi a potem gdybaj co by było ,to że Lisak by chciał to się nie dziwie bo on z dnia na dzień byłby w lepszej sytuacji . Ty chyba nie rozumiesz co nam tu jakościomierz napisał zatem może ja ci prościej wyjaśnię w tekście chodzi o to że u nas tylko gadają o strefie ,zapraszają nas do urzędu i tam nic konkretnego nie umiom powiedzieć . To nazwał bym mydleniem oczu ludziom . W Zakliczynie przedstawiają konkretne i przemyślane pomysły ale przede wszystkim maja ziemię u nas to o czym pisze Lisak to teren prywatny nie gminy .
Bardzo ciekawe wynurzenia autorów na temat strefy , ale jak te zamiary przełożyć na działania jeżeli robi się wszystko by zlikwidować zakład komunalny , W strefie którą utworzono w czasach socjalizmu czyli SKR rządzi prywata , niszczeją budynki , a czynsze wędrują do kieszeni prywatnych. Chcący budować nowe trzeba zagospodarować to co już funkcjonuje.żadna władza gminna nie ma możliwości wpływu na SKR ,czy GS. To spółdzielcy czyli mieszkańcy mają na to wpływ. Patrzcie na Bank przetrwał i rozwija się dzięki mądrym zarządzającym. Także prywatnie można starać się teren pod inwestycje , ale trzeba mieć olej w głowie i infrastrukturę wodę , kanalizację , gaz , prąd z tego co wiem poprzednicy o to zadbali, bo to jest rola samorządu i jego zadanie.
Koleś, który ma biznes w tym by byla strefa to koleś mieszkajacy poza Gminą Ryglice.
Do skomentuj J-mierzu
Ramka jest po to by za prawdziwego Jakościomierza, który prowadzi bloga nie podstawił sie ktoś inny. Napisze coś ktoś głupiego za przeproszeniem i podpisze Jakościomierz i co?? a tak to ramka to swego rodzaju immunitet tudzież ochrona . A jak hehe
Waść (Jakościomierz) się weźmie do roboty bo Ci potencjał spada.Problem występuję na każdym kroku naszego życia w mieście Ryglice.Jest o co walczyć i jest co zmieniać.Cisza na blogach świadczy jakoby już wszystko było fajnie i szuka się tematów zastępczych. A idź coś załatwić do Urzędu zaraz się dowiesz jak nie wiele jesteś wart jako człowiek,jak urzędnicy i to Ci z górnej półki odsyłają Cię od biurka do biurka albo się tłumaczą błędem poprzednika.Jak długo w Gminie gdzie właściwie tylko 1 człowiek się zmienił będziemy słuchać ,że to poprzednik? Co robili inni urzędnicy?Co nas to obchodzi kto zawinił?Urząd -Gmina więc trzeba sprawy załatwiać.Ciśnie się na usta piosneczka „widziały gały co brały”. Trzeba skończyć te błazenadę Panie i Panowie i zacząć pracować i odpowiadać za coś za co się wypłatę bierze.
Szanowna Olu !
Bardzo się cieszę że martwisz się o potencjał tego bloga i cieszę się że zamieszczasz tu swoje wpisy ,musisz pamiętać że nie jestem dziennikarzem komercyjnej gazety czy kimś w tym stylu . Wszystko to co robię robię społecznie nie osiągam z tego tytułu żadnych zysków a wręcz generuje koszty dla mojego budżetu domowego . Nie jestem też emerytem jak radny Jezior a co za tym idzie nie mam tyle czasu na prowadzenie tego bloga, pozyskiwanie i sprawdzanie informacji . Musisz wiedzieć że aby nagrać sesje rady biorę urlop lub idę honorowo oddać krew tak aby mieć ten dzień wolny . To co piszę to albo moje obserwacje albo informacje nadesłane przez czytelników do czego zachęcam wszystkich którym nie jest obojętne jak jest i jak będzie w naszej gminie . To że wszystko zwala się w chwili obecnej na poprzednika to nic nowego ,tak jest od dnia przejęcia władzy i będzie jeszcze pewnie długo . Natomiast to że urzędnicy nawet ci z najwyższego szczebla jak piszesz nie robią tego co do nich należy tylko odsyłają cię od jednego do drugiego to strach . Strach przed podjęciem decyzji , zlej decyzji za która odpowiadają swoja roczną pensją tak że nie ma się co dziwić ich asekuracyjności i odsyłaniu do pokoju obok . Jest to jednak problem wielu dziesiątek osób które codziennie odwiedzają urząd warto o tym pisać tak więc proszę o sygnały w tym i innych tematach a na pewno zostaną one poruszone.
Waść Jakościomierz to potrafi odpowiedzieć, że aż w piety idzie.
Nawet o Twój potencjał tez się martwię.Żartuje.Ale trzeba coś poruszyć sumienia naszych urzędników bo przecież mimo jakiś spowolnień , problemów biorą jakieś pieniądze i powinni pracować jak najlepiej dla nas bo nie dla Burmistrz pracują.Właściwie to vice burmistrz wstrząsnął ramionami, burmistrz nigdy nie ma,odsyłka do Starostwa do Zarządu Dorzecza Białej, Mam 2 spawy ,obie leżą na dnie szuflady a ja się do Ciebie Mizdrzę bo jakoś wierzę ,że chociaż może coś fajnego napiszesz ,wyjaśnisz co leży w gestii Urzędu no o mam wrażenie ,że teraz to już ONI nic nie mogą.Napisze da Twoja skrzynkę.Nie lubię publicznie się rozbierać a w Urzędzie wiedzą -poznają po „sprawie” jaka Ola pisze.Pozdrawiam.Dzieki ,że Cię mamy.
Wspaniałe atrakcje szykują się nam na 10 leciu odzyskania praw miejskich http://www.kulturaryglice.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=402:x-rocznica-odzyskania-praw-miejskich&catid=90:imprezy-ogolnie&Itemid=55 . Nie ciekawiej zapowiada się sobótkowe święto młodości http://www.ryglice.pl/Upload/docs/xlecie.jpg gwiazda wieczoru na pewno przypadnie do gustu większości mieszkańców w ramach próbki podam link do największego przeboju gwiazdy wieczory http://www.youtube.com/watch?v=2_bkaQ3c18s
po prostu jak zawsze =byle jakość.Zmiany zaczęte od góry nie zawsze i nie szybko wpływają na ogół. Mamy co mieliśmy GOK pracuje na wzorach z ubiegłego wieku niestety.
A wie ktoś czy zaprosili Karasiewicza na obchody 10 lecia Ryglic ?
Większość z Was wie, że nasza gmina centrum przedsiębiorczości nigdy nie będzie, więc o co tyle krzyku? Nigdy też nie staniemy się turystycznym regionem, więc o co idzie?
Nowa Jakość, w imię zmian, przyjęła zasadę potępiania w czambuł tego wszystkiego co było do tej pory, czy słusznie? Czy wszystko w ostatnim dwudziestoleciu było złe? Niczego nie gloryfikuję ale myślę rozsądnie i choć wiele rzeczy oceniam krytycznie i na wiele spraw mam inne spojrzenie to dostrzegam też wiele pozytywów.
A to, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia udowadniam tym, że wielu obecnych zwolenników NJ wcześniej przyklaskiwało Karasiewiczowi. Ot choćby wieloletni radny Wojtanowski, Jezior czy Cieślikowski, przecież i Wójcik był powiatowym radnym z ramienia Karasiewicza, że nie wspomnę o Kukli.
Dlaczego o tym wspominam? Ano dlatego, że czyni się teraz jakieś pozorne ruchy mające na celu zamydlić ludziom oczy by nie zauważali nieudacznictwa i braku umiejętności. Bo moi drodzy, nie czarujmy się, ale jak ktoś wymyśla coś takiego jak strefa rozładunku towarów (bo nie strefa ekonomiczna, tu potrzebne są decyzje na wyższym szczeblu) to o czym to świadczy? Jeżeli ktoś popiera pomysł by ograniczyć ruch ba drogach, których budowę wcześniej sam popierał to co o nim myśleć?
Jeszcze kilka miesięcy temu, niektórzy wyżej wspomnieni popierali budowę kamieniołomu a dziś wydali zgodę na utworzenie parku krajobrazowego. Nie polemizuję z słusznością tej decyzji ale czy nie można było znaleźć salomonowego wyjścia? Czy mamy aż tak niskie bezrobocie, że nie potrzebujemy nowych miejsc pracy? Czy stać nas na odrzucanie wpływów z podatków i innych opłat wynikających z prowadzenia działalności gospodarczej? A myślę, że kamieniołom i tak powstanie a gmina z tego uszczknie już niewiele a jeżeli nie to zapłacimy niemałe odszkodowanie. A jakie wpływy uzyskamy z „tego tłumu turystów” spacerujących po Kokoczu?
By nie przedłużać, pod rozwagę poddaję pomysł zakupu młotków dla całej rady z panią burmistrz na czele, czasem zamiast na boku warto popukać się w głowę.
Trudno tutaj polemizować. Sam obserwuję jak ludzie potrafią być zmienni i interesowni. Powinno być 8 grzechów głównych. 8 – nielojalność
i to jest straszne na tym świecie -nikt nie potrafi przerwać, odejść z godnością tylko tyle razy zmieni przynależność i poglądy byle tylko przy korytku jak najbliżej.
Pomysł.
Jakościomierzu. Ponieważ na blogu Jeziora nie można komentować jego tekstów bo zablokował, proponuję by na waszym/naszym blogu to robić. Wstaw jego tekst i tyle :-). Ciekawe czy to zablokuje chłopina.
Jeśli ludzieńki macie życzenie przejęcia kontroli nad Jeziora blogiem, to na waszą prośbę uczynimy to za darmo. Prośby prosimy kierować na ades jezior-buc@yopmail.com Gdyby trza było przewalić do góry nogami te śmiszne sondy to niestety to są drogir rzeczy.
hhehhehehe
Jeżeli pani Burmistrz wyraża się że będzie wzywać przedsiębiorców no to coś się jednak Jej wysokości pomyliło no epoki zapewne i myśli o nas jak o dworakach.Nie będzie współpracy z przedsiębiorcami,którym jest coraz to trudniej to przeniesiemy swoje firmy -zarejestrujemy w innej miejscowości , Tuchów nas przyjmie z otwartymi rękami, inni zresztą też.Wystarczy mały lokalik wynająć poza miastem na niby biuro -posadzić tam stażystkę i działalność jest prawnie prowadzona a niektóre Gminy dla początkujących maja naprawdę rozwiązania dobre.Można przy okazji zmienić właściciela i zyskać niższe wpłaty na ZUS albo założyć Spółkę z OO i ominąć ZUS a i przy okazji Urząd ,który nas nie docenia.Tak zdecydowanie niech pozamykają drogi, sprowadzą turystów i posieją lubczyk.Zwiększą obsadę w GOPS-ie i czekają na lepsze czasy.No ta garstka przedsiębiorców powinna być szczerze w tej Gminie szanowana a tak na prawdę jest jak jest.Tamten nas olał a Nowa nie lepsza.czy u nas naprawdę trzeba zbankrutować żeby być wzorem i zauważonym ? zasłużonym?.Nikt nie wpadł na genialny pomysł zamiast jakiś imprez pożal się Boże – przedsiębiorców poprosić?Jest nas według informacji w internecie około 300, połowa nie lubi herbaty więc 150 (kawa czy herbata) np u Lisaka powiedzmy no taniej niech będzie nie stać Gminy ?Może my się skrzykniemy i postawimy kawę Pani burmistrz.Przedsiębiorcy dajcie po 10 zł i zwołajmy to spotkanie a niech tam ……pokażemy jaka nas siła.
Wspomaganie rozwoju przedsiębiorczości?! A niby kto ma to robić? Ilu członków rady ma coś wspołnego z przedsiębiorczością? Chyba wystarczyłoby palców u jednej ręki. Kilku rolników, emeryci, chyba tylko jeden przedsiębiorca i pozostali-zatrudnieni na mniej lub bardziej lukratywnych etacikach, którzy z biznesem nie mają nic wspólnego. A pani burmistrz co ona wie o przedsiębiorczości? Chyba tyle co jej Budzyński naopowiada. Jeżeli chce się robić takie rzeczy to robi się je wspólnie z przedsiębiorcami, powołuje się przeróżne komitety, stowarzyszenia czy kluby (jak zwał tak zwał) jako ciała doradcze i wspólnie wypracowywuje się różne strategie. Niektórzy zapomnieli, że mamy gospodarkę wolnorynkową i na zasadzie carskich ukazów czy stalinowskich dyrektyw nic już zrobić NIE MOŻNA.
A swoją drogą ludzie szeptają co to za anans z tego pomysłodawcy, ponoć ma jakieś powiązania z właścicelem tego terenu, na którym miałaby być tworzona wspomniana strefa.
Szczerze? Boję się o przyszłość naszej gminy gdy patrzę na tych ludzi i ich poczynania.
To chyba ziemia Lisaka jest? on ponoć był na tym spotkaniu , czy ten ktoś ten pomysłodawca to człowiek Lisaka?
Lisak to zaproponował i miałby racje bo pewnie nie już ale w perspektywie.. .Tam nie szczere pole jak nieznany ale chyba jakiś nietutejszy autor tekstu wyżej pisze . Tam jest największa firma w Gminie . O starych drzewach mówi się gdy chodzi o starszych ludzi a firmy się przenoszą po całej Europie i całym świecie ,jak się nie rozumie przysłów lepiej ich nie używać .Liczy się kwestia opłacalności ,dostępności do mediów ,dojazdu . A gdyby nawet nie stare przenosić tylko powstawały nowe też by było dobrze. I dobrze że próbują moze coś dobrego z tego wyjdzie.
a może_ piszesz to samo tylko inaczej , nie porównuj globalnych firm z naszymi mieszczącymi się w stodołach, zastanów się co piszesz pisząc że to nie szczere pole . A co ? Lisak przecież nie jest właścicielem tego terenu który był planowany pod tą strefę , właściciel jest w USA . To że Lisak tam ma firmę to nie oznacza że cały teren jest uzbrojony i przygotowany pod inwestycje , no i najważniejsze. Gdyby tam były zabudowania które można by wykorzystać wydzierżawić wykupić to wtedy taki pomysł by miał sens ,pozostaje też kwestia drogi którą również trzeba by przebudować bo na pewno nie spełnia ona norm nośności ani szerokości dla tego typu drogi . To co proponował gmina to jakiś obłędny plan nie zrozumiały dla nikogo kto tam był ,to co proponuje Zakliczyn to można nazwać wspomaganiem rozwoju przedsiębiorczości nie próba jej ograniczenia jak u nas . Ja również uważam że powinno się postawić znaki 3,5 t i bezwzględnie ich przestrzegać karać wszystkich , materiały budowlane dowozić furmankami żniwa kosą bo kombajn wazy więcej . Żadnych gruszek z betonem tylko betoniarki cofnijmy się do epoki Gierka . Niech się jeden z drogim zastanowi lub niech odpowie nam Pan drogowiec wszechwiedzący czy przy obecnej szerokości drogi i ustalonym rozstawie kół samochodów ciężarowych można osiągnąć żądana nośność ?
zdaje się Julku z Lubczy przekonany że zjadłeś wszystkie rozumy.Takie przekonanie znacznie poprawia samopoczucie .Ale jak ty nie rozumiesz planu gminy to nie znaczy że jest niezrozumiały dla nikogo. Po prostu nie wszyscy wszystko rozumieją . Taki skomplikowany ten świat. . Np jak to możliwe że ludzie w Australii chodzą na dół głowami ?. I wytłumacz jak to jest że Karasiewicz z takim wręcz ministerialnymi koneksjami nic poza minimum dla tej gminy nie zrobił . Bo tego ja nie rozumiem ? A co do tych zabudowań których nie można wydzierżawić bo ich nie ma to zwracam uwagę że istnieje możliwość budowania co też powszechnie w Polsce jak i za granicą się robi .Chyba nawet funkcjonujący tam Stalbomat buduje hale przemysłowe.
Author
To że w Australii chodzą do góry nogami to tylko ci się tak wydaje tak jak wydaje ci się że wiesz co urząd chciał osiągnąć planując strefę ekonomiczna w tym miejscu i w takiej formie . Świat zaiste jest skomplikowany zwłaszcza dla takich jak ty co to jeszcze do dziś myślą że w Australii chodzą do góry nogami i tezy tej używają jako argumentu . Pomyśl człowieku bo bredzisz i tylko patrzeć jak przedsiębiorcy skopia ci tyłek za takie gadanie . Budować żadna sztuka tylko trzeba mieć za co i po co , nasi gminni przedsiębiorcy z branży drzewnej to nie jacyś biznesmeni robiący kokosy na tym co robią . Ci ludzie ciężko pracują poświęcając cały swój czas nie 8-10 godzin jak większość z nas w pracy ,ci ludzie żeby funkcjonować pracują po 12-14 godzin w stodołach garażach wiatach zimom w chodzie latem w upale. Jeżeli ty proponujesz im przenosiny w szczere pole 10 km i więcej od domu i stawiasz tezę że przecież można się budować to jesteś śmieszny w tym co piszesz . Takie stawianie sprawy jest nieuczciwe wobec tych ludzi, jest nieuczciwe wobec pracowników tych zakładów którzy w zdecydowanej większości mieszkają w sąsiedztwie tych zakładów i do pracy maja 5-10 minut drogi pieszo . Zastanów się i odpowiedz tym ludziom kto zapłaci za ich dojazd do pracy ile stracą czasu wytłumacz jakie będą korzyści z tego dla nich ,czy ich pracodawca który aby budować będzie musiał wziąć kredyt da im podwyżkę ? Takie plany niosą właśnie taki problemy o których zdaje się zapominasz lub celowo starasz się nie wspominać . Jeszcze jedna kwestia z twojego komentarza który podpisałaś „jesteś ” Wszystko to co w gminie Ryglice powstało w ciągu ostatnich 20 lat to w mniejszym lub większym stopniu zasługa Karasiewicza i ludzi z nim współpracujących to że powstało tyle ile powstało to wynik tego jakie gmina ma możliwości. Nie obrażaj ludzi którzy w pocie czoła w czasach przemian starali się zabiegali o to by coś w tej naszej gminie było ,piszesz minimum może podał byś jakie według ciebie realne szanse zostały zmarnowane ? Nawet dziś strona urzędu miasta informuje o środkach jakie do wykorzystanie w czterech gminach ma spółka Dorzecze Białej , tak jak i wszystkie inwestycja jakie są realizowane w chwili obecnej jest to pokłosie pracy Karasiewicza . Nie zamierzam nikogo gloryfikować bo tak jak ja czy ty Karasiewicz jest tylko człowiekiem a więc nie jest nieomylny nie jest jednak przesiąknięty nienawiścią tak jak wy członkowie NJ . Wbrew temu co myślicie o ludziach, waszych wyborcach oni nie są głupi oczy i uszy mają i szybko dokonają oceny . Dziś korzystacie z tego co pozostawił po sobie Karasiewicz i przypisujecie sobie nie swoje zasługi jednocześnie wmawiacie wszystkim że on nic nie robił, gdyby tak było to w gminie nie było by nic a wy dziś nie mieli byście nic do roboty bo środki publiczne nie leżą w starostwie czy województwie i nie czekają na NJ. Każde środki jakie gmina dostaje są efektem wielomiesięcznych starań skomplikowanych procedur o których wy w chwili objęcia urzędu nie mieliście zielonego pojęcia a i dziś pojęcie macie marne . Czas zacząć działać dla dobra wszystkich mieszkańców nie tylko tych słusznej opcji czas skończyć z dzieleniem ludzi na tych Karasiewicza i Połoskowej
Intencja jest dobra co do tej strefy. Burmistrz chce uchronic gminne drogi przed niszczeniem przez cięzke samochody wiozące towar do zakladów. Trzeba zrozumiec także potrzeby wyborców, którzy nie są przedsiębiorcami i nie chcą miec rozwalonych dróg. Też płacą podatki do gminy. Co oznacza znak zakazu do 3,5 tony i po co sie go stawia?
Drogi kierowco upraszczasz sprawę która nie jest taka prosta i oczywista jak starasz się ją przedstawiać . Wszyscy mamy równe prawa do korzystania z dróg czy to prowadzący zakład przetwórstwa drewna czy mieszkaniec nie prowadzący żadnego biznesu. Nie jest tak że tylko biznes niszczy drogi nie tylko drewno się transportuje więc nie spłycaj problemu , jak chcesz iść w taką demagogiczna tezę jak urząd to budujmy tylko w jednym miejscu bo gruszki z betonem samochody z piaskiem niszczą drogę. Strefa jest potrzebna ale sensownie pomyślana nastawiona na rozwój na nowe firmy na miejsca pracy dla takich powodów warto ja tworzyć nie po to żeby przenieść tam już istniejące firmy bo to niewykonalne ,nie przesadza się starych drzew leśniczy powinien to wiedzieć .
Drogi kierowco. Wiem, że sprawa nie jest czarno biała i daleki jestem od demagogii. Posłużę sie tutaj przykładem, który odzwierciedli problem i ukaże w jakiej sytuacji są burmistrz, radni, urząd przy tego rodzaju sporze. No bo tak: Przedsiębiorca użytkuje drogę niszcząc ją bardziej niż normalnie, gdyż droga nie jest do tego przystosowana (tonaż). Inni mieszkańcy (użytkownicy) są poddenerwowani bo droga ledwie co wyremontowana znów jest zajeżdżana na śmierc. I tak kilka razy w ciągu ostatnich 10 – 15 lat. Pieniądze nie małe na remont tejże drogi idą a inne drogi wciąż błotniste. Wobec tego i moim zdaniem, burmistrz jako burmistrz wszystkich mieszkańców ma do wyboru, albo zamknąc drogę dla tarnsportu ciężkiego, albo gruntownie ją zmodernizowc, albo właśnie – strefa. Oczywiście że mamy równe prawa do korzystania z dróg. Mamy również równe prawo i do tego aby wymagc by prawo egzekwowano. Jeśli by kierowac się obowiązującymi przepisami i prawem no to na obecną chwilę jedyne wyjście to drogi nieprzystosowane do cieżkiego transportu należy zamknąc dla tegoż transportu.Polemizujmy 🙂
Oj kierowco żebyś ty widział nie tylko to co masz przed maska własnego samochodu ale to co ludzie prowadzący biznes nie gadał byś tak . Chłopie dzięki tym ludziom pracującym w stodołach garażach stajniach i wiatach gmina ma jakiekolwiek środki własne . Najlepiej postawić znaki zakazu i odciąć drogę transportu i w ten sposób udusić resztki przedsiębiorczości jaka w gminie jest . Piszesz strefa a co to jest strefa wiesz co to jest ? strefa ekonomiczna to obszar na którym przedsiębiorca jest traktowany na specjalnych zasadach cieszy się przywilejami jakich nie ma poza strefą. Taką strefę należy tworzyć aby rozwijać przemysł nie po to zęby przenosić już istniejące firmy taki plan to śmieszność i z góry jest skazany na niepowodzenie . Masz racje że przedsiębiorcy niszczą drogi bardziej niż pozostali ich użytkownicy ale oni dają miejsca pracy płacą podatki ich pracownicy maja wypłaty nie żyją z zasiłku czy opieki społecznej , zastanów się jak nie będzie przedsiębiorców to choć będą drogi kto będzie po nich jeździł ? Nie wszyscy są burmistrzami i radnymi ,nie wszyscy pracują w urzędzie zastanów się i wyjdź z za kierownicy swojego malucha i zobacz w jakim świecie żyjemy i nie pisz bzdur .
Drogi Kierowniku a nie kierowco – pomyłka 🙂
Oj kierowco furmanki. Jak widzisz zaproponowałem polemikę a nie oględnie mówiąc dowalanie sobie nawzajem. Powiem krótko – lepiej zrobic raz dobrze daną rzecz (drogę) niz potem remontowac bez końca i łozyc na to kasę. A powiedz mi Furmanie czy aby rozpoacząc biznes (tartaki, itp) jest potzrebne pozwolenie z gminy? Bo po prostu nie wiem.
Kierowco o czym ty mówisz raz dobrze drogę zrobić ? Chłopie ludzie nie dadzą wykopać rowów albo je zasypują ,czy ty wiesz ile kosztuje podbudowa dla drogi o nośności odpowiadającej wymaganemu tonażowi? Na ile metrów drogi było by stać nasza gminę pomyśl albo pomierz jaki rozstaw maja samochody ciężarowe a jaka szerokość maja drogi w naszej gminie i zastanów się co z tego wynika. Chłopie ja mogę firmę mieć zarejestrowana w Berlinie a w Ryglicach mogę mieć produkcje stylów i nikogo o nic nie muszę się pytać . Postaw znaki 3,5 tony i niech wszyscy się do nich stosują to zobaczysz co się stanie w naszej gminie. Czy pytając o to czy gmina wydaje pozwolenia chcesz zasugerować że nie powinna pozwalać nigdzie poza strefa jaką chciała stworzyć . Czy to co nam zaproponowano na tym spotkaniu to wo gule miało jakikolwiek sens jak nie byleś i nie wiesz to nie pisz .
Do Kierownika.
Tak właśnie uważam. Raz a dobrze, a nie kilka razy źle. Koszty pewnie takie same. Uważm ponad to, że prawo powinno byc przestrzegane w każdej dziedzinie życia. Takie nacje jak Niemcy i Skandynawowie przestrzegają prawa aż do bólu i chyba nie zaprzeczysz, że źle na tym wychodzą. Na spotkaniu nie byłem. Pozdro 🙂
Oczywiście że pomylili pojęcia strefy tworzy się po to żeby lokowały się tam nowe firmy nie przenosi się drzewa z korzeniami bo to głupota. Takie propozycje jakie usłyszeliśmy na tym spotkaniu bo na nim byłem to istna głupota . Straciłem tylko czas i nic z tego nie mam a już stwierdzenie końcowe p.Burmistrz w którym wyraziła się jakoś tak że jeżeli my nie chcemy to ona czyje się usprawiedliwiona i że częściej będzie nas wzywać na takie spotkania to szczyt szczytów . Chyba jej się coś pomyliło nie jest w szkole a my nie jesteśmy uczniami .
Wszyscy mówicie i odmieniacie słowo prawo , prawa , prawnie , moje pytanie jest takie który z was przestrzega zakazu poruszania się pojazdami na drogach gminnych do 3,5 tony a tej nośności jest większość dróg gminnych w Polsce ?
Zadałeś pytanie retoryczne. Tak mało kto to tego przestrzega. Jak również mało kto przestzrega ograniczeń prędkości itd. Gdy na dziórawej (zniszczonej), polskiej, gminnej drodze złamie się te dwa zakazy to . . . (??) dopisz sobie sam.