Jak Państwo wiecie dyskusja na blogu nie jest praktycznie ograniczana w żaden sposób – brak logowania, dodawania e-maila, brak moderacji. Są tylko założone filtry, dzięki którym przekierowywane są do moderacji teksty z słowami niecenzuralnymi. Póki co, takie teksty nie pojawiają się. Jest to w zasadzie jedyne ograniczenie, jakie tu jest zastosowane. Rzadko kiedy administratorzy portali dyskusyjnych decydują się na taki krok, na danie użytkownikom takiej swobody. To udogodnienie w prowadzeniu dyskusji, niech nie stanowi furtki do pisania niesprawdzonych informacji i oczerniania kogokolwiek. Warto także studzić emocje przed napisaniem i wysłaniem swojego tekstu. Póki co brak problemów z prowadzeniem bloga. DZIĘKI.
Czuję się w obowiązku powiadomić Państwa o orzeczeniu Naczelnego Sądu Administracyjnego. Proszę zapoznać się z poniższym materiałem. Warto również poczytać komentarze pod artykułami. az
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rzeczpospolita-latwiej-zlapac-hejtera/hmmqk
http://wyborcza.pl/1,75478,14479828,Czy_wydawac_hejterow__Salomonowy_wyrok_NSA.html
14 komentarzy
Przejdź do formularza komentarza
To jakaś paranoja. Np. mam złe doświadczenie związane z konkretną firmą, czy jej produktem, bo to kupa buraków, cwaniaków i złodziei. Produkt który oferują to szajs najwyższej klasy. W świetle wyroku NSA nie mogę publicznie poskarżyć się na tychże buraków, aby nie naruszyć ich dobrego imienia. A to, że oszukują i naciągają ludzi, w tym mnie, NSA g… obchodzi. No takie cuda, tylko w POlsce. Ten wyrok nadaje się do TK a jeśli i to nie pomoże, to do Strasburga. Już nie jeden raz właśnie Strasburg pogazał, gdzie jest miejsce polskich gniotów prawnych i debilnych wyroków. Mam nadzieję że ktoś mądry i odważny założy sprawę. Tyle w temacie.
No jak rak dalej bedzie to okaże się że wszystkie komputery w Polsce mają IP z wysp owczych, Malezji, itp, a MAC z sufitu i w ogóle zrobi się jedno wielkie „podziemie”
Jak wygrał to dlaczego miałby pójść z torbami? Jak „światowe trybunały” nie dopatrzyły się jego winy w tych „bezprecedensowych procesach” to tylko się cieszyć, że pan radny przez komentarz jakiegoś głupka na swoim blogu nie wpadł w poważne tarapaty.
PS
Przykładów wygrania z internetowym bandytyznem jest bardzo dużo. Niestety wyroków w tej sprawie nie można upubliczniać bo można w ten sposób…przegrać. No i dzięki za radę. Na naukę nigdy za późno. Należy tylko się zastanowić czy warto.
Jestem pewien, że jak podeślesz adminowi bloga, takowe wyroki lub takowy przepis mówiący o niemożności publikacji, to on to opublikuje bez żadnego lęku.
He he ej libero libero cos Ci sie z uszu kurzy
A byłem na najlepszej drodze ku hejterstwu! Ach te polskie sądy. W Holandii, skąd piszę, fakt nie do pomyślenia.
te udogodnienia to kolejny powód do wielkiego uznania dla ADMINISTRATORÓW.
Hmm? Raczej normalnego.
Kto miał czas pieniądze i dobrego adwokata to i do tej pory mógł stosunkowo łatwo puścić z torbami administratora bloga czy szmatławego komentatora opisującego „rewelacje” mające tyle wspólnego z rzeczywistością co woda na Księżycu. Krytykujmy więc ale nie szkalujmy.
Proszę podaj przykłady, może być z sieci. Z ostatnim zdaniem – zgoda.
Czy były puścił z torbami radnego Jeziora blogera. Przecież ostatecznie Jezior wygrał procesy blogowe, były bez precedensu i trybunały światowe się temu przyglądały. Czy BYŁY nie miał na tyle kasy i czasu? Liberał zrób może jaki fakultet albo co , bo coś miałko przędziesz. Tylko ciecie atakują wolne media.
moim zdaniem TP na dozynkach wyglądała tak sobie ale…. są mężczyźni którzy uważają że ładnie:)
A już mislilem że w sprawie przekrętów temacik. Wybiórcze G jak zwykle po swojemu pitoli
zaiste śmieszne to orzeczenie