Świadectwo Kłamstwa
W okresie po kampanijnym do samorządów w listopadzie 2010r. wybuchła bezprecedensowa nagonka na moją osobę w związku z oddaniem hali sportowej w Zalasowej. Po upływie roku ma ona swoje rozwiązanie w Naczelnym Sądzie Administracyjnym , który uznał że jednorazowa uroczystość nie oznacza jeszcze użytkowania budynku . W przypadku Hali w Zalasowej nie ma więc mowy o winie burmistrza czyli mojej w wyniku której zapłacono 40 tysięcy kary. Uważam że w tej sytuacji przeproszenie mnie za podłą propagandę ze strony czołowych działaczy Komitetu Wyborczego Wyborców „Nowa Jakość” już nic nie da natomiast gwoli przyzwoitości wynikającej z reguł chrześcijańskich , których wyznawaniem szczyci się tzw. Władza Gminna używając tytułów Prawo i Sprawiedliwość mogła by takie sprostowania z ambon wygłosić. Następnym krokiem winno być wystąpienie do NSA w tej sprawie przez Gminę zaniechanie tego faktu będzie Świadczyło o braku gospodarności co w moich oczach dyskwalifikuje obecny układ władzy gminnej. Zwłaszcza że będąc wójtem , a później burmistrzem tej gminy zabiegałem o każdą przysłowiową złotówkę do budżetu gminy.
źródło http://bernard-karasiewicz.pl/?p=255
26 Komentarzy
Skip to comment form
Mówisz o Grzesiu…………………………………….
Jednorazowe wejście to nie użytkowanie a jednorazowa jazda po głębszym to jeszcze nie jeżdżenie na bani jednorazowa kradzież to jeszcze nie złodziejstwo itd itp.
Głupot nie pisz hala w Zalasowej była po odbiorze technicznym w którym brały udzial wszystkie instytucje od straży po sanepid ,oraz inwestora , wykonawce i inspektorów nadzoru poszczególnych branż.
a stadion w Warszawce oglądały tysiące , hmm tam nie mają wspaniałomyślnych,troskliwych o bezpieczeństwo ?Przecież sam odbiór to tylko formalność -wizualnie sprawdzić i właśnie te dokumenty,które wcześniej są przygotowywane przez kilka miesięcy zobaczyć!.
Nie kto inny tylko popprzednik mówił że nie ma takiej ulicy. TO JEST ŚWIADECTWO KŁAMSTWA. No i jak?
W sprawie „Świadectwa kłamstwa”- rola dla P. Grocha ze skrupulatnością jak w innych sprawach czekamy na „wszystkie” dokumenty w sprawie oddania do użytku sali w Zalasowej. Trzeba ukoić pokrzywdzonego i otrzeć łzy rozpaczy.
Nie rozmydlać pojęć babka kłamała żeby poprzednika poniżyć , a siebie ukazać w dobrym świetle. Nie zapominać że to poprzednik wybudował halę i służy ona ludziom tak jak wiele innych inwestycji zrobionych w okresie rządów Karasiewicza. Babka zrobiła drogę do siebie i tyle . Jeszcze o zgrozo za pieniądze o które wystąpił poprzednik.
Połoska ma wiejskich ludzi za uczniaków ,ale zapomniała , że szkoła analfabetów dawno się skończyła.
Słuszna uwaga, laury należą się Karasiewiczowi,
No i mamy „szczerą prawdę”. Kibicuję Panu od lat i mogę bez ukrywanej satysfakcji powiedzieć, że Pan powie prawdę jak się pomyli. Pozwoli Pan, że wskażę drogę- wystarczy zaangażować, jakiegoś „Jakościomierza”, obojętne kto stoi za tym tytułem, lub bezpośrednio u P. byłego Dyrektora szkoły lub P Sekretarza- obecnego. Liczę na bardzo pilną ripostę.
Może i kto by odpisał jak byś napisał/ła komu tak kibicujesz , no i ta wskazana droga dla mnie jest niejasna zupełnie nie wiem o co chodzi
No to czas uczynić użytek z ustawy o odpowiedzialności materialnej urzędników za skutki błędnych decyzji lub ich braku.
tylko kogo ścigać inspektora nadzoru za błędną decyzję czy babuleńkę za zaniechanie drogi odwoławczej, ale tym niech się prokurator martwi ja przewiduję na wiosnę nowe wybory burmistrza.
Wie kto może gdzie sie jeziorzyna schował? Podobno mają go wziąść do kolejnej edycji who is who tym razem jako palant roku.
na najbliższej sesji będzie wniosek o założenie sprawy o zwrot zapłaty 40000zł kary. Zobaczymy komu będzie wesoło
Będzie pora egzaminu dla radnych na sesji czy łączy ich interes gminy i świadczenie prawdy , czy własny interes żeby pani zatrudniała bliskich z rodziny.
Najbliższa sesja pokaże czy radca prawny opracował jakiś wniosek do sądu w sprawie wiadomej o 40 tyś.
daremne żale, nie ma co liczyć na sprawiedliwość a już w wydaniu Połoskowej to na pewno.Fama poszła , nagłośnienie było!!!Nigdy nie płaci się kary bez wyczerpania wszystkich możliwości odwołania czy ponownego rozpatrzenia itd. wiemy to prawie wszyscy a ona zapłaciła i szczęśliwa.Teraz już o tym na wszelki wypadek nikt nie wspomni więcej.Wiele rzeczy tak ucieka uwadze.Po raz kolejny widzimy jak jej brak doświadczenia.Głupia baba co jej doradzą to zrobi.Palec w ogniu już też trzymała.Junkers też jeżeli zmienił opcję to niech nie sugeruje ,że każdą karę wezwanie czy upomnienie bez doczytania do końca PŁACI bo wiemy ,że nie płaci w terminie nawet tego co powinien
to kwintesencja prawdy z lekką nutą złośliwości ale mi to lata, nie płace za nic tak z duszą lekko ducha
ale dalej brak wszystkim „organów rozrodczych” bo się nie popisujecie wiem że część to koło pań wiejskich komentuje a im brakuje odwagi się podpisać.
Jaka Pani Burmistrz sprawiedliwa „Kara się należała’ to kiedy zacznie płacić z Radnym Wójcikiem za to że internat nad sklepem z wódką hucznie otwierali i jeszcze sama tam pracowała pobierając wynagrodzenie za pracę wychowawcy, zresztą zgodnie z wykształceniem świetlicowej – Oj Sprawiedliwość i prawo oj?
Olszówka mówi cytuję „że niektóre gminy zapłaciły razy dwa” koniec cytatu . Koniec cytatu , ale za to początek ujawniania wierutnych kłamstw , to wsystko osustwo ….osustwo …..osustwo.
Kara była słuszna tak babcia mówi , bo sami podpieprzyli byłego Burmistrza , ale się nie udało bo trzeba mieć odrobinę oleju w głowie żeby donosić na urząd który się sprawuje to niech teraz Połoskowa oddaje te 40 tysięcy. Jezior na sesji wnioskował żeby obciążyć poprzednika to będzie miał teraz bliżej winna jest koleżanka z partii . Ponieważ nie wystąpiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego to znaczy że zaniedbała swoje obowiązki. Pani Burmistrz niech Pani zwraca te 40 tysięcy z własnej kieszeni , a nie z moich podatków . Nieudolność musi kosztować. Nie ma pieniędzy na Straż w Joninach , na małe szkoły w Kowalowej i dla dzieci na plac zabaw , a na powozy i życie ponad stan są?
masakra, to jest jakaś masakra
Burmistrz nie wie czym różni się sąd od Powiatowej Inspekcjo Nadzoru budowlanego no to mamy jakość ha ha Mniej niż zero.
wielka p. odróżnia pały od gały,,,,,,jedynie
najwięcej ci szczekają co w życiu nic nie zrobili i w 100% nie mają pojęcia o zagadnieniu odbiorów. Piszę to z pełną świadomością że szczekający nie mieli nigdy nic wspólnego z w/w zagadnieniem.
Za to ” Junkers” wie bo on wie wszystko . Czyżby zabiegał o względy p . Burmistrz?