Półtorej „bańki” pójdzie w błoto.

Od dłuższego czasu przyglądam się inwestycjom wykonywanym w Gminę Ryglice. W ciągu 2 lat, od kiedy prowadzę bloga,  z reguły  opisywane prze zemnie   były inwestycje  już zrealizowane. Nadszedł chyba czas by spojrzeć trochę w przyszłość i napisać,  co będzie lub co może być. Chcę zwrócić Państwa uwagę na plany inwestycyjne na rok 2013. Na szczególną uwagę zasługuje planowana na ten rok  inwestycja którą jest  „Budowa targowiska stałego w Ryglicach”. Jak niejednokrotnie słyszeliśmy w wypowiedziach dla radia RDN, czy też na sesjach RM w Ryglicach pani Burmistrz Teresa Połoska wraz z radnymi „Nowej Jakości”  postanowiła „zafundować”  mieszkańcom Ryglic nowiuśki plac targowy. Na tą inwestycję Urząd Marszałkowski  przyznał naszej gminie milion złotych  dofinansowania, co stanowić ma maksymalnie 75% kosztów kwalifikowanych dla tej inwestycji. Jak jest w naszym przypadku nie wiem bo w budżecie na 2013 r, zapisano na to zadanie aż  2 050 000,00. zł.   A zatem, aby zrealizować tą inwestycję, Gmina Ryglice musiała:

Wykonać projekt, – z nieoficjalnych źródeł wiem, że może to być kwota  30-50 tys zł.  oficjalnych informacji, – komu, za ile, oraz w  jakim trybie   zlecono wykonanie  tego projektu  brak – Ze słów pani Burmistrz  wiemy jednak, że projekt od roku jest  gotowy. Tak więc  projekt – już mamy.

 Ale, -aby inwestycja ta mogła być realizowana RM w Ryglicach musiała uchwałą nr. XVIII/118/12 z dnia 27 stycznia 2012 r. wyrazić zgodę  na odpłatne nabycie  działki nr 537/10 o pow. 0,3452 ha położonej tuż koło mostu na Szwedce. Jak dowiadujemy się z wypowiedzi Pani Burmistrz przedstawionej radnym na tejże sesji, działka ta wyceniana jest na około 75 tys. zł. Dość drogo, zwłaszcza że położona jest  nad samym  brzegiem rzeki, przecina ją linia wysokiego napięcia,-   usypano na niej dziki wał, który przy najbliższej większej wodzie (oby nie było powodzi) spowoduje zalanie terenów po drugiej stronie rzeki.

Aby plac targowy powstał, zrobiliśmy już więc projekt, kupiliśmy działkę pod parking, pozostało jeszcze do kwoty 1 mln. zł. dotacji jaką dostaliśmy,  dołożyć 250 tys. zł.  wkładu własnego. Sumując to, wychodzi nam kwota około 1,-350 tys. zł, jaką radni na czele z  panią Burmistrz zamierzają zainwestować w teren, który jeszcze niedawno ze względu na położenie w obszarze zalewowym nie nadawał się pod żadną  inwestycję. Potwierdziły to zniszczenia, jakich dokonała woda w czasie powodzi w czerwcu 2010 r. Czyżby już o tym zapomniano? Czyżby zapomniał o tym lider „Nowej Jakości”, pan Andrzej Jezior, który we wpisie na swoim blogu tak relacjonował te wydarzenia  „Tragedia przyszła nocą”.  Zainwestowanie tylu pieniędzy w tak nieopłacalną pod względem ekonomicznym inwestycje, która nigdy nie zarobi nawet na własne utrzymanie i generować będzie tylko koszty, to zwykła głupota. Podobna inwestycja choć o wiele skromniejsza jest w  pobliskich Szerzyznach. Wystarczy pojechać i zobaczyć, że świeci ona pustkami, zaś kupcy rozkładają swoje stragany na chodnikach, unikając targowiska jak diabeł święconej wody. Jak dowiedzieliśmy się z XXX sesji RM w Ryglicach, w roku 2011 na terenie całej gminy  z tytułu opłat targowych zebrano kwotę  6102 zł, natomiast w 2012 do 18 listopada było to tylko 4852 zł.  Zastanówmy się, czy powodem tego był brak miejsca do handlowania? Czy może brak kupujących i zwyczajnie kupcom nie opłaca się do nas przyjeżdżać? Drodzy Państwo, inwestycja ta nie będzie też tania w utrzymaniu, bo i ubezpieczenie, oświetlenie, ogrzewanie, woda, sprzątanie, konserwacja, administracja -wszystko to kosztuje i to  nie mało. Obawiam się, że nie  starczy środków z opłat targowych na bieżące utrzymanie tej inwestycji, – i na jej utrzymanie  będzie trzeba dołożyć z budżetu miasta.

Drodzy mieszkańcy Gminy Ryglice, czy możemy milcząc,  zgadzać  się, by – w taki nierozsądny sposób zadłużać naszą gminę po to, by budować coś tylko na pokaz ? !  -Wszyscy chcący dziś handlować mają dostatecznie dużo miejsca na płycie rynku, w centrum miasta, w miejscu historycznie do tego stworzonym, bo rynek od zawsze był przestrzenią wymiany handlowej. Czy nie ma lepszego pomysłu na wydanie tych pieniędzy? A co, gdy powtórzy się scenariusz z roku 2010? Tak ongiś krytykował inwestowanie na tym terenie radny Jezior „Dziadek z Babcią żyli w zgodzie postawili dom na lodzie”- w naszym przypadku na wodzie.” Czytamy o tym  w artykule pt. „ Czy budować na terenie zalewowym ?, czy też nie.”.  Czy to znaczy że dziś radny żyjąc w zgodzie z Burmistrzem  już nie widzi zagrożenia? Czy może kupczy swą niewiedzą w celu osiągnięcia swoich celów?  Przy współpracy ze Stowarzyszeniem Liderów Lokalnych Grup Obywatelskich kilka dni temu do Urzędu Marszałkowskiego i Burmistrza Ryglic przesłałem wnioski o wstrzymanie tej inwestycji, – zwracając się o ponowną ocenę przydatności tego terenu dla tej inwestycji. W argumentacji odwołałem się do zdjęć obrazujących skalę dokonanych przez wodę w 2010 r.  zniszczeń. Wszystkich, którzy nie pamiętają lub nie widzieli, jakie były zniszczenia po raz trzeci w tym artykule odsyłam do  -bloga radnego Jeziora powódź czerwiec  2010.  Tak, jak pisałem, wnioski zostały wysłane, więc wkrótce powinniśmy poznać stanowisko zarówno Urzędu Marszałkowskiego, jak i Urzędu Miasta Ryglice. Sprawie z zainteresowaniem przyglądają się  również media i organizacje pozarządowe zajmujące się problematyką samorządową. Na koniec, chciałbym  przypomnieć – naszym radnym rotę ślubowania,  bo być może po dwóch latach już zapomnieli,  a kto wie  może nawet nie zastanawiali się co mówią, więc przypominam jak to leciało :

 „Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców.”  Te słowa chyba do czegoś zobowiązują, a może się mylę?

Czy budowa za 1,5 ml. zł. targowiska i przeniesienie handlu z rynku za remizę ma sens?

wyniki

Loading ... Loading ...

Podziel się na:
  • Facebook
  • Twitter
  • Blogger.com

Stały odnośnik do tego artykułu: https://lepszeryglice.cba.pl/poltorej-banki-pojdzie-w-bloto/

317 komentarzy

Przejdź do formularza komentarza

    • Anonim w dniu 22 lutego 2013 o 18:02
    • Odpowiedz

    A radny Andrzej Jezior to prowadzi bloga jako osoba prywatna czy publiczna ? Daj spokój Andrzej nie kompromituj się do reszty, jesteś osobą publiczną i powinieneś się z tym pogodzić. Co nie uznajesz krytyki ? To trochę zmienia postać rzeczy czyż nie?

      • Anonim w dniu 22 lutego 2013 o 18:40
      • Odpowiedz

      Jak jest osobą publiczną to można go* wykorzystywać tak jak „osóbki publiczne”?
      *jego utwory

    • Informacja Radnego A. Jeziora w dniu 22 lutego 2013 o 12:39
    • Odpowiedz

    Cytat z blogu A. Jeziora:
    http://andrzejjezior.blog.onet.pl/2013/02/21/za-scieki-zaplacimy-wiecej/

    Komentarz został zmieniony na prośbę jego autora

      • ktu tu k....wa rządzi ? w dniu 22 lutego 2013 o 14:51
      • Odpowiedz

      Co on pi…li Mając większość w radzie Nowa jakość ma , to ona decydują o wysokości opłat i zatwierdzają je. Panie radny do negocjowania z burmistrz to była kwestia Zakładu Komunalnego , który żeście przep…li. Natomiast wysokość podatków i opłat to brocha rady miejskiej i tyle !!!!!!!!!!!!!! Chyba że na tym blogu będziemy uchwalać budżet przyjmować i zwalniać pracowników?

        • ekipa nieudaczników w dniu 22 lutego 2013 o 16:29
        • Odpowiedz

        Przepuścili kasę na różne bzdury typu „majteczki w kropeczki & bajer full” to teraz każdy pretekst jest dobry, aby wyciągnąć jak najwięcej kasy od mieszkańców. Jezior zwala na burmistrza, burmistrz na Jeziora i nie wiadomo o co chodzi. A jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę, w dodatku nie o swoją kasę tylko mieszkańców naszej Gminy. Proponuję aby mieszkańcy swoje należności względem urzędu regulowali w ostatniej chwili, a nie np. z góry za cały rok. Nie będą mieli dużej płynności finansowej to nie będą tak szastać nie swoimi pieniędzmi.

      • ?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!? w dniu 22 lutego 2013 o 14:53
      • Odpowiedz

      No nie.
      Jakościomierz rację miał twierdzą, że jedną klasę można robić 8 lat, czy jakoś tak tam szło. Radny A.J. całkowita kompromitacja. To rada, czy też radny ma negocjować z Burmistrzem? Burmistrz to organ wykonawczy. Ma wykonywać, co rada postanowi. Owszem trzeba rozmawiać ustalać z Burmistrzem to i siamto, można to nawet nazwać negocjacjami (jednak to złe określenie o zapachu korupcjogennym), ale żalenie się, że się walczyło i się nie udało? Jeśli się panu nie udało to nie przez Burmistrza, tylko jak już to przez radnych. Podkreślić trzeba raz jeszcze – to rada obliguje Burmistrza do wykonania uchwał.

      • podziękujcie pięknie w dniu 22 lutego 2013 o 14:58
      • Odpowiedz

      Wczoraj hitem dnia było Dębno a dziś to coś, co napisał na swym blogu Radny A.J. Blogosfera winna podziękować radnemu, że takie rzeczy wypisuje, bo jest dzięki temu poczytność, a i pośmiać się można.

      • rosomak w dniu 22 lutego 2013 o 15:59
      • Odpowiedz

      Nie no panie Andrzeju gratulacje haha będzie miał pan coraz więcej fanów w gminie 😀

      • Anonim w dniu 22 lutego 2013 o 17:06
      • Odpowiedz

      „Formy i treści zamieszczone na blogu są moją własnością. Wykorzystywanie w całości lub we fragmentach bez mojej zgody jest zabronione.” cytat ze stopki bloga A. Jeziora, róbcie tak dalej!!!!!
      Panie Jakościomierz zapanuj Pan nad komentarzami.

        • Anonim w dniu 22 lutego 2013 o 17:48
        • Odpowiedz

        http://pl.wikisource.org/wiki/Prawo_autorskie

        • szydło z worka w dniu 22 lutego 2013 o 18:40
        • Odpowiedz

        No to wyszło szydło z worka z tego wynika że tekst zamieszczony przed wyborami na jego blogu w którym oczernia Karasiewicza i jego rodzinę jest własnością Jeziora. To dlaczego w sądzie pod przysięga zeznawał że to mu ktoś nieznany zamieścił i on nie ma nic z tym wspólnego. Ot moralność Kalego. Panie Jezior panuj pan nad sobą!

          • Anonim w dniu 22 lutego 2013 o 19:31
          • Odpowiedz

          Dla wyjaśnienia, blog składa się z dwóch części, tej pisanej przez autora bloga, oraz udostępnianej, na której pisane są komentarze. Za treści komentarzy ponoszą odpowiedzialność ich autorzy niestety nawet Ci anonimowi. Właściciel bloga ma obowiązek usunąć komentarz na żądanie strony pokrzywdzonej, osoby pomówionej, obrażonej itp…..
          Każdy piszący bloga jest twórcą i jego utwory chroni ustawa. Może on dochodzić swoich racji w przypadku bezprawnego wykorzystania jego treści, utworów, zdjęć itp…
          Niestety to nie jest tak, że możecie uprawiać tz. wolną amerykankę, zapomniał o tym Pan Groch również. Niestety nieznajomość prawa szkodzi, a konsekwencje mogą być nieprzyjemne i drogo kosztować. Dodam jeszcze nie ,ma się z czego śmiać, żyjemy w państwie prawa i o takim państwie piszecie, więc to prawo przestrzegajcie.

            • czytelnik w dniu 23 lutego 2013 o 10:46
            • Odpowiedz

            Więc radny Jezior powinien to określić, która część treści jest jego i bierze za nią odpowiedzialność, a za którą część bloga – komentarze odpowiadają inne osoby – komentujący. Pisząc „wszystko moje” to faktycznie brzmi jak branie odpowiedzialności za całą treść bloga na siebie.

      • Anonim w dniu 22 lutego 2013 o 19:40
      • Odpowiedz

      JEZIOR REZYGNUJ!!!

      Zrobił zamęt, a na jego blogu ponizano ludzi i rodzinę byłego Burmistrza.
      Zamiast rozsądnie krytykwać działania Karasiewicza proponujać coś nowego, lepszego..
      Jezior donosił i mącił ku uciesze prymitywów….

      Z nowości zafundował nam ostry konflikt z Burmistrzową,
      nowy statut gminy za który wraz z Kuklą i innymi wzieli dodatkową kase,
      oraz pomysły takie jak zgoda na likwidacje zakładu komunalnego,
      wzrost opłat za śmiecie i kanalizacje…

      Kto jest prawdziwym jajcarzem? …..na targu za 1,5 mln !

      1. Jeśli wzięli za pisanie statutu kasę, to mnie wyborcę ciekawi jaka to była kwota i w drodze o dostępnie informacji publicznej zapytam o to urząd. A jak.

        • Anonim w dniu 22 lutego 2013 o 20:04
        • Odpowiedz

        Nic nie zrozumiałeś z tego komentarza powyżej, nie jesteś anonimowy, tak Ci się tylko wydaje. Zastanów się, czy za to co piszesz jest zgodne z polskim prawem? czy wolno drugiego opluwać.
        Panie Groch, każda czara kiedyś się napełni i przeleje. Apeluje do Pana . Proszę zapanować nad treścią komentarzy.

          • Anonymous w dniu 22 lutego 2013 o 20:26
          • Odpowiedz

          Powiem tak. Jeśli spowoduje się jakimś cudem, że blog zamilknie, to powstanie natychmiast taki sam na Karaibach, a prowadzącym będzie ktoś ze stacji kosmicznej lub z kafejki internetowej w Tokio. I co powiesz na to?

            • Anonim w dniu 22 lutego 2013 o 20:44
            • Odpowiedz

            Nie chodzi o to aby blog zamilkł. Chodzi o kulturę wypowiedzi i postępowanie zgodnie z prawem. Czytane blog jest na całym świecie i jak nas oceniają, sami sobie dopowiedzcie.
            Szacun dla drugiego człowieka, czy chcesz aby o tobie też tak pisano, jak się będziesz czuł wówczas.
            Sory, że piszę o tym zamiast administratora Krzyśka, Jemu chyba na rękę jest to aby ten blog trącił samym jadem i poniżał innych.
            Sory, ale tak nie można. Administratorzy muszą trochę zapanować nad tą burzą i zrewidować swoje działania, bo nie o to im chyba chodziło.

              • ryglice w dniu 22 lutego 2013 o 21:17
                Autor

              Proszę wybaczyć ale nie siedzę przed komputerem cały dzień muszę pracować i zarabiać bo mam rodzinę. Masz racje nie o to chodzi w tym blogowaniu by się wykosić bynajmniej mi o to nie chodzi !!! Natomiast co do tego co piszą ludzie w komentarzach nie chcę być cenzorem każdy powinien mieć świadomość odpowiedzialności za własne słowa. Pan Jezior wie o tym najlepiej nie chciał bym żeby ktoś z państwa narobił sobie kłopotów, warto o tym pamiętać bo komentarze idą na żywo. Nie zgadzam się z poglądami radnego Jeziora ale czynie to oficjalnie bo uważam że jego działania jako radnego podlegają ocenie, spieramy się publicznie co nie oznacza, przynajmniej z mojej strony wrogości do człowieka, mam nadzieje że jesteśmy oponentami a nie wrogami. Szanowni Państwo krytykujcie ale nie obrażajcie to nie świadczy o waszej sile ale o słabości, nie powinno to być celem bo cel jest inny wolna dyskusja a nie ring wolny. Pamiętajcie o tym .

            • do Anonima w dniu 22 lutego 2013 o 21:35
            • Odpowiedz

            Obawiam się, że sprawy zaszły za daleko. Zła wola Pani Burmistrz oraz np. radcy prawnego w stosunku do mieszkańca, chcącego informacji, (zbywanie mieszkańca, złe traktowanie podczas zebrań) spowodowały wielkie zainteresowanie organizacji pozarządowych szerzącymi wśród społeczeństwa postawy prospołeczne itp. Tutaj były i są łamane przez władzę podstawowe prawa obywatela i człowieka. Pamiętajcie też o tym.

            • czy warto w dniu 22 lutego 2013 o 22:34
            • Odpowiedz

            Tak! To jest święta racja. Ten blog to poniżanie osób, rodzin, domysły rzeczy których nie było /np sprawa terenu krosowego, niby wystawionego do sprzedaży że teściowa niby tego co chce kupić pracuje w gminie- a że się w numeracji czy miejscowościach radny pomylił, to co tam- już można coś insynuować, niech nienawiść się sieje, a że nieprawda! Nikt już nie sprostował. Poszło w świat! Stek kłamstw i pomówień w tym blogu! Pewnie trafiają się sporadycznie sytuacje prawdziwe, ale wiele tu wynurzeń anonimowych oszczerców, bajarzy. szkoda czasu na takie jałowe dyskusje

            • Anonim w dniu 22 lutego 2013 o 22:53
            • Odpowiedz

            Toteż nikt nikogo tutaj nie zaprasza i nie zmusza do czytania i pisania. Całkowita dowolność. A ja obserwuję, że dzięki pewnym komentarzom, pewna nauczycielka zmieniła swe zachowanie na lepsze. A jak jej zwracałam uwagę w cztery oczy to potraktowała mnie jak jaka damula z wyższych sfer. Kłamstwa i pomówienia zdarzają się także i w relacjach innych i tez idą w świat. Zapewne inna skal i co z tego. jeśli się zwracamy do nauczycielki że się nam nie podoba to i to to inni nauczyciele poprawiają jakość swojej pracy tak samo urzędnicy i w ogóle szkoda czasu na takie dyskusje.

        • mądrość ludowa w dniu 23 lutego 2013 o 15:35
        • Odpowiedz

        Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie!

        Tak można powiedzieć obserwując to co się dzieje w naszej Gminie. Zapewne radny Jezior rozpoczynając prowadzenie swojego bloga kilka lat temu przeciwko poprzedniemu Burmistrzowi nie myślał, że po kliku latach sprawy się odwrócą. Że powstanie ten blog na którym są opisywane absurdalne i nieudolne działania nowej jakości którą sprowadził na nas radny Jezior. Dzieje się dokładnie to samo co kilka lat temu działo się na blogu radnego Jeziora. Choć tutaj jak na razie nie ma takich ekscesów jakie były na blogu Jeziora przed ostatnimi wyborami.

        Natomiast odnoście zawiadomienia radnego Jeziora o rzekomych przestępstwach popełnionych przez poprzedniego Burmistrza, to jak do tej pory nic mu nie zostało chyba udowodnione. Jeśli te rzekome przestępstwa byłego Burmistrza nie zostaną mu udowodnione to sprawa może się obrócić przeciwko radnemu Jeziorowi. Nazywa się to jakoś tak „zawiadomienie organów powołanych do ścigania o niepopełnionym przestępstwie” i „fałszywe oskarżenie”.

        Pamiętajcie! Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę!

          • niekompetentny radny w dniu 23 lutego 2013 o 15:52
          • Odpowiedz

          Dokładnie masz rację jestem pewien że jak pan Karasiewicz się oczyści całkowicie z zarzutów weźmie się Jeziorowi za dupę i nikt mu się nie będzie dziwił a wręcz przeciwnie nawet kibicował .A.J skończ i wstydu oszczędź !!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • to w Dębnie w dniu 22 lutego 2013 o 12:07
    • Odpowiedz

    też takie żady czy jak?

      • to w Dębnie w dniu 22 lutego 2013 o 12:56
      • Odpowiedz

      rządy a nie żady. sorki

    • Raniuszek w dniu 22 lutego 2013 o 06:32
    • Odpowiedz

    Odwiedzam też groby. Przysiadło mi się dłużej nad grobem posła na Sejm w Wiedniu. Mówiono w moim gnieździe, że to pra, pra jednego z adminów tego bloga. Jakoś tak schodzi by to sprawdzić. Frrr, na groby zwykłych ludzi podumać, są nie mniej ważne(i). Wkrótce wiosna, trzeba też myśleć o żywych. Fiu, fiu o żywych, o żywych. Lecę też dziś do Gminy Dębno odwiedzić tamtejszego Jakościomierza oskarżonego z urzędu o kradzież prądu z Urzędu. No co to się nie wyrabia. Jakieś to wszystko takie niesolidarne, takie niesmaczne.

    • DZIENNIK POLSKI w dniu 21 lutego 2013 o 14:01
    • Odpowiedz

    Targowisko w Ryglicach na terenie zalewowym?
    TARNOWSKIE. Czytelnicy alarmują, że 2 mln zł pójdą z wodą. Urzędnicy przekonują, że jest bezpiecznie.

    Tak targowisko w Ryglicach prezentuje się na projekcie FOT. ARCHIWUM

    – Zainwestowanie w ten teren kilku milionów złotych to marnotrawstwo, na jakie nie wolno pozwolić – alarmuje nasz Czytelnik. Chodzi o budowę targowiska w Ryglicach.

    Efektowny obiekt o wartości około 2 mln zł ma powstać na terenach za remizą strażacką, które w 2010 r. zostały całkowicie zalane. Według naszego informatora, gdy przyjdzie powódź, woda znów tam wyleje.

    – Lokalizacja dla tego targowiska znajduje się na terenie zalewowym, zaś planowana w tym właśnie miejscu inwestycja narażona będzie na poważne zniszczenia – dodaje mężczyna.

    Czytelnik, który pragnie pozostać anonimowy, swoje racje udokumentował licznymi fotografiami, ukazującymi ogrom zniszczeń, jakie powódź w 2010 r. wyrządziła na terenie, gdzie ma powstać nowoczesny plac targowy. Wielka woda zniszczyła drogi, uszkodziła domostwa i całkowicie zalała miejsce, gdzie ma stanąć targowisko. W wyniku ataku żywiołu ucierpiała też remiza OSP. Pomimo tego gmina planuje tutaj wielką inwestycję. Mało tego, na budowę targowiska w Ryglicach zdobyła dofinansowanie z pieniędzy unijnych. Małopolski Urząd Marszałkowski przekazał na ten cel milion złotych. Przedstawiciele UM zapewniają, że nie dotarły do nich skargi czy niepokojące informacje o inwestycji.

    – Umowa o dofinansowanie tej inwestycji została podpisana po pozytywnej ocenie dokumentów złożonych wraz z wnioskiem o wsparcie finansowe. W dokumentach znalazły się między innymi pozwolenia wodno-prawne na budowę wydane przez właściwe organy, zgodnie z prawem – zaznacza Agnieszka Grybel-Szuber z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego.

    Burmistrz Ryglic przekonuje, że inwestycja jest nie tylko zgodna z prawem, ale i ze zdrowym rozsądkiem, w co wątpi nasz Czytelnik. – Na mapach te tereny nie są oznaczone jako zalewowe. Owszem, w 2010 roku były zalane, ale wówczas mieliśmy do czynienia z największymi w historii gminy powodziami – mówi Teresa Połoska. Burmistrz Ryglic dodaje, że niebezpieczeństwo powodziowe będzie coraz mniejsze, m.in. dzięki zbiornikowi retencyjnemu, jaki ma powstać w Joninach i pracom wykonywanym w ramach”Programu ochrony przed powodzią w dorzeczu Górnej Wisły”.

    1. Widać temat lokalizacji placu nie schodzi z tapety. Do naszej nam miłościwie… zjadą wkrótce warszawskie media. Poddani już to wiedzą.

      • rosomak w dniu 21 lutego 2013 o 14:48
      • Odpowiedz

      ja bym widzial program UWAGA moze ich zaprosic ????????????????????

      • Anonim w dniu 21 lutego 2013 o 15:14
      • Odpowiedz

      Słyszałam, że Jakościomierz bierze ogromne pieniądze z gminy, na utrzymanie rodziny.

      1. Zapewne tak, bo pomoc w naszym kraju rodzinom wielodzietnym to baaardzo ogromne kwoty są.
        Co chcesz udowodnić tym komentarzem? Dzieci Pana Jakościomierza być może będą pracować na Twoją emeryturę.

        • rosomak w dniu 21 lutego 2013 o 16:45
        • Odpowiedz

        Bardzo dobrze ze bierze jak mu sie nalezy to czemu ma nie brac ???????????

      • Anonim w dniu 21 lutego 2013 o 17:58
      • Odpowiedz

      Ciekawe skąd Jakościomierz wziął te zdjęcia z powodzi aby napisać donos do „Wszystkich Świętych”

        • rosomak w dniu 21 lutego 2013 o 18:53
        • Odpowiedz

        Zdjęcia z powodzi ma pół gminy hahahahahahahahahah

          • Anonim w dniu 21 lutego 2013 o 20:10
          • Odpowiedz

          ha.ha. ten się śmieje co się śmieje ostatni! Nie wszystkim będzie do śmiechu.

            • rosomak w dniu 21 lutego 2013 o 20:30
            • Odpowiedz

            Widać że jesteś przy korycie hahaha

            • Anonim w dniu 21 lutego 2013 o 20:50
            • Odpowiedz

            jacy wszyscy obeznani…
            Z tego artykułu w gazecie krakowskiej i dzienniku polskim od razu wiadomo, że „anonimowy czytelnik” to Groch. Bo nikt inny nie podejmował tego tematu tak szeroko, łącznie ze skargą do marszałka.
            Sprowadźcie nawet i kosmitów do tej sprawy. Oni Wam pomogą !!!

            • rosomak w dniu 21 lutego 2013 o 21:17
            • Odpowiedz

            No i co że Groch co z tego ?????????/
            będziecie go straszyć czy coś ??????????może on może ja udowodnisz mi ma tych fotek multum

        • małpiatka w dniu 21 lutego 2013 o 20:41
        • Odpowiedz

        Bardzo dobre zdjęcia robi nasz młody gminny fotograf, ale to nie od niego wziął zdjęcia. Ma swój aparat a tak naprawdę to pewnie od Jeziora z bloga.

      1. Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych
        Art. 332. Dozwolony użytek publiczny; bezpieczeństwo publiczne, sądownictwo, legislacja
        Wolno korzystać z utworów dla celów bezpieczeństwa publicznego lub na potrzeby postępowań administracyjnych, sądowych lub prawodawczych oraz sprawozdań z tych postępowań.

          • małżeństwo w dniu 22 lutego 2013 o 22:29
          • Odpowiedz

          No i co powiesz panie radny J.A.? Kompromitujcie się dalej. Ciekawe jaki temat jutro będzie. strasznie lubię tu poczytać sobie, wręcz stało się to moim nałogiem. Żona czasem zła, ale i ona ukradkiem tu poczytuje .

    2. Dziś przeczytałem sobie pewien artykuł w jednym ze styczniowych numerów TEMI, odnośnie radnych w Dębnie. Wygląda na to że ostatnie działania wójta to kolejny etap wojenki jaka tam się toczy. Polecam przeczytajcie.

      Kilka miesięcy temu Jacek Legutko
      z Maszkienic wniósł do Wojewódzkiego
      Sądu Administracyjnego
      w Krakowie skargę na bezczynność
      wójta Dębna, Grzegorza Bracha.
      Chodziło o to, że wójt nie chce udostępnić
      zainteresowanemu nagrań
      z sesji rady gminy. Sąd jednak skargę
      oddalił i stwierdził, że nie zostały naruszone
      przepisy o dostępie do informacji
      publicznej.
      Jacek Legutko nie jest radnym, ale
      od wielu miesięcy uczestniczy w posiedzeniach
      rady i nagrywa ich przebieg.
      W czerwcu zwrócił się do wójta o udostępnienie
      kopii nagrań z posiedzeń, które odbyły
      się w 2011 i 2012 roku.
      – Na prośbę odpowiedziałem na piśmie
      i wyjaśniłem, że nagrań nie mogę mu przekazać
      w trybie ustawy o dostępie do informacji
      publicznej, bo byłoby to niezgodne ze
      statutem gminy – wyjaśnia wójt Grzegorz
      Brach. – Statut mówi, że nagrania nie są
      dokumentami, a pełnią jedynie rolę materiału
      pomocniczego przy przygotowaniu
      protokołów z sesji. Te otrzymać można
      w formie papierowej, ich kopie zamieszczane
      są także na naszej stronie internetowej.
      Skarżący nie ukrywa, że nie jest z wyroku
      WSA zadowolony.
      – Moja skarga spowodowana była tym,
      że protokoły z sesji są niepełne i nie zawierają
      np. wszystkich wypowiedzi, a zgodnie
      ze statutem gminy protokół z sesji musi
      wiernie odzwierciedlać jej przebieg. Tak
      więc jedynym dowodem na to, co faktycznie
      było powiedziane na sesjach, jest nagranie.
      Dlatego zwróciłem się do wójta o zmianę
      statutu. Będę się odwoływał od wyroku
      WSA, chcę, aby mnie i wszystkim zainteresowanym
      mieszkańcom gminy wyjaśniono,
      co mamy zrobić, aby przedstawiono nam
      pełny zapis z sesji. Najciekawsze jest to, że
      po skardze złożonej do Sądu Administracyjnego
      wójt zgłaszał wielokrotnie radnym
      wniosek o zmianę statutu, a przewodniczący
      rady chce w budżecie znaleźć pieniądze
      – 25 tysięcy złotych na zakup sprzętu
      nagrywającego.
      Legutko twierdzi, że kiedy czyta protokoły
      z sesji, jest zdumiony, bo nic się
      w nich nie zgadza. Jego zdaniem wycinane
      są bardzo istotne kwestie poruszane na sesjach,
      jawnie manipuluje się przy sporządzaniu
      protokołów, jak również koryguje
      się wypowiedzi wójta czy przewodniczącego
      rady gminy.
      Z zarzutami Legutki zgadza się radny
      Marek Juszczyk, który w ramach protestu
      przeciwko przeinaczaniu protokołów wyszedł
      ostentacyjnie z posiedzenia. Stwierdził
      wówczas, iż nie będzie brał udziału
      w sesjach, skoro z protokołów wycinane są
      bardzo ważne dla gminy informacje.
      – Mieszkańcy mają prawo do odsłuchania
      lub przeczytania pełnego przebiegu obrad
      rady – mówi Juszczyk.
      Jacek Legutko śmieje się, że być może
      wójt i przewodniczący robią „korektę”
      protokołów, bo nie chcą, aby znane były
      ich lapsusy językowe, z których czasem na
      sesji radni mają niezły ubaw.
      –Szczególnie wrażliwy jest na to wójt,
      który jest przecież polonistą – mówi
      Legutko.

      Źródło – TEMI, wydanie 09.01.13

  1. Zasłyszane dzisiaj w RDN’ie. W gminie Dębno lokalny „Jakościomierz” filmował sesje tamtejszej gminy. Kiedy rozładował mu się akumulator w kamerze skorzystał z prądu w urzędzie. W odpowiedzi na to tamtejszy urząd powiadomił prokuraturę o kradzieży prądu przez filmowca. Chore ale prawdziwe. Tak więc na sesję trzeba się wybrać z zapasem akumulatorów do kamery bo jak widać władza jest zdolna do wszystkiego aby utrzymać się przy korycie.

      • nie gołosłowny w dniu 21 lutego 2013 o 08:26
      • Odpowiedz

      W Ryglicach było prawie że podobnie. Jest nagrane jak radny Jezior mówi o płaceniu przez Jakościomierza za korzystanie z pradu urzędowego. Powiedział to, nastała konsternacja i za chwile gromki śmiech sali i radny Jezior szybko przerobił to co powiedział w śmiech, żart. Jak znajdę to napiszę, która sesja i w jakim czasie.

        • za 5 gr. w dniu 21 lutego 2013 o 13:58
        • Odpowiedz

        Ja pamiętam to zdarzenie. Jakościomierz przymierzał się nawet do poproszenia urzędu o wystawienie faktury za energię (kilka minut). Od tamtej pory zawsze jest zapasowa bateria. 5 lat więzienia to nie przelewki. Oj władzo, władzo za 5 gr.

          • Anonim w dniu 21 lutego 2013 o 20:18
          • Odpowiedz

          To była po prostu kradzież, powinien ponieść konsekwencje. Kiepskie prawo ale prawo.
          Pewnie ma układy z Panią Burmistrz.

    1. Do rdn
      Wydaje się ta informacja niprawdopodobną. Prosimy uczestników dyskusji o podawanie w takich przypadkach źródeł. Co prawda podaje autor, że informacja z radia, ale może coś więcej poda, najlepiej link do wypowiedzi.

          • Anonim w dniu 21 lutego 2013 o 10:30
          • Odpowiedz

          Nie do wiary! W życiu bym w to nie uwierzył. I że takie wydarzenia mają miejsce w UE? Ale nie w smak niektórym jawność, oj nie w smak. Przywiązani do ciepłych posadek i fotelików. Wprowadzić ustawę nakazującą nagrywanie sesji i po problemie. Przy okazji zapytam. Czy urząd nagrywał wczorajsze spotkanie z wicemarszałkiem Małopolski?

          1. Dlatego o tym napisałem, aby u nas tak naszego Jakościomierza nie potraktowali. Bo nasza władza jest też zdolna do wszystkiego tylko nie do sprawnego zarządzania gminą. W niektórych miejscowościach lampy uliczne świecą o poranku choć jest tak widno, że książkę można czytać, setki kilowatów się marnuje i winnych nie ma. Jak ktoś w słusznej sprawie skorzystał z prądu to wielkiego przestępcę z niego zrobili.

          • Oto władze w dniu 21 lutego 2013 o 22:23
          • Odpowiedz

          gminy Dębno, które swojego Jakościomierza zaskarżyli do prokuratury. Zapamiętać i nie wybierać więcej do funkcji publicznej.

          http://www.gminadebno.pl/samorzad/wojt-gminy-debno

          http://www.gminadebno.pl/samorzad/rada-gminy

    2. Do 5 lat więzienia za kradzież 100 Wat prądu? Wartość rynkowa 1 grosz. Takie cuda tylko w POlsce. Strasburg się kłania, zaskarżyć całe, to chore i zwyrodniałe państwo!

    • jednak turystyka w dniu 21 lutego 2013 o 07:22
    • Odpowiedz

    przynajmniej w ocenie Burmistrza.

    http://tarnowska.tv/1177-wicemarszalek-roman-ciepiela-w-ryglicach.html

  2. W ostatnim czasie w Szerzynach powstał taki plac zdjęcia tutaj: http://szerzyny.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=519&Itemid=1. Całkowita wartość projektu: 518 760,86 zł, w tym środki dotacji z EFRROW 319 341,00 zł, czyli znacznie mniej niż to przewidziano u nas, a wygląda to całkiem przyjemnie. Teren na którym plac powstał równierz był zalany w 2010 roku zresztą jak całe centrum Szerzyn.

      • Anonim w dniu 20 lutego 2013 o 22:31
      • Odpowiedz

      Wszystko fajnie, ale podobno kupcy nie rozkładają towaru na straganach, tylko na ziemi na foljach unikając tym samym opłat. Tu jest problem też.

    • Krakowska w dniu 20 lutego 2013 o 20:57
    • Odpowiedz

    dzisiejsza. Artykół o targowisku w Ryglicach. Hmmm?

    • bezznieczulenia w dniu 20 lutego 2013 o 15:46
    • Odpowiedz

    Pani Irena Wójcik z d. Ryznar posiada odznaczenie „Zasłużony dla Gminy Ryglice”.
    Przez wiele lat uczyła w ryglickiej szkole geografii, historii, języka polskiego. Była jednym z lepszych i lubianych nauczycieli. Jest bardzo oczytana i pięknie pisze prozą. Coś mi mówi, że jest przynajmniej współautorką historii cmentarza. Pochwalam pomysł.

    • zbiornik 3 w dniu 20 lutego 2013 o 09:17
    • Odpowiedz

    Moim zdaniem gdyby się powtórzył 2010 to zbiornik nic nie da. Musiały by być też zbiorniki na Zalasówce. Wtedy latem, lało długo, długo, może z miesiąc a dwa tygodnie niemal non stop. Ziemia już nie przyjmowała wody, była jak gompka nasączona. Przyszło krótkie, wielkie obszarowo i niespodziewane oberwanie chmury. Takiej wody z nieba nie widziałem jak żyje, przez okno nie widać było drzew w sadzie odległych o jakieś 10 metrów. I stało się co się stało.

      • zbiornik 4 w dniu 20 lutego 2013 o 09:30
      • Odpowiedz

      To oczywiste przecież.

        • rozjemca w dniu 20 lutego 2013 o 09:42
        • Odpowiedz

        oczywiście że tak zbiornik nic nie da jedynie zrobić tam jakąś plaże ,wypoczynek na lato lato żeby można było popływać zjeść zapiekankę poopalać się jedyne rozwiązanie .

          • bocian w dniu 20 lutego 2013 o 10:20
          • Odpowiedz

          Popaplać sie z żabami. hhehehe

            • rozjemca w dniu 20 lutego 2013 o 10:38
            • Odpowiedz

            Kąpiele błotne teraz w modzie wiesz jak działają na cerę 😛 A tak apropo ciekawy jestem czy te moje komentarze też znikną tak jak wczorajszy ????

              • ryglice w dniu 20 lutego 2013 o 17:06
                Autor

              Sory rozjemco przypadkowe kliknięcie i zniknął ale już powrócił jeszcze raz sory !

    1. Oczywiście że nic nie da tu mapa zlewni Szwedki wnioski niech każdy wyciągnie sobie sam http://lepszeryglice.cba.pl/wp-content/uploads/2012/02/wody.jpg

        • zielony szuwarek w dniu 20 lutego 2013 o 21:43
        • Odpowiedz

        No własnie. Jaki % stanowi kolor niebieski w stosunku do czerwonego? Redaktorom Krakowskiej p. Burmistrz opowiada coś, co przeczy zdrowemu rozsądkowi. Zgadzam sie z tym, że taka woda zdarza się rzadko i to jest racja Pani Tereso, ale proszę nie mówić, że tama zapobiegnie kataklizmowi. Jak już ktoś pisał: Gdy zdarzy się taka woda ponownie, to wały zbiornika mogą nie wytrzymać, a gdyby nawet i wytrzymały to będzie tyle wody, że trzeba będzie ze zbiornika upuszczać, nie będzie on wówczas retencyjnym, nie będzie miał znaczenia.

    • Raniuszek w dniu 20 lutego 2013 o 07:06
    • Odpowiedz

    Kierunek rozwoju gminy to sport? fiu , fiu. Ciekawe, ciekawe. Drugi blog ożył? Oj ciekawie, ciekawie. Jedni chcą rekreacji, turystyki, inni bardziej by widzieli w gminie przedsiębiorstwa, biznes. Przecież jedno drugiego nie wyklucza raczej. Frrr, do kolejnego ranka.

    • Pasjonatka Gminy w dniu 19 lutego 2013 o 22:45
    • Odpowiedz

    Na blogu A.J. będzie lecieć seria o Starym Cmentarzu w Ryglicach. Dzisiejszy artykuł trochę wgłębił nas w ten „temat’. Moim zdaniem jest to bardzo dobry pomysł na przekazywanie wiedzy i nauki historii. Nie każdy z nas przecież z ogromną dociekliwością spaceruje po cmentarzu i szuka grobów bohaterów zarówno tych cichych jak i tych „głośnych” – docenionych, odznaczanych. Warto śledzić takie wpisy. Może uda się również coś odrestaurować, wiem, że grób Nieznanego Żołnierza jest bardzo zaniedbany. Może uda się nam coś odrestaurować, ale poczekajmy, zobaczymy, co pokaże nam Pan Jezior.
    Popieram również pomysł Gminy Sportu i Rekreacji. Mamy przepiękne walory przyrodnicze, czas to docenić – wyciąg narciarski, trasy do biegania narciarskiego, ścieżki rowerowe już mamy, szlaki turystyczne też już są. Trzeba działać, a nie tylko gadać, tak jak to w ostatnim czasie potraficie. Skrytykować każdy potrafi, ale docenić to, co już mamy to już rzadkość w naszym narodzie. Radni dwoją się i troją, żeby burmistrzynię jakoś „udobruchać” ze swoimi planami. Tak jak napisał na swoim blogu, mają plan i będą go konsekwentnie realizować, pomimo postawy Teresy Połoski. Od dawna widać, i nawet był artykuł o tym, że Połoska się wyłamała i nie chce współpracować. Ale musi też wziąć pod uwagę pewien bardzo istotny fakt, burmistrz sprawuje kontrolę nad gminą i urzędem, a rada wnioskuje i podejmuje wnioski i decyzje dotyczące inwestycji w naszej gminie. Dopóki w radzie jest większość, plan NJ jest konsekwentnie realizowany, ale to już inna sprawa, że Połoska też tylko „kłapie” ustami.
    Co do tematu targowiska w Ryglicach, wziął Pan, Panie Groch pod uwagę to, że będzie zbudowany do końca 2014 roku zbiornik retencyjny w Joninach, który ma uchronić mieszkańców(plac targowy również) przed powodzią. Chyba Pan tego nie wziął pod uwagę i buntuje Pan ludzi przeciwko NJ. Jeżeli powstanie zbiornik, nie będzie powodzi, a co za tym idzie? Tereny zalewowe są bezpieczne. Czasami trzeba coś 100 razy przemyśleć zanim się to napisze. Jest ciągłość inwestycji w gminie, czyli ktoś nad tym poważnie myślał. A miejsce za remizą jest do placu targowego idealne. Na rynku wtedy można śmiało postawić „parasole”, tak jak to ma miejsce na rynku w Tarnowie, Krakowie…
    Nigdy wcześniej nie pisałam, tylko czytałam te „wypociny”(komentarze), ale teraz mnie chciał szlag trafić, jak przeczytałam ten artykuł. Sam Pan sobie „strzelił gola” samobója tym artykułem.
    I tutaj uniwersalny cytat jako podsumowanie naszej przepięknej Gminy Ryglice.
    „Cudzie chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie”

      • Anonim w dniu 19 lutego 2013 o 23:57
      • Odpowiedz

      Niech Pani przeczyta komentarz Radnego Jeziora bo chyba gola strzeliła sobie Pani sama. I to okrutnego samoboja. Tego komentować nawet nie warto. A o samorządzie musisz jescze troche poczytać bo wiedza twa marna

      • zbiornik w dniu 20 lutego 2013 o 08:08
      • Odpowiedz

      Zbiornik w Joninach obniży falę powodziową o 5 cm. na rzece Szwedce . Problem terenu Zalewowego wokół remizy w Ryglicach bierze się z ponadnormatywnych przepływów z potoku Zalasówka i tyle na ten temat. Odsyłam do opracowań projektowych zbiornika.

      • zbiornik w dniu 20 lutego 2013 o 08:28
      • Odpowiedz

      jeszcze Pasjonatko Gminy dopisz ze to w całości zasługa jaśnie nam panującej TP .. NJ uważa, że to dzięki IM będzie zbiornik , a wszyscy wiedzą o tym, że gdyby nie było zmiany władzy to zbiornik byłby na ukończeniu a tak to nie wiadomo czy w tym roku wogóle cokolwiek zaczną działać

        • Anonim w dniu 20 lutego 2013 o 11:15
        • Odpowiedz

        A Wy wszyscy jak zwykle, to co najbardziej kochacie – czyli plucie jadem na wszystkich i na wszystko, co powiedzą, a przecież tyle mądrych zdań jest napisanych w komentarzu Pasjonatki.
        „Na blogu A.J. będzie lecieć seria o Starym Cmentarzu w Ryglicach. Dzisiejszy artykuł trochę wgłębił nas w ten „temat’. Moim zdaniem jest to bardzo dobry pomysł na przekazywanie wiedzy i nauki historii. Nie każdy z nas przecież z ogromną dociekliwością spaceruje po cmentarzu i szuka grobów bohaterów zarówno tych cichych jak i tych „głośnych” – docenionych, odznaczanych. Warto śledzić takie wpisy. Może uda się również coś odrestaurować, wiem, że grób Nieznanego Żołnierza jest bardzo zaniedbany. Może uda się nam coś odrestaurować, ale poczekajmy, zobaczymy, co pokaże nam Pan Jezior.
        Popieram również pomysł Gminy Sportu i Rekreacji. Mamy przepiękne walory przyrodnicze, czas to docenić – wyciąg narciarski, trasy do biegania narciarskiego, ścieżki rowerowe już mamy, szlaki turystyczne też już są. Trzeba działać, a nie tylko gadać, tak jak to w ostatnim czasie potraficie. Skrytykować każdy potrafi, ale docenić to, co już mamy to już rzadkość w naszym narodzie.” – zgadzam się w tym w 100%.
        Uczmy się sami historii naszego państwa i uczmy nasze dzieci, bo inaczej wyrośnie pokolenie debili gier komputerowych, ze skrzywieniem kręgosłupa i wadami wzroku.
        Fakt kolejny jest nam popularnie znany, przecież to tu mieszkamy. Nasza gmina zachwyca każdego, kto tu był choć raz przejazdem lub w celach wypoczynkowych. Piękne pagórki, lasy, czyste powietrze.
        Cytat, który Pasjonatka użyła „Cudze chwalicie, swego nie znacie. Sami nie wiecie, co posiadacie” – jakże stare i mądre porzekadło opisuje nasz ryglicki naród, który siedzi tu na blogu i pluje jadem w każdą stronę.

          • Anonim w dniu 20 lutego 2013 o 13:25
          • Odpowiedz

          Ten Jezior to historyk czy co ?

            • Anonim w dniu 20 lutego 2013 o 13:29
            • Odpowiedz

            Jezior to krzykacz dużo mówi mało robi !!!!!

            • Anonim w dniu 20 lutego 2013 o 14:27
            • Odpowiedz

            Takie informacje są powszechnie dostępne. Każdy może iść do gminnej biblioteki, wypożyczyć książki o Ryglicach i czytać, czytać, czytać. W internecie również jest mnóstwo takich informacji. Wystarczy tylko chcieć. Powinniśmy być dumni, że w naszej gminie 100-200 lat temu żyli prawdziwi patrioci, gotowi podjąć walkę za wolność naszej ojczyzny, która w tamtych latach zniknęła z map świata na 123 lata. Powinniśmy znać nazwiska powstańców, którzy spoczywają na naszym cmentarzu. Historii w szkole uczą od 4 klasy szkoły podstawowej, a pierwsze wiadomości wynosimy już z domu z wiedzy naszych rodziców. Czy tak trudno Wam zrozumieć, że człowiek chce te wszystkie informacje zebrać w jednym artykule i przekazać nam, mieszkańcom, obywatelom, patriotom jakże cenną wiedzę? Ja o tych powstańcach dowiedziałam się właśnie z tego artykułu i jestem ogromnie wdzięczna autorowi, że podjął ten temat. Temat z resztą niełatwy. Każdy z nas uczęszczał do szkoły w Ryglicach, a nauczyciele historii „ani me, ani be” o powstańcach spoczywających na ryglickiej ziemi. Zero słów o historii naszego miasta. Można mieć bloga politycznego, a poruszać na nim tematy niezwiązane z sceną polityczną. Powinniśmy znać historię nie tylko całego świata, państwa, ale również historię naszej małej ojczyzny, którą są Ryglice.
            Tak jak ktoś napisał wcześniej, plujecie jadem, we wszystkich i na wszystko, co napiszą. Akurat tym tematem warto się zainteresować i czytać z pokorą. Bo to nasi pradziadowie i dziadowie walczyli o nasz kraj. Ile takich historycznych grobów już nie ma, bo pewna firma je niszczyła, a stawiała nowe „domy” jeszcze z niemałym zyskiem.
            Warto by, zrobić kwestę i ocalić te poprzewracane, zniszczone nagrobki, z oderwanymi krzyżami, by całkiem nie zginęły z cmentarza…

          • ciepłe posadki w dniu 20 lutego 2013 o 15:26
          • Odpowiedz

          Coś mi się zdaje, że to pięknoduchowstwo co Pasjonatka opowiada. Oczywiście trzeba kultywować – historia, cmentarze itd, to bardzo ważne. Tych tematów nie zauważyłem by ktoś krytykował.Tutaj trafnie ocenił sytuację jeden z internautów –

          „Moim zdaniem to władza robi tak by na trwale sobie ugruntować ciepłe posadki a rozwój to jak tam się chce. Idąc w turystykę, jest to najłatwiejsze z możliwych działań. Wciąż brak dobrego i gospodarza i pomysłu.

          A rzeczywistość skrzeczy, jak też trafnie ocenił inny blogowicz –

          „Wszystko to prawda, ale prawdą jest, że połowę ludzi mieszkających w naszym rejonie, zarabiających 340 EU, po prostu nie stać na polski produkt. Zarabiamy jak dziady i wydajemy jak dziady, nie ma znaczenia czy towar jest chiński, wietnamski czy rumuński. Ma znaczenie cena. Będąc tyle lat w Unii, tak kolosalnie odbiegamy w zarobkach od państw starej Unii. Ta polityka jest, jak widać konserwowana przez lata, od czasów Balcerowicza, który jako wroga nr 1 polskiej ekonomii widział wewnętrzną konsumpcję. Następnie zaczął schładzać jego zdaniem nadmiernie rozgrzaną gospodarkę. Tak ją schłodził, że do dziś jest skuta lodem i pewnie jeszcze wiele lat pozostanie. Widać jest to na rękę całej Unii, bo mają w Polsce niewyczerpalne zasoby dobrze wykształconych i chętnych do pracy ludzi, cenią ich i chętnie zatrudniają, nabijając korzyści swoim gospodarkom. Czy jest chociaż jedna rodzina co nie ma, lub nie miała kogoś za granicą? Chyba ciężko będzie znależć. A i Polskim pracodawcom jest to na rękę, bo mają murzynów za darmochę, tych którzy jeszcze nie zdecydowali się wyjechać. Taką polityką niestety żadnej Polski nie zbudujemy, żadnej produkcji nie uruchomimy, chyba że na export, bo my kupujemy chińskie, na co innego nas nie stać.

          To też warto zgłebić, zwłaszcza poczytać wypowiedzi emigrantów.

          http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/fala-komentarzy-na-temat-polakow-za-granica-nic-mn,1,5424637,wiadomosc.html

          http://wiadomosci.onet.pl/kraj/dziennik-gazeta-prawna-polska-juz-sie-tu-nie-licze,1,5424269,wiadomosc.html

          O, taka też jest rzeczywistość, Ci ludzie nie mają czasu na spacerki po swoich gminach. Zaiwaniają na obczyźnie a Ojczyznę mają gdzie? A no w d….. A na ciepłych posadkach nagrody co roczne itp. Rola radnych, posłow, władzy jest zmieniać ten stan rzeczy. A najlepiej było do niego nie dopuścić.

          1. http://biznes.onet.pl/mamy-za-malo-miesa-bedziemy-jesc-niemieckie-i-duns,18490,5425740,1,prasa-detal

            I tak to rządowi PO-PSL udało się praktycznie skasować kolejną branżę polskiej gospodarki. Bóg wam zapłać panowie, byle szybko!

      1. NIEPRAWDA jeżeli będzie zbiornik to TYLKO dzieki zmianie władzy jaka nastąpiła

    1. A Pasjonatka to chyba bardzo blisko TP bo tak wszystko analitycznie opisuje. To nie aby czasem radna jedynaczka ( w sensie, że jedna woman).??

      • oberwanie chmury w dniu 20 lutego 2013 o 11:16
      • Odpowiedz

      Faktycznie pisanie przez Pasjonatkę Gminy o zbiorniku jakoby był lekiem na całe zło powodziowe, to jakiś kuriozum. A co jak będzie zbiornik i powtórzy się się scenariusz z 2010. Wały też namokną i pójdzie całą woda w pi…du na Ryglice plus jeszcze z oberwania chmury. Ja myślę nawet, że ten zbiornik to też psu na budę. Ale przynajmniej ludzie zyskają, albo i już zyskali na sprzedaży pól i działek pod to.

        • z dna zbiornika w dniu 20 lutego 2013 o 13:00
        • Odpowiedz

        No tak tak, Chmurze się nieźle oberwało. popłyną nie wiedzieć gdzie.

      • Anonim w dniu 20 lutego 2013 o 19:35
      • Odpowiedz

      A czy ktoś jeszcze czyta ten blog ? Jak Pani myśli Pani J?

  3. Wirtualna Rada Miejska Gminy Ryglice. Proszę się nie śmiać. Sporo tutaj ciekawych pomysłów, choćby napisany parę chwil temu przez J 23, cytuję:

    „Co do lodowiska, sprawa jest do przemyślenia. Są teraz tzw. sztuczne tafle, materiał który ma właściwości lodu, ale nie potrzebuje mrożenia. Takie lodowisko mogłoby funkcjonować cały rok, łącznie z latem. Potrzeba by tylko klimę zrobić jeżeli byłby to obiekt zamknięty.”

    Sport to zdrowie, w zdrowym ciele zdrowy duch. Lepsze pomysły, wydajniejsza praca, lepsze życie. az

      • Anonim w dniu 19 lutego 2013 o 20:33
      • Odpowiedz

      iy8

    1. Skoro Wam się ten pomysł spodobał, to żeby nie być gołosłownym 🙂 podeślę linka, jak to mniejwięcej wygląda…..

      http://integra.org.pl/index.php?page=sztuczne-lodowiska

      1. Można by jeszcze zrobić jakiś teren do paintballa, ale taki z prawdziwego zdarzenia, a nie jakieś 4 kołki wbite. Jest sporo fanatyków tego sportu, gdyby jeszcze sprzęt i ubiór można wypożyczyć, sam bym sobie przyjechał postrzelać …

      • Anonim w dniu 19 lutego 2013 o 21:02
      • Odpowiedz

      kolejne linki You Tube

      http://www.youtube.com/watch?v=b57QJyO3FrM
      http://www.youtube.com/watch?v=AzdfLCTytF0

      1. Kurde, popatrz…. Stalbomat się rozleciał, bo by taką halę zmaścili jak się patrzy, z izolacją termiczną i super wykonaną. Nie trzeba by było niczego murować.

  4. Krzysiek nie zwalnia tępa kontroluje, pisze, publikuje, i bardzo dobrze że tak robi, nie pisze donosów do prokuratury tylko donosi do świadomości ludzi. http://watchdog.org.pl/76,966,straznik_interweniuje_poltora_miliona_zlotych_pojdzie_w_bloto__nie_dla_targowiska_na_terenach_zalewowych.html Na swym blogu radny Jezior wzywa a wręcz wyzywa na pojedynek na pomysł na naszą gminę, przekonuje czytelników że on ma pomysły. Panie Andrzeju Jezior proszę nie przekonywać mieszkańców czytelników tylko inwestorów, mieszkańców już nie raz nabrałeś na swoje wizje czy jak wolisz bajki niestety z biznesmenami potrafiącymi liczyć twój wynik to jedno wielkie zero. Czytam tego bloga odkąd się o nim dowiedziałem, oglądam sesje, zebrania, rzadko komentuje bo ciężko nie używać słów niecenzuralnych polecam tę stronę wszystkim znajomym bo naprawdę warto wiedzieć. Chciałbym wspomóc finansowo tą inicjatywę, myślę że nie tylko ja, Krzysztof powinieneś podać numer konta prawo na to pozwala proszę http://prawo.vagla.pl/node/9704 miał byś fundusze by to dalej prowadzić wydać gazetkę. Widzę że współpracujesz z Stowarzyszeniem Liderów Lokalnych Grup Obywatelskich http://sllgo.pl i z http://watchdog.org.pl to bardzo mądre posunięcie widzę w tobie chyba bardziej dziennikarza niż polityka jesteś bardzo dobry w tym co robisz a ta krytyka pod twoim adresem jest po to by cię wciągnąć w politykę nie daj się. Jeszcze raz proszę podaj numer konta na jakie można wpłacać parę złotych na to by to trwało. TYCH CO MYŚLĄ PODOBNIE I CHCĄ POMÓC PROSZĘ O PISANIE KOMENTARZY wpisując słowo POMOGĘ może to przekona Krzysztofa by to zrobił.

    • biznesmen w dniu 19 lutego 2013 o 16:59
    • Odpowiedz

    A …., nie chce mi się dzisiaj pisać. Idę uprawiać propagandę.

    Komentarz został poddany moderacji ze względu na wulgarne słowa, proszę zachować kulturę wypowiedzi. Dziękuję

    • No Nowickiej w dniu 19 lutego 2013 o 12:24
    • Odpowiedz

    nie znam Pani ani z nazwiska ani w ogóle ale ma Pani racje absolutną.Tak to wygląda -handel obwoźny jest legalny tylko wtedy jeżeli ma wyznaczone punkty postoju a w tych miejscach są warunki sanitarne ale niestety jest ktoś blisko tzw korytka to wszystko mu wolno.kiedyś ktoś bardzo fajnie tu napisał: przepisy są ok tylko nikt ich nie przestrzega a najbardziej boli jak robią to np sołtys czy radny itd. a nikt nie liczy ile Gmina traci na takich praktykach handlu obwoźnego wyłączonego z pod prawa tyle tylko ,że zgłoszonej w działalności jako dział nic po za tym.

      • nowicka w dniu 19 lutego 2013 o 13:24
      • Odpowiedz

      Dokladnie tak ubolewam tylko ze nie kazdy czytelnik to zrozumie.nie kazdy prowadzi dzialalnosc i ma rozeznanie jak duzo tracą ludzie którzy zainwestowali i zostali z niczym.Juz wiecej nie bede tu komentowac szkoda mojego zdrowia to jak rzucac grochem o sciane.To samo boli mnie jak ludzie płaczą ze chinczyk nas zalewa,sami go tu zapraszamy jako klienci kupujemy chinskie produkty,tym samym nasi producenci zabawek,pantofli,odzieży,pasmanterji itd.To jest problem nie widzimy ze sami jako klienci, handlowcy psujemy rynek pracy.To jest wazne jak postawic nasza gospodarke na nogi promujac nasze produkty regionalne w kraju i zagranicą.

        • z Frankfurt w dniu 19 lutego 2013 o 14:14
        • Odpowiedz

        W Niemczech swego czasu jak sie dorabiali była świadomość w narodzie, że kupujemy swoje produkty. Do dziś obowiązuje hasło – Niemiec jeździ niemieckim autem. Nigdy nie dorównamy im ani mentalnie, ani gospodarczo.To smutne.

        1. Wszystko to prawda, ale prawdą jest, że połowę ludzi mieszkających w naszym rejonie, zarabiających 340 EU, po prostu nie stać na polski produkt. Zarabiamy jak dziady i wydajemy jak dziady, nie ma znaczenia czy towar jest chiński, wietnamski czy rumuński. Ma znaczenie cena. Będąc tyle lat w Unii, tak kolosalnie odbiegamy w zarobkach od państw starej Unii. Ta polityka jest, jak widać konserwowana przez lata, od czasów Balcerowicza, który jako wroga nr 1 polskiej ekonomii widział wewnętrzną konsumpcję. Następnie zaczął schładzać jego zdaniem nadmiernie rozgrzaną gospodarkę. Tak ją schłodził, że do dziś jest skuta lodem i pewnie jeszcze wiele lat pozostanie. Widać jest to na rękę całej Unii, bo mają w Polsce niewyczerpalne zasoby dobrze wykształconych i chętnych do pracy ludzi, cenią ich i chętnie zatrudniają, nabijając korzyści swoim gospodarkom. Czy jest chociaż jedna rodzina co nie ma, lub nie miała kogoś za granicą? Chyba ciężko będzie znależć. A i Polskim pracodawcom jest to na rękę, bo mają murzynów za darmochę, tych którzy jeszcze nie zdecydowali się wyjechać. Taką polityką niestety żadnej Polski nie zbudujemy, żadnej produkcji nie uruchomimy, chyba że na export, bo my kupujemy chińskie, na co innego nas nie stać.

            • perfekcyjnie w dniu 19 lutego 2013 o 17:33
            • Odpowiedz

            znów perfekcyjnie. Szacun WIELKI j 23

            • gdzie my żyjemy, w dniu 19 lutego 2013 o 18:11
            • Odpowiedz

            kto nami rządzi, gdzie J 23 są, na pewno jest takich ludzi więcej, czy wyjechali.?

            http://wiadomosci.onet.pl/kraj/polska-jednym-z-najgorszych-krajow-pod-wzgledem-wd,1,5424900,wiadomosc.html

          1. Jak pracodawca ma dobrze wynagradzać pracownika skoro żeby mu legalnie wypłacić tysiąca netto to musi rządowi zapłacić w formie podatków i parapodatków tysiąc sześćset, a robotnik jeszcze z tego tysiaka musi z rządem się podzielić VAT-em od towarów i usług.
            Za to rząd w osobach waszych przedstawicieli buduje wam lodowiska, wyciągi, wieże widokowe, baseny, amfiteatry, organizuje dożynki i inne igrzyska, a wy cieszycie się że to przecież za darmo.
            Teraz może już wiecie czemu marnie zarabiacie.
            Swoją drogą czy w Polsce jeszcze cokolwiek polskiego się produkuje bo nawet taki Roleski paciarę na ketchup sprowadza z Chin, a na opakowaniu jest znaczek „Produkt Polski” a jak.

      1. „jak grochem o ścianę”? hehe takie tylko moje głupie skojarzenie…bez urazy admin, trzeba jakoś rozweselić ten wisielczy nastrój

    • fikcja literacka radnego w dniu 19 lutego 2013 o 11:31
    • Odpowiedz

    O rzesz Ty przezabawny radny. Słyszał ktoś kiedyś by obietnice wyborcze były zrealizowane w 100%? U nas będzie i jest nawet z nawiązką. Naprawdę myśli radny, że w tej gminie to takie oszołomki co uwierzą w takie twierdzenia?

      • wyborca w dniu 19 lutego 2013 o 14:20
      • Odpowiedz

      Oj radny radny, żartujesz pan sobie z ludzi. To tak odpowiada radny i kandydat do powiatu a może i na przyszłego burmistrza? Kto uwierzy w te za przeproszeniem brednie? Słusznie mówią o panu bajkopisarz. A idź pan łowić ryby jak przystało emerytom. Z nawiązką powie.

    • Do Radnego Jeziora w dniu 19 lutego 2013 o 08:12
    • Odpowiedz

    Pan Andrzej pisze:

    „Panie Jakościomierzu nasz zespół szedł do wyborów z konkretnym programem wyborczym, który konsekwentnie realizujemy.
    Przedstawiłem już na mojej stronie sprawozdanie z pierwszej połowy kadencji. Na pewno ma Pan nasze ulotki ze wszystkich miejscowości, proszę przeczytać dokładnie i skonfrontować z rzeczywistością.
    Nie mamy się czego wstydzić – nasz plan realizujemy jeszcze z nawiązką. Pan napisze, że to dzieło poprzednika, jest pewna ciągłość władzy i niestety trudno byłoby nie realizować budowy wodociągu i kanalizacji – inwestycji zaczętej już dawno. (…)”

    Panie Radny no nie można tak znowu sobie słodzić i opowiadać nam o nadwyżce w realizacji przedwyborczego planu. Tutaj http://lepszeryglice.cba.pl/?page_id=516 są Państwa ulotki z kampanii i widać co było w planie i naprawdę mam dobrą wolę patrzyć na te założenia i nie mogę dostrzec, by realizacja ta na dzień dzisiejszy przekroczyła 50%. Proszą Pana jako radnego (jednego z najbardziej aktywnych naszych radnych), by na którymś z blogów czy nawet na sesji odpowiedział, ustosunkował się, punkt po punkcie jak to jest z wykonaniem tego planu, bo może faktycznie jest sporo zrobione i sporo jest w sferze działań projektowo-papierkowych a mieszkańcy jakby tego nie widzą. Ja właśnie nie widzę. Proszę potraktować to moje co prawda anonimowe zapytanie poważnie, bo jak ktoś prosił w jednym z komentarzy:

    „Warto zacząć działać inaczej, dość z wylewaniem pomyj.
    Skończcie, z tą retoryką skakania sobie do gardła, będzie to z korzyścią dla wszystkich.
    Wy oczywiście „po góralsku” moje musi być na wierzchu bo jak nie to….
    Takim działaniem do niczego nie dojdziemy.
    Pora na refleksję.”

    Zgadzam się z tym komentarzem. Jeśli sobie Pan życzy bym się ujawnił z nazwiska to oczywiście to zrobię. Jestem z Ryglic i skupiłem się na zapowiedziach przed wyborczych dla Ryglic oraz na ogólnie dla gminy. Jeszcze raz link do Państwa ulotek: http://lepszeryglice.cba.pl/?page_id=516

    Na swoim blogu wymienia Pan co prawda co Wasz zespół zrobił w latach 2011 – 2012, jednak w moim odczuciu nijak to się ma do mówienia o nadwyżce. Tu link to Pańskiego sprawozdania: http://andrzejjezior.blog.onet.pl/2013/01/08/zadania-inwestycyjne-wykonane-w-latach-2011-2012-na-terenie-gminy-ryglice/

    Czekam cierpliwie, jak coś to umieszczę to też na Pana blogu. Gdy nie będzie odpowiedzi będę co jakiś czas ponawiał to zapytanie na blogach.

    Pozdrawiam, mieszkaniec/wyborca.

      • Anonim w dniu 19 lutego 2013 o 09:40
      • Odpowiedz

      żeby choć 30% zrobili zapowiadanego przez cala kadencje to bedzie dobrze

      • Anonim w dniu 19 lutego 2013 o 15:01
      • Odpowiedz

      Oddłużenie gminy poprzez racjonalną gospodarkę budżetem – taki punkt wyczytałam w programie wyborczym NJ. To dość ciekawe nawet. Moim zdaniem to władza robi tak by na trwale sobie ugruntować ciepłe posadki a rozwój to jak tam się chce. Idąc w turystykę, jest to najłatwiejsze z możliwych działań. Wciąż brak dobrego i gospodarza i pomysłu.

    1. RACZEJ DŁUGIE DŁUGIE CZEKANIE I ODP. BRAK .

    • Dolce pamiętają w dniu 18 lutego 2013 o 22:15
    • Odpowiedz

    W odpowiedzi na „rodzic”
    No to już wszystko jasne ! Polecasz stronkę zalasowianka. blog.onet.pl to ja już wiem kim jesteś, to już wiemy kto zaatakował szkołę nauczycieli i księdza z Zalasowej. Wiecie kim jest „rodzic” już raz ta osoba opisywała szkołę pisała też o targu w Zalasowej było to przed wyborami sołtysa. Ja pamiętam doskonale a wam przypomnę to Żaneta Nowicka z domu Karasiewicz wszystko jasne………………………………………….. w części komentarz został poddany moderacji………………………………………………………………………………………………?

      • rodzic w dniu 18 lutego 2013 o 22:50
      • Odpowiedz

      sprawdź admina tego bloga nie pisz bzdur dzis założyłam tego bloga nazwa zalasowianka bo jestem z zalasowej.nie rozumie o co ci chodzi a mieszkam na wymyslu a nie dolcach kochany.Nie można tez pisac ze komus cos wywiało bo gdybym była zanetom a znam osobiscie to zgłosiła bym to do prokuratury bo to czyste pomuwienie co tu napisałes o jej meżu gdyby nie on i Stanisław Debicki nie było by czym jeździc teraz do pożaru,winy nieudowodniono czyste pomuwienia byl niewygodny dla burmistrza zaduzo robił dla strazy nie wypominajac sztandaru,nie jeździł w prywatnych celach jak niektórzy z dolc kierowcy , łatwo osadzac innych zwłaszcza anonimowo czyzby rodzina z czystym oszusztwem.Co do jarmaku miała racje wreszcie chodza za opłata 20 zl od handlarza gmina bierze co w tym zlego ze chciała opłat nie rozumie tej nienawisci,zawisci,zazdrosci.Po za tym ona sie juz nie bawi w polityke ma jeszcze jedno dziecko w szkole i niechce by je zgnoili jak dzieci ludzi inaczej myslących jak olszówki.Pozdrawiam całą gmine dolce tez.Krytyką i nienawiscią daleko nie zajedziemy.

      1. Dziś założyłaś i masz już na liczniku Wszystkich wizyt: 1190 pisałaś pisałaś tylko usunęłaś, co chcesz od Olszówki co chcesz od nauczycieli i księdza zastanów się. Poczytaj ile kosztuje utrzymanie np basenu masz przykład koszt utrzymania basenu w Woli Rzędzińskiej w roku ubiegłym to około 0,5 mln złotych.

          • rodzic w dniu 19 lutego 2013 o 00:08
          • Odpowiedz

          poczytaj blog pana Andzrzeja Jeziora polecam wszystko jest mozliwe tylko nic nie przychodzi samo.Ksiedza sie nie czepiałam poczytaj na to i owo moje wypowiedzi ja nie posadzalam ksiedza przeczytaj wszystko nie wyrywkowo to po pierwsze to ze olszowki sa obsadzeni w szkole czy na poczcie czy osrodku i w gminie na kierowce pociotek, nie tylko ja o tym pisałam pozatym nie chodzi mi o fakt zatrudniania jednej rodziny tylko zeby nie było to w jednej placówce i innych szkół to tez dotyczy nie jest problemem ze wszyscy pracuja niech pracuja sa dobrymi pedagogami nie mam co do tego watpliwosci ale nie wszyscy w jednej szkole litosci.Gdybys czytał uwaznie z ks.dostał wezwanie na dywanik i pani dyrektor dała mu jasno do zrozumienia czytaj i czytaj ze zrozumieniem.pozdrawiam a to ze jestem poczytna no coz jedni pisza zeby pisac inni pisza by byc czytani ozdrawiam i polecam blog pana Jeziora nie tylko pluc jadem.Do admina wystąpilam o twoje dane nie mozna pomawiac bezkarnie i publikowac czyjes dane osobowe bez zgody tejze osoby na pismie jeszcze raz pozdrawiam.

          • rygliczanka 2 w dniu 19 lutego 2013 o 00:39
          • Odpowiedz

          a ja chce basen,co zle ze zalasowianka chce basen w Ryglicach,my tez chcemy zazdrosc biedny zalasowiak wreszcie cos dla Ryglic a nie tylko dla Zalasowej,pisales ze karasiewicz sie nazywa i co i popiera pomysly NJ co w tym zlego to ze niepodobaja sie jej uklady w szkolach,nie tylko jej,Kszysia Grocha tez lubi z reszta tak samo zakreceni pozytywnie moze czasem inaczej patrza na te same sprawy ale chcieli by jak najlepiej,marzycielka z ekonomem sie nie dogada ale pomalutku.

      • sasiad w dniu 18 lutego 2013 o 23:16
      • Odpowiedz

      nie wiem czemu czepiasz sie zanety i jej rodziny uczciwie zarabia,niemoze sie doprosic o przepusty na mijanke tylko co roku remontuje swoj wjazd,mostek pokłuciła sie z sołtysem o płatne pokazy muzyczne dla uczniów,obowiązkowe radny panA.P.był tego swiadkiem i zajął sie tym skonczyły sie.Kiedys zwróciła uwage jeszcze nie dyr,pani K ze szkoła to nie bazar i zeby nie sprzedawała kaset i płyt swojego zespołu w szkole czy to takie straszne.macie nauczycieli za sw.krowy

      • od Szynwałdu w dniu 19 lutego 2013 o 09:41
      • Odpowiedz

      Pamiętamy też jak Olszówka z Kuzynem Nowickim i żoną Żanetą kopali pod Karasiewiczem za to że nie unicestwił handlu obwoźnego.

        • nowicka w dniu 19 lutego 2013 o 12:01
        • Odpowiedz

        Oczywiscie nie ma czegos takiego jak handel obwoźny tylko obnosny.Walczyli wszyscy którzy mieli sklepy tez były zebrania wszystkich z Lubczy,Bistuszowej,Zalasowej z tym zwiazane,postawiła bym cie w sklepie gdzie masz spełniac wszystkie wymogi sanitarne,jak bierzaca woda ciepła zimna,BHP,powiedz jakie warunki sanitarne spełniaja te sklepy na kołach tuz za rogiem sie wy….ka potem poda drożdżówke smacznego:) Nastepnie goscisz u siebie sarbowke,sanepid a tuz pod nosem jeździ ci szwagier olszówki i handluje,auta pana radnego Wójcika z Ryglic,pana Madeji.Czy to jest uczciwe według prawa nadal handel ten jest nielegalny aczkolwiek wygodny.Zobacz ile przez to traci gmina na podatku od powierzchni handlowych.Ile zamknęło sie sklepów.Jaką płacą koncezje od piwa którym handluja czy ją płacą?przecież ich nikt nie kontroluje.Wypraszam sobie pisanie ze kopałam pod wujkiem dołki absolutnie NIE!To ze walczyłam z handlem „obwoźnym”Tak.Człowieku zastanów się co piszesz.Szkoda słów naprawde nie rozumie jaki sens ma ten twój tu wpis terapeutyczny Ja nie zamierzam udawadniac nikomu ze nie jestem wielbłądem.Zapytam jeszcze skąd bierzesz takie bzdury i je powtarzasz.Jak jesteś pewny ze kopałam pokaż jakieś dokumenty świadczące o tym.Brak mi słów.

      • nowicka w dniu 19 lutego 2013 o 12:40
      • Odpowiedz

      Po wyborach na sołtysa.Wtedy właśnie trwa do dzis,oręż nienawisci do byłego burmistrza promowana do dzis złodziejowanie i plucie jadem,juz pomalutku tez na obecną wladzę to widac gołym okiem i nie podoba mi sie to i nie tylko mnie.Czas przestac zamazywac przeszłosc i teraźniejszosc żadna władza wszystkim nie dogodzi,ale trzeba szanowac nawet wroga. Używanie moich danych osobowych hm nie jestem osoba publiczna by kto kolwiek pisał o mnie pełnym imieniem i nazwiskiem nie dałam tez zgody na przetwarzanie moich danych.posadzanie mojego meza o cos gdzie nie miał postawionych zarzutów i nie odpowiadał przed sadem ,wina nie została mu udowodniona juz wysłałam do portalu pismo w którym sie zwracam o dane tej osoby i zgłosze sprawe do prokuratury nie mozna nikogo oskarżac publicznie o kradziez bez podstawnie nastepnie to ze kopałam dołki pod wujkiem nastepne kłamstwo i tez bede wyciągac konsekwencje i nie wystarczy tylko wymazac pare linijek jako admin.nalezało by pouczyc komentujacego co moze i ile go bedzie kosztowało bezpodstawne oskarzanie,posadzanie.Mozna krytykowac dyskutowac ale nie oskarżać.Jestem konsekwentna to moge obiecac.

Skomentuj na logikę Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Optionally add an image (JPEG only)