W poszukiwaniu prawdy

Szanowni Czytelnicy!  Chciałbym zwrócić Waszą uwagę na  nieprawdziwe informacje jakie po raz kolejny  podawane są  radnym na sesji Rady Miejskiej.  Rzecz dotyczy  informacji na temat  działek jakie Burmistrz Teresa Połoska  proponuje przeznaczyć do  sprzedaży,  oraz lasu w miejscowości Lubcza.  W związku z tym radny Andrzej Jezior  zwrócił się z pytaniem, co było podłożem decyzji o sprzedaży tych właśnie działek wśród których radny  wymienił działki  w Uniszowej  nr 9  i nr 12  na których   jest  tor motokrosowy.  W odpowiedzi na pytanie radnego usłyszeliśmy, że na polecenie p. Burmistrz urzędnicy wytypowali  do sprzedaży  działki, które w żaden sposób nie są przez nikogo wykorzystywane, użytkowane ani dzierżawione.  Szanowni Państwo jest to pierwsza nieprawdziwa informacja jaka została podana radnym na tej sesji. Teren toru motokrosowego od 25.05.2007 r. jest dzierżawiony, zaś umowa zawarta została na okres 10 lat.  Dlaczego po raz kolejny p. Burmistrz wykorzystując pracowników przedstawia radzie nieprawdziwy stan? Zastanawiające jest   komu zależy na zakupie tej działki, że urząd posuwa się do takich metod ? A może chodzi o coś innego?  Działka ta ma być rzekomo zamieniona za działkę na Kokoczu,  a rozmowy w tej sprawie mają się toczyć ponoć w dniu jutrzejszym.

Kolejna sprawa  jaka poruszona była na sesji, to sprawa lasu w Lubczy, o którą zapytał radny Marcinek. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że  komunalizacjia działki trwa. Tymczasem  z informacji jakie uzyskałem, a które możecie Państwo przeczytać poniżej wynika, że w dniu 29.10.2012 r. została założona księga wieczysta  zgodnie, z którą to Lasy Państwowe  są właścicielem  tej działki. Dlaczego więc informacja ta nie została podana, a podawane są informacje nieprawdziwe? Proszę, zwłaszcza mieszkańców Lubczy by zapoznali się z tymi materiałami i nagraniem . W  tej sprawie radny powiatowy Paweł Augustyn zwracał się z pismem do p. Burmistrz o informację . Oto treść odpowiedzi jaką uzyskał – Odpowiedz Burmistrza Ryglic .   Proszę również zobaczyć  wpisy w księdze wieczystej dla tej działki oraz  o zwrócenie szczególnej  uwagi na daty tych dokumentów.  KW TR2T/00211717/4 rozwinięcie  dane szczegółowe z KW  zapisano również brak roszczeń    Aby samodzielnie sprawdzić podawane powyżej dane należy wejść na stronę http://www.elektroniczne-ksiegi-wieczyste.pl/  podać dane księgi  TR2T/ 00211717/4 wpisać poprawnie token  a następnie w dolnym prawym rogu klikamy przeglądanie zupełnej księgi. Na następnej stronie u góry mamy zakładki z poszczególnymi działami od okładki po dział IV.  Dla ułatwienia  zrobiłem wycinek z nagrania  XXXII  sesji RM w Ryglicach, gdzie mowa jest o opisywanych sprawach .

Strasznie dużo tych nieprawdziwych informacji  pojawia się na sesjach a są to informacje mające służyć radnym jako  rozpoznanie sprawy przed podjęciem decyzji.

Podziel się na:
  • Facebook
  • Twitter
  • Blogger.com

Permalink do tego artykułu: https://lepszeryglice.cba.pl/w-poszukiwaniu-prawdy/

92 Komentarze

Skip to comment form

    • Małgosia on 3 listopada 2016 at 19:08
    • Odpowiedz

    Problem braku pieniędzy na + 500 dla Małopolski niech rozwiąze Pani minister ktora swoim urzednikom dała 100% podwyżki oczywiscie kosztem podatnikom

    • do młynów on 10 lutego 2013 at 09:16
    • Odpowiedz

    Nie martwic sie należy o byłego . Niepokój budzić może wymiar sprawiedliwości. Jeśli np montaż kilkunastu ławek na rynku kosztował fure kasy (można łatwo sprawdzić) no to o czym my tu mówimy. Po zatym widział ktoś ławki, które gdy teren pochyły tez są pochyłe, znaczy sie równoległe do pochylizny? Spróbujcie posiedzieć dłużej na takiej ławeczce to sie przekonacie jaka to wygoda. Robota źle wykonana i tyle.

    1. Fakt, nie suiedziałem na żadnej ani razu, ale jeżeli jest jak mówisz, to chyba jedyne ławki na świecie tak zamontowne haha, i to w Ryglicach, kto by pomyślał.

    • potwierdzam on 9 lutego 2013 at 20:38
    • Odpowiedz

    Jestem młodą pracownicą, urzędniczką w UM Ryglicach. Burmistrz nie nadaje sie absolutnie do zarządzania kadrami. Odbiega to zupełnie od wzorców jakie wpajali mi na studiach. Jest zaborcza, zmienia zdanie jak chorągiewka. Obiecuje i nie dotrzymuje słowa, generalnie kicha. Starsze się jej boją bo emerytura i gdzie by je kto przyją do jakiej roboty, więc ulegają.

  1. ćwir, ćwir . ćwir, fiu, fiu, fiu. Pobutka!

    1. 🙂

    2. Eee, co to za świergolenie o 4:30 nad ranem?? Spokój mi tu boo, wiatrówkę wyciągnę 🙂

  2. Do baby i chłopa. Mówi się też szukajcie a znajdziecie i ja szukam, a ty babo i ty chłopie, szukasz? Czy myślisz że mam chrapkę na te 400 zł przyszłej diety i że to dla nich robię to co robię? Na to co do tej pory zrobiłem, mam tu na myśli prowadzenie tego bloga z wszystkim co się z tym wiąże wydałem przez te 2 lata z własnej kieszeni około 3 – 3,5 tys zł. Tak z własnej bo wbrew temu co się mówi nikt mnie nie wynajmuje i nie sponsoruje. Nie liczę czasu jaki poświęcam, nie liczę straconego urlopu, czy dni wolnego po oddawaniu krwi ( bo od wielu wielu lat jestem honorowym krwiodawcą) wykorzystywanego by nagrać sesje. Nie interesuje mnie to „koryto” w sensie uczestniczenia w żarciu z niego. Uważam że radny który rzetelnie pracuje na rzecz swoich wyborców przy obecnej wysokości diety powinien, a raczej musi do tego dołożyć z własnej kieszeni. Jeżeli jest inaczej i radny ma z tego zysk, to znaczy że radny robi tyle co musi czyli pojawia się na posiedzeniach komisji i rady. Własny tyłek o którym piszesz to ja dziś nadstawiam w imię wyegzekwowania praw jakie należą się każdemu mi Tobie wszystkim i to bez żadnej łaski. Po co? Bo im większa przejrzystość działań tym są one uczciwsze, im więcej wiedzą mieszkańcy tym łatwiej z nimi rozmawiać o ich potrzebach nie z pozycji wszechwiedzącego pana radnego ale zwykłego równego człowieka. Powiesz może że to ideały, górnolotne słowa może i tak ale własnie do takich ideałów mamy dążyć, powiesz może że punkt widzenia zmienia się wraz ze zmianą punktu siedzenia, tak, moim zdaniem nawet powinien się zmieniać bo człowiek powinien się zmieniać, uczyć i dorastać do realiów. Ważne by właśnie mieć ideały by równać w górę, ważne by wiedzieć po co się sięga po „władzę” i czym ta władza ( czytać powinno się służbę) jest. Wcale się nie kwapie do kandydowania ale jeżeli tak by się stało i miał bym reprezentować moich wyborców w radzie to poprzez to co teraz robię uczę się by robić to jak należy.

    1. I tak trzymać!

      • chłop i baba on 8 lutego 2013 at 01:02
      • Odpowiedz

      Ja tylko chce żebym w urzedzie nie była natretem. Chodze na wybory z nadzieją, że władza będzie dla mnie a wychodzi, że dając głos to ja jestem dla władzy. Wydaje pan 3,5 tys na pisanie bloga krytykującego władze. Chwała panu za to. Mi tyle musi starczyć na prawie pół roku na życie. Najbardziej szkoda mi na bilet aby pojechać do urzedu coś załatwić więc chodzę na piechotę bo jeszcze daję rady. Tak se myśle że może gmina raz w tygodniu załatwiłaby bezpłatny autobus dla starszych biednych ludzi z Kowalowej Lubczy czy Woli aby mogli załatwić sobie ważne sprawy. Ludzie byliby szczęśliwi i zapamiętaliby tego kto takie udogodnienie dla nich załatwił. Baby i chłopy takich kandydatów na włodarzy szukają.

    2. Ależ oczywiście, że to nie są żadne ideały tylko norma. Norma, która dawno w gminach naprawdę miejsko-wiejskich funkcjonuje od dawna, jednak u nas nie, bo rządziły i rządzą pieczeniarze. A tak. Była ekipa to była grupa spryciarzy i dziw bierze, że do tej pory najważniejsi z tej grupy chodzą wciąż na wolności. Przyzwyczajenia urzędników pozostały z dawnych lat i cwaniakują choćby z tymi odpowiedziami na pisma. W sumie dziś jest nieco lepiej a w przyszłości może być naprawdę normalnie, nie idealnie – normalnie. Tylko trzeba też uważać by poprzedni styl rządzenia nie wrócił, ale tutaj chyba nasz wymiar sprawiedliwości stanie na wysokości zadania.

        • Prawda jest taka. on 9 lutego 2013 at 20:41
        • Odpowiedz

        Nie osądzaj , a nie będziesz osądzony. Ileż to ludzi zginęło dzięki fałszywym świadkom. Bacz na to co twierdzisz bo wróci to do Ciebie w dwójnasób. Nie krzyżuj bo w końcu i Judasz znalazł swoje drzewo.

        1. To raczej stwierdzenie faktu niż osąd.

      1. Ja uważam, że dawniej bylo lepiej – lepiej nie gadać

        • Młyny Sprawiedliwości on 9 lutego 2013 at 21:07
        • Odpowiedz

        MŁYNY SPRAWIEDLIWOSCI MIELĄ POWOLI!!! O byłego się nie bój. zacznij się martwić o swoją ekipę. Spraw coraz więcej a dopiero dwa lata rządzicie.

      2. Oj „zły” ile w Tobie zapalczywości i frustracji. Urzędnik jest taki zawsze jak jego szef.Gdyby wymagano i rozliczano to i urzędnik zamienił się w człowieka.Jedno jest raczej pewne wszędzie jest podobnie i to jest najsmutniejsze. Oczywiście jestem za rozliczeniem każdej sprawy, która na to zasługuje ale jak widzę wydawanie kasy publicznej , wyjazdy, delegacje, przejazdy, i zbieranie opinii prawnych tylko po to żeby komuś dokopać to też nie jest to dobre.A wiedz czasem te afery są po to żeby odwrócić uwagę od spraw ważniejszych albo tylko przypodobać się jakiejś grupie osób od których się jest zależnym a już na pewno mój drogi „zły” nikt w tedy nie myśli o Tobie.

  3. Analizując trochę gminne inwestycje w drogi, wyszło mi, że najwięcej wpompowano kasy w odbudowę ul. Łyczków – 519,5 zł za metr bieżący. Nic by w tym nie było dziwnego, gdyby pozostałe koszty remontu innych dróg, były podobne. Trzeba stwierdzić jednak, że są zdecydowanie niższe. Rad bym wiedzieć, co tam też na tej ulicy zmodernizowano, że wygenerowało to, aż takie koszty? Ktoś miejscowy może napisze.
    Oto wyrywkowe zestawienie kosztów remontów na metr bieżący drogi:

    Odbudowa 350 m drogi gminnej, ul. Braci Łyczków – wartość; 181 842 zł = 519,5 zł/m

    Odbudowa 1600 m drogi gminnej, ul. ks J.Wyrwy – wartość; 279 668 zł = 174,8 zł/m

    Odbudowa 500 m drogi gminnej, tzw. drogi na Bucze Dolne – wartość; 141 000 zł = 282 zł/m

    Odbudowa 1542 m drogi gminnej, ul. Piastowska – wartość; 295 350 zł = 191,53 zł/m

    Odbudowa 833 m drogi gminnej, ul. Norwida – wartość; 178 285 zł = 214 zł/m

    Przebudowa 456 m drogi gminnej, tzw. drogi na Gumułkę – wartość; 155 163 zł = 340 zł/m

    Odbudowa 1000 m drogi gminnej, ul. Pszenna – wartość; 297 537 zł = 297,53 zł/m

      • Czarno na białym on 7 lutego 2013 at 15:57
      • Odpowiedz

      I to jest działanie. Nie tylko Jakościomierz może przedstawiać fakty. Blog jest dla wszystkich. Wkrótce i ja przedstawię pewne zestawienie, czarno na białym.

    1. Do J23
      Proszę bardzo tu piszę na ten temat http://lepszeryglice.cba.pl/?p=1034 proponuje również zapoznać się z tym http://lepszeryglice.cba.pl/?p=1818 i z tym http://lepszeryglice.cba.pl/?p=1931

      1. A więc sprawa jasna, umknęło mi to. Teraz już wiadomo czemu wyszło tak drogo, a może normalnie. Reszta dróg to przysłowiowy wyrób drogopodobny. Pamiętam problemy na ul. Mieszka I w Zalasowej, o ile się nie mylę. Droga zaczęła się rozpadać, podsypkę kury zjadły zanim położyli asfalt, świadczy to o jej grubości. Potem komisja przyjechała, zrobiono odwierty i nie znaleziono uchybień. Pewnie że nie znaleziono, jak plan przewidywał wykonanie szajsu to i szajs wykonali. Kto ma to ludziom powiedzieć że to co zrobiono to g. warte jest? Ciekawe jak będą te drogi wyglądały po obecnej zimie. Znowu trzeba będzie remontować wyremontowane.

    • chłop i baba on 7 lutego 2013 at 11:03
    • Odpowiedz

    Tej prawdy to pewnie bedziecie szukać i szukać az wyborcy was wybiorą na jakichs radnych. A wtedy to my dowiemy sie prawdy o was. A prawda będzie jak zwykle bolesna. Że ważne będzie koryto i własny tyłek a nie chłop i baba, którzy uwierzyli, że piszecie aby wszystkim było lepiej a nie tylko wam. Co mądrzejsi i sprytniejsi z Ryglic wyjeżdżają, więc ci co zostaja albo klepią biedę albo jak wy mądrze krytykujecie władzę mając nadzieję otumanić ludzi, którzy wydelegują was do obsadzenia gminnego koryta.
    „Ksiądz pana wini pan ksiedza an am wszystkim zwsząd nedza” pisał wieszcz.

      • niby tak, niby nie tak on 7 lutego 2013 at 12:32
      • Odpowiedz

      Dlatego warto mniej czytać i sugerować się na anonimowych komentarzach a bardziej uwagę skupić na nagraniach i dokumentach tu umieszczanych. Że mądrzejsi opuszczają kraj, to oczywiście zgoda.

    1. Po to są co 4 lata wybory by wybrać jak najlepszych. Zakładając, że nowo wybrani nic nie wniosą i będzie jak było jest rezygnacją i pogodzeniem się z tą tezą a raczej pseudo tezą. Dlaczego? Jest wiele argumentów. Wskażę dwa.

      1. Finansowy – czy ci sami radni, czy nowi kasa, diety dla nich takie same.
      2. Odświeżenie – jest konieczne, zapobiega kolesiostwu (przynajmniej trochę).

      Tak więc musi być tutaj rotacja i warto podjąć ryzyko wybrania nowych, mówiąc brzydko niezużytych ludzi. Osoba, która trafnie i z sensem „punktuje” działanie władzy jest godna pełnienia funkcji publicznych. Oczywiście znajdzie się zawsze ktoś, kto „wypunktuje” kiedyś i tą osobę. Taka jest polityka, takie jest życie.

      1. tez jestem za wybraniem niezużytych a raczej powiedziała bym nie zepsutych a rotacja powinna być ustawowa bo to oczyszcza szeregi a zanim kumoterstwo zostanie odbudowane nastąpiłaby zmiana .Smutne to ale jak się widzi narzekających a pijących z tego źródła 3-4 kadencje to dla mnie to śmieszne i kpienie z samego siebie. Albo coś zrobisz, za coś odpowiadasz , coś potrafisz albo odchodzisz . Siedzenie , branie diety i czekanie kiedy wjedzie Wernyhora na białym koniu i nas zbawi to fajnie się przerabiało ale w szkole a w życiu szczególnie tym społecznym nie ma co liczyć na cud.

        1. Ale przecież dotychczasowi radni też są nie zużyci. Nie zużyli się za bardzo w tej kadencji? Nie zużyli swojego głosu, nie zużyli umysłów, są jak nowi. Wybierzmy ich ponownie!

          1. Aktualni radni są w fazie zużycia i jeśli sami tego nie widzą, a widać, że nie widzą no to ….

    • Ja to widzę tak on 6 lutego 2013 at 21:00
    • Odpowiedz

    Jeżeli to Jezior wprowadził wszystkich w błąd wywołując ta całą burze, to powinien to tutaj na blogu publicznie sprostować lub pokazać ten papier , bo tylko on miał te papiery. No a jak nie umie czytać to niech nie zabiera głosu . Powinien przeprosić zwłaszcza Panią Niziołek bo to jego wina no chyba że pisało w tym wykazie że są to działki 9 i 12 w Uniszowej no to urzędnicy są sami sobie winni. Tak czy tak sprawę powinien wyjaśnić Jezior.

      • Obserwator on 6 lutego 2013 at 21:37
      • Odpowiedz

      No w sumie teraz się to bardziej trzyma kupy… Pytanie tylko dlaczego Pani Burmistrz nie zaprzeczyła kiedy Radny Jezior dwukrotnie nadmienił, że chodzi o „tor motocrossowy”??? Przecież siedziała naprzeciw??? Powinna od razu skontrować jego wypowiedź, a nie mówić po cichu, że „to nie na sesje, a do rozmowy”. Ale miejmy nadzieje, że to faktycznie tylko nieporozumienie i będziemy dalej oglądać chłopaków na motorach! 🙂

      1. Przecież Burmistrzowa nie wie co sie dzieje w Gminie to skad moze wiedzieć o co chodzi z działkami. Jak byś zapytał o jakaś imprezę to pewnie by wiedziała.

      • szydło z worka on 7 lutego 2013 at 11:15
      • Odpowiedz

      Puścić chłopa do…. itd. Nie od dziś wiadomo że ten wielki radny na wszystkim się zna , tylko Stefek Burczymucha jest od niego lepszy. Całkowity ignorant w sprawach prawniczych silący się na znawcę bez studiów i z wątpliwą maturą , niestety nawet w sprawach do których był przyuczony zawiódł. To nie pierwszy raz kiedy się pomylił.

    • Znający temat on 6 lutego 2013 at 19:30
    • Odpowiedz

    A co w przypadku, gdy Radny Jezior wprowadził w błąd i chodzi o działki nr 9 w Ryglicach a nie w Uniszowej? Trzeba to sprawdzić, bo może pracownik nic nie jest winien. Na działce nr 12 są zabudowania gospodarcze więc wątpię, że ta działka jest własnością Gminy. A działka nr 9 i 12 w Ryglicach jest po drugiej stronie ulicy działek 9 i 12 w Uniszowej więc łatwo o błąd a Radny niestety nie zawsze ma rację

    1. Myślę że radny umie czytać i rozróżnia słowo Uniszowa od słowa Ryglice to po pierwsze po drugie gdyby to była pomyłka pani Burmistrz i pani Niziołek szybko by sprostowały.

    2. Odsłuchałem jeszcze raz wypowiedz radnego Jeziora i rzeczywiście musi to być jego pomyłka, gdyż oprócz tego że na działce 12 są zabudowania to nie zgadzają się też proporce pomiędzy działkami 9 i 12 gdzie działka 9 jest dwukrotnie większa od działki 12 . Wygląda na to że tym razem radny nieźle zamącił. W tej sprawie dzwoniłem w dniu 30.01.2013 r do urzędu jednak nie otrzymałem odpowiedzi na wniosek ustny, (a gdybym wtedy dostał wyjaśnienia tematu by w ogóle nie było) więc złożyłem go na piśmie. Niestety, wnioski pisemne urząd realizuje zawsze z wykorzystaniem maksymalnego czasu na odpowiedz czyli trzeba poczekać 14 dni niemal co do godziny. No własnie co jeżeli to radny wprowadził wszystkich łącznie z nami w błąd?

        • Poranny ptok on 7 lutego 2013 at 05:26
        • Odpowiedz

        Jak to co? Dostanie wielkiego minusa. Faktycznie, dokumenty jakie dostają radni przed sesją powinny być odpowiednio wcześniej dostępne dla wszystkich mieszkańców, najlepiej drogą internetową. To by była dobra praktyka. Ciekawe czy przed najbliższą sesją Jakościomierz otrzyma takie dokumenty (wnioskował ustnie w tej sprawie). Jak widać trzeba mocno kontrolować także i to. Powinien wejść przepis, który by umożliwiał obniżanie diet radnym. Jaka praca – taka płaca.

        1. A dlaczego jest tak że bardzo wiele spraw na sesji to zmiany uchwał już uchwalonych wcześniej przez tą samą radę? Patrzyłem na inne gminy i nie dopatrzyłem się by tak często były zmiany i poprawki do uchwał jak u nas. Może doradztwo prawne tu szwankuje?

  4. Teraz to rozumiem tzw domniemaną ” Aferę łapówkarską”. Jednego z nich można było przy okazji skompromitować, ale nic z tego nie wyszło!. Zostałby tylko jeden i na niego bat by się znalazł.

    1. zapomniałem dopisać. Ten tekst do obserwatora z godz. 17,57

    • bezznieczulenia on 5 lutego 2013 at 19:15
    • Odpowiedz

    Taką właśnie metodą Nowa Jakość wygrała wybory. Kłamstwami w żywe oczy. To co wydarzyło się na sesji jest najlepszym na to dowodem dla tych, którzy nie wierzą, że można być zdolnym do czegoś takiego. Pani Burmistrz zmusza pracowników do mówienia nieprawdy, w sytuacji kiedy pracownicy urzędu ciągani są przed sąd i muszą zeznawać w sprawie domniemanych przestępstw popełnionych przez poprzedniego Burmistrza. Pani Basi należy tylko współczuć, bo jest jednym z lepszych pracowników urzędu i zapewne nie chce podzielić losu p. Chrząszcza.
    Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie kim są ci, którzy przed wyborami chodzili od domu do domu i mówili, że Teresa Połoska jest najlepszym kandydatem na burmistrza. Kim są ci, dla których głównym celem było zdobycie władzy i zemsta na Karasiewiczu. Jeżeli zemstą jest niszczenie wszystkiego co wcześniej powstało i wszystkich, którym chciało się coś robić to odnosicie same sukcesy. Zapewne te sukcesy zaprocentują w następnych wyborach pełnym poparciem waszej byleJakości.

    1. Jeśli jest taka atmosfera w urzędzie no to zebrać siły i do sądu pracy. Zwolnienie pracownika nie jest takie proste, poza tym wyrok sądu będzie jednoznaczny, gdy się udowodni to co piszesz. Chrząszcza było łatwiej zwolnić, był niejako dobrany politycznie, podobnie jak i asystent cumulus.

        • Poranny ptok on 6 lutego 2013 at 06:33
        • Odpowiedz

        I może też dojść do rozwiązania umowy o pracę w przypadku, gdy są na kogoś tzw. haki, a nie chce się robić pracownikowi krzywdy i taki pracownik po prostu sam się zwalnia. Tak było w przypadku aktualnego pracownika od promocji gminy, który kilka lat temu pracował w naszej gminie jako terapeuta – muzykolog. Nie przychodził do pracy, nikt go nie poznał nawet a wypłaty brał. Sprawa się rypła i człowiek sam wypowiedział pracę (jego matka kierowniczka ośrodka chyba też). Pani Niziołek to dobra pracownica i gdyby, jak tutaj piszą niektórzy uległa presji Burmistrza i mataczyła, no to czekamy na wypowiedzenie „umowy” o pracę przez Burmistrz. Jeszcze czekamy.

        1. To kto waszym zdaniem powinien ponieść konsekwencje, pracownica czy wymagający takiego zachowania pracodawca burmistrz? Czyj to był pomysł by sprzedawać działki pracowników czy zwierzchnika ? Pracownicy robią i mówią to co im każe szefowa, pech chciał że sprawa wyszła przed kamerą bo gdyby nie to to była by zatuszowana jak wiele podobnych. Dajcie spokój pani Niziołek bo ona tylko powiedziała co jej kazano i tyle. Winę za to ponosi zleceniodawczyni i pomysłodawczyni pozbywania się wszelkiego majątku jaki gmina Ryglice posiada najpierw stara weterynaria teraz działki co będzie następne, ośrodki zdrowia czy szkoły?

          1. Jest takie przysłowie. Kowal zawinił -cygana powiesili.

            • zimny drań on 6 lutego 2013 at 11:53
            • Odpowiedz

            Oczywiście że pracownik. Kwestia odpowiedzialności Pani Burmistrz (oczywiście jeśli stosowała naciski i można to jakoś udowodnić) to kwestia odrębna do rozstrzygnięcia przez prokuraturę bo świadome wprowadzanie Rady w błąd w celu uzyskania konkretnej decyzji winno się wiązać z odpowiedzialnością karną.
            Natomiast etatowy pracownik urzędu powinien odpowiadać karnie w przypadku gdy to on świadomie mówi nieprawdę, lub dyscyplinarnie jeśli kłamie na czyjeś polecenie.
            Pracownik Urzędu to osoba zaufania publicznego działająca na podstawie i w granicach prawa i jeśli jest podatna na naciski i manipulacje to się po prostu do tej roboty nie nadaje i tyle.

          2. A może by te działki poprostu dzierżawić, nie sprzedawać. Idea niby słuszna, ta własność gminy powinna przynosić jej jakiś przychód.

        2. Ptoka chyba opacznie zrozumiano. Chodzi o rezygnację Burmistrza z funkcji a nie wypowiedzenie pracy urzędnikowi przez Burmistrza.

  5. A ja naiwny a normalny człowiek nigdy bym nie uwierzyła ,że można przedstawiać fałszywe dokumenty radnym – o czym my mówimy ? co to za władza? czemu wszyscy to tolerujemy? ostatnio sama stwierdziłam też jako petent absolutny brak kompetencji i wiedzy u urzędnika !!!

      • UM Ryglice on 5 lutego 2013 at 10:17
      • Odpowiedz

      Nie ty jedna masz takie doświadczenie i przekonanie, pracuję w naszym urzędzie dość długo i to co się tu dzieje co dzień przeraża mnie. Wszyscy urzędnicy a zwłaszcza te starsze urzędniczki potwornie się boją szefowej,( tak mówimy o p.burmistrz) jest to strach do tego stopnia że nie myślimy co nam nakazuje czynić prawo ale czego wymaga szefowa. Pani burmistrz zachowuje się jakby wiecznie miała „ciote” z prostej sprawy potrafi zrobić, zamotać tak że wygląda niemal jak kod DNA i jest odwrócona przysłowiowym kota ogonem. Wszystko tu opiera się o strach o to by nie zrobić, nie powiedzieć czegoś co się pani nie spodoba. Pan Groch pisze na blogu ( który wszyscy tu czytają co dzień) że czeka długo na odpowiedz ,że dzwoni i chce informacji że pisze wnioski, musi pan wiedzieć że nikt panu nie udzieli informacji od reki nim ta nie zostanie sprawdzona przez doradców i prawnika. Denerwuje się pan na nas ale proszę nas zrozumieć my tylko wykonujemy polecenia służbowe, mamy rodziny domy ,kredyty i musimy pracować i się podporządkować mimo że wiemy jak jest na prawdę nie możemy powiedzie. Pozwoliłam sobie na trochę szczerości bo chcę żeby mieszkańcy wiedzieli że my nie mamy wyboru. Wiele by o tym pisać niestety nie zrobię tego z obawy przed zdemaskowaniem mojej tożsamości nie przez p Grocha ale przez opisywane fakty. Panie Groch taka prośba do pana w imieniu pracowników, proszę nie traktować nas jako wrogów, proszę postawić się w naszej sytuacji. Proszę robić swoje bo ma pan zbawienny wpływ na naszą rzeczywistość, gdyby nie ten blog i pańskie działania to nawet nie chcę myśleć co by się działo w naszej gminie a wiem co mówię.

      1. To jest szczera prawda dotyczy ona również jednostek Gminy czyli szkół, przedszkoli, Ośrodka kultury i bibliotek. Widać to po pracownikach jak są zastraszani. Jedynie osoby powołane przez Tposkę czują się pewnie. Lecz im nie zazdroszczę bo jak ta przepadnie to będzie z pupilkami kiepsko.

        1. Chyba właśnie ci powołani przez Połoskę, to się czują najmniej pewnie,
          już chyba z czterech powołanych przez siebie pracowników zwolniła, w tym swojego zastępcę i asystenta, więc o czym to świadczy. ?

          1. Nie wiem czy najmniej pewnie. Zauważcie jak pewnie i butnie zachowuje się ta jej sekretareczka. To ona decyduje komu Łaskawie Nam Panująca udzieli audiencji. NJ zapewniała nas, że będzie lepiej, łatwiej, dostępniej a tymczasem zafundowała nam jakieś Bizancjum, jakąś feudalną formę sprawowania władzy.

      2. Radca prawny to też wziął się nie wiedzieć skąd. Ani konkursu ani nic. Cyba też by to warto wyjaśnić.

    • Obserwator on 5 lutego 2013 at 08:59
    • Odpowiedz

    Jak myślicie? Czy to pani Niziołek się nie przygotowała do tematu czy pani burmistrz już wcześniej kazała jej skłamać?

    1. Do obserwatora !
      Poczytaj wypowiedź UM Ryglice. Jest zupełna to prawda w małym tylko zakresie.

    • sportowiec on 5 lutego 2013 at 00:19
    • Odpowiedz

    W normalnej gminie, z normalnym burmistrzem wszyscy byliby dumni, że ktoś coś takiego organizuje, że gmina ma takich szaleńców, którzy zebrali się i postanowili coś zrobić, dzięki czemu też Ryglice w jakimś tam niewielkim stopniu zaistniały na arenie tego sportu, ale nie w Ryglicach! Tutaj trzeba ludziom rzucić kłody pod nogi i wszystko zniszczyć, tylko po to, żeby Pani burmistrz mogła się komuś przychylić / odwdzięczyć….nie wiem i nie chce wiedzieć! W Ryglicach jest inaczej, Pan Jezior Mistrz Świata znów nie widzi nic złego w tym, że Pani Niziołek kłamie przed kamerą w żywe oczy, sam oczywiście nie poruszy tego tematu bo się boi Pani burmistrz!!! Wstyd mi za tą gminie!!! Rzygać mi się chcę kiedy słyszę o Nowej Jakości! Znam ludzi, którzy w sezonie co niedzielę spotykają się w tym miejscu i wiem ile serca włożyli, żeby to stworzyć! Przyjeżdżałem na te imprezy i czuje ten klimat! Pamiętam nawet jak Małopolska Telewizja Kablowa puszczała po kilkakroć reportaże z tych imprez zachwalając okolice gminy! Byli dumni, że niedaleko Tarnowa coś takiego ma miejsce! PROPONUJE, ŻEBY WSZYSCY KORZYSTAJĄCY Z TEGO TORU MOTORZYŚCI I QUADOWCY ZEBRALI SIĘ W NAJBLIŻSZĄ NIEDZIELĘ „PO SUMIE” I PODJECHALI SWOIMI MASZYNAMI POD DOM ŁASKAWIE WAM PANUJĄCEJ PANI BURMISTRZ…..po prostu – POROZMAWIAĆ! 😀

      • Poranny ptok on 5 lutego 2013 at 04:37
      • Odpowiedz

      Po sumie na Łyczków – na maszynach OBOWIĄZKOWO!

    1. ale niekompetencja urzędu a nagrody pewnie podostawały.

      1. Pewnie się policją obstawi, zamknie w ostatnim pokoju i nakryje kołdrą co by przykryć swą niekompetencję, obym się mylił!

    • EnduroMANIAK on 4 lutego 2013 at 20:11
    • Odpowiedz

    Pani Niziołek cyt.: „…te działki, w żaden sposób nie są zagospodarowane, ani też nie są dzierżawione…” To ja proponuje Pani Basi przejrzeć poniższą galerie i jeszcze raz się zastanowić, co za brednie wygaduje!!!!!!!

    https://picasaweb.google.com/116590006360445165163

    A Pani burmistrz też zaraz ładnie się wtrąciła, cyt. „To nie jest na sesje, to jest do rozmowy” BOŻE, WIDZISZ I NIE GRZMISZ!!!!!

    1. „To nie jest na sesje, to jest do rozmowy” Niezły hit. Radni zróbcie uchwałę, co by tej kobiecie zminimalizować pobory do niezbędnego minimum, jest to w waszej gestii.

      1. To także współtworzył Karasiewicz fundował puchary , obejmował patronażem , teraz to niszczy Połoskowa. Jak długo jeszcze ?

      2. A pan przewodniczący jej wtóruje „chodzi o działki, których nikt nie użytkuje”.

        1. Zastanówcie sie o ilu rzeczach jeszcze nie wiemy? Przecież ta sprawa wyszła tylko dlatego że radny Jezior dostał wcześniej tę listę, gdyby nie to to wiedzieli byśmy tylko że radni dostali jakiś papier ale nie wiedzieli byśmy co w nim jest. Na ostatniej sesji zwróciłem się do przewodniczącego Wojtanowskiego z wnioskiem o to bym dostawał przed sesją w formie elektronicznej takie same materiały jak radni. Są to materiały jawne i nic nie stoi na przeszkodzie by udostępnić je również mieszkańcowi, ciekaw jestem czy przed następna sesją dostane choćby nawet odmowę czy też uzna się że sprawy nie było.

    2. Drogi „enduromaniaku” to chyba nie tak jak piszesz, urzędnicy nie mają wyjścia, muszą mówić to co się im każe i niestety to mówią. Musze tu stanąć po stronie pani Niziołek bo wiem co widziałem na własne oczy. Nim pani Niziołek zaczęła swoją wypowiedz dostała jeszcze instrukcje od szefowej. Pani Burmistrz nie powinna była rozmawiać z wezwaną pracownicą i być może sugerować jej co ma mówić, a tak właśnie było . Szkoda że nie widać na nagraniu jak p burmistrz instruuje pracownice co ma mówić. Trudno w to uwierzyć żeby pracownica z własnej inicjatywy podała te nieprawdziwe informacje. Było to raczej działanie na zlecenie.

    • Zawodnik Quad YAMAHA on 4 lutego 2013 at 17:03
    • Odpowiedz

    Czy to oznacza, że takie wydarzenia przejdą do historii???

    http://www.michalwojtkiewicz.pl/nggallery/page-97/album-1/gallery-5/

    Komu to przeszkadza? Kto za tym stoi? Dlaczego NJ niszczy coś, co ludzie budowali z pasją kilka lat!?!?! Wytłumaczcie mi to prosze!!!

    1. Z tego co wiem to na ten rok planowane były dwie duże imprezy motocrossowe, to jest doskonała promocja naszej gminy. Chyba że jest tak żele że musimy ratować gminną kasę i sprzedawać takie tereny ?

      1. W historii naszego kraju już były podobne afery, choćby afera Rywina, gdzie przygotowywano ustawy pod konkretne osoby. Czy u nas nie jest podobnie? Słowa pani burmistrz, że 'radni są bez jaj” (dosłowny cytat) zaczyna mieć potwierdzenie. Zastanawiam się tylko czy jest tak na skutek wybryku natury czy zabiegu chirurgicznego?
        Gmino jak długo jeszcze?

        1. Oglądając niektóre fragmenty sesji i radnych, mam mniemanie, że jedyną osobą, która ma tam jaja jest T.Połoska. Widać, że rządzi nimi a oni jej słuchają i widać, że się jej boją, nawet Wojatanowski i Jezior.

          1. Radni NJ skulili głowy bo prawdopodobnie jest im wstyd, że poparli w wyborach takiego właśnie kandydata. Takie ich postępowanie niczego dobrego im nie wróży w następnych wyborach .Pozostali przyjęli strategiczną pozycję tj niech się dzieje co chce, nas mnie biją.

            • obserwator on 5 lutego 2013 at 17:57
            • Odpowiedz

            jak mówia pracownice urzędu, to jest dokładnie odwrotnie. Właśnie tych obu panów jeszcze się obawia, ale myślę że do czasu.

    2. Były przymiarki by na tym torze odbyły się ogólnopolskie zawody krosowe – planowano tor jeszcze rozbudować. Tor z tego co wiem oceniony na jeden z najlepszych w Małopolsce. Ktoś kto przejmie ten teren ma już za free jego promocję i nie zrobił tej promocji urzędnik gminy, tylko pracowici Zalasowianie.

        • Zawodnik Quad YAMAHA on 4 lutego 2013 at 17:34
        • Odpowiedz

        Zawody Enduro jak już, bo tak naprawdę to jest to tor ENDURO. Motocross to trochę inny temat, ale nie ważne, tak czy tak rozwiązanie tego będzie kolejną porażką NJ!!!

        1. No tak, Enduro.

  6. Zgadza się. Jest to działka 2174 w Lubczy.
    Co do przedstawionych rozbieżności w datach widać tu szeroko pojętą transparentność działań czyli mydlenie oczu.

  7. Na dzień dzisiejszy Polsce jest potrzebny Stalin żeby wyczyścił to chore społeczeństwo wtedy może było by OK !!!!!!!!!!!!!!!!

  8. Tak z innej bajki. Byłem dzisiaj na spacerku po naszym pięknym miasteczku i widziałem co się stało z chodnikem, który był robiony (o ile dobrze pamiętam) w zeszłym roku – od rynku w kierunku Ośrodka zdrowia. Jak ktoś potrzebuje kostki ……..Czy Pani miłościwie nam panująca tego nie widzi? Czy może w obawie o swoje „zdrowie” woli jeździć autkiem do pracy.

    • Obym się mylił on 3 lutego 2013 at 18:47
    • Odpowiedz

    A to ciekawe jedni walczą o odzyskanie lasu dla wsi a Połoskowa wyznacza w innych wsiach działki na sprzedaż, to jakiś obłęd. Czy jest już tak źle że musimy wyprzedawać majątek? Praktycznie co sesja to propozycje sprzedaży a to działek a to mieszkań w dawnej weterynarii teraz znów lasy i działki. O co to chodzi bo nie rozumiem ni cholery czyżby po to wzięli władze by się uwłaszczyć na majątku gminy?

    1. Karasiewicz kupował co się dało Poloskowa chce sprzedać co jest. Szkoda by było gdyby niszczyli ten tor w Uniszowej tyle pracy ludzi i dzięki temu fajne miejsce, no ale własnie dlatego trzeba to zniszczyć. Przecież to jasne jak słonce kto chce kupić ten teren kto tam buduje chawire, a że teściowa w gminie to działka się znalazła na liście do sprzedaży.

    • Spod ochronki on 3 lutego 2013 at 18:36
    • Odpowiedz

    Zapomniałem dopisać że Paweł Augustyn ma nasze pełne poparcie Lubcza stoi za tobą murem a na Połoskową czekamy na wiosennym zebraniu zebraniu. Bardzo miło będzie nam gościć też Pana Grocha z kamerą niech mieszkańcy widzą jak nas władza cygani w żywe oczy.

  9. A taki ma związek że zobacz kiedy założono księgę dla tej działki a ludziom się opowiada pierdoły las został wycięty. To zbieg okoliczności że w księdze wieczystej jest taka data ? Bo mi si wydaje że nie. No i najistotniejsza sprawa czemu o tym nie poinformowano na sesji tylko nawet jak się toczy postępowanie u wojewody to powinni o tym powiedzieć mieszkańcom. Rzygać się chce tymi intrygami kłamstwami czy nikt się za to nie weźmie Augustyn jest to Lubczy winny więc Paweł do dzieła pogoń to dziadostwo.

    1. Przedstawiony przez Jakościomierza wypis z księgi wieczystej powinien zawierać także nr działki i jej powierzchnię. Po numerze działki wtedy można stwierdzić czy sprawa dotyczy komunalizacji lasu w Lubczy czy tez innej. W przedstawionym urywku wypisu tego nie ma. Podany nr TR jest numerem rejestrowym Księgi wieczystej

      1. Czyżby w Lubczy w październiku 2012r. Lasy Państwowe przejęły jeszcze jakąś działkę o czym nie wiemy?

        1. To że ktoś chce kupic i rozwijac biznes to ok . że urzędnik wprowadza w bląd rade to źle bardzo. Duży plus za dkrycie tego

        2. Czy to jest ta działka, o której piszesz , czy inna tego nie wiem, ale podstawowe dane określające położenie działki to: obręb. nr działki, powierzchnia

          1. Proszę tu masz wszystko http://lepszeryglice.cba.pl/wp-content/uploads/2013/02/KW-.jpg i jeszcze zapisany na dzień wystawienia księgi brak roszczeń http://lepszeryglice.cba.pl/wp-content/uploads/2013/02/dzial-roszczenia.jpg

            Aby samodzielnie sprawdzić podawane powyżej dane należy wejść na stronę http://www.elektroniczne-ksiegi-wieczyste.pl/ podać dane księgi TR2T/ 00211717/4 wpisac poprawnie token a następnie w dolnym prawym rogu klikamy przeglądanie zupełnej księgi. Na następnej stronie u góry mamy zakładki z poszczególnymi działami od okładki po dział IV.

            Czy macie jeszcze jakieś wątpliwości?

  10. A to ciekaw czy w sprawie dzialek dzierżawinych przez motokrosistów urzędniczka nie miała wiedzy czy też moze przełożona wywarła nacisk na mowienie nieprawdy. Jeden i drugi przypadek kwalifikuje sie by poszły za tym konsekwencje.

  11. Nie rozumiem achce zrozumieć. Jesli urzedniczka i burmistrz mówią jednym glosem że sprawa jest u wojewody to cóz tu ma za znaczenia ksiega wieczysta i data. To jakieś pokrecone jest.

  12. To naprawdę bezczelność żeby tak kłamać w żywe oczy, popatrzcie na minę przewodniczącego rany boskie ludzie komu my oddaliśmy władze. To w Zalasowej czy też na granicy Zalasowa Uniszowa Ryglice jest cały czas użytkowany i tak jak Jakościomierz pisze dzierżawiony i opłacany w ostatnim roku jest to około 500 zł rocznie płaconej gminie dzierżawy. Miejsce to służy społeczności lokalnej, organizowane są tam ogniska grile. Jak można powiedzieć że miejsce to nie jest zagospodarowane? Komu zależy żeby to kupić, niedaleko budowany jest hotel czy co to tam ma być czy to może w te ręce ma pójść ten teren? Czy może jest tak jak pisze tu autor ma być jakaś wymiana za działkę na Kokoczu? Jest chyba coś na rzeczy z ta wymianą ile jeszcze oddamy za Kokocz niedługo ludzie zaczną żądać ogromnych sum za swoje pole na Kokoczu czy będzie nas na to stać? Kolejny raz brawo za pokazanie obłudy jaka panuje w tym towarzystwie NJ Lubcza może wreszcie przyjże na oczy i postawi sprawy jasno czas najwyższy bo niedługo nie będzie czym zarządzać w następnej kadencji.

    1. To co piszesz to bełkot i sztuczna histeria. Myślę, że, jak ktoś stwierdził, należy poznać dokumenty a następnie wyciągać wnioski, bo inaczej jest to mało wiarygodne co wypisujesz

  13. Rada miała być w porównaniu z poprzednią fachowa, a okazuje sie że jest – sory, ale głupawa. Nawet przewodniczący, niby taki łebski a daje sie wodzić za nos jak przeczkolak. Żeby 14 chłopami i jedną panią manipulowała absolwentka szkół Marksizmu i Leninizmu? Aleś cie sobie wybrali, smiech na sali.

    1. Mam takie samo wrażenie, jedynie Jezior coś tam jeszcze zabiera głos. Reszta praktycznie nieaktywna, wpatrzeni w siną dal siedzą dosłownie jak na tureckim kazaniu. Chyba nie rozumieją, o czym się mówi i po co tam są. Czyżby kamera ich tak paraliżowała? Skoro tak, to nie nadają się do sprawowania funkcji publicznej i niech wracają do swojej roboty skąd przyszli, bo to kompromitacja dla nich jako osób publicznych. Zastanówcie się, na kogo głosujecie, teraz nie wystarczy już być tylko osobą znaną, trzeba jeszcze sobą coś reprezentować, umieć się wysłowić, zachować. Większość tych radnych to tylko osoby znane i nic poza tym.

      1. Mylisz się!
        Jezior jest najgorszy…miał wszystkie atuty w ręki i tylko gada….
        Co Rygliczanie mają dzieki Jeziorowi…kompletnie nic….puste słowa…
        Byle kto może krytykować, ale prawdziwych samorządowców poznaje się po
        działaniu pozytywnym dla mieszkańców.. a nie bzdurach, andronach plecionych na sesji,…
        tam nic się dzeje ..nuda Panie..nuda….

        1. Nie oburzaj sie, nie piszę że Jezior zawsze mówi z sensem, ale coś próbuje gadać, w przeciwieństwie co do niektórych. Jakoś nie wierzę, że milczenie zawsze jest złotem. Tu chyba bardziej chodzi o potulność i obojętność.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie publikowany.

Optionally add an image (JPEG only)