Korzystamy z nagrania sesji zrobionego przez nasz urząd.
http://ryglice.pl/page/open/title/nagranie_XL az
lis 04
Korzystamy z nagrania sesji zrobionego przez nasz urząd.
http://ryglice.pl/page/open/title/nagranie_XL az
Permanent link to this article: https://lepszeryglice.cba.pl/xl-sesja-rady-miejskiej-w-ryglicach/
73 comments
Skip to comment form
Czy popierać człowieka, który zadaję się z takimi kolegami.
http://niezalezna.pl/47643-zdjecie-z-putinem-ktore-pograzy-tuska
TV drugiego obiegu. W oficjalnej TV utrzymywanej z naszego (Waszego) abonamentu nie zobaczysz. Jeśli już to wycinki.
http://vod.gazetapolska.pl/5491-donald-tusk-i-wladimir-putin-w-smolensku-10042010
Co jescze zobaczymy? Nie jest czysto w tej sprawie.
Komuś zależy na pomijaniu tematu sesji bo wbija linki które średnio inteligentny człowiek nawet z PiSu może wyguglować i to niekonieczne pod ziemią.
Ciekawe kiedy ukaze sie sesja nadzwyczajna smieciowa i dlaczego odbyla sie zaraz po zwyklej sesji. ponoc podwyzszono oplaty za wywoz jednorazowy? Ciekawe jak glosowali radni
sesja jest na stronie gminy
Tak samo prawdziwie już od wieków bywało
http://www.swiatobrazu.pl/zdjecie/artykuly/58896/slepy-hitler-i-kulawy-stalin-8211-polityczne-fotomontaze-z-lat-30.jpg
Co dowiadujemy się z prac rady miejskiej w Ryglicach w III roku jej działania ? Radny Wójcik pyta o definicję demokracji formując ją mniej więcej tak „Jak nasze na wierzchu to jest demokracja jak wasze to demokracji brak ” oczywiście wtóruje Mu burmistrz z podobną definicją rodem z PRLu. Dalej stwierdzają że „dyskusja w mniejszej grupie paraliżuje gminę” okazuje się że demokracja wg. naszych włodarzy powinna się charakteryzować jednomyślnością (jak w PRL). Następnie radny Jezior zadaje retoryczne pytanie czy działalność klubu Nowa Jakość jest uciążliwa ? Na co burmistrz odpowiada że kluby co prawda mogą istnieć , ” ale nie mogą szachować ” czyli powinny mieć takie same zdanie jak ukochany przywódca. Aby wytłumaczyć genezę powstania klubu radny Jezior podaje że przyczyną było rozwiązanie Zakładu Komunalnego – też pięknie tylko że on był głównym zwolennikiem jego likwidacji. Nawet po glosowaniu hańbiącej uchwały miał czas aby ją zmienić drugą uchwałą odwołującą lecz z tego nie skorzystał. Dowiadujemy się od pana przewodniczącego Wojtanowskiego o przekształceniu szkół że nie było zgody w środowisku na Woli Lubeckiej. Otóż była ale zablokował ją radny którego żona utraciła by z tego tytułu pracę – ot demokracja! Na końcu w dywagacjach o demokracji dochodzą do wspólnego wniosku że gdyby Połoskowa dostała podwyżkę wynagrodzeń to by była demokracja. Wszyscy zgodnie podkreślają że nie ma strategi działania sprawy są załatwiane na bieżąco z dnia na dzień i to podsumowuję zdolności i predyspozycję do rządzenia tą gminą Teresy Połoski i tej Rady Miejskiej. Brak zdolności do uzyskania konsensusu wizji przyszłości tej gminy. Ostatkiem sił dojeżdżają do końca kadencji na strategii rozwoju jaką zostawili im poprzednicy. Skrupulatnie odcinając się od dorobku pokolenia budowniczych oblicza gminy pozostaną na śmietniku historii.
Za rok wybory, ale już teraz radni zaczynają pracować na przyszły sukces wyborczy. Konformizm to najkrótsza droga do jego osiągnięcia. Mieszkańcy, macie jakieś leżące Wam na sercu sprawy, załatwiajcie teraz, bo to najlepszy okres.
Radni zrobią wszystko, by was zadowolić. Jest jednak pewien warunek, musicie stanowić grupę, bo ona przekłada się na głosy.
Radny może tyle, na ile pozwoli mu układ towarzyski, do którego przystąpił, a do jakiejś grupy przynależeć trzeba, żeby móc przeforsować swoje pomysły. Oczywiście poparcia nie ma się za darmo, nie tylko należy potakiwać liderowi grupy, ale i samemu mieć jakieś atuty, bo jeżeli okaże się, że niczym zespołu nie jest w stanie zaskoczyć czy w inny sposób potwierdzić swojej wartość, zostaje tylko ręką do głosowania, którą reszta wykorzysta i pod byle pretekstem odmówi wsparcia lub dbając o pozory znajdzie w miarę wiarygodne uzasadnienie, żeby przekonać o braku możliwości lub sensu wspierania pomysłu. Sprzeciw równa się wystawieniu nieprawomyślnego poza nawias. Co znaczy niesubordynacja, przekona się przy najbliższym głosowaniu, na którym grupa zamanifestuje swoją dezaprobatę; skoro nie jesteś z nami, to jesteś przeciw. Podniesione ręce za nieprzyjęciem uchwały, na której delikwentowi zależało, okraszone czasami ironicznymi uśmieszkami mają być lekcją pokory. Konformizm to idealna postawa dla pragnącego zaistnieć na lokalnym rynku politycznym. Przez politykę nie należy rozumieć w tym wypadku realizowania programu któregoś z działających ugrupowań politycznych. W radach małych miast polityka to z reguły tyle samo, co własny interes.
Wśród radnych najwięcej do powiedzenia mają ci, którzy już kolejną kadencję parają się pełnieniem władzy. Ich siła uderza nowicjusza już w dniu wyborów przewodniczącego rady i przewodniczących komisji. Tak się dziwnie składa, że punktowane wyższymi dietami stanowiska w radzie przypadają zwykle tym, którzy już mieli praktykę. Niezależnie od poglądów politycznych stwarzają koalicje tak skuteczne, że nie tylko dostają to, co chcą, ale i tworzą nowe stanowiska, by kolega nie został bez przydziału. W jaki sposób tego dokonać? Nie jest to trudne. Każda grupa ma swoje cele, dochodzi więc do targów. My głosujemy za tym, a wy oddacie głosy na naszego człowieka. Targi bywają stresujące. Przerywa się sesję. Prowadzi kolejne rozmowy kuluarowe, aż w końcu kompromis zostaje osiągnięty. Część ma to, co zaplanowała, a reszcie wydaje się, że osiągnęli sukces, bo dali mniejszą lub większą władzę osobie, którą uważali za lidera, wierząc w jej umiejętności i lojalność.
Rozsądny, strategicznie myślący przywódca grupy jak najdłużej próbuje zachować twarz przed swoimi ludźmi, bo rozumie, że w nich tkwi jego siła. Głupi szybko zapomina, komu tak naprawdę zawdzięcza swój sukces i jeżeli czuje, że pozycja jego jest dość ugruntowana, zaczyna coraz perfidnej wykorzystywać swój „dwór”, może się sparzyć, ale o tym przekonają go dopiero kolejne wybory.
Gdy stołki zostaną rozdane, przychodzi czas pracy. Początkowo atmosfera jej sprzyja, jedni sprawdzają drugich, nie ma jeszcze konfliktowych sytuacji, można odnieść wrażenie, że dobro miasta i lokalnej społeczności stanowi wartość nadrzędną. Niestety, to tylko pozory. Pod warstwą nieszczerych uśmiechów, uścisków dłoni powoli rodzą się intrygi i wzajemne zwalczanie, a w tej dziedzinie nieocenioną rolę odgrywa Internet i lokalne media, które w różny sposób można przeciągnąć na swoją stronę. Pamiętać jednak trzeba, że to wymaga dużej finezji, bo jak przekonać prasę, żeby o jednych pisała w superlatywach, a innych krytykowała, a nawet oczerniała lub całkowicie ignorowała? Zadanie trudne, ale nie niewykonalne. No właśnie, ta finezja. Mogłabym coś podpowiedzieć, ale po co podsuwać pomysły. Jedno jest pewne, wykorzystywanie niedawno ukutego powiedzenia, że gazetą można zabić, jest wykorzystywane w walce personalnej, a fora internetowe to wręcz kuźnie anonimowych paszkwili mających na celu dyskredytowanie przeciwników, zwłaszcza z tych samych okręgów wyborczych.
Zaraz po wyborach ujawnia się podział hierarchiczny w radzie, a przecież zgodnie z ustawą o samorządzie terytorialnym rola przewodniczącego rady sprowadza się do organizowania jej pracy oraz przewodniczenia obradom, czyli najprościej mówiąc ma charakter jedynie administracyjny. Ustawa nie przypisuje przewodniczącemu ani jego zastępcom funkcji reprezentacyjnej, nie ma radnych ważniejszych i mniej ważnych, każdy, zgodnie z wolą ustawodawcy jest niezależną, autonomiczną jednostką reprezentującą wyborców.
Radnych ze stołkami od tych bez różni tylko wysokość diety i praca, jaką wykonują na rzecz lokalnej społeczności, z tym, że ci z „parteru” czasem więcej pracują, a ci z foteli więcej reprezentują.
Dysonans między poszczególnymi przedstawicielami Rady umiejętnie pogłębia burmistrz, który zaprasza radnych do zasiadania w powoływanych przez niego komisjach, chociaż takie wybory nie należą do jego kompetencji. Zgodnie z ustawą o samorządzie terytorialnym rada jest organem nadzorującym pracę burmistrza i gminnych jednostek organizacyjnych, i właśnie to gremium powinno kierować swoich przedstawicieli. Ustawa nie różnicuje pozycji radnych w Radzie. Nie może więc tego robić burmistrz.
Członek rady miasta ma dobrze, gdy potrafi być jak człowiek guma, bowiem jedną z podstawowych umiejętności, którą powinien posiąść, to elastyczność, i to nie ciała, tylko sumienia. W działalności publicznej nieważne, kim jesteś, tylko z kim trzymasz, ta zasada obowiązuje przez całą kadencję i dzięki niej odnosi się sukcesy nawet wówczas, gdy się ich nie ma.
Radni muszą też wykazywać się pewną dozą wrażliwości. Empatia może nie jest dobra dla miejskiej kasy, ale przyniesie zapewne wyborcze sukcesy.
Słuszność postawionego wyżej twierdzenia zilustruję na dwóch przykładach. Na kolejną sesję przygotowano do zatwierdzenia dwie uchwały. W jednej burmistrz domaga się podniesienia czynszów za lokale dzierżawione od miasta na zakłady usługowe i sklepy. W uzasadnieniu jest oczywiście o kryzysie, konieczności uśredniania cen itd. Będący w Zrzeszeniu handlowcy nie godzą się na to, swoje stanowisko argumentują również kryzysem, małymi obrotami. Tak naprawdę to obie strony mają rację, jednak radni stają po stronie kupców. Rodzi się pytanie: dla dobra kupców, czy dlatego, że idą wybory?
Następna uchwała dotyczy trzech punktów, powiedzmy gastronomicznych, usytuowanych w centrum miasta, na płycie rynku tuż przy ratuszu. Miejsce idealne, czekające na złote czasy, czyli rewitalizację, która była przebojem przedwyborczej kampanii wszystkich kandydatów na burmistrzów i nadal jest w planach, i tak pewnie pozostanie. W zasadzie interesujący jest wątek ogródków piwnych, które usytuowane są po dwóch stronach płyty wspomnianego rynku. Każdy z nich zajmuje obszar 225 metrów2. Jaka jest między nimi różnica? A taka, że za dzierżawę jednego właściciel płaci w sezonie brutto 3.763,33 zł, a prowadzący identyczną działalność z drugiej strony wnosi do kasy miejskiej niemal trzy razy więcej, bo 11.403,89 złotych. Dysproporcja ogromna, ale do przyjęcia. Zaskakuje natomiast fakt, że to Urząd wnosi uchwałę, by rada wyraziła zgodę na bezprzetargowy wynajem, bo podobno z powodu bliżej nieokreślonego czasu rewitalizacji nie ma sensu robić obecnie przetargu, a nuż kasa spłynie i ruszą remonty.
Radni okazują się konsekwentni i jak w przypadku kupców głosują za przyjęciem uchwały, nie upominają się nawet o wynegocjowanie wyższego czynszu, a przecież jak jednemu opłaca się wynajmować miejski teren za ponad 11 tysięcy, to drugiemu by się nie opłacało nawet, gdyby mu nieco dzierżawne podnieść? Tam, gdzie piją piwo i gra kapela, lepiej się nie narażać, bo to niezwykle opiniotwórcze środowisko. No i łapki w górę. A gdzie konstytucyjna równość obywateli wobec prawa? Możliwe, że teraz burmistrz podobnymi uchwałami będzie pomagał i innym mieszkańcom Gorlic.
Dura lex, sed lex, co znaczy twarde prawo, ale prawo. Czy aby na pewno? I w tej właśnie kwestii jeden radny jest bezradny. Za demokrację płacimy wszyscy. Jako podsumowanie swoich rozważań na temat roli radnego posłużę się wypowiedzią angielskiego myśliciela i laureata Nagrody Nobla Bertranda Russella „W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić.” Wybór trudny, ale coś i tak trzeba wybrać.
Biedna ta nasza gmina.
Każdy oczekuje aby radni i burmistrz załatwili za nich wiele spraw, w tym tych biznesowych.
To urząd ma rozwijać przedsiębiorczość w naszej gminie, tworzyć miejsca pracy, stworzyć miejsca do uprawiania sportów letnich i zimowych.
Jak jest w innych gminach?
Tam ludzie biorą sprawy w swoje ręce, wszystko to robią sami dla własnego interesu, wychodzą z inicjatywami, a urząd tylko pomaga.
Ach wychowaliśmy społeczeństwo konsumpcyjne.
Dopóki nie zmieni się mentalność to tu się nic nie zmieni.
W naszej gminie niestety u mieszkańców za mało jest genów pozostawionych przez naszych” Starszych Braci w Wierze” dlatego tak kiepsko z biznesem. Koronny dowód na tą tezę mamy w jednej z miejscowości. Dużo genów natomiast zostawili po sobie mongołowie i jest jak jest, naród trudny ale waleczny.
Świetny tekst. Nie powinien zaniknąć wśród komentarzy. Autor powinien się podpisać i dać jako artykuł na bloga, czy do pasma brzanki.
to copy/past raczej jest
Artykuł dobry, ale anonim zapomniał podać źródła skąd to skopiował.
2 cyt:
1. Na co burmistrz odpowiada że kluby co prawda mogą istnieć , ” ale nie mogą szachować ” czyli powinny mieć takie same zdanie jak ukochany przywódca.
2. Wszyscy zgodnie podkreślają że nie ma strategi działania sprawy są załatwiane na bieżąco z dnia na dzień i to podsumowuję zdolności i predyspozycję do rządzenia tą gminą Teresy Połoski i tej Rady Miejskiej.
Tak rzeczywiście jest.
Niestety to tylko filozofia śmiejącego filozofa, jest wieloletni plan inwestycyjny, każdy uważny słuchacz wie, że na sesjach są przyjmowane uchwały pod tym tytułem.
Pytanie tylko co tam jest w tym wieloletnim planie inwestycyjnym
Może planują budowę lotniska, a może zrobią nam morze.
Aaaa morze nam zrobią może.
To na sesji nie bylo pana zachwyconego ożywczą bryzą naszej gminy? O jej co się stało?
PO czycha również na pieniądze zmarłych
http://www.youtube.com/watch?v=wolAEv_vHU4
bzdura. Pieniadze na kontach zmarłych maja być im wymieniane wg piekielnego albo niebiańskiego kursu.
PS
Niestety wymieniane maja być tylko złotówki i ruble.
XL sesja to niezły rozmiar. Czekam na XXL
Na sesji XL wypowiadają się Twoi ziomale z Jonin, w tym jeden XL a drugi co najmniej XXL hihi (chyba się nie obrażą za to). Sobie obejrzyj, jak co.
Wytrzymajcie jeszcze chwilę starzy, wkrótce młodzież pozbawi was stołków, będziecie mieli swoją radę.
Zastępowalność pokoleń jest rzeczą normalną. Młodzi mają politykę w ciemnej dziurze. Funkcja radnego w gminie to żaden biznes, a obowiązków co niemiara.Trzeba poświęcić czas i urlop na obrady komisji i sesje. Prywaciarz żaden ich nie zwolni na to, a za 400 diety kto wyżyje. Biznesmen i rada, który będzie chciał ujawnić swój majątek. Spoko. Raczej trudno będzie o kandydatów do rady.
To dla wiadomości autorów bloga. Z kim trzyma Wasz idol.
http://niezalezna.pl/47928-przypominamy-liste-wstydu-po
Jestem rozczarowany, że brak Go na liście chociaż z innych ośrodków w Polsce są wpisani.
Widać dużo złodziei z Tarnowa jest na tej liście.
Łatwo zrozumieć dlaczego tak trudno jest nam Polakom związać koniec z końcem. Bo złodzieje z partii politycznych nas okradają. PO jest już przegrana w najbliższych wyborach.
PiS zgodnie z poniedziałkowym wyrokiem Sądu Apelacyjnego publikuje przeprosiny
za swój spot „Kolesie”. Sąd orzekł też, że PiS” musi przeprosić za rozpowszechnianie
nieprawdziwych informacji o tym, że rząd załatwił zlecenia dla Misiaka i żony Grada
Dokąd w zapyziałych umysłach nieudaczników bogacenie się ludzi będzie uważane za wadę dotąd nigdy nie wyjdziemy z zaścianku PRL. Dlaczego szmatławe gazety i Ty anonimie wiedząc o przestępstwie nie powiadamiasz stosownych organów? Jeżeli ktoś się bogaci na wskutek swojej inwencji rozumu i przedsiębiorczości i potrafi to wykorzystać tu w kraju , „bo do grobu tego nie weźmie” a z jego działań inni mogą korzystać np. przez zatrudnienie w jego firmach to jest właśnie powodem rozwoju. Wyciąganie skrajnie poszczególnych osób i przeliczanie ich majątków jest przemyślaną manipulacją a ponieważ politycy muszą je ujawniać to są łatwym kąskiem do manipulacji. Polityk jest osobą jawną wybieraną w poszczególnych etapach przez większość. Ty możesz też startować w wyborach wygrywać je i bogacić się uczciwie jeżeli tego nie robisz a innym zazdrościsz to znaczy że jesteś zerem z kompleksami wynikłymi z twoich zahamowań intelektualnych. Dlaczego nie przeliczasz bogacenia się księży , lekarzy adwokatów i sędziów przeto te grupy zawodów podobnie jak politycy żyją na garnuszku społeczeństwa.
Hasło wyborcze „WYBIERZCIE MNIE, A BĘDZIE MI LEPIEJ”
Interpelacje na sesji b. ciekawe, żywa dyskusja.
Radny Adam Papuga z Zalasowej poinformował, iż klub NJ zablokował powstanie rady młodzieżowej. Więc nie tylko uchwały oświatowe blokował klub NJ, jak twierdzi Andrzej Jezior. To było złe posunięcie świadczące o braku wizji na gminę, może też braku chęci kreowania takiej wizji i takie właśnie – nie bo nie. Podwyżkę dla Burmistrza też klub NJ zablokował – to wypowiedź Marka Dudowicza z Jonin. Z wszystkich sesji najlepiej pamiętam (ja przynajmniej) wypowiedzi radnego Papugi, merytoryczne, przemyślane. Radny Marek Wójcik dobrze, że wywołał dyskusję.
I teraz proszę sobie wyobrazić, że brak nagrania i AJ pisze na swym blogu co mu jest wygodne. Przeto tak drzewiej bywało.
Jezior, Kulka, Wojtanowski boją się odpowiedzialności.
Jak z wyliczeń wynika co roku tracimy na każdej ze szkół w Joninach, Woli, Kowalowej ok. 1 mln zł. Są osoby chętne żeby je poprowadzić.
DLA UCZNIÓW i RODZICÓW NIE ZMIENIA SIĘ NIC. Mogą tylko zyskać tak jak w Bistuszowej.
I co?????
TRIO okrada moje dzieci. Koszt utrzymania dziecka w Joninach wynosi 3 razy więcej niż w Ryglicach. Dlaczego na moje dzieci z Ryglic ma iść mniej kasy niż na dzieci z małych szkół?
Bo zabrakło odwagi i przewidywania radnym z Nowej Jakości.
Straciliście drodzy państwo w tej kadencji nie tylko czas, ale też ok. 10 mln.
Jeżeli będzie brakować na coś pieniędzy w budżecie 2014r. to dlatego że nie dokonano reformy szkół tak jak wszędzie dookoła w Tuchowie, Skrzyszowie, Pleśnej itd. Mam gdzieś wasze ustalenia polityczne, trzeba było działać a nie tylko ględzić ……..
Sedno, esencja, kwintesencja, ekstrakt – NIESTETY , ale taka jest prawda.
http://synonim.net/synonim/sedno
Wiadomo kto w Joninach wstrzymuje słuszne przekształcenie – mąż dyr szkoły. I tak z czasem wszystkie te szkółki znikną z braku dzieci. Lokalny patriotyzm widać u nas polega na trzymaniu sie posad za wszelką cenę. Nie pałam szacunkiem do nauczycieli, którzy tak postępują. Ich koledzy ze szkól niepublicznych bez KN i pracować muszą wydajniej i ciężej i co? Nie łyso wam wyzyskiwacze?
W przypadku przeprowadzenia reformy szkół- likwidacji etatów, miejsc pracy już widzę Wasze komentarze ” no obiecywali, że szkół nie ruszą, a tu tyle rodzin pozbawionych zostało
chleba”.itp.
Cynizm Waszym wykonaniu, każdy kij ma dwa końce i każdym końcem można dokładnie okładać jak widać. POLITYKA TO FAJNA SPRAWA jeszcze anonimowa.
Przecież nauczycielstwo nie stanowi większości. Większość jest zapewne obnażyła
To wyślij swoje dziecko jak masz, do Jonin to będzie trzy razy bogadsze
Bzdury gościu opowiadasz. Pracuję w samorządzie i doskonale wiem, że przygotowanie gruntu pod przekształcenie szkoły należy do burmistrza. U Was niestety jak widzę burmistrz chce wszystko załatwić radą, a sam umyć ręce. Tak nie wolno postępować, dlatego słusznie rada wstrzymała się od decyzji. A co do wyliczeń oszczędności w oświacie to ogarnęła cię jakaś straszna fantazja
Pan Wojtanowski przedstawił swoją koncepcję zarządzania oświatą na sesji. Stwierdził, że On chętnie zagłosuje kiedy wszyscy będą zgodni, że należy przekształcić szkoły. Stwierdził, że należy wszystko załatwić, a on raczy podnieść rączkę.
To kolejny dowód, że nie stać większość tej rady na podejmowanie trudnych decyzji.
Bardzo rzadko w demokracji udaje się uzyskać zgodę wszystkich, a w konsultacjach ścierają sie mocne argumenty, ale głosuje się za dobrem wspólnym całej Gminy. Odbyły się konsultacje, zostały opracowane ekspertyzy, a ze sprawozdania budżetowego, wynika że koszt funkcjonowania np szkoły w Joninach to suma 1 mln zł , Szkoły, która liczy tyle ile dwie klasy w Ryglicach.
No właśnie Panie Wojtanowski, jak Pan pomógł burmistrz w przekonaniu mieszkańców i rady do reformy szkół?
Problem w tym, że burmistrzowa nie dopuszcza żadnej pomocy a zwłaszcza w sprawach oświaty, dlatego jest tak jak jest. Myślę, że gdyby przewodniczący prowadził rozmowy z nauczycielami i rodzicami to już dawno Joniny czy Wola były by przekształcone. Niestety w tych miejscowościach burmistrzowa nie ośiągnęła porozumienia więc chyba słusznie rada postąpiła.
Wypowiedz przewodniczącego na ostatniej sesji w tej sprawie jest jasna i bardzo trafna zarazem.
Gminie już brakuje środków, zobacz na plany finansowe i zestawienia… ;/
To wybudujmy jeszcze fontanny i pomniki w pozostałych miejscowościach. Sekretarz napisze projekt.
Jaki był faktycznie projekt uchwały o powołaniu rady młodzieżowej?
Młodzieżówka TP bo tak to trzeba nazwać, w której mieli być również studenci( od 18 roku życia każdy może zostać radnym , a nie wchodzić w skład rady młodzieżowej).
Papuga z Gutkowskim mieli być opiekunami rady. Za co Papuga ma być wdzięczny TP, każdy wie.
Aby coś krytykować trzeba znać problem od podszewki. To jest słabość komentujących. Słyszeliście, że biją dzwony tylko nie wiecie dokładnie w którym kościele.
Gutkowski i Papuga, zwłaszcza Papuga byli by gwarantem funkcjonowania młodzieżówki w dobrym tego słowa znaczeniu. Nie znałem okoliczności. Ale do rzeczy. Co przeszkadzało by klepnąć tą uchwałę i pracować aby nie była to jedynie młodzieżówka TP, ale nas wszystkich? Oczywiście samo by się nie zrobiło. Nakład pracy, wysiłek potrzebny. Oglądający sesje zapewne pamiętają jak radna Kukla zgłaszał pomysł rady młodzieżowej. 2011 r. bodajże.
Pani Kukla z Panem Jeziorem przestraszyli się Pana Sekretarza Gutkowskiego
i dlatego nie pozwolili młodzieży na realizacje swoich pomysłów.
To jest mentalność naszych radnych.
Sekretarz w tym czasie napisał projekt i uzyskał dla Gminy 200 tyś. zł
Z tego co mówił na sesji wprowadza Elektroniczny Obieg Dokumentów, Biuro Obsługi Mieszkańców i bezpłatne szkolenia, żeby podnosić kwalifikacje pracowników.
Jak go znam i tak zorganizuje młodzież , bo jest mnóstwo projektów które mogli by realizować gdyby Nowa Jakość im nie przeszkadzała.
Elektroniczny obieg dokumentów. „Snowdem” z ruskimi na to czekają
raczej sporządził potrzebną dokumentację do przystąpienia do projektu a nie napisał projekt … taka mała różnica … każdy samorząd który zechciał tylko mógł do projektu przystąpić
To ty coś zrób a potem będziesz krytykował, poza tym z tego co wiem trzeba było kilku lat pracy, więc szacun dla tych co jeszcze cokolwiek chcą tu robić
Czyżby chodzilo o bezpłatne lekcje angielskiego dla p. Sekretarza i reszty w godzinach pracy? Ciekawe kto udziela tych lekcji?
Podobno są organizowane w Zalasowej. Kto prowadzi te lekcje? Ciepło, ciepło, ciepło, kto napisze gorąco?
to taki pomysł tylko na kolejną propagandę
zrobić cos trzeba żeby za chlebem nie musieli spieprzać
a tu rada,pomnik emigranta
może ktoś doda kolejną bzdurę którą można by zrobić
cała edukacja , wyrabiana inteligencja
uczciwość rządzących ,jasne kryteria zatrudniania w urzędzie
codzienność uczciwa praca zachęci do demokracji
albo zniechęci co bardziej prawdopodobne
P.S kto prowadzi te kursy ? znając życie to ten najbardziej korzysta
Pan Sekretarz jest jedną z nielicznych osób w tej Gminie, którzy biegle mówią po angielsku. 🙂
Really? Are you kidding.
Żona sekretarza też biegle po angielsku, do tego uczy angielskiego. Czy tylko w szkole?
Był taki okres w historii Polski, że młodzież ubierała się w białe koszule, czerwone krawaty i miała tak do 40-stki. Żal niektórym, czy powrót do wspomnień, wszak w urzędzie nic nie dzieje się bez zgody TP.
Gutkowski śpiewa tak jak każą bo inaczej……..
Jaki On miałby wpływ na radę młodzieżową.
Dzisiaj młodzież ma po 14 lat z nich zróbmy radę młodzieżową i uczmy demokracji w gimnazjum.
Powiedz w którym pokoju urzędu pracujesz skoro tak świetnie się orientujesz.
Wyśmiewać można każdy pomysł ………….
NJ właśnie chciała by to byli 14,15 czy 16- latki, natomiast autorzy projektu nic tylko 18 latkowie i to stało się kością niezgody.
Przeczytałam projekt uchwały i wynika z niego, że uczniowie gimnazjum także mieliby brać udział w radzie młodzieżowej. Pan Sekretarz wyjaśniał, że nie chciałby ograniczać rady młodzieżowej tylko do funkcji edukacyjnej, ale także dać szanse młodym ludziom na pisania i realizacji projektów. Stąd pomysł, żeby zaprosić do wyborów także młodzież z terenu gminy, ale nie tylko ze szkół gminnych.
Może odniesiecie się do radnych z Zalasowej, którzy są na przysłowiowym sznurku TP.
Nawet,a szczególnie Ci z Jedności. I jak Wam . No ale Pan”Ptak”to klasa. Ile w tym cynizmu.
Oceniamy
jaja sobie robisz z A.Papugą … to nie ten sam A . Papuga który był dyrektorem … teraz to on bełkocze a nie mówi rzeczowo a zwłaszcza odnośnie edukacji jego wypowiedzi mnie rozwalają … tak mówi jak by nie znał realiów panujących w oświacie …
Spór o demokrację. Echa likwidacji komunalki nie cichną.
Będą teraz (8) krytykować decyzję o decyzji likwidacji ZK. Kompromitacja panowie i pani.
Jezior zawsze na NIE !!!!
Był największym przeciwnikiem utworzenia zakładu komunalnego, który dawał zatrudnienie wielu mieszkańcom naszej GMINY, a dziś zarabiając na śmieciach, obniżyłby ich koszt dla każdej z naszych rodzin.
Napiszę krótko, tylko pajac takie rzeczy może wymyślić. Zakład Komunalny w tej formie prawnej nie mógł startować do przetargu o wywóz śmieci. Gdzieś dzwonili…… czytaj wyżej
Wyzywanie kogoś od pajacy nieczemu nie służy. Świadczy tylko o braku kultury osobistej.
A istniejący zakład w spółkę przekształca się na podstawie jednej uchwały rady miejskiej.
Był na to czas. Rada nic nie robiła.
W Tuchowie spółka komunalna obsługuje śmieci i ma z tego zysk.
Spółka Dorzecze Białej jest spółką dla 4 gmin w tym dla Ryglic. W Tuchowie wygrali przetarg na wywóz śmieci , a w Ryglicach nie. Ot i wszystko, Kto zagwarantuje, że powołana spółka po zakładzie komunalnym wygrałaby przetarg.Jak widać dla niektórych to bardzo skomplikowane, albo brak wiedzy, a popisy na blogu ho.ho.
No to TP ma problem. Ciężko będzie skompletować chętnych do przyszłej rady. AJ zapewne myśli o fotelu, ma większe szanse niż TP. Będzie ciekawie za rok bo zapewne będzie kilku kandydatów i druga tura.
TP zabrakło mądrego takieg po chłopsku spojrzenia na gminę. Ma złą prasę i nie tylko na blogu, ale normalnie w rozmowach. Plusem jej jest dobra prezentacja. Wyglądu trzeba pogratulować.
A co jest ważniejsze dobry towar czy ładne opakowanie?
Towar oczywiscie, ale wiedz, że wielu nabiera się na opakowanie. Mądra opozycja musi brać ten fakt pod uwagę.
40 sesja