Nowe drogi „Nowej jakości”

Jak wynika z wypowiedzi pana Jałochy zajmującego się drogami w naszej gminie wszelkie wykonane dotychczas drogi były wykonane źle, czy coś się w tej sprawie zmieniło. W mijającym roku w naszej gminie wykonano wiele  kilometrów dróg gminnych, remonty te były możliwe dzięki środka powodziowym, (promesom) otrzymanym z MSWiA.  Jak zostały wykorzystane te środki przez nasze nowe władze, pierwsze sygnały o nieprawidłowościach w  trakcie prowadzonych prac pojawiły się niemal natychmiast po ich rozpoczęciu. Wszyscy pamiętamy  burzę jaka wywołał fakt użycia zamiast kruszywa sortowanego tak zwanej „pospółki”  i związaną  z tym kontrole stanu wykonania tych inwestycji przeprowadzoną  przez  Komisję Rewizyjną Rady Miejskiej w Ryglicach.  Kontrola taka została przeprowadzona w dniach od 19 do 31 sierpnia 2011r. i wykazała  kilka nieprawidłowości . Czy jednak kontrola ta była przeprowadzona rzeczowo i solidnie, co do tego mam wątpliwości, czy uzasadnione, sami państwo ocenicie.  W ostatnim czasie wybrałem się na małą wycieczkę po odremontowanych drogach, zwróciłem się również do UM  Ryglice o udostepnienie  protokołów odbiorów dróg z pierwszej promesy  powodziowej.  Jak to z naszymi urzędnikami bywa nie obyło się bez utarczek słownych  nim  dostałem  dokumenty o jakie wnioskowałem. To co zastałem na pierwszej drodze to coś niewyobrażalnego, chodzi o ulice  Mieszka I. Jest to  jedyna droga jaka została wykonana z tej promesy w Zalasowej, o tym jak została wykonana będziecie mogli przekonać się z materiału video jaki został zarejestrowany na Mieszka I . Wspomniana droga w niczym nie przypomina co tu kryć nowo wybudowanej drogi, nierówności, brak jakiejkolwiek niwelacji wcześniej istniejącej nawierzchni, brak poboczy, mimo że w protokole odbioru stwierdza się że wykonano je za kwotę 2311,20 zł . Krawędź jezdni prowadzona slalomem mimo równego terenu i prostego odcinka drogi, wyraźne przechyły boczne i uskoki poprzeczne. Droga nie prowadzona w osi, to znaczy z jednej strony wchodzi niemal do rowu a w tym samym miejscu z przeciwnej strony jest spore pobocze. Zreztą popatrzcie państwo sami,  brak dźwięku, bo opis mi nie wyszedł zbyt często było zamiast słów słychać „pip pip” więc usunąłem całość.

 O zgrozo drogę tę Komisja Rewizyjna uznała za najlepiej wykonaną drogę kontrolowaną przez Komisję Rewizyjną, zresztą posłuchajcie państwo sami co ustaliła ta komisja.  

Cały zapis video znajduje się  tutaj część pierwsza nagrań. Tak jak wcześniej pisałem odbyłem wycieczkę po całej gminie i mam zupełnie inne ustalenia,  ulica Mieszka I  to najgorzej wykonana droga, zapraszam wszystkich do przejechania się ta drogą, zwłaszcza taką wycieczkę polecam radnym i sołtysowi . Panowie tam gdzie miał kto przypilnować tak jak w Bistuszowej, Ryglicach, Lubczy, Woli drogi są wykonane poprawnie my mamy bubel w dodatku niedokończony.
GDZIE SĄ NASI GOSPODARZE  CZY TO WIDZIELI ? [nggallery id=7] To jeszcze nie koniec, zastanówmy się wspólnie kto tworzył te przedmiary w oparciu o jakie standardy.Jako przykład

Przebudowa drogi gminnej w miejscowości Lubcza – Droga na Matela

Jak ustaliłem  m3 asfaltu waży  1,4 t   policzmy zatem jaką warstwa zgodnie z punktem 2 tabeli wyrównano istniejącą podbudowę.  20: 1,4 =14,28m3    czyli  14,28: 2375 =0,0060 m  daje nam to pokrycie powierzchni drogi na odcinku 950 m o szerokości 2,50 m warstwą  6 milimetrów koszt tego wyrównania to 11966,40 zł,  a trzeba przyznać że na te drogę dano aż 20t na ul. Rolniczą jet to 5t na 650m . Z rozmowy  przeprowadzonej z osobami znającymi temat, dowiedziałem się  że nie ma takiej możliwości technicznej, aby skutecznie pokryć  i zagęścić tak cieką warstwę  mieszanki bitumicznej. Kolejną sprawą jest sprawa użycia niezgodnego z specyfikacją kruszywa, jak widać w tabeli w punkcie 1. pisze  „wyrównanie istniejącej podbudowy tłuczniem kamiennym sortowanym, zagęszczanym mechanicznie o grubości do  10 cm”. Czytając ze zrozumieniem można wywnioskować że, zarówno 1 jak i 10 cm mieści się w kryterium zamawiającego, daje to dowolność co też wykazała Komisja Rewizyjna stwierdzając słaba podbudowę. Mało tego mimo przedstawienia stosownych atestów kruszywo z widoczną domieszka pospółki jakie użyto  do wykonania podbudowy, mimo że spełnia normy nie spełnia kryteriów określonych przez zamawiającego, i jako takie nie powinno być wbudowane.  Jakie konsekwencje będzie miało nieprecyzyjne ustalenie grubości podbudowy, użycie materiałów innych niż te określone w specyfikacji, brak warstwy  wyrównującej, (bo te 6 milimetrów to zwykła ściema)  dla trwałości wykonanych w ten sposób dróg, dziś nikt nie wie. Wiadomo jednak że gwarancja na jaką liczą radni może nie zostać uznana, dlaczego ?  Jak wiadomo po naszych drogach poruszają się pojazdy znacznie przekraczające dopuszczalną masę, więc żadna firma dysponująca prawnikami powołując się na ten fakt nie uzna gwarancji. Zwłaszcza że w protokołach odbioru

 Mieszka I brak uwag do wykonania tych inwestycji, a wręcz potwierdza się stan niezgodny z rzeczywistością. Czy zatem dokonywano odbioru w terenie? Czy może przy biurku w UM? To samo dotyczy działań Komisji Rewizyjnej, czy szanowna komisja była na ulicy Mieszka I ?  Jeśli tak to należy szybko skierować jej członków na badania okulistyczne. CDN.

Jakościomierz