XXXIII sesja Rady Miejskiej w Ryglicach

Ale kaczusia pojechał z tabletem mieli miny niczym nasi na pierwszej nagrywanej sesji.hehe

Przyszła mi do głowy refleksja związana z Twoją wizją Ryglic, miasteczka czy nawet gminy o charakterze turystycznym i chciałbym się nią z Tobą podzielić. Gmina i same Ryglice moim zdaniem nie mają zbyt wielu szczególnie unikatowych miejsc i warunków by mogły zachwycać przybyszów. Nie ma w naszej gminie też ugruntowanych doświadczeń w tym kierunku a co gorsza nie ma na dzień dzisiejszy profesjonalnych animatorów kreujących wizerunek Ryglic jako miejsca o wyjątkowych walorach. Turystyka by rozwijała się skutecznie potrzebuje czasu, pieniędzy i kompetentnych ludzi. Wierzę jednak w to, że jak chce się coś osiągnąć to wcześniej czy później osiąga się założony cel. Zanim zabierzemy się do budowania wizerunku gminy turystycznej i jak sądzę niezbędnej bazy na którą póki co nie ma kasy, spróbuj przedyskutować z pozostałymi radnymi, władzami Urzędu Miejskiego i innymi środowiskami, w którym kierunku marsz byłby dla nas wszystkich najbardziej właściwy. Zastanawiam się czy nie powinieneś zachęcać włodarzy gminy do pójścia w ślady niektórych polskich miasteczek jak np.; Radków na Dolnym Śląsku, czy większego Stargardu Szczecińskiego i podjęcia tworzenia w gminie swoistej enklawy spokoju dla ludzi starszych. Nie chciałbym powoływać się na znakomite, pozytywne doświadczenia innych miasteczek w krajach UE, bo w internecie znajdziesz ich pewnie sporo ale Ci którzy postawili na seniorów, na możliwość osiedlania się w ich środowisku, zagwarantowanie im poczucia bezpieczeństwa w sensie fizycznym, duchowym i psychicznym – wygrali. Na taki cel z pewnością w najbliższych 20 latach będą pieniądze i to nie tylko ze środków NFZ i UE ale wielu organizacji krajowych i międzynarodowych. WHO już dziś otwiera taką możliwość i proponuje samorządom planowanie miast tak, by były one „przyjazne wiekowi”. W krajach unijnych od lat realnie funkcjonuje nowa moda – na bycie „age-friendly” ( przyjazny wiekowi), bo ktoś przytomny dostrzegł że w Europie starzejemy się na potęgę i problem będzie narastał. Za tym idą konkretne programy, rozwiązania i pieniądze, które możemy skutecznie pozyskać dla Ryglic. W ten sposób możemy nie tylko rozwiązywać ważny społecznie cel ale przyczyniać się pośrednio do rozwoju gminy, do powstawania miejsc pracy, dogodnej infrastruktury, zapewnienia dogodnego systemu komunikacji publicznej, posiadania opieki medycznej na wysokim poziomie, bezpieczeństwa publicznego, etc. Jestem przekonany, że gra o osiedle dla ludzi starszych przyczyniłaby się do powstania w naszym Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nowego kierunku kształcenia młodzieży pod przyszłe realne potrzeby. Seniorzy jak wiesz potrzebują nie tylko ułatwień w codziennym życiu , ale również „pretekstów” do wyjścia z domu. Oferta kulturalna, turystyczna i sportowa jaką byśmy im oferowali w gminie byłaby poniekąd adresowana do całej naszej społeczności w czym widzę oczywistą korzyść. Kolejną korzyść jaką widziałbym w tym projekcie to możliwość łatwego dostępu do ogromnego potencjału intelektualnego i zawodowego, jaki mają ludzie starsi, ich związku ze światem zewnętrznym, z ludźmi z kręgów biznesowych, dla nas niekiedy trudno dostępnym.
Andrzej, to o czym piszę jest oczywiście głosem w dyskusji jaką próbujesz wywołać w którym kierunku ma rozwijać się gmina. W moim głębokim przekonaniu problem „ co robić ze starszym pokoleniem i jak im pomóc w makro skali” będzie w naszym kraju nie tylko dyskutowane ale i realizowane bo nie ma innego wyjścia skoro lata życia przeciętnego Polaka wydłużają się. Każdy rząd , każda kolejna ekipa coś tam przebąkuje, że problem dostrzega. Skoro tak, to mamy szansę z odpowiednimi instytucjami spróbować w Ryglicach zrobić coś nowatorskiego. Na koniec trochę statystyki, która trochę podpiera moje argumenty. Dziś w Polsce, średnio na 100 osób w wieku produkcyjnym (od 18 do 65 lat) przypada ok. 25 osób powyżej 65. roku życia. W 2030 roku będzie to już 46 osób, a w 2050 roku liczba ta wzrośnie aż do 75 na 100 zarabiających Polaków. Dziś jakość ich życia pozostawia wiele do życzenia ale czy tak będzie zawsze ? Myślę , że UE na to nie pozwoli. Trzeba więc działać.

http://andrzejjezior.blog.onet.pl/2013/03/06/bledne-dane-dotyczace-zadluzenia-gminy-na-sesji-rady-miejskiej/#comments

w gębie mocny. dementuje wypowiedź radnego Sepka z Zalasowej odnośnie zadłużenia gminy. Przytacza dokument stwierdzający omyłkę radnego z Zalasowej, ale nawet nie w tyn rzecz. Dlaczego Burmistrz nie zdementowała wypowiedzi z Zalasowej? Nie zna zadłużenia gminy?

sesja