Szanowni Mieszkańcy w nawiązaniu do ostatniej sesji Rady Miejskiej
W związku z rozbieżnościami informacyjnymi chciałem Państwu przekazać, że
w wyniku przeprowadzonych przez radnych Miasta Ryglice oraz Zarząd Miasta konsultacji społecznych z mieszkańcami Ryglic propozycja lokalizacji w Naszym mieście przedsiębiorcy Dino S.A. upadła i nie będzie realizowana.
W wyniku konsultacji społecznych przeprowadzonych przez radnych zostało mi przedstawione stanowisko (potwierdzone na komisjach), iż nowe miejsca pracy, dodatkowe dochody do budżetu Naszej gminy oraz niższe ceny artykułów spożywczych – zdrowa konkurencja są niepożądane, co ja szanuję i akceptuję.
Pragnę podkreślić, że zawsze szanowałem, szanuje i będę szanował zdanie Mieszkańców.
Pragnę również poinformować, że środki pochodzące z lokalizacji w Ryglicach Centrum rehabilitacji budowane przez przedsiębiorstwo Palmed, o którego lokalizację w mieście Ryglice osobiście zabiegałem wpłynęły do budżetu tylko częściowo, ostatnia transza środków zostanie uzyskana dopiero w przyszłym miesiącu. Jak zawsze podkreślam procedury prawne w tym zakresie są długotrwałe.
Przypomnę również, że cały czas obowiązuje przyjęta przeze mnie i radnych zasada, iż środki pochodzące ze spieniężenia majątku gminnego znajdującego się w danej miejscowości inwestowane są w tą miejscowość w ww. przypadku w Ryglicach – podkreślam to z całą mocą.
Tak więc środki, które wpłynęły do budżetu w wyniku lokalizacji Centrum rehabilitacji przedsiębiorstwa Palmed znajdują się w budżecie Gminy i są do dyspozycji mieszkańców Ryglic.
Proszę je wykorzystać wg uznania.
W kwestii tego co napisał Burmistrz:
1. Dlaczego Burmistrz nie przedstawił na zebraniu z mieszkańcami w Ryglicach tematu sprzedaży działek? Rozmowy musiały być prowadzone dużo wcześniej skoro był przygotowany dokładny plan zagospodarowania działek. Niech Burmistrz przedstawi dokumenty, pisma od kiedy trwają rozmowy.
2. Burmistrz mógł się spodziewać odmowy i mógł podjąć kroki aby inwestycje zlokalizować na działkach prywatnych – a z tego co było pisane min na tym forum chętni do sprzedania działek w centrum byli. Pytanie dlaczego tego nie zrobił?
3. Która poważna firma posiadająca setki sklepów uzależnia inwestycję na dziesiątki milionów od powstania jednego sklepiku?
4. Gdzie niby miały powstać te magazyny? Gdzie w Zalasowej gmina posiada takie tereny? Wyobrażacie sobie dziesiątki tirów na drodze w Zalasowej – szczególnie w zimie.
5. 500 miejsc pracy. Burmistrz na pewno dysponuje korespondencją, porozumieniami, które gwarantują zatrudnienie takiej ilości osób. Dlaczego nie załączył w informacji na stronie?
6. Co do mieszkańców, którzy są oburzeni, że radni akurat z nimi nie konsultowali sprzedaży działek. A czy byliście na ostatnim zebraniu? Widać jak jesteście zainteresowani losem naszej miejscowości. Sam nie byłem i nie mam pretensji, że do mnie nie dzwonili.
7. Na zebraniu w Zalasowej zastępca Burmistrza z ubolewaniem stwierdził, że nie mamy strefy aktywności gospodarczej (zapewne dlatego, że nie mamy terenów). Wyprzedając działki na pewno nie stworzymy takiej strefy.
Może któryś z radnych powie sprawdzam i poprosi Burmistrza o dokumentację z rozmów.
Dyskusja, która trwa tutaj dowodzi, że bardzo niewiele osób wierzy w szczerość intencji Pana Burmistrza. Proszę postawić się również na miejscu radnych – zostali postawieni pod ścianą – i w krótkim czasie mieli skonsultować sprawę z mieszkańcami (a zebranie było około tygodnia czy dwa wcześniej). Dziwne. Czy aby nie o to chodziło aby na radnych wywrzeć presję czasu, gadką o 500 miejscach pracy?
Ciekawe skąd by się niby wzięło na zawołanie 500 pracowników. No chyba, że płaciliby netto 4 tysiaki netto to może i by się tylu znalazło w co i tak ciężko uwierzyć.
Dosłownie przytoczę rozmowę dwóch pań pracujących w tej …. ,u nas w …(budżetówce)jest na chorobowym a pracuje zdalnie wszystko wykonuje w domu?? I co jeszcze jak miała po 8godz to po 7 pracuje już odjeżdżała …czy tak można ??jej niezwolnią bo ma plecy umowę na stałe pozdrawia pan co stał przy drzwiach… dwie panie 😃lepiej sprzątajcie a nie wypuszczajcie pary….
A dlaczego sprzedaż miała być w drodze bezprzetargowej? Czy to nie jest zastanawiające? W przetargu można osiągnąć lepszą cenę niż kilkadziesiąt tysięcy zł. Prywatni właściciele wiedzą jak wyceniać swoje grunty.
Ciekawe jak długo średniego będzie jeszcze du.a bolała, żę nie udało mu się wyprzedaż Ryglic do końca i będzie hejtował p. Krystynę.
Daj se już cudaku spokój bo zszedłeś już do poziomu poniżej zera.
Argument z terenem zalewowym nie jest dobry. Delikatesy w Ryglicach funkcjonują na takim terenie i znalazły się pod wodą. Towar wypłynął. Ale po to są ubezpieczenia, żeby takie rzeczy załatwiać. Delikatesy do tego czasu mają się dobrze i nie chcą zmieniać lokalizacji. Nie chce też zmieniać lokalizacji remiza OSP i ośrodek zdrowia, które we wodzie się znalazły. Nieopodal sklep ogrodniczy, który byłby chyba cały pod wodą też funkcjonuje i powodzi się nie boi. Osobiście jestem za sprzedażą tych działek ale nie w tej formie. Przetarg i niech bierze kto chce, pod co chce.
Tak tylko delikatesy są położone w górę rzeki i tam była woda raz. Na tamtej działce nawet kilka razy do roku. Ludzi z poza Ryglic trzeba o tym informować, a nie wpuszczać w bloto.
Zapomniałem dodać, że był taki premier rządu, który w 1997 roku mówił do ludzi płaczących na zalanych terenach „trzeba było się ubezpieczyć”. Jak widać ktoś kto tego osobiście nie doświadczył nie powinien zabierać głosu.
To wyobraź sobie taką sytuację. Jest wtorek, godzina 13, kiedy odbywa się poobiednia drzemka w żłobko/przedszkolu i przychodzi 3 metrowa fala. Podczas ostatniej powodzi nie było czasu na ewakuację. Troszkę wyobraźni.
Kolejna sprawa stacja paliw na takim terenie – pewnie zbiorniki muszą być odpowiednio zabezpieczone – ale jaką może to spowodować katastrofę ekologiczną.
Kryśka musiałaby kosić trawę do końca życia żeby działka była ładna, a tak to Bodziu trawkę skosi z działki. To inwestycja najlepsza jaka się udała w historii. Jedność to siła sprawdzona 🙂
Dziwię się ludziom którzy piszą takie bzdury. Pracuję w Biedronce a wy mało zjedliście chleba w korporacjach skoro takie rzeczy piszecie.
Jak firma podejmuje decyzję założenia przedsiębiorstwa w danej gminie, to liczy na zgodę rady gminy i mieszkańców.
Jak mniemam, skoro jest propozycja budowy Dino a następnie magazynów, to który z was komentujący porwałby się z motyką na księżyc jak nie ma zgody na 50 miejsc pracy, to będzie zgoda na 500 miejsc w Zalasowej i postawienie tam dużego zakładu?
Rozwój gminyzostał totalnie zablokowany i również poszedłbym na trzy wiatry i nie dałbym złamanego grosza jak sobie radni tego nie życzą.
Dzwoniłem do jednego z radnych jak wyglądało głosowanie na komisjach. Był totalny sprzeciw radnej Bochenek i jej kolesiów z Ryglic oraz radnego Kawy i Czarnika z Zalasowej, gdzie miała być większa część inwestycji. Gdzie jest ta ich dobra wola? Po prostu jej nie ma. Jeśli taka jest dobra wola i zachęcanie do inwestowania to życzę wszystkiego dobrego i snów.
Wywaliliście kolejnego inwestora, ciekawe ilu jeszcze wywalicie? Bo to nie przypadek.
W 2019 r. wywaliliście przedsiębiorcę, który chciał stworzyć 125 miejsc pracy. Właśnie za Krakowem otworzył centrum medyczno – rehabilitacyjne. Przedsiębiorca p. Leja z Jodłowej chciał otworzyć Mrówkę. Wywaliliście 40 miejsc pracy. A teraz nawet nie chcę komentować. Radni pozostaniecie z tym, z tym będziecie żyć, że dzięki wam zniszczyliście rozwój gminy i swoich miejscowości.
Piszesz bzdety. To tania propaganda. Wszystlie wymienione przez Ciebie firmy chciały w opowieściach Burmistrza budować na błocie, bo jak inaczej nazwać działkę, która w każdej chwili może być zalana 3 metrową wodą. To Burmistrz źle zainwestował swoje pomysły na Ryglice. Są inne działki można tam budować. Ryglice są duże i nie kończą się w zalewanej”dziurze”.
A co ty piszesz mądrego? Martwi cię że firma może mieć problemy w Ryglicach. To problem firmy a nie Twój. Chyba że boli cię że ty nie masz żadnej oferty a masz jakąś działkę na zbyciu. Ale to z kolei twój problem a nie gminy. To ty piszesz bzdety, bo sugerujesz, żeby firmy nie inwestowały w Ryglicach bo to trudny teren. I owszem, skutek takiego myślenia jest taki że firmy inwestują gdzie indziej. Ty i koleżanka Kryśka robicie wszystko żeby jak pies ogrodnika, sami nic nie osiągnęliście, macie rentę, a inni niech klepią biedę.
Bardzo szkoda, że Wasze pomysły na rozwój Ryglic kończą się na jednej działce. W szkole dzieci piszą wypracowania na temat jak widzisz swoją miejscowość za 10, 20 lat. Może ktoś napisze swoje marzenie z dzieciństwa, a nie tylko świnka Pepa.
Taka prośba. Może ktoś wrzuci na fb gminnego w komentarzach propozycje aby mieszkańcy napisali jak widzą rozwój Ryglic. Będzie nad czym dyskutowac i z czego wybierać.
Krystyno, głowa do góry. Masz przecież paru kolegów i pewnie koleżanki co obronili działkę w Ryglicach przed sprzedażą. Chwała wam za zwycięstwo w walce o niepodległość działki. W razie ulewy działka spokojnie może być zalana a wy możecie spać spokojnie do końca życia, że nie zalało sklepu. To ważne, że troszczycie się o firmy które mogły by mieć nieprzyjemności nad Szwedką. Jakiś nowobogacki wybudowałby sklep, wyzyskiwałby ludzi sprzedając towar, zatrudniając sprzedawców, zmuszając ludzi do kupowania. A tak, to będzie status quo. Będzie spokój. Tylko ja mam kurdę proste pytanie, czy Kryśka ma jakiś plan zagospodarowania tej działki? Będzie tam szydełkować, wypiekać bochenki, pić kAwę, czy chować pAwie? A może będzie mrozić jezioro? A może kArasie będzie łowić albo kUpcować albo sZczepić winogronka? Kryniu napisz szczerze o co ci tak naprawdę chodzi? Śmierdzi mi tu wege. 🙂
Szerloku, całe Ryglice i cała gmina cieszy się że działka pozostanie w gminie. Mam nadzieję że pani Kryśka z kumplownią będzie kosić tam trawę do końca swojego życia. Na tym zależało mieszkańcom najbardziej.
A to gnoje! Dobrze że padły tu te nazwiska. Przyjdzie im wszystkim podziękować niedługo. To są szkodniki i pasożyty społeczne żrące gminny chleb bez żadnej ku temu podstawy! Powinno się tych dziadów wypędzić jak najdalej z naszej gminy bo niegodni są stąpać po jej ziemi! Że też takich ludzi ta ziemia nosi.
Średni odezwę do ludu napisał.
Same kłamstwa w jego stylu.
Ten człowiek jest tak zakłamany, że chyba tylko on wierzy w to co mówi, choć myślę ze jemu też już się miesza.
Interes nie wypalił bo nie było właśnie żadnych konsultacji z mieszkańcami,
a radni zadbali o to , żeby nie wyprzedać resztek majątku gminy.
Co do wypełniania woli mieszkańców to raczej kiepski żart.
Bezczelnością było wynajęcie pałacu wbrew woli Zalasowian,
A nie zrealizowanie licznych obietnic to norma tej kadnecji.
Wreszcie przypisywanie kasy majątku z Ryglic do Ryglic to ignorancja budżetowa,
ale to i tak dla średniego zbyt trudne.
No cóż, myśli, że takimi bredniami dowali radnym z Ryglic.
Szkoda, że nie wie, albo udaje, że nie wie tego, że w Ryglicach, wszyscy biją brawo radnym bo nie dali się złamać chamskimi wpisanie na blogu i nie pozwolili mu sprzedać działki (zresztą zgodnie z wolą mieszkańców – wbij se to chłopie do tej pustej pa.y w końcu), a ze średniego wszyscy mają bekę za opowiadanie głupot z tych 500 miejsc pracy buuuhahahahahahaha.
„Montaż finansowy” hahahaha raczej „montaż słowny” wam wyszedł „panowie” buuuhahahahaa
Witam po dłuższej nieobecności. Byłem na urlopie i na tym urlopie na winobraniu w Francji. Blog prowadził się niejako sam. Było kilka pytań do mnie w kwestii zebrań sołecki, kiedy będą opublikowane itp. Ogarniam temat. Brakuje dwóch nagrań, ale pewnie pojawią się.
Tak się złożyło, że na tym winobraniu było bardzo dużo osób z Gminy Szerzyny i nie sposób było nie zagadać na tematy poruszane na tym blogu, choćby dotyczące osoby Pana Władysława Olszówki. Obgadywaliśmy Cię Władek :), ale spokojna głowa … Chwalili. 🙂
Czyli dlatego, że zaangażowanie, pracowitość, podejście do ludzi oraz wysoka kultura osobista Pana Olszówki rzucała cień na główną gwiazdę i jej blask gasł dlatego został zwolniony? Kurtyna.
Zofia, ale nie ta co chora w dniu 4 października 2021 o 20:03
Augustyn przez kolejne 2 lata tez nic nie zrobi.
Nie ma kasy, nie ma projektow, nie ma pojecia. Do tego stracil wiekszosc w radzie.
Dojdą podwyżki i ostra kampania 4 kandydatow. On zaliczy najgorszy wynik w historii.
Trzeba powiedziec ludziom prawde.
Albo duze zmiany finansów albo marazm.
Augustyn jednak spokojnie wygra drugą kadencję. Co może zaoferować konkurencja? Likwidację szkół i ośrodka kultury? Nie widzę szans dla konkurencji, przynajmniej na tym etapie. Poza tym ewentualna konkurencja sama robi na siebie kolejne haki jak blokada budowy supermarketu, co niewątpliwie zostanie wykorzystane w kampanii.
Mnie tylko ciekawi, jakie sobie Średni wpisze wykształcenie w papierach przed wyborami. Do tej pory wpisywał średnie . Wstyd, że komisją rewizyjna tematu nie bada
Oglądałem zebranie z Zalasowej. Czy podrzutek jest w stanie odpowiedzieć prawdę na zadane pytania? Ja rozumem, że burmistrz nie miał czasu bo był zmuszony do uczestniczenia w reprezentowaniu kapel (pytane w jakim harakterze?) Młody dał ciała. Podrzutek nic nie rozumiał. Ja rozumiem że średni musiał go zatrudnić. Ale niech go przygotuje na spotkanie!!!!
Wie ktoś jakie zadania są realizowane przez zakład komunalny w Ryglicach, jakim sprzętem dysponuje ta jednostka, jaka jest struktura organizacyjna i miesięczny budżet?
Kto to jest zofia? A co z Olszówką, który realizował zadania terminowo.? Olszówkę było widać wszędzę, a nie wiem kto to jest zofia? Czy to nazwa jakiejś maszyny?
Po pierwsze to nie jest zaklad komunalny tylko referat. Po drugie w związku z pierwszym, nie mają statutu uchwalonego przez radę z wykazem zadań. Po trzecie robią to co władza zleci lub każe jak kto woli.
Czy odbiór odpadów wielkogabarytowych nie powinno być zadaniem tego referatu? W poprzednich latach była możliwość zgłoszenie prośby o odbiór z posesji raz w roku, w tym roku zrzucają to na mieszkańców. Czy płacąc dosyć wysokie podatki nie mamy prawa domagać się wysokiej jakości usług publicznych?
śmieci do lasu, pieca czy na rynek miejski w dniu 3 października 2021 o 12:29
Tak się składa, że jadę do pracy przez sąsiednie gminy Podkarpacia i widzę, że w tych gminach kilka razy w roku są organizowane zbiórki odpadów wielkogabarytowych, mebli opon z samochodów osobowych, itp. W innych gminach jak widać da się. Natomiast u nas wszystko jest niemożliwe do realizacji. Według „ustawy śmieciowej” śmieci są własnością gminy, więc może trzeba je przywieźć pod urząd i złożyć na rynku pod urzędem, aby burmistrz zauważył problem? Innym rozwiązaniem pozostaje las lub utylizacja w chmurze. Szczególne osiągnięcia ma tym zakresie Lubcza, gdzie od około 30 lat spala się śmieci na dzikim wysypisku. Poniżej link do zdjęć z akcji gaśniczej tego dzikiego wysypiska śmieci, prowadzonej przez OSP Lubcza. Miało być tak dobrze po wprowadzeniu „ustawy śmieciowej”, ludziom miało się nie opłacić wywozić śmieci do lasu, na dzikie wysypiska śmieci i ich spalać. W Gminie Ryglice zarządzanej przez średniego rzeczywistość jest inna. Oto link do zdjęć z akcji gaśniczej tego dzikiego wysypiska śmieci:
To chyba zależy od kultury ludzi. Jeżeli płacisz za śmieci to bez względu ile ich produkujesz mają je odebrać. A czy wieziesz do PSZOKU czy do lasu to koszty i tak ponosisz. Problem może rozwiązać otwarty w jedną sobotę w miesiącu punkt. Warto również prowadzić edukację mieszkańców. Pytanie czym kierują się ludzie, którzy wyrzucają śmieci do lasu.
Otwarty punkt to jedno, a wygoda w postaci odebraniu tych śmieci spod własnej posesji to druga sprawa. Patrząc na program PiS można odnieść wrażenie że są zwolennikami relatywnie wysokich podatków i wysokiej jakości usług publicznych – trochę taki skandynawski model. Niestety rzeczywistość pokazuje że jakość usług publicznych z roku na rok spada.
To nie tylko kwestia kultury ludzi, ale sprawnej pracy urzędników, której to pracy w naszej gminie jakoś nie widać. No i musiałby ten PSZOK w Ryglicach być otwarty. Dla przykładu w Szerzynach jest otwarty pięć dni w tygodniu w godzinach 7-15, a u nas podobno 6 godziny tygodniowo! Dwa razy po trzy godziny! To, gdzie ludzie mają zawieść zwoje odpady wielkogabarytowe? Do lasu, na dzikie wysypisko śmieci, na ognisko czy na rynek, żeby średni wreszcie zauważył, że jest problem z tego rodzaju odpadami.
Tego rodzaju odpady raz w miesiącu w wyznaczony dzień (24 godziny) można by składać w wyznaczonym miejscu. Dla każdej miejscowości w naszej gminie inny dzień. Potem z tego miejsca odbierał by je samochód z PSZOK’u. Ale nawet tego rodzaju rozwiązanie przerasta możliwości naszych urzędników.
Gdyby kierownikiem referatu komunalnego był Pan Olszówka to pewnie rozwiązał by ten problem. Niestety nasz urząd się go pozbył i pracuje w Gminie Szerzyny, gdzie nie ma takiego problemu z odpadami wielkogabarytowymi jak u nas.
Niestety największym pracodawcą na naszym terenie jest burmistrz. Dlatego mało osób jest w stanie wyrazić swoją opinię ponieważ boi się konsekwencji wyciąganych w stosunku do bliskich. Pomimo, że mają swoje zdanie siedzą cichutko. Dlatego wyrażam swój podziw w stosunku do Szczepana.
Szczepan glosowal za przywroceniem malych szkół pod gmine i pozbawieniem dzieci z Ryglic pieniędzy. Jest współautorem katastrofy finansow .
Dzis dla celow politycznych chcąc startowac na fotel burmistrza odwraca sie od Pana Augustyna.
Ryglice widzą tez ze jego decyje zapadaja w Lubczy :). Panu juz dziekujemy.
Z drugiej strony znalezienie fachowca na stanowisko burmistrza za takie pieniądze nie będzie łatwo. Pensja burmistrza to około 11 tys. W tej chwili to nie są jakieś wygórowane kwoty nawet jak na tarnowski rynek pracy.
A czy teraz jest łatwiej, jak kłamstwo goni kłamstwo? Jedna sesja kilka godzin, a co wypowiedź inna wersja. Naśmiewają się z wady wymowy Pana Olszówki, a pan Augustyn kaleczy język polski i formą i treścią.
Dyskusja toczy się na tematy niegodne uwagi, natomiast teraz rozdawane będą kolejne pieniądze z nowego ładu. Ciekawe jakie wnioski wpłynęły z nasze gminy. Czy będą to tak potrzebne drogi, kanalizacja czy wodociągi, czy też obrotowa wieża widokowa………albo też inne rewolucyjne pomysły naszego pełnego inwencji twórczej włodarza.
Augustyn nie ma szans na kolejną kadencję, dlatego takie ruchy. Bez względu na to kto przejmie stołek polegnie. Będzie konieczna redukcja kosztów. Będą redukcje w UM, GOK itd. Szkoły będą likwidowane a nie przekształcane. Inwestycje wstrzymane, Agresywna, desperacka reakcja augustyna wskazuje na to jaka jest sytuacja finansowa.
To niestety prawda. Kolejny burmistrz bedzie musial naprawic zgwałcony glupotą budżet.
Stracilimy w tej kadencji 7.5 mln.
Wyobraźcie sobie ze wklad wlasny do Polskiego Ladu to 5 % .
Gsbysmy mieli ta kase to mozna naprawde duzo zdobic.
Augustyn jest odpowoedzialny za tą klęskę. Nawet nie przygotował pozwolen na budowe.
Kolejny Burmistrz to człowiek o sercu z kamienia. Potrzeba zrobić porządek w administracji, szkołach i finansach. Będzie miał 5 lat. Jak mieszkańcy będą widzieć efekty to pewnie te działania będą popieranie.
Zmiany w dietach to kosmetyka.
Trzeba powtorzyc reforme finansow Karasiewicza.
Trzeba zamknac 2 szkoły ktore teraz kosztują 3.5 mln zl rocznie. Odpowiedzialni za ich zamkniecie to Dudowicz i Augustyn. Dzieci dowozić a w budnynkach zrobic cos innego.
Ale nie wolno z tym isc do Jonin i Woli, Trzeba mowic o tym glosno w calej gminie.
Dzieci z innych szkol są okradane z ich pieniedzy i mozliwosci bo ich kase oddano w tej kadnecji na pensje zony burmistrza.
Karasiewicz dyskutowal i rozmawiał z radnymi na podejmowane później decyzję. Obecną ekipa nie ma pojęcia o tym co gmina robi i Augustyn. Za to mamy splendor i obiecanki ze wszystko będzie, ciekawe ile gmina płaci za te delegacje do Warszawy, bo za.sowje chyba nie jeździ.
Także teraz szkoły będą zamykane a nie przekształcane.
Poprzedni radni nie podnosili sobie diet, mało tego jak robili spotkania to za obiad płacili z własnej kieszeni. Tak to jest jak ludzie słuchają innych którzy za pomoca szerokiej prawicy chcieli przejąć władzę bez pomysłu na gminę.
Tamci radni i burmistrz płacili za siebie , jak spotykali się poza urzędem , teraz liczy się zysk tylko i wyłącznie, drożyzna , ich diety dużo wyższe niż zarobki i renta co niektórych krezusów z rady – Bida z nędzą po Ryglicach pędzą.
336 komentarzy
Przejdź do formularza komentarza
Czekamy na nagranie z Lubczy. Chcemy prawdy o radnych Marcinkach i tej całej klice.
Czy zupa była za słona że nie ma nagrania z zebrania z Lubczy?
Kopiuj wklej dla nie mających fb.
Szanowni Mieszkańcy w nawiązaniu do ostatniej sesji Rady Miejskiej
W związku z rozbieżnościami informacyjnymi chciałem Państwu przekazać, że
w wyniku przeprowadzonych przez radnych Miasta Ryglice oraz Zarząd Miasta konsultacji społecznych z mieszkańcami Ryglic propozycja lokalizacji w Naszym mieście przedsiębiorcy Dino S.A. upadła i nie będzie realizowana.
W wyniku konsultacji społecznych przeprowadzonych przez radnych zostało mi przedstawione stanowisko (potwierdzone na komisjach), iż nowe miejsca pracy, dodatkowe dochody do budżetu Naszej gminy oraz niższe ceny artykułów spożywczych – zdrowa konkurencja są niepożądane, co ja szanuję i akceptuję.
Pragnę podkreślić, że zawsze szanowałem, szanuje i będę szanował zdanie Mieszkańców.
Pragnę również poinformować, że środki pochodzące z lokalizacji w Ryglicach Centrum rehabilitacji budowane przez przedsiębiorstwo Palmed, o którego lokalizację w mieście Ryglice osobiście zabiegałem wpłynęły do budżetu tylko częściowo, ostatnia transza środków zostanie uzyskana dopiero w przyszłym miesiącu. Jak zawsze podkreślam procedury prawne w tym zakresie są długotrwałe.
Przypomnę również, że cały czas obowiązuje przyjęta przeze mnie i radnych zasada, iż środki pochodzące ze spieniężenia majątku gminnego znajdującego się w danej miejscowości inwestowane są w tą miejscowość w ww. przypadku w Ryglicach – podkreślam to z całą mocą.
Tak więc środki, które wpłynęły do budżetu w wyniku lokalizacji Centrum rehabilitacji przedsiębiorstwa Palmed znajdują się w budżecie Gminy i są do dyspozycji mieszkańców Ryglic.
Proszę je wykorzystać wg uznania.
Burmistrz Ryglic
Paweł Augustyn
W kwestii tego co napisał Burmistrz:
1. Dlaczego Burmistrz nie przedstawił na zebraniu z mieszkańcami w Ryglicach tematu sprzedaży działek? Rozmowy musiały być prowadzone dużo wcześniej skoro był przygotowany dokładny plan zagospodarowania działek. Niech Burmistrz przedstawi dokumenty, pisma od kiedy trwają rozmowy.
2. Burmistrz mógł się spodziewać odmowy i mógł podjąć kroki aby inwestycje zlokalizować na działkach prywatnych – a z tego co było pisane min na tym forum chętni do sprzedania działek w centrum byli. Pytanie dlaczego tego nie zrobił?
3. Która poważna firma posiadająca setki sklepów uzależnia inwestycję na dziesiątki milionów od powstania jednego sklepiku?
4. Gdzie niby miały powstać te magazyny? Gdzie w Zalasowej gmina posiada takie tereny? Wyobrażacie sobie dziesiątki tirów na drodze w Zalasowej – szczególnie w zimie.
5. 500 miejsc pracy. Burmistrz na pewno dysponuje korespondencją, porozumieniami, które gwarantują zatrudnienie takiej ilości osób. Dlaczego nie załączył w informacji na stronie?
6. Co do mieszkańców, którzy są oburzeni, że radni akurat z nimi nie konsultowali sprzedaży działek. A czy byliście na ostatnim zebraniu? Widać jak jesteście zainteresowani losem naszej miejscowości. Sam nie byłem i nie mam pretensji, że do mnie nie dzwonili.
7. Na zebraniu w Zalasowej zastępca Burmistrza z ubolewaniem stwierdził, że nie mamy strefy aktywności gospodarczej (zapewne dlatego, że nie mamy terenów). Wyprzedając działki na pewno nie stworzymy takiej strefy.
Może któryś z radnych powie sprawdzam i poprosi Burmistrza o dokumentację z rozmów.
A przy okazji niech zapyta o świadectwo
Determinacja z jaką Burmistrz działał w tej sprawie jest co najmniej zaskakująca.
Dyskusja, która trwa tutaj dowodzi, że bardzo niewiele osób wierzy w szczerość intencji Pana Burmistrza. Proszę postawić się również na miejscu radnych – zostali postawieni pod ścianą – i w krótkim czasie mieli skonsultować sprawę z mieszkańcami (a zebranie było około tygodnia czy dwa wcześniej). Dziwne. Czy aby nie o to chodziło aby na radnych wywrzeć presję czasu, gadką o 500 miejscach pracy?
Ciekawe skąd by się niby wzięło na zawołanie 500 pracowników. No chyba, że płaciliby netto 4 tysiaki netto to może i by się tylu znalazło w co i tak ciężko uwierzyć.
Myślę że gwarancja 500 miejsc pracy a nawet 50 by była przekonywująca .Tylko czy jest taka ?
Dosłownie przytoczę rozmowę dwóch pań pracujących w tej …. ,u nas w …(budżetówce)jest na chorobowym a pracuje zdalnie wszystko wykonuje w domu?? I co jeszcze jak miała po 8godz to po 7 pracuje już odjeżdżała …czy tak można ??jej niezwolnią bo ma plecy umowę na stałe pozdrawia pan co stał przy drzwiach… dwie panie 😃lepiej sprzątajcie a nie wypuszczajcie pary….
W samo sedno. Sama prawda.
A dlaczego sprzedaż miała być w drodze bezprzetargowej? Czy to nie jest zastanawiające? W przetargu można osiągnąć lepszą cenę niż kilkadziesiąt tysięcy zł. Prywatni właściciele wiedzą jak wyceniać swoje grunty.
Chodziło pewnie znów o prywatę by zarobić na działkach.
Ciekawe jak długo średniego będzie jeszcze du.a bolała, żę nie udało mu się wyprzedaż Ryglic do końca i będzie hejtował p. Krystynę.
Daj se już cudaku spokój bo zszedłeś już do poziomu poniżej zera.
Argument z terenem zalewowym nie jest dobry. Delikatesy w Ryglicach funkcjonują na takim terenie i znalazły się pod wodą. Towar wypłynął. Ale po to są ubezpieczenia, żeby takie rzeczy załatwiać. Delikatesy do tego czasu mają się dobrze i nie chcą zmieniać lokalizacji. Nie chce też zmieniać lokalizacji remiza OSP i ośrodek zdrowia, które we wodzie się znalazły. Nieopodal sklep ogrodniczy, który byłby chyba cały pod wodą też funkcjonuje i powodzi się nie boi. Osobiście jestem za sprzedażą tych działek ale nie w tej formie. Przetarg i niech bierze kto chce, pod co chce.
Rozsądnie ,jak nikt inny nie da więcej to niech handlowcy kupią i budują na prywatne ryzyko
Tak tylko delikatesy są położone w górę rzeki i tam była woda raz. Na tamtej działce nawet kilka razy do roku. Ludzi z poza Ryglic trzeba o tym informować, a nie wpuszczać w bloto.
Zapomniałem dodać, że był taki premier rządu, który w 1997 roku mówił do ludzi płaczących na zalanych terenach „trzeba było się ubezpieczyć”. Jak widać ktoś kto tego osobiście nie doświadczył nie powinien zabierać głosu.
To wyobraź sobie taką sytuację. Jest wtorek, godzina 13, kiedy odbywa się poobiednia drzemka w żłobko/przedszkolu i przychodzi 3 metrowa fala. Podczas ostatniej powodzi nie było czasu na ewakuację. Troszkę wyobraźni.
Kolejna sprawa stacja paliw na takim terenie – pewnie zbiorniki muszą być odpowiednio zabezpieczone – ale jaką może to spowodować katastrofę ekologiczną.
Zupełna racja u nas powodzie mają charakter tak zwanych błyskawicznych powodzi, bo teren jest górski.
Jak nie chcecie sklepu to ja kupię pani Krysiu.
działeczka fajna
Za cudze pieniądze.
Kryśka musiałaby kosić trawę do końca życia żeby działka była ładna, a tak to Bodziu trawkę skosi z działki. To inwestycja najlepsza jaka się udała w historii. Jedność to siła sprawdzona 🙂
Dziwię się ludziom którzy piszą takie bzdury. Pracuję w Biedronce a wy mało zjedliście chleba w korporacjach skoro takie rzeczy piszecie.
Jak firma podejmuje decyzję założenia przedsiębiorstwa w danej gminie, to liczy na zgodę rady gminy i mieszkańców.
Jak mniemam, skoro jest propozycja budowy Dino a następnie magazynów, to który z was komentujący porwałby się z motyką na księżyc jak nie ma zgody na 50 miejsc pracy, to będzie zgoda na 500 miejsc w Zalasowej i postawienie tam dużego zakładu?
Rozwój gminyzostał totalnie zablokowany i również poszedłbym na trzy wiatry i nie dałbym złamanego grosza jak sobie radni tego nie życzą.
Dzwoniłem do jednego z radnych jak wyglądało głosowanie na komisjach. Był totalny sprzeciw radnej Bochenek i jej kolesiów z Ryglic oraz radnego Kawy i Czarnika z Zalasowej, gdzie miała być większa część inwestycji. Gdzie jest ta ich dobra wola? Po prostu jej nie ma. Jeśli taka jest dobra wola i zachęcanie do inwestowania to życzę wszystkiego dobrego i snów.
Wywaliliście kolejnego inwestora, ciekawe ilu jeszcze wywalicie? Bo to nie przypadek.
W 2019 r. wywaliliście przedsiębiorcę, który chciał stworzyć 125 miejsc pracy. Właśnie za Krakowem otworzył centrum medyczno – rehabilitacyjne. Przedsiębiorca p. Leja z Jodłowej chciał otworzyć Mrówkę. Wywaliliście 40 miejsc pracy. A teraz nawet nie chcę komentować. Radni pozostaniecie z tym, z tym będziecie żyć, że dzięki wam zniszczyliście rozwój gminy i swoich miejscowości.
Piszesz bzdety. To tania propaganda. Wszystlie wymienione przez Ciebie firmy chciały w opowieściach Burmistrza budować na błocie, bo jak inaczej nazwać działkę, która w każdej chwili może być zalana 3 metrową wodą. To Burmistrz źle zainwestował swoje pomysły na Ryglice. Są inne działki można tam budować. Ryglice są duże i nie kończą się w zalewanej”dziurze”.
A co ty piszesz mądrego? Martwi cię że firma może mieć problemy w Ryglicach. To problem firmy a nie Twój. Chyba że boli cię że ty nie masz żadnej oferty a masz jakąś działkę na zbyciu. Ale to z kolei twój problem a nie gminy. To ty piszesz bzdety, bo sugerujesz, żeby firmy nie inwestowały w Ryglicach bo to trudny teren. I owszem, skutek takiego myślenia jest taki że firmy inwestują gdzie indziej. Ty i koleżanka Kryśka robicie wszystko żeby jak pies ogrodnika, sami nic nie osiągnęliście, macie rentę, a inni niech klepią biedę.
Tuchyba było pite do strażaka emeryta
Bardzo szkoda, że Wasze pomysły na rozwój Ryglic kończą się na jednej działce. W szkole dzieci piszą wypracowania na temat jak widzisz swoją miejscowość za 10, 20 lat. Może ktoś napisze swoje marzenie z dzieciństwa, a nie tylko świnka Pepa.
Taka prośba. Może ktoś wrzuci na fb gminnego w komentarzach propozycje aby mieszkańcy napisali jak widzą rozwój Ryglic. Będzie nad czym dyskutowac i z czego wybierać.
Co to za kobieta, że tak Kryskujecie. To piękna i elegancka, wykształcona nauczycielka . Byli burmistrze ją bardzo cenili . Mi też się podoba. Rysiek.
Krystyno, głowa do góry. Masz przecież paru kolegów i pewnie koleżanki co obronili działkę w Ryglicach przed sprzedażą. Chwała wam za zwycięstwo w walce o niepodległość działki. W razie ulewy działka spokojnie może być zalana a wy możecie spać spokojnie do końca życia, że nie zalało sklepu. To ważne, że troszczycie się o firmy które mogły by mieć nieprzyjemności nad Szwedką. Jakiś nowobogacki wybudowałby sklep, wyzyskiwałby ludzi sprzedając towar, zatrudniając sprzedawców, zmuszając ludzi do kupowania. A tak, to będzie status quo. Będzie spokój. Tylko ja mam kurdę proste pytanie, czy Kryśka ma jakiś plan zagospodarowania tej działki? Będzie tam szydełkować, wypiekać bochenki, pić kAwę, czy chować pAwie? A może będzie mrozić jezioro? A może kArasie będzie łowić albo kUpcować albo sZczepić winogronka? Kryniu napisz szczerze o co ci tak naprawdę chodzi? Śmierdzi mi tu wege. 🙂
Szerloku, całe Ryglice i cała gmina cieszy się że działka pozostanie w gminie. Mam nadzieję że pani Kryśka z kumplownią będzie kosić tam trawę do końca swojego życia. Na tym zależało mieszkańcom najbardziej.
Na nic publicznego kasy nie ma ,z resztą tam coś budować to byłoby niepotrzebne ryzyko .Mieszkańcom to raczej obojętne . Burza bez sensu ,o nic .
A to gnoje! Dobrze że padły tu te nazwiska. Przyjdzie im wszystkim podziękować niedługo. To są szkodniki i pasożyty społeczne żrące gminny chleb bez żadnej ku temu podstawy! Powinno się tych dziadów wypędzić jak najdalej z naszej gminy bo niegodni są stąpać po jej ziemi! Że też takich ludzi ta ziemia nosi.
o nagranie zebrania wiejskiego w Lubczy wnioskujemy
O Marcinku chciałeś się dowiedzieć? Na targu opowiedzą wszystko.
O dwóch i szwindlach z jadłem.
Średni odezwę do ludu napisał.
Same kłamstwa w jego stylu.
Ten człowiek jest tak zakłamany, że chyba tylko on wierzy w to co mówi, choć myślę ze jemu też już się miesza.
Interes nie wypalił bo nie było właśnie żadnych konsultacji z mieszkańcami,
a radni zadbali o to , żeby nie wyprzedać resztek majątku gminy.
Co do wypełniania woli mieszkańców to raczej kiepski żart.
Bezczelnością było wynajęcie pałacu wbrew woli Zalasowian,
A nie zrealizowanie licznych obietnic to norma tej kadnecji.
Wreszcie przypisywanie kasy majątku z Ryglic do Ryglic to ignorancja budżetowa,
ale to i tak dla średniego zbyt trudne.
No cóż, myśli, że takimi bredniami dowali radnym z Ryglic.
Szkoda, że nie wie, albo udaje, że nie wie tego, że w Ryglicach, wszyscy biją brawo radnym bo nie dali się złamać chamskimi wpisanie na blogu i nie pozwolili mu sprzedać działki (zresztą zgodnie z wolą mieszkańców – wbij se to chłopie do tej pustej pa.y w końcu), a ze średniego wszyscy mają bekę za opowiadanie głupot z tych 500 miejsc pracy buuuhahahahahahaha.
„Montaż finansowy” hahahaha raczej „montaż słowny” wam wyszedł „panowie” buuuhahahahaa
Autor
Witam po dłuższej nieobecności. Byłem na urlopie i na tym urlopie na winobraniu w Francji. Blog prowadził się niejako sam. Było kilka pytań do mnie w kwestii zebrań sołecki, kiedy będą opublikowane itp. Ogarniam temat. Brakuje dwóch nagrań, ale pewnie pojawią się.
Tak się złożyło, że na tym winobraniu było bardzo dużo osób z Gminy Szerzyny i nie sposób było nie zagadać na tematy poruszane na tym blogu, choćby dotyczące osoby Pana Władysława Olszówki. Obgadywaliśmy Cię Władek :), ale spokojna głowa … Chwalili. 🙂
W Ryglicach też chwalili. I co z tego? Obecnego dyr już nie chwalą.
Dlatego, że chwalili stracił robotę. Średni zazdrościł , bo do W wszyscy szli sprawy załatwiać a jego omijają łukiem.
Czyli dlatego, że zaangażowanie, pracowitość, podejście do ludzi oraz wysoka kultura osobista Pana Olszówki rzucała cień na główną gwiazdę i jej blask gasł dlatego został zwolniony? Kurtyna.
Dlatego właśnie nieprzedłużono umowy
Dlaczego nie ma zebrania z Lubczy?
Bo nie ma obowiązku publikować?
Augustyn przez kolejne 2 lata tez nic nie zrobi.
Nie ma kasy, nie ma projektow, nie ma pojecia. Do tego stracil wiekszosc w radzie.
Dojdą podwyżki i ostra kampania 4 kandydatow. On zaliczy najgorszy wynik w historii.
Trzeba powiedziec ludziom prawde.
Albo duze zmiany finansów albo marazm.
Augustyn jednak spokojnie wygra drugą kadencję. Co może zaoferować konkurencja? Likwidację szkół i ośrodka kultury? Nie widzę szans dla konkurencji, przynajmniej na tym etapie. Poza tym ewentualna konkurencja sama robi na siebie kolejne haki jak blokada budowy supermarketu, co niewątpliwie zostanie wykorzystane w kampanii.
Mnie tylko ciekawi, jakie sobie Średni wpisze wykształcenie w papierach przed wyborami. Do tej pory wpisywał średnie . Wstyd, że komisją rewizyjna tematu nie bada
Głupoty piszesz. Nowy burmistrz może zapewnić środki zewnętrzne, od których obecny jest odsuwany. Obecny zle wyczuł nastroje polityczne.
A właściwie czemu odszedł Pan Olszówka? Mam o nim dobre zdanie. Było go „widać” przy pracy. Teraz nie wiem do końca kto zarządza komunalką.
Tak wszyscy mówią i piszą, że zmiany w szkołach kosztują gminę 1,5 mln rocznie. Skąd te wyliczenia?
Na bip są
Oglądałem zebranie z Zalasowej. Czy podrzutek jest w stanie odpowiedzieć prawdę na zadane pytania? Ja rozumem, że burmistrz nie miał czasu bo był zmuszony do uczestniczenia w reprezentowaniu kapel (pytane w jakim harakterze?) Młody dał ciała. Podrzutek nic nie rozumiał. Ja rozumiem że średni musiał go zatrudnić. Ale niech go przygotuje na spotkanie!!!!
Wie ktoś jakie zadania są realizowane przez zakład komunalny w Ryglicach, jakim sprzętem dysponuje ta jednostka, jaka jest struktura organizacyjna i miesięczny budżet?
Zofia wie, ale czy powie?
To nie powinno byc na bipie publikowane?
Kto to jest zofia? A co z Olszówką, który realizował zadania terminowo.? Olszówkę było widać wszędzę, a nie wiem kto to jest zofia? Czy to nazwa jakiejś maszyny?
Ta kobieta jest dyrektorem ,ale już od prawie roku jej nie ma w pracy . Olszówka pracował to go wywalili snując teorie spiskowe.
Złamała nogę na urlopie.
Po pierwsze to nie jest zaklad komunalny tylko referat. Po drugie w związku z pierwszym, nie mają statutu uchwalonego przez radę z wykazem zadań. Po trzecie robią to co władza zleci lub każe jak kto woli.
Czy odbiór odpadów wielkogabarytowych nie powinno być zadaniem tego referatu? W poprzednich latach była możliwość zgłoszenie prośby o odbiór z posesji raz w roku, w tym roku zrzucają to na mieszkańców. Czy płacąc dosyć wysokie podatki nie mamy prawa domagać się wysokiej jakości usług publicznych?
Tak się składa, że jadę do pracy przez sąsiednie gminy Podkarpacia i widzę, że w tych gminach kilka razy w roku są organizowane zbiórki odpadów wielkogabarytowych, mebli opon z samochodów osobowych, itp. W innych gminach jak widać da się. Natomiast u nas wszystko jest niemożliwe do realizacji. Według „ustawy śmieciowej” śmieci są własnością gminy, więc może trzeba je przywieźć pod urząd i złożyć na rynku pod urzędem, aby burmistrz zauważył problem? Innym rozwiązaniem pozostaje las lub utylizacja w chmurze. Szczególne osiągnięcia ma tym zakresie Lubcza, gdzie od około 30 lat spala się śmieci na dzikim wysypisku. Poniżej link do zdjęć z akcji gaśniczej tego dzikiego wysypiska śmieci, prowadzonej przez OSP Lubcza. Miało być tak dobrze po wprowadzeniu „ustawy śmieciowej”, ludziom miało się nie opłacić wywozić śmieci do lasu, na dzikie wysypiska śmieci i ich spalać. W Gminie Ryglice zarządzanej przez średniego rzeczywistość jest inna. Oto link do zdjęć z akcji gaśniczej tego dzikiego wysypiska śmieci:
https://www.facebook.com/OSP-Lubcza-455550567922779/photos/a.1923767001101121/1923767211101100
To chyba zależy od kultury ludzi. Jeżeli płacisz za śmieci to bez względu ile ich produkujesz mają je odebrać. A czy wieziesz do PSZOKU czy do lasu to koszty i tak ponosisz. Problem może rozwiązać otwarty w jedną sobotę w miesiącu punkt. Warto również prowadzić edukację mieszkańców. Pytanie czym kierują się ludzie, którzy wyrzucają śmieci do lasu.
Otwarty punkt to jedno, a wygoda w postaci odebraniu tych śmieci spod własnej posesji to druga sprawa. Patrząc na program PiS można odnieść wrażenie że są zwolennikami relatywnie wysokich podatków i wysokiej jakości usług publicznych – trochę taki skandynawski model. Niestety rzeczywistość pokazuje że jakość usług publicznych z roku na rok spada.
To nie tylko kwestia kultury ludzi, ale sprawnej pracy urzędników, której to pracy w naszej gminie jakoś nie widać. No i musiałby ten PSZOK w Ryglicach być otwarty. Dla przykładu w Szerzynach jest otwarty pięć dni w tygodniu w godzinach 7-15, a u nas podobno 6 godziny tygodniowo! Dwa razy po trzy godziny! To, gdzie ludzie mają zawieść zwoje odpady wielkogabarytowe? Do lasu, na dzikie wysypisko śmieci, na ognisko czy na rynek, żeby średni wreszcie zauważył, że jest problem z tego rodzaju odpadami.
Tego rodzaju odpady raz w miesiącu w wyznaczony dzień (24 godziny) można by składać w wyznaczonym miejscu. Dla każdej miejscowości w naszej gminie inny dzień. Potem z tego miejsca odbierał by je samochód z PSZOK’u. Ale nawet tego rodzaju rozwiązanie przerasta możliwości naszych urzędników.
Gdyby kierownikiem referatu komunalnego był Pan Olszówka to pewnie rozwiązał by ten problem. Niestety nasz urząd się go pozbył i pracuje w Gminie Szerzyny, gdzie nie ma takiego problemu z odpadami wielkogabarytowymi jak u nas.
To co proponujesz? Zawsze możesz zgłosić problem na zebraniu z mieszkańcami lub radnemu. Myślę że tego typu problemy można załatwić jedną decyzją.
5dni otwarty ha ha ha
Niestety największym pracodawcą na naszym terenie jest burmistrz. Dlatego mało osób jest w stanie wyrazić swoją opinię ponieważ boi się konsekwencji wyciąganych w stosunku do bliskich. Pomimo, że mają swoje zdanie siedzą cichutko. Dlatego wyrażam swój podziw w stosunku do Szczepana.
Szczepan glosowal za przywroceniem malych szkół pod gmine i pozbawieniem dzieci z Ryglic pieniędzy. Jest współautorem katastrofy finansow .
Dzis dla celow politycznych chcąc startowac na fotel burmistrza odwraca sie od Pana Augustyna.
Ryglice widzą tez ze jego decyje zapadaja w Lubczy :). Panu juz dziekujemy.
Sz. M. siana se niech da
Z drugiej strony znalezienie fachowca na stanowisko burmistrza za takie pieniądze nie będzie łatwo. Pensja burmistrza to około 11 tys. W tej chwili to nie są jakieś wygórowane kwoty nawet jak na tarnowski rynek pracy.
Zieliński głosi, że Władysław obejmie fotela
Oj to trudno bedzie zrozumiec burmistrza
A czy teraz jest łatwiej, jak kłamstwo goni kłamstwo? Jedna sesja kilka godzin, a co wypowiedź inna wersja. Naśmiewają się z wady wymowy Pana Olszówki, a pan Augustyn kaleczy język polski i formą i treścią.
że tak powiem, czepiasz się……………………………hahahhaahahhhhaa
wstyd pisać o sobie tak pochlebnie , znamy to , wynocha od koryta
Dyskusja toczy się na tematy niegodne uwagi, natomiast teraz rozdawane będą kolejne pieniądze z nowego ładu. Ciekawe jakie wnioski wpłynęły z nasze gminy. Czy będą to tak potrzebne drogi, kanalizacja czy wodociągi, czy też obrotowa wieża widokowa………albo też inne rewolucyjne pomysły naszego pełnego inwencji twórczej włodarza.
Augustyn nie ma szans na kolejną kadencję, dlatego takie ruchy. Bez względu na to kto przejmie stołek polegnie. Będzie konieczna redukcja kosztów. Będą redukcje w UM, GOK itd. Szkoły będą likwidowane a nie przekształcane. Inwestycje wstrzymane, Agresywna, desperacka reakcja augustyna wskazuje na to jaka jest sytuacja finansowa.
To niestety prawda. Kolejny burmistrz bedzie musial naprawic zgwałcony glupotą budżet.
Stracilimy w tej kadencji 7.5 mln.
Wyobraźcie sobie ze wklad wlasny do Polskiego Ladu to 5 % .
Gsbysmy mieli ta kase to mozna naprawde duzo zdobic.
Augustyn jest odpowoedzialny za tą klęskę. Nawet nie przygotował pozwolen na budowe.
Kolejny Burmistrz to człowiek o sercu z kamienia. Potrzeba zrobić porządek w administracji, szkołach i finansach. Będzie miał 5 lat. Jak mieszkańcy będą widzieć efekty to pewnie te działania będą popieranie.
Likwidacja diet radnych, rada to nie zarabianie.A swoją drogą ile teraz wynoszą, bo poszły do góry? I chcą szacunku oszuści od nas. Kop w ….
Zmiany w dietach to kosmetyka.
Trzeba powtorzyc reforme finansow Karasiewicza.
Trzeba zamknac 2 szkoły ktore teraz kosztują 3.5 mln zl rocznie. Odpowiedzialni za ich zamkniecie to Dudowicz i Augustyn. Dzieci dowozić a w budnynkach zrobic cos innego.
Ale nie wolno z tym isc do Jonin i Woli, Trzeba mowic o tym glosno w calej gminie.
Dzieci z innych szkol są okradane z ich pieniedzy i mozliwosci bo ich kase oddano w tej kadnecji na pensje zony burmistrza.
Karasiewicz dyskutowal i rozmawiał z radnymi na podejmowane później decyzję. Obecną ekipa nie ma pojęcia o tym co gmina robi i Augustyn. Za to mamy splendor i obiecanki ze wszystko będzie, ciekawe ile gmina płaci za te delegacje do Warszawy, bo za.sowje chyba nie jeździ.
Także teraz szkoły będą zamykane a nie przekształcane.
Poprzedni radni nie podnosili sobie diet, mało tego jak robili spotkania to za obiad płacili z własnej kieszeni. Tak to jest jak ludzie słuchają innych którzy za pomoca szerokiej prawicy chcieli przejąć władzę bez pomysłu na gminę.
Augustyna promowali Olszówka, Marcinek, Jezior, Wojtanowski, ks. Franciszek, Dudowicz.
Ci ludzie odpowiedzialni są za ten obecny syf.
Nie zapominajmy że wyborow nie wygrywa sie samemu. Oni wszyscy sie mylili albo zrobili na tym interes.
Wojtanowski teraz już nie przyznaje się, że razem z Frankiem robili kampanię Augustynowi
Będziemy przypominać kto ręczył za Augustyna i wmawiał nam ze to mniejsze zło.
Tamci radni i burmistrz płacili za siebie , jak spotykali się poza urzędem , teraz liczy się zysk tylko i wyłącznie, drożyzna , ich diety dużo wyższe niż zarobki i renta co niektórych krezusów z rady – Bida z nędzą po Ryglicach pędzą.
Wszystko zostało już w tym temacie podsumowane na zebraniu w Zalasowej. Zaorali dwaj Panowie z Ryglic.